Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.

Czekaliście? Bo my tak! Zapraszamy bardzo serdecznie na piątkowe zmagania w naszej rodzimej LOTTO Ekstraklasie! O 20:30 wystartujemy z relacją na INEA Stadionie w Poznaniu, gdzie to Lech Poznań podejmie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza.

Karuzela transferowa w naszym kraju trwa, aż do końca lutego, a więc jeszcze pozostało dość sporo czasu, aby ekipy z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce wzmocniły się przed rundą zasadniczą, która szykuje się bardzo zacięta.

Goście z Niecieczy zimowe okienko transferowe praktycznie calutkie przespali. W tym momencie ciągle na testach przebywa Krystian Peda z drugiego zespołu Pogoni Szczecin. Natomiast z Bruk-Betu odszedł tylko jeden zawodnik, Martin Juhar, który swoich sił będzie szukał w FSV Zwickau, pewny odejścia jest również Pavol Staňo, natomiast jeszcze żaden z klubów nie zgłosił się po defensora.

Lech Poznań dokonał paru wzmocnień, ale również kilku dobrych zawodników opuściło Poznań. Zacznijmy od wzmocnień. Wołodymyr Kostewycz trafia jako pierwszy na naszą listę, przywędrował on z Karpat Lwów, kolejnym zawodnikiem, który podpisał kontrakt z Kolejorzem jest Mihai Răduț, 26 letni pomocnik wcześniej występował w barwach Hatta Club. Do seniorskiego grona dołączył również Tymoteusz Puchacz, który wcześniej grał w rezerwach. Na testach przybywają jeszcze: Błażej Augustyn, Bartosz Przybysz oraz Víctor Gutiérrez.
Jeżeli chodzi o odejścia to klub upuścili: Paulus Arajuuri, Dariusz Formella, Robert Gumny, Kamil Jóźwiak. Tamás Kádár oraz Maciej Wilusz szykowani są do Dynama Kijów oraz Wisły Płock.

Oba zespoły do rundy wiosennej przystępować będą z sąsiednich do siebie lokat. Goście z Niecieczy obecnie plasują się na czwartym miejscu z dorobkiem 33 punktów, natomiast podopieczni Nenada Bjelicy na piątym z 32 "oczkami". Strata Bruk-Betu do liderującej Jagielloni wynosi w tym momencie 6 punktów, a Lecha analogicznie siedem.

Początek spotkania już o godzinie 20:30, serdecznie zapraszamy na naszą zapowiedź i liczymy na spore emocje związane z rundą wiosenną. Bądźcie z nami i śledźcie nas na Lajfy com

Początek spotkania już za około 15 minut, bądźcie z nami! Pojedynek inaugurujący rundę wiosenną LOTTO Ekstraklasy między Ruchem Chorzów, a Cracovią Kraków zakończył się skromnym zwycięstwem "Pasów" 1:0. Jedyną bramkę w końcówce zdobył Krzysztof Piątek. Jak będzie na INEA Stadionie w Poznaniu? Dowiemy się już niebawem.

Skład wyjściowy:

Lech Poznań: Putnocký – Kędziora, Nielsen, Wilusz, Kostewycz – Trałka, Gajos – Makuszewski, Majewski, Jevtić – Kownacki.
Rezerwowi: Burić – Pawłowski, Robak, Dudka, Tetteh, Tomczyk, Wasielewski.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Pilarz – Pleva, Osyra, Putiwcew, Guilherme – Babiarz, Kupczak – Miśak, Stefanik, Jovanović – Gutkovskis.
Rezerwowi: Trela – Ziajka, Gergel, D. Nowak, Guba, Fryc, Kędziora.

Sędziowie: Paweł Gil (Lublin).

Na zieloną murawę wychodzą już zawodnicy obydwu zespołów, hymn "Kolejorza" odśpiewywany przez kibiców zgromadzonych dziś na stadionie. Przywitanie, wymiana pamiątkowych proporczyków i za moment zaczynamy.

