Gruzja – Serbia | 1:3 (koniec) | | | Turcja – Finlandia | 2:0 (koniec) | | | Kosowo – Islandia | 1:2 (koniec) |
Austria – Mołdawia | 2:0 (koniec) | | | Irlandia – Walia | 0:0 (koniec) | | | Włochy – Albania | 2:0 (koniec) |
Liechtenstein – Macedonia Płn. | 0:3 (koniec) | | