MKS B. – ZAKSA | 0:3 (koniec) | | | BKS Visła – Cuprum | 1:3 (koniec) | | | AZS – Trefl | 3:2 (koniec) |
finał
BKS Visła Proline Bydgoszcz
|
1 |
27 | 23 | 20 | 20 | ||
KGHM Cuprum Lubin
|
3 |
25 | 25 | 25 | 25 |
Mateusz Nyka
BKS Visła Proline Bydgoszcz:
Nowakowski, Rohnka, Jurkiewicz, Yudin, Filipiak, Szczurek, Sieńko, Gromadowski, Bobrowski, Sacharewicz
libero: Czunkiewicz
Zmiany:
Trener:
KGHM Cuprum Lubin:
Malinowski, Kaczmarek, Pupart, Michalski, Gorzkiewicz, Boehme, Taht, Gunia, Koumentakis, Grobelny, Hain, Łomacz
libero: Rusek, Kryś
Zmiany:
Trener:
Nowakowski, Rohnka, Jurkiewicz, Yudin, Filipiak, Szczurek, Sieńko, Gromadowski, Bobrowski, Sacharewicz
libero: Czunkiewicz
Zmiany:
Trener:
KGHM Cuprum Lubin:
Malinowski, Kaczmarek, Pupart, Michalski, Gorzkiewicz, Boehme, Taht, Gunia, Koumentakis, Grobelny, Hain, Łomacz
libero: Rusek, Kryś
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Maciej Maciejewski – Jarosław Makowski
Widownia:
Łuczniczka Bydgoszcz: Nowakowski, Rohnka, Yudin, Filipiak, Szczurek, Sacharewicz
libero: Czunkiewicz
Cuprum Lubin: Kaczmarek, Pupart, Boehme, Taht, Hain, Łomacz
libero: Rusek
Natomiast jeśli chodzi o "Miedziowych" to ci kontynuują swoje dobre występy z minionego sezonu, gdy osiągnęli bardzo dobry wynik kończąc go na piątej lokacie. Co ciekawe w tym momencie również odnajdujemy ich na tej pozycji w całej stawce, to idealnie pokazuje jak równo grają podopieczni Gheorghe Cretu. Aktualnie mogą oni pochwalić się pięcioma triumfami w których zgarnęli pełną pulę, pozostawiając w pokonanym polu: MKS Będzin, BBTS Bielsko-Biała, Asseco Resovię Rzeszów, Espadon Szczecin i ONICO AZS Politechnikę Warszawską. Dodatkowo punktowali w starciach z: Effectorem Kielce (3:2), Lotosem Trefl Gdańsk (2:3), Jastrzębskim Węglem (3:2) i GKS-em Katowice (3:2). Team z południa Polski znów może okazać się czarnym koniem rozgrywek.
Bydgoszczanie zdecydowanie zawodzą swoich kibiców w obecnym sezonie, prezentując bardzo kiepską grę co przekłada się na słabe wyniki. Na ten moment są oni jedną ze słabszych drużyn w całej stawce, ponieważ znajdują się dopiero na czternastym, a więc trzecim od końca miejscu. Podopieczni Piotra Makowskiego sięgnęli po tylko dwa zwycięstwa pokonując we własnej hali BBTS Bielsko-Biała (3:0) i MKS Będzin (3:0). Pozostałe trzy punkty zdobyli przegrywając 2:3 kolejno z: AZS-em Częstochowa, Effectorem Kielce i Espadonem Szczecin. Jeśli ekipa z grodu nad Brdą liczy na walkę o górną część tabeli to muszą jak najszybciej zdecydowanie poprawić swoją formę.