Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:00.

W 19. kolejce Premier League, która rozpoczęła się meczem Hull z Evertonem, mistrz Anglii Leicester, zmierzy się na własnym stadionie z West Ham.

Leicester City F.C.


O Leicester napisano już wiele artykułów, ale bez wątpienia ta drużyna to pewnego rodzaju fenomen. Niezwykle rzadko się zdarza, aby mistrz ligi, w kolejnym sezonie walczył o utrzymanie. Tak jest właśnie w przypadku "Lisów". Podopieczni trenera Claudio Ranieriego wygrali do tej pory w lidze cztery razy, pięć razy zremisowali, a aż dziewięć razy schodzili z boiska pokonani. Łącznie daje to 17 punktów i 16 miejsce w tabeli. W ostatniej kolejce Leicester poległo u siebie z Evertonem 0:2. W tym spotkaniu zagrał Marcin Wasilewski, który był współwinny utraty bramek. Gospodarze muszą wygrywać tym bardziej, że nóż na gardle jest coraz bliżej.

West Ham United F.C.


West Ham to solidny średniak ligi angielskiej. Sześć zwycięstw, cztery remisy i osiem porażek, dają łącznie 22 punkty na koncie i 11 pozycję w tabeli. "Młoty" mają pięć punktów przewagi nad swoim najbliższym rywalem. W ostatniej kolejce West Ham pokonał na wyjeździe Swansea 4:1. Zresztą "Młoty" ostatnio spisują się naprawdę rewelacyjnie. Trzy zwycięstwa z rzędu robią wrażenie, choć może rywale nie należeli do najmocniejszych, bo byli to Burnley, Hull i Swansea, o czym już wspomnieliśmy. West Ham niewiele traci do wyprzedzających go drużyn, w związku zdecydowanie ma o co walczyć w tym spotkaniu.

Statystyki:

W poprzednim sezonie obie drużyny mierzyły się ze sobą aż trzykrotnie, w tym raz w EFL Cup. W meczu pucharowym Leicester wygrał po dogrywce 2:1. Natomiast w lidze padał wyniki 2:2 i 2:1 dla "Lisów". "Młoty" ostatni raz wygrały ze swoim najbliższym rywalem 20 grudnia 2014 roku, wygrywając u siebie 2:0.

Nieobecni:

W zespole gospodarzy nie zagra Vardy, który musi pauzować za czerwoną kartkę. West Ham ma zdecydowanie większy problem z kadrą. W barwach "Młotów" nie zagrają z powodu kontuzji: Tore, Sakho, Zaza, Oxford, Byram, Obiang, Collins, Arbeloa i Masuaku. W tym przypadku można już mówić o małym szpitalu.

Ciekawostki:

Warto wspomnieć o dobrej passie West Hamu, który wygrał ostatnie trzy spotkania w lidze. Ostatnią porażkę goście odnieśli 3 grudnia, przegrywając u siebie z Arsenalem 1:5. Leicester nie zachwyca, choć nadal czasem potrafi ograć możnych, co pokazuje zwycięstwo z Manchesterem City 4:2. W zespole "Lisów" występują Marcin Wasilewski i Bartosz Kapustka. Wydaje się, że ten pierwszy ma większe szanse na grę tym bardziej, że zagrał w ostatnim spotkaniu ligowym. Czy znowu wskoczy do podstawowej "jedenastki" przekonamy się na godzinę przed spotkaniem. Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na gospodarzy, podwajając wygraną w przypadku postawienia na nich. Początek mecz o godzinie 16, zapraszamy!

Skład wyjściowy:

Leicester City F.C.: Schmeichel – Simpson, Morgan, Huth, Chilwell – Mahrez, Drinkwater, Amartey, Albrighton – Slimani, Gray.

Rezerwowi: Zieler – A. Musa, Ulloa, A. King, Okazaki, Fuchs, N. Mendy.

West Ham United F.C.: Randolph – Nordtveit, Reid, Ogbonna, Cresswell – Noble, Kouyaté – Antonio, A. Ayew, Payet – Carroll.

Rezerwowi: Adrián – Feghouli, Lanzini, E. Fernandes, Obiang, A. Fletcher, Quina.

Świetna, wręcz kapitalna akcja gospodarzy, którzy mocno weszli w ten mecz. W pole karne wpadł Mahrez, który z nieco ostrego kąta szukał strzału pod poprzeczkę. Piłkę paruje na rzut rożny Randolph.

Nieco bardziej aktywni na początku tego meczu są gospodarze. "Młoty" próbują jednak pressingu już na połowie rywala.

"Cisną" niesamowicie gospodarze. Drinkwater był motorem napędowym ostatniej ofensywnej akcji. Dwa razy odebrał piłkę i stworzył zagrożenie. W końcu po prawej stronie dośrodkował Albrighton, ale póki co, dobrze spisują się defensorzy West Ham.

Tym razem Huth znokautował na 30 metrze Antonio. Dośrodkować z rzutu wolnego próbował Payet. Centra Francuza nie była zbyt udana. Do odbitej piłki dopadł jeszcze Cresswell, ale jego strzał został zablokowany.

