PŚ w Lillehammer – kwal. | Peter Prevc (SLO) (koniec) | | | PŚ w Lillehammer | Kamil Stoch (POL) (koniec) |
wydarzenie zakończone
Puchar Świata w Lillehammer – kwalifikacje
Peter Prevc (SLO)
(Hula, Tepes)
Sebastian
Klasyfikacja kwalifikacji:
1.
Peter Prevc 138 m. / 139.5 pkt
2.
Stefan Hula 134 m. / 130.3 pkt
3.
Jurij Tepes 134 m / 130 pkt
4.
Michael Hayboeck 130.5 m. / 128.8 pkt
5.
Andreas Wellinger 129.5 m. / 128.5 pkt
6.
Stephan Leyhe 129 m. / 126.9 pkt
7.
Piotr Żyła 127 m. / 121.4 pkt
8.
Anders Fannemel 128.5 m. / 120.1 pkt
9.
Robert Johansson 126.5 m. / 117.6 pkt
10.
Simon Ammann 129 m. / 117.4 pkt
---
14.
Dawid Kubacki 122.5 m. / 113.8 pkt
19.
Aleksander Zniszczoł 125 m. / 107.8 pkt
42.
Klemens Murańka 111 m. / 89.2 pkt
---
PQ
Maciej Kot 119.5 m.
PQ
Kamil Stoch 129.5 m.
Lista startowa:
1.
Ryoru Kobayashi
2.
Marat Żaparow
3.
Markus Schiffner
4.
Aleksander Zniszczoł
5.
Anze Lanisek
6.
Janne Ahonen
7.
Sabirżan Muminow
8.
Andreas Wank
9.
Jan Matura
10.
Joacim Oedegaard Bjoereng
11.
Denis Korniłow
12.
Clemens Aigner
13.
Gregor Deschwanden
14.
Nejc Dezman
15.
Joachim Hauer
16.
William Rhodes
17.
Killian Peier
18.
Dmitrij Wasiljew
19.
Jaka Hvala
20.
Władimir Zografski
21.
Marti Nomme
22.
Michael Glasder
23.
Ronan Lamy Chappuis
24.
Gabriel Karlen
25.
Tomas Vancura
26.
Ville Larinto
27.
Klemens Murańka
28.
Johann Andre Forfang
29.
Kevin Bickner
30.
Jaka Hvala
31.
Kento Sakuyama
32.
Roman Koudelka
33.
Jakub Janda
34.
Mackenzie Boyd-Clowes
35.
Robert Johansson
36.
Noriaki Kasai
37.
Simon Ammann
38.
Anders Fannemel
39.
Stefan Hula
40.
Taku Takeuchi
41.
Vojtech Stursa
42.
Jurij Tepes
43.
Daiki Ito
44.
Jewgienij Klimow
45.
Andreas Wellinger
46.
Stephan Leyhe
47.
Richard Freitag
48.
Piotr Żyła
49.
Dawid Kubacki
50.
Michael Hayboeck
51.
Andreas Stjernen
52.
Peter Prevc
53.
Karl Geiger
54.
Kamil Stoch
55.
Andreas Kofler
56.
Markus Eisenbichler
57.
Vincent Descombes Sevoie
58.
Manuel Fettner
59.
Maciej Kot
60.
Stefan Kraft
61.
Severin Freund
62.
Daniel Andre Tande
63.
Domen Prevc
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
---
14.
19.
42.
---
PQ
PQ
Lista startowa:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
32.
33.
34.
35.
36.
37.
38.
39.
40.
41.
42.
43.
44.
45.
46.
47.
48.
49.
50.
51.
52.
53.
54.
55.
56.
57.
58.
59.
60.
61.
62.
63.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
---
14.
19.
42.
---
PQ
PQ
Młody zwycięzca z soboty skoczył 127 metrów. Sędziowie mocno skrócili rozbieg przed ostatnimi skokami i trudno o dobre porównanie.
125 metrów Norwega, czyli po prostu przetarcie przed zawodami. I na koniec Domen Prevc!
Bardzo mocno treningowo Niemiec. 109 metrów nikogo nie przestraszy.
Powoli zbliżamy się do końca kwalifikacji. Czołówka zameldowała się na skoczni w komplecie. 127 metrów Krafta.
Maciej Kot z obniżonego rozbiegu nie przeskoczył punktu konstrukcyjnego. 119.5 metra.
130 metrów Austriaka. Tylko topowi zawodnicy przeskoczyli tę magiczną granicę w niedzielnych kwalifikacjach.
125.5 metra Francuza.
Partner Freunda z reprezentacji osiągnął 128 metrów.
Kofler w tym sezonie punktuje i podobnie powinno być w niedzielę. 131.5 metra doświadczonego Austriaka.
Na początek 129.5 metra dwukrotnego mistrza olimpijskiego. Solidna próba Stocha na przetarcie i dobry początek dnia.
126 metrów ostatniego skoczka, który nie miał zagwarantowanego awansu. Już ma.
Mamy Prevca, który dawno nie musiał się kwalifikować. Dominator poprzedniego sezonu reaguje sportową złością i skokiem na 138 metrów!
115 metrów. Coś niedobrego wydarzyło się w kwalifikacjach z częścią Norwegów.
Postraszył Hayboeck, ponieważ uleciał 130.5 metra.
Zaraz po Żyle Kubacki i również on przekroczył 120 metrów. 11. lokata wysokiego Polaka dzięki odległości 122.5 metra. Prowadzi Hula.
127 metrów Żyły. Poprawnie, dobrze stylowo i nie ma wątpliwości, że Polak wystąpi w konkursie.
