Pałac – PTPS | 3:0 (koniec) |
finał
Metalkas Pałac Bydgoszcz
|
3 |
25 | ||
ENEA PTPS Piła
|
0 |
17; 25 |
Mariusz Nyka
Metalkas Pałac Bydgoszcz:
Jagodzińska, Ziółkowska, Misiuna, Krzywicka, Nowakowska, Kuligowska (C), Maternia, Śmieszek, Bałdyga, Pleśnierowicz, Fojucik, Dąbrowska
libero: Krawulska, Portalska
Zmiany:
Trener:
ENEA PTPS Piła:
Piśla, Kucharska, Austin, Kwiatkowska, Baran, Kukulska, Stencel, Ogoms, Babicz, Dumančić, Szubert, Urban
libero: Markiewicz, Kucińska
Zmiany:
Trener:
Jagodzińska, Ziółkowska, Misiuna, Krzywicka, Nowakowska, Kuligowska (C), Maternia, Śmieszek, Bałdyga, Pleśnierowicz, Fojucik, Dąbrowska
libero: Krawulska, Portalska
Zmiany:
Trener:
ENEA PTPS Piła:
Piśla, Kucharska, Austin, Kwiatkowska, Baran, Kukulska, Stencel, Ogoms, Babicz, Dumančić, Szubert, Urban
libero: Markiewicz, Kucińska
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Pierwszy sędzia: Marek Słowik
Drugi sędzia: Dariusz Wolski
Komisarz: Marek Kwieciński
Widownia:
KS Pałac Bydgoszcz:
Jagodzińska, Misiuna, Krzywicka, Maternia, Śmieszek, Pleśnierowicz
libero: Krawulska
ENEA PTPS Piła:
Austin, Kwiatkowska, Stencel, Babicz, Dumančić, Szubert
libero: Markiewicz
Co ciekawe, według bukmacherów solidnym faworytem do triumfu w poniedziałkowy wieczór będą przyjezdne. Kurs na zwycięstwo ekipy z Wielkopolski wynosi bowiem 1:1,25. Dla porównania w przypadku zwycięstwa Pałacu we własnej hali buki za każdą postawioną złotówkę płacą 3,2 zł. Trzeba przyznać, że w sytuacji, gdy obie ekipy prezentują tak wyrównany poziom, obstawienie na miejscowe może przynieść sporo zysku.
Obie ekipy spotkały się już ze sobą w tym sezonie w ramach trzeciej kolejki Orlen Ligi. Wtedy to w pilskiej Hali Sportowo-Widowiskowej MOSiR siatkarki z Bydgoszczy dominowały od pierwszych piłek meczu. W efekcie przyjezdne bez większych problemów wygrały dwie inauguracyjne partie. Wtedy to PTPS zaczęła ciągnąć gra Agaty Babicz, dzięki której zawodniczki Pasińskiego zwyciężyły w trzecim secie. Czwarta odsłona to jednak popis Eweliny Krzywickiej. Atakująca gości została wybrana MVP całego boju, prowadząc "Pałacanki" do końcowego triumfu w stosunku 3:1.
Z podobnymi nadziejami do Bydgoszczy przyjeżdżają "Biało-Czerwono-Czarne". Pilankom również ostatnimi czasy w lidze nie wiedzie się najlepiej, jednak nie jest to tak czarna seria, z jaką mamy do czynienia w przypadku Pałacu. Pomimo czterech porażek w pięciu pojedynkach, PTPS dwukrotnie kończył mecze w tie-breaku, co skutkowało jednym dużym punktem do ligowej tabeli. Tu podopieczne Jacka Pasińskiego plasują się ósmej lokacie, tuż za plecami "Pałacanek", do których tracą jedno oczko mając też jeden mecz rozegrany mniej. Goście mocno liczą, że w poniedziałkowy wieczór uda się ograć będące w fatalnej dyspozycji miejscowe i przeskoczyć rywalki w zestawieniu Orlen Ligi.
Nastroje w zespole prowadzonym przez Adama Grabowskiego do najlepszych nie należą. Po raz ostatni bydgoszczanki zasmakowały zwycięstwa na początku grudnia, kiedy to ograli zespół z Bielska-Białej. To oznacza, że fatum Pałacu trwa już półtorej miesiąca i na ten moment jest to ekipa z najsłabszą formą w całej lidze. Wszystko ma się jednak zmienić w poniedziałkowy wieczór. Miejscowe nareszcie zmierzą się z drużyną, która wydaje się być w ich zasięgu, co ma poskutkować przełamaniem punktowym. Symptomy poprawy było widać już przed tygodniem, gdy w Policach Pałac urwał seta niepokonanym jak dotąd mistrzyniom kraju. Czy tym razem bydgoszczanki postawią kropkę nad "i"?