Slimani przejął futbolówkę, by ją zaraz stracić. Nadal jednak sporą przewagę mają "Lisy".

Payet przerzucił piłkę na lewą stronę do Cresswella. Boczny defensor dobrze wrzucił ją w pole karne. Morgan nie zdołał w nią dobrze trafić, a akcję zamykał Antonio. W dobrej sytuacji uderzył wysoko nad poprzeczką.

Gray walczył, aby dobiec do piłki przed linią końcową boiska. Ta sztuka mu się nie udała. Jak na razie oglądamy ciekawe spotkanie.

Próbują rozgrywać teraz futbolówkę gracze gości. Widać, że nieco otrząsnęli się po dość przygniatającej przewadze Leicester na początku tego spotkania.

Morgan chciał teraz zabawić się w rozgrywającego. Widać było, że nie ma do tego predyspozycji, bo piłka mu odskoczyła i dość szybko ją stracił.

Szybka akcja Mahreza z Greyem. Ładnie wymieniali piłkę do czasu, aż nie wmieszał się w to wszystko Reid, który ją przechwycił w polu karnym.

Payet zbyt indywidualnie próbował rozwiązać akcję przed polem karnym, w efekcie czego ją stracił. Nie wyróżnia się na razie francuski pomocnik.

Kolejna, dobra akcja gospodarzy. Grey dostał prostopadłe podanie i "pociągnął" w piłką na prawej stronie kilkanaście metrów, po czym dośrodkował w pole karne. Z futbolówką na piątym metrze minął się Mahrez.

Rozgorzała walka na całej szerokości boiska. Wydawało się, że gospodarze już kilkukrotnie stracą piłkę, ale dzięki waleczności m.in. Slimaniego, utrzymywali ją. W końcu na strzał z nieprzygotowanej pozycji zdecydował się Drinkwater. Efekt mizerny.

Próbuje odpowiedzieć West Ham, który na razie bardzo blado spisuje się w ofensywie. Nie stworzyli sobie żadnej groźnej okazji piłkarze "Młotów".

Spróbowali teraz zaatakować goście. Antonio posłał piłkę w pole karne. Ta odbita przez obrońców spadła pod nogi Ayew. Jego strzał został jeszcze podbity i nie znalazł drogi do bramki.

Długo, bardzo powoli rozgrywają akcję goście. Leicester daje rywalom w tym momencie nieco "poczuć" piłkę.

Fatalne zagranie Nordveita, który posłał crossowe podanie do nikogo. Nie układa się gra gościom jak na razie.

Wydawało się, że może być groźnie. Antonio wpadł w pole karne, utrzymał piłkę, po czym oddał ją do Payeta, który poślizgnął się i nie był w stanie oddać strzału.

Znowu dość długo, wręcz ślamazarnie rozgrywają atak pozycyjny "Młoty". Kompletnie nic z tego nie ma, dodatkowo tracą futbolówkę w prosty sposób.

Payet tym razem zgubił piłkę na rzecz Drinkwatera, naprawdę dobrze grają w obronie "Lisy", które ruszają z kontrą. Slimani był jednak na pozycji spalonej.

Payet szukał w polu karnym Kouyaté. Ten nie zdołał jednak dobiec do piłki i od bramki zacznie Schmeichel.

Mocno spadło tempo tego spotkania od jakichś dziesięciu minut. Tym razem na pozycji spalonej został złapany Gray.

Antonio przedarł się prawą stroną boiska i próbował podawać do Carrolla. Ten przegrał powietrzny pojedynek w obrońcą Leicester.

Szansę z 25 metrów, z rzutu wolnego miał teraz Payet. Swój słaby występ Francuz ukoronował strzałem prosto w mur.

Payet tym razem centrował z rzutu rożnego. Do piłki doszedł Carroll. Jego uderzenie nie było czyste i poradził sobie z nim Schmeichel.

Coraz groźniej atakują przyjezdni. Antonio próbował teraz dośrodkowanie, został jednak zatrzymany.

Co za okazja Slimaniego! Na piątym metrze po dobrym podaniu, w ostatniej chwili został uprzedzony przez Nordveita!

Payet znowu podszedł do piłki ustawionej na 25 metrze. Tym razem jego strzał minął mur, ale dobrze sparował go do boku duński golkiper.

Świetne uderzenie Mahreza z nieco ponad 20 metrów z rzutu wolnego i jeszcze lepsza parada Randolpha, który bardzo efektownie odbił piłkę.

Payet zdecydował się na strzał z bardzo dalekiej odległości. Piłka minęła poprzeczkę o mniej więcej metr.

Nie podnosi się z murawy Noble, mamy przerwę w grze.

Noble wrócił już do gry, a Carroll na własnej połowie zostaje faulowany.

Mahrez z Grayem próbowali rozegrać koronkową, dwójkową akcję w polu karnym. Podanie pierwszego do tego drugiego zostało jednak przechwycone.