Grupka Niemców przed grupką Polaków na liście startowej. 120.5 metra Freitaga.
Czołówka z obniżonego na 6. belkę rozbiegu. 129 metrów to za mało, by wyprzedzić Stefana Hulę.
129.5 metra to skok na najniższy stopień podium w aktualnej klasyfikacji.
Rosjanin jeszcze gorzej. Lądowanie po 110.5 metra lotu. To krócej od Murańki.
118.5 metra, co w porównaniu z poprzednimi, coraz lepszymi skokami blady występ.
Coraz częściej Słoweńcy goszczą na rozbiegu i z powodzeniem uzyskują dobre odległości jak 134 metry. Do wyprzedzenia Huli zabrakło 0,3 punktu.
127.5 metra to kolejne w tym sezonie potwierdzenie, że Stursa ma niebagatelny talent.
124 metry Japończyka.
134 metry Stefana Huli rokują znakomicie przez konkursem głównym! Pierwszy zawodnik, który przekroczył 130 metrów i zdecydowane prowadzenie reprezentanta Polski.
Norweg skoczył 129.5 metra i jest czwartym dziś liderem. Możemy zdradzić, że nie nacieszy się prowadzeniem długo.
Ammann najdalej, bo 129 metrów, ale przegrał notami z Johanssonem.
Doświadczenie wkracza na rozbieg. Kasai skoczył 120.5 metra i jest tuż za 6. w klasyfikacji Zniszczołem.
Po chwili Kanadyjczyka przeskoczył Johansson. 126.5 metra i raz po raz zmienił się skoczek na prowadzeniu.
125.5 metra Kanadyjczyka i wreszcie po blisko dwóch kwadransach mamy nowego lidera kwalifikacji. Czyli można dobrze skoczyć!
Po chwili następny reprezentant Czech na rozbiegu i 118.5 metra byłego triumfatora turnieju czterech skoczni.
115 metrów Czecha dają awans, ale nie pozwoliły wskoczyć do topowej "10" w rankingu.
Blisko półmetka kwalifikacji w Lillehammer. Sakuyama uczcił to 113 metrami.
Kolega Domena Prevca z reprezentacji walczył o jak najlepszy wynik i wywalczył 116 metrów.
111.5 metra Amerykanina, czyli delikatnie dalej niż skoczył Murańka.
Ale krótkie skoki w tych mglistych kwalifikacjach. Zawodzi Forfang. Tylko 104.5 metra.
111 metrów. Trudne warunki nie tłumaczą aż tak krótkiego skoku reprezentanta Polski. Mogą być problemy z zakwalifikowaniem się.
Finowie wciąż bez dawnego błysku. 113 metrów nikogo nie rzuci na kolana.
117 metrów, czyli wyższe stany przeciętne. Będzie musiał poprawić się Czech.
Nowa postać na skoczniach nie wdziera się przebojem do konkursu. 110.5 metra jeszcze nie daje awansu.
123.5 metra, więc pewna, choć nie olśniewająca kwalifikacja Francuza.
121.5 metra.
Estończyk lepiej od Bułgara, ale niewiele. 112 metrów, więc dłonie nie składają się do oklasków. Prowadzi wciąż Schiffner.
Występ Bułgara jak zwykle nietuzinkowym wydarzeniem. 103 metry, więc nie zostanie zapamiętany na długo.
105 metrów Hvali i coraz bardziej zyskuje na znaczeniu wynik 4. w klasyfikacji Zniszczoła.
Kiedyś mógł być rekordzistą świata w locie narciarskim, a teraz klapnął na rozbieg na 112. metrze. Duża różnica.
117 metrów to wynik gorszy od skaczącego wcześniej Deschwandena.
Taki sam wynik Amerykanina. Warunki nie są dziś banalne. 116.5 metra.
116.5 metra, więc trenerzy gospodarzy mają prawo do rozczarowania po takim wyczynie.
Stosunkowo wcześnie wylądował Dezman, ale 121 metrów pozwoli najpewniej skakać w konkursie głównym.
Pechowa "13" na liście startowej, ale próba poprawna. 124.5 metra wysokiego Szwajcara.
110 metrów to nie jest wynik, który na ten moment gwarantuje kwalifikację do konkursu.
124 metry i jest nowy wicelider. Prowadzi natomiast Markus Schiffner.
Pierwszy spośród gospodarzy skoczył 122.5 metra i jest tuż za Zniszczołem w klasyfikacji.
Kolejny doświadczony skoczek, który nie przebił się przez mgłę. 109 metrów Jana Matury.
Wank chce w końcu zaistnieć w tegorocznym Pucharze Świata. Skok na 116. metr nie jest dobrym preludium do konkursu.
Mamy na rozbiegu drugiego z reprezentantów Kazachstanu. Nie przeskoczył nawet rodaka, nie przeskoczył nawet 100. metra.
Siła doświadczenia Janne Ahonena na niewiele się zdała. 112 metrów.
116.5 metra Słoweńca to po prostu bardzo przeciętny skok.
125 metrów Polaka i druga lokata. 52.5 punktu od sędziów i oczka odjęte za korzystny wiatr. Ledwie poprawna próba Zniszczoła.
129.5 metra, czyli pierwsza próba ponad punkt konstrukcyjny, a za moment Aleksander Zniszczoł.
Niższa nota Kazacha, który wylądował na 117. metrze. Skoczkowie jadą z 7. belki startowej.
Rywalizacja rozpoczęta. Pierwszym chętnym, by zakwalifikować się jest Ryoru Kobayashi. Japończyk skoczył 120.5 metra.