Jedziemy, to gospodarze rozpoczęli to spotkania, od razu daleka piłka w kierunku Kownackiego, ale spokojnie na przedpolu Pilarz.

Lech rozpoczął dość mocno pressingiem od samego początku, natomiast Bruk-Bet w ogóle nie przestraszył się tej szarży gospodarzy.

Pospieszył się teraz z rozegraniem Jevtić i oddalają zagrożenie goście z Niecieczy, dużo walki w środkowej części boiska.

Pierwsza akcja ofensywna Kostewycza, słabe dośrodkowanie, które od razu z początku zostało zablokowane przez obronę gości.

Teraz natomiast bardzo dobrze Ukrainiec, Pleva obalił nowy nabytek Lecha Poznań, pierwszy rzut wolny z dogodnej pozycji dla gospodarzy.

Majewski dograł mocno w pole karne, piłka spadła prosto na głowę Putiwcewa, który nie miał dużo problemów z wybiciem z dala od swojej bramki.

Wzmaga się doping kibiców "Kolejorza", którzy mimo niesprzyjającej aury pojawili się w dość dużym gronie. Lech ma przewagę i rozgrywa piłkę w środku boiska.

Spokojnie od obrony Lech ropoczął akcję, na lewej flance znalazł się Kostewycz, ten dograł na prawą stronę i z kombinacyjnej akcji Jevtić nabiegł, a co za tym idzie oddał pierwszy strzał, spokojnie broni Pilarz.

Bardzo ciekawe podanie w kierunku Kownackiego, do samego końca za piłką podążał Osyra, który obronną ręką oddalił groźną akcję Lecha.

A teraz jedziemy w drugą stronę, Gutkovskis poszedł na przebój prawą flanką, Nielsen wślizgiem odebrał futbolówkę napastnikowi Bruk-Betu czyściutko.

Kolejny rzut wolny dla gospodarzy, Radosław Majewski już ustawiony przy piłce, chrapkę na dośrodkowanie ma również Jevtić. Dogodna pozycja na otwarcie wyniku tego meczu.

Majewski egzekutorem rzutu wolnego, głębokie dośrodkowanie, Babiarz wybija za linię końcową boiska i rzut rożny dla "Kolejorza".

Ładnie bita piłka, skakał do dośrodkowania Wilusz, bardzo dużo miejsca miał obrońca Lecha, ale strzał obok słupka dość wyraźnie.

Spokojnie od obrony znów Lech, Termalica powolutku podchodzi z pressingiem i przyniósł on efekt w postaci piłki i swojej okazji w ataku pozycyjnym.

Naciskał Majewski Pilarza, ale tez spokojnie daleko egzekwuje futbolówkę na połowę Lecha i teraz goście starają się coś zdziałać w ofensywie.

Wrzutka Miśaka, spokojna interwencja Putnocký'ego, od razu Lech rusza z akcją prawą flanką, lecz cały zamysł dośrodkowania spalił na panewce.

Kolejny rzut rożny dla gospodarzy, którzy przejmują inicjatywę z minuty na minutę, stały fragment gry, o którym trzeba szybko zapomnieć, kompletnie nieudany.

Sędzia asystent nie sygnalizował przewinienia Guilherme, natomiast sędzia Gil podjął decyzję o faulu i rucie wolnym na Makuszewskim, znów dogodna pozycja.

Strzał Jevtića dość dobry, ale tylko odbija się od zewnętrznej części słupka, pod pełną kontrolą miał całą sprawę miał Pilarz.

Nacierają na bramkę Pilarza gospodarze, którzy przejęli całkowicie posiadanie piłki w centralnej części boiska, Nieciecza stara się podchodzić pressingiem.

Dość wolno grają zawodnicy w niebieskich trykotach, nie ma pomysłu jakby tu znaleźć lukę w obronie Słoników, dobrze ustawieni są podopieczni Czesława Michniewicza.

Zmiana piłki, jakiś problem z nową futbolówką mieli zawodnicy i już za moment kontynuujemy.

Kostewycz dobrze interweniował w obronie głową, ładnie nabiegał Stefanik, lecz ubiegł go Ukrainiec. Wyszli z kontrą gospodarze, ale wszystko zbyt wolno i tylko atak pozycyjny.

Do samego końca powalczył znów Kostewycz, dogranie w pole karne z powietrza, strzał głową Kownackiego nad bramką, z piątego metra Pilarz.

Trałka uderzony w twarz przez Gutkovskisa, bynajmniej tak to wygląda, chwila przerwy w grze.

Trałka na razie poza boiskiem, od razu rozpoczął rozgrzewkę Tetteh, ale chyba rozbiega ten lekki uraz pomocnik Lecha. Możemy grać.

Łukasz Trałka jednak nie mógł kontynuować gry i środek pola przemeblowany, jak pokaże się Tetteh? Już za moment odpowiedź.

Lech dążył do strzelenia bramki i zasłużenie prowadzi przy Bułgarskiej, pierwszy rzut rożny dla Bruk-Betu, pierwszy w tym spotkaniu.

Piąstkuje Putnocký, a za moment Lech wznowi od wrzutu z autu na wysokości linii szesnastki. Lech ciągle napiera na bramkę Pilarza.

Makuszewki dostał dobrą piłkę na prawej flance, dośrodkowanie szukało w polu karnym Kownackiego, lecz górą Pilarz.

Zupełnie niecelne i nieudane podanie Gajosa, Nieciecza ruszyła z atakiem, Stefanik oddaje mocny strzał z dystansu i spokojnie broni Putnocký.

Długo grali goście i świetnie intencje Miśaka przeczytał Kędziora, Lech ruszył z kontrą, ale Kownacki faulował w polu karnym i od bramki Pilarz.

Lech zdecydowanie prowadzi grę, pojedyncze zrywy zawodników Michniewicza nie robią zbyt dużo krzywdy obronie "Kolejorza".

Naprawdę świetnie bije te stałe fragmenty gry Majewski, ale znów górą obrona Termaliki, dobrze bronią się przy dośrodkowaniach goście.

Majewski odebrał piłkę i natychmiast ruszył na bramkę Pilarza, pokusił się o strzał, piłka dochodziła do bramki, ale minimalnie minęła słupek bramki Niecieczy.

Za moment sędzia Gil zagwiżdże ostatni raz w tej połowie, bowiem tylko dwie minuty doliczone.

Jedziemy, Termalica od początku chce narzucić swoje tempo, lecz spokojnie obrona Lecha sprząta piłkę spod nogi Kupczaka.

Kownacki znalazł się w dobrej pozycji, oddaje strzał Dawid po sklejeniu piłki na klatce piersiowej i piłka obok słupka bramki Pilarza.

Druga zmiana powolutku będzie realizowana w ekipie gości, Kędziora zbiera informacje od trenera Michniewicza i pewnie za chwilę pojawi się na murawie.

Bardzo ciasno w polu karnym, Majewski wywalczył rzut rożny dla swojego zespołu, kolejna okazja na podwyższenie rezultatu.

Krótkie rozegranie stałego fragmentu gry, przerzucenie na prawą flankę do Makuszewskiego, wszystko przecina Pilarz bardzo dobrą interwencją na przedpolu.

W kontrze Nieciecza, Babiarz znalazł się na prawej stronie boiska, dograł po ziemi na Stefanika, ten sprytnie chciał piętką wpakować piłkę do bramki, ale nic z tego nie wyszło.

Kapitalny no-look pass Majewskiego do Kownackiego, strzał napastnika Lecha zablokowany i ponownie korner dla gospodarzy.

Dobra wrzutka po krótko rozegranym rogu, będzie jeszcze jeden korner po interwencji w powietrzu Osyry.

Spokojnie Pilarz wyłapuje, ale również ospale wyprowadza futbolówkę, a była szansa na wspaniały kontratak.

