Philadelphia – Dallas 116:74 (koniec) | Washington – Chicago 112:107 (koniec) | Brooklyn – Boston 95:98 (koniec)
Detroit – Toronto 75:87 (koniec) | Miami – Minnesota 123:105 (koniec) | New Orleans – Houston 128:112 (koniec)
Phoenix – Orlando 103:109 (koniec) | LA Lakers – Milwaukee 103:107 (koniec) | Oklahoma City – Sacramento 110:94 (koniec)
Atlanta – Portland 97:113 (koniec)
finał
Washington Wizards
112:107 (29:23, 59:40, 84:72)
Chicago Bulls
Sobota 18.03.2017, 00:10 • Verizon Center, Waszyngton • National Basketball Association
    Liderzy Czarodziejów:

     
    Łodzianin nie zaliczy tego meczu do najbardziej udanych. Gortat był dzisiaj w cieniu świetnie grającego Mahinmiego, ale należy podkreślić, że to właśnie on w tej nerwowej końcówce popisał się kilkoma udanymi zagraniami. Liczymy, że w jutrzejszym starciu przeciwko Charlotte Hornets pójdzie Polakowi o wiele lepiej. (02:22:54)
     
    Statystyki Marcina Gortata:

    - 22 minuty
    - 8 punktów (4-9 z gry)
    - 8 zbiórek (1 w ataku)
    - 1 asysta
    - 1 faul
     
    Było w końcówce niezwykle gorąco, ale ostatecznie Wizards dowieźli zwycięstwo nad Bykami. Roztrwonili dużą przewagę i stworzyli nerwówkę na własne życzenie. Na ich szczęście w decydującym momencie odpowiednio się wybronili. Niesamowite spotkanie rozegrał John Wall, który poprawił swój życiowy rekord asyst. W dzisiejszym meczu obsłużył kolegów aż dwadzieścia razy końcowymi podaniami.
     
    Koniec meczu. (112:107)
     
    47:59
    Jeszcze jedna przerwa dla Bulls.
     
    47:59
    John Wall nie pomylił się z linii rzutów wolnych. Już tego Wizards przegrać nie mogą. (112:107)
     
    47:58
    Butler nie trafia za trzy! Zbiera Porter. Doskonała defensywa Czarodziejów w tej ostatniej akcji rywali! (110:107)
     
    47:42
    Czas dla przyjezdnych.
     
    47:42
    Otto Porter Jr. wykorzystał obie próby z linii rzutów wolnych. (110:107)
     
    47:42
    Beal spudłował z półdystansu, ale sędziowie dostrzegli przewinienie na Porterze przy próbie zebrania piłki.
     
    47:21
    Coś niesamowitego! Z niezwykle trudnej pozycji z dystansu trafia Jimmy Butler! Oczko przewagi gospodarzy. (108:107)
    Wspaniałe osiągnięcie rozgrywającego Wizards:

     
    47:16
    O czas poprosił opiekun Byków.
     
    47:16
    John Wall wykorzystuje dwa rzuty wolne po tym, jak przy rzucie faulował go Jimmy Butler. (108:104)
     
    47:01
    Cios za cios. Jimmy Butler po zagraniu Rondo przywraca stratę Byków na zaledwie dwa punkty. (106:104)
     
    46:51
    Wall do Gortata, a ten doskonale wykorzystuje rewelacyjną asystę! (106:102)
     
    46:37
    Celny rzut z dystansu Miroticia! Tylko dwa oczka przewagi Czarodziejów! Co za końcówka! (104:102)
     
    46:01
    Robin Lopez trafia z wyskoku po podaniu Rondo. Należy powtórzyć, że center Bulls rozgrywa bardzo dobre zawody. (104:99)

    Krzysztof

    Washington Wizards: Wall, Beal, Porter Jr., Smith, Gortat – Mahinmi, Bogdanović, Jennings, Oubre Jr.
    Chicago Bulls: Rondo, Butler, Zipser, Portis, R. Lopez – Valentine, Mirotić, Carter-Williams, Felicio, Lauvergne.
    KWarty: 29:23, 30:17, 25:32, 28:35