Chilwell długim zagraniem chciał "uruchomić" Mahreza, który znalazł się na pozycji spalonej. Mało ciekawy jest początek drugiej odsłony.

Nie było żadnego zagrożenia z rzutu rożnego wykonywanego przez Payeta. Goście muszą coś wymyślić, aby chociaż zremisować to spotkanie.

Mocno nieudany strzał z dystansu Kouyaté. Brakuje pomysłu przyjezdnym na rozegranie akcji.

Lanzini już popisał się pierwszym, bardzo precyzyjnym podaniem z głębi pola. Piłkę w polu karnym zdołał przyjąć Carroll, ale kiedy już decydował się na strzał, w ostatniej chwili wygarnął mu ją Huth.

Ayew i Kouyaté walczyli o pozycję w polu karnym bezskutecznie. Trzeba jednak przyznać, że West Ham nieco odważniej ruszył do przodu.

Slimani przechwycił podbite, prostopadłe podanie, po czym zaczął ścigać się z Ogbonną. Defensor gości dobrze przepchał rywala i wygrał ten pojedynek.

Reid leży teraz na murawie i powoli zaczyna się z niej podnosić po starciu w polu karnym.

Gray miał piłkę po prawej stronie, zaraz przy linii bocznej boiska i z tej pozycji zdecydował się na... strzał. Nie miał problemów z obroną Randolph.

Payet próbował już kolejnego strzału z około 20 metrów. Piłkę na ciało przyjął Morgan, czym zażegnał niebezpieczeństwo.

Allbrighton zagrywa piłkę ręką, dzięki czemu goście będą mieli okazję na dośrodkowanie w pole karne.

Payet dośrodkowuje, ale dobrze radzą sobie z tą centrą obrońcy "Lisów".

Tym razem z rzutu wolnego uderzał lewą nogą Cresswell. Piłkę w polu karnym trącił jeszcze Chilwell, czym mógł zmylić Schmeichela. Ten jednak dobrze zareagował i nie dał się pokonać.

Tym razem Antonio ścigał się ze Schmeichelem, który dalekim wyjściem z bramki zdołał uratować swoją drużynę przed stratą bramki.

Przycisnęli teraz gospodarze, najpierw Payet, a potem Nordveit próbowali dośrodkować w pole karne. Obaj zostali zablokowani.

Próbują zwalniać grę gospodarze i wybijać z uderzenia rywali. Okazaki szykuje się do wejścia na murawę.

Carroll miękkim, półgórnym zagraniem chciał podać do Antonio. Ten odbił się jak od ściany od Morgana i padł na murawę. Nie było mowy o rzucie karnym.

Payet wpadł w pole karne i z 15 metrów strzałem w krótki chciał zaskoczyć Schmeichela. Strzał był jednak zbyt lekki i nie sprawił trudności Duńczykowi.

Coraz większe zamieszanie robi się pod bramką Lester. Cresswell wrzucił piłkę z lewej strony. Dopadł do niej Antonio, lecz się pogubił i za chwilę ją stracił.

Payet do Lanziniego na 20 metrze, ale wmieszał się w to wszystko Drinkwater, który haruje na całej szerokości boiska. Pomocnik Lester chciał szybko uruchomić Slimaniego. Snajper gospodarzy był jednak pilnowany przez dwóch zawodników.

Allbrighton szarżował lewą stroną boiska. Na boku pola karnego chciał dograć wzdłuż bramki do któregoś kolegi z zespołu. Nikt z jego drużyny nie zdołał przejąć piłki.

Randolph pewnie łapie piłkę po źle wykonanym rzucie rożnym. Kibice już zaczynają powoli świętować wygraną, ale zostało jeszcze trochę czasu.

Reid bez skrupułów potraktował na środku boiska Okazakiego. Mocno ucierpiał Japończyk. Żółtej kartki jednak nie ma.

Okazaki w polu karnym zdołał wywalczyć rzut rożny. Daleko od własnej bramki grają "Lisy" i wydaje się, że będzie ciężko gościom o bramkę.

To miejscowi zaciekle atakują, jakby przegrywali. Childwell oddał groźny strzał z pola karnego, z którym poradził sobie Randolph.

Okazaki na linii pola karnego ładnie zwiódł rywala i natychmiast uderzył. Strzał został jednak podbity, w związku z czym ułatwionego zadanie miał golkiper "Młotów".

Morgan naciskany przez Antonio, wybił piłkę na rzut rożny. Wykonuje go Payet, a głową w kierunku bramki uderza Ogbonna. Stoper West Ham trafił jednak w gąszcz nóg przed bramką Schmeichela.

Schmeichel został zahaczony ręką przez Carrolla i przez chwilę nie podnosił się z murawy. Szukają gola na wagę remisu goście.

Przed nami ostatnia minuta tego meczu. Tymczasem piłka je wciąż daleko od pola karnego Lester.

Fernandes z daleka próbował jeszcze zdobyć gola. Nie zdołał przebić się przez dobrze broniącą defensywę. To była ostatnia szansa dla przyjezdnych.