Arka – Jagiellonia | 2:3 (koniec) |
Fiorentina – Sassuolo | 2:1 (koniec) | | | AS Roma – AC Milan | 1:0 (koniec) |
Villarreal – Atletico | 3:0 (koniec) |
finał
Villarreal CF
3:0
(2:0)
Atletico Madryt
Jarek Jurkiewicz
Michał Woźny
Gole:
29. Trigueros, 37. dos Santos, 90+3. R. Soriano
Posiadanie piłki: 54 % : 46 %.
Strzały celne: 5:3. Strzały niecelne: 4:3. Rzuty rożne: 2:7. Spalone: 0:6. Foule: 13:13.
Sędziowie:
Widownia:
Kartki: 42. N. Sansone (VLR), 45+2. dos Santos (VLR), 84. Álvaro González (VLR) – 45. Á. Correa (ATM), 67. Gabi (ATM), 85. Ñíguez (ATM)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 54 % : 46 %.
Strzały celne: 5:3. Strzały niecelne: 4:3. Rzuty rożne: 2:7. Spalone: 0:6. Foule: 13:13.
Villarreal CF:
Asenjo – M. Gaspar, Álvaro González, V. Ruiz, J. Costa – dos Santos, Trigueros (90+2. N'Diaye), B. Soriano, R. Soriano – Pato (78. Hernández Cascante), N. Sansone (90. Borré).
Zmiany: Fernandez – Borré, N'Diaye, Hernández Cascante, Ángel, Suárez, Poveda Romera.
Trener:
Atletico Madryt: Oblak (40. Moyà) – Juanfran, Savić, Godin, Hernández – Á. Correa (65. Ferreira-Carrasco), Gabi, Tiago (30. Ñíguez), Koke – Gameiro, Griezmann.
Zmiany: Moyà – Ñíguez, Vrsaljko, F. Torres, Gaitán, Ferreira-Carrasco, J. Giménez.
Trener:
Zmiany: Fernandez – Borré, N'Diaye, Hernández Cascante, Ángel, Suárez, Poveda Romera.
Trener:
Atletico Madryt: Oblak (40. Moyà) – Juanfran, Savić, Godin, Hernández – Á. Correa (65. Ferreira-Carrasco), Gabi, Tiago (30. Ñíguez), Koke – Gameiro, Griezmann.
Zmiany: Moyà – Ñíguez, Vrsaljko, F. Torres, Gaitán, Ferreira-Carrasco, J. Giménez.
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
Posiadanie piłki: 54 % : 46 %.
Strzały na bramkę: 5:3.
Strzały niecelne: 4:3.
Rzuty rożne: 2:7.
Spalone: 0:6.
Faule: 13:13.
Strzelcem bramki ROBERTO SORIANO.
Podanie przed pole karne otrzymał wprowadzony przed momentem N'Diaye, który zostawia futbolówkę Roberto Soriano, który znajduje się sam na sam z Moyą, którego pokonał miękkim strzałem w prawy róg!
Strzelcem bramki JONATHAN DOS SANTOS.
Błędy, błędy i jeszcze razy błędy defensywy gości! Prostopadłe podanie otrzymał Pato, który wykorzystał złe ustawienie obrońców Atletico. Jego strzał przed siebie wybija Oblak, a najbliższej ustawiony Jonathan Dos Santos nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce!
Strzelcem bramki MANU TRIGUEROS.
Strata piłki na dwudziestym metrze i wykorzystali, to gospodarze! Podanie otrzymał MANU TRIGUEROS, który strzałem w dolny róg bramki zdobywa bramkę.
Villarreal CF: Asenjo – M. Gaspar, Álvaro González, V. Ruiz, J. Costa – dos Santos, Trigueros, B. Soriano, R. Soriano – Pato, N. Sansone.
Rezerwowi: Fernandez – Borré, N'Diaye, Hernández Cascante, Ángel, Suárez, Poveda Romera.
Atlético Madryt: Oblak – Juanfran, Savić, Godin, Hernández – Á. Correa, Gabi, Tiago, Koke – Gameiro, Griezmann.
Rezerwowi: Moyà – Ñíguez, Vrsaljko, F. Torres, Gaitán, Ferreira-Carrasco, J. Giménez.
Historia spotkań między tymi drużynami jasno wskazuje, że nie powinniśmy się spodziewać wielu bramek w tym spotkaniu. W ostatnich pięciu meczach, aż czterokrotnie padał wynik 1:0, natomiast raz 0:0. Cztery gole w pięciu spotkaniach to bardzo mizerny wynik. Warto też wspomnieć o tym, że gospodarze u siebie przegrali w tym sezonie tylko raz. Co ciekawe, był to ostatni mecz ligowy na El Madrigal i porażka z Alaves 0:2. Jak będzie tym razem? Bukmacherzy dość wyraźnie stawiają na zwycięstwo Atletico. Początek spotkany już o godzinie 20:45. Zapraszamy!
Diego Simeone nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Filipe Luisa i Augusto Fernandeza. Z kolei w zespole gospodarzy z powodu urazów nie zobaczymy: Mateo Musacchio, Daniele Bonera, Alfred N'Diaye, Denisa Cherysheva, Samu Castillejo i Roberto Soldado.
Do chwili obecnej, oba zespoły rozegrały ze sobą 30 spotkań. Dwa miały miejsce w Pucharze Intertoto, natomiast 28 w rozgrywkach ligowych. W lidze Atletico ma nieco bardziej korzystny bilans. "Materace" wygrali jedenaście meczów, siedem zremisowali i dziesięć przegrali. Stosunek bramek to 41:39 dla Atleti. Na stadionie w Villarreal zostało rozegranych piętnaście spotkań, z czego siedem wygrali gospodarze, pięć razy remisowali, a trzy przegrywali. W ostatnim sezonie "Żółta Łódź Podwodna" wygrała u siebie 1:0, natomiast w rewanżu padł bezbramkowy remis.
Atletico z Realem i Barceloną tworzy wielką trójką ligi hiszpańskiej. Ten sezon przynajmniej na razie jest jednak nieco gorszy dla podopiecznych Diego Simeone. Obecnie Los Colchoneros zajmują piąte miejsce. Siedem zwycięstwa, cztery remisy i trzy porażki dają łącznie 25 punktów i aż dwanaście "oczek" straty do Realu Madryt. Atletico w pięciu ostatnich pojedynkach ligowych, dwa razy wygrało, raz zremisowało i dwukrotnie przegrało, co nie jest rewelacyjną statystykę jak na tę drużynę. Zespół z Madrytu w ostatnim, ligowym pojedynku zremisował u siebie z Espanyolem 0:0. Atletico musi zacząć regularnie punktować, jeśli jeszcze marzy o doścignięciu swoich lokalnych rywali.
Piłkarze "Żółtej Wodzi Podwodnej" to od lat bardzo niewygodny przeciwnik dla wielu drużyn, który należy do szerokiej czołówki tabeli. Nie inaczej jest w tym sezonie. Podopieczni trenera Escriby zajmują szóstą pozycję w tabeli z 23 punktami na koncie. Na taki dorobek punktowy składa się sześć zwycięstw, pięć remisów i trzy porażki. Villarreal traci dwa punkty do swojego najbliższego rywala o trzy do Realu Sociedad. Gospodarze w ostatniej kolejce zremisowali na wyjeździe z Leganes 0:0. Ostatni raz piłkarze z El Madrigal, zwyciężyli w rozgrywkach ligowych z Betisem, a miało to miejsce 6 listopada, czyli już ponad miesiąc temu. Czas zatem spróbować przełamać tą passę.