Putiwcew kapitalnie uruchomił prostopadłym podaniem w uliczkę Stefanika, ten wychodził sam na sam z golkiperem Lecha, ale chorągiewka w górze i spalony.

Jak pokazują powtórki spalonego raczej nie było, wszystko działo się na granicy, ale bliżej tutaj na rzecz Niecieczy niż Lecha.

Rzut wolny, sędzia asystent dopatrzył się pozycji spalonej Nielsena, grają goście.

Kownacki świetnie zabrał się w pole karne i wywalczył kolejny rzut rożny dla swojego zespołu.

Ależ porobiło się w polu karnym, strzał z dystansu jednego z zawodników Lecha, piłka odbiła się od obrońcy i wpada pod nogi Kędziory, ten od razu pokusił się o strzał, który trafia w klatkę piersiową Gutkovskisa, a ta wychodzi za linię końcową, komiczna sytuacja.

Kolejna kontra Lecha, znów na jeden kontakt Kownacki do spółki z Jevtićem, pewnie jednak z bramki wychodzi Pilarz i chwyta futbolówkę.

Strzał z dystansu Jovanovića, byłī gracz Korony nie sprawił wielu problemów bramkarzowi Lecha, który sygnalizuje jakiś uraz.

Możemy kontynuować, nic wielkiego się nie stało jednak bramkarzowi Lecha i gramy dalej. Na pewno te kilkanaście sekund dłużej pogramy.

Jevtić fantastycznie kierunkowo przyjął futbolówkę i wszedł w pole karne, chwilę później jednak się zawahał i obrona dała radę oddalić całą groźną akcję.

Opadło troszkę tempo całego spotkania, Lech niby ciągle ma inicjatywę, lecz nic z tego nie wychodzi. Jeśli nie doczekamy się drugiej bramki ze strony gospodarzy to będzie gorąco do końca.

Majewski pociągnął do końcowej linii, ale zbyt pasywnie i obrona Bruk-Betu przejmuje.

Wilusz faulował Wojciecha Kędziorę, będzie zmiana w ekipie gości. Dawid Nowak przyszykowany do wejścia na zieloną murawę.

Pograli w dwójkowej akcji na prawej stronie Nowak z Kędziorą, lepiej wygląda już gra gości, agresywniej podchodzą i widać motywację w poczynaniach zawodników Michniewicza.

Odważna szarża Gutkovskisa, oddał strzał napastnik Bruk-Betu, broni z lekkimi problemami Putnocky.

Dzisiejsze spotkanie ogląda 10453 widzów.

Szansa dla gości! Dobra okazja, z prawej strony dogrywał Gergel, tam nabiegał Nowak, tylko rzut rożny po interwencji obrony.

Wybija Wilusz i znów korner dla gości.

Strzał Makuszewskiego lewą nogą, zupełnie mu nie wychodzi ta próba, zabrakło dokręcenia piłki. Od bramki Pilarz.

Strzały:

Lech Poznań 17 – 6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Lech spokojnie prowadzi atak pozycyjny, Termalica lekko się cofnęła i czeka na swoją okazję z kontry.

Wejdzie na boisko Marcin Robak, prawdopodobnie zmieni Kowanackiego.

Mają chrapkę na wyrównującego gola goście, ale czy nie zbyt późno? Mało takiej odwagi wychodzi od graczy Czesława Michniewicza, teraz Osyra zwija się z bólu.

Robak wbiegł w pole karne, płaska piłka zatrzymuje się na nodze Putiwcewa, który natychmiast oddala zagrożenie, z trybun gromkie "Jeszcze jeden!".

Rzut rożny na rzecz Lecha Poznań, nie spieszy się zbytnio piłkarzom gospodarzy, nie ma się co dziwić, będzie jeszcze jeden po interwencji obrony Niecieczy.

Rzucili się jeszcze pod bramkę Lecha goście, ale nic z tego nie wychodzi, będzie jeszcze jedna zmiana w ekipie gospodarzy.

Nic już tutaj się nie wydarzy, czekamy na końcowy gwizdek sędziego Pawła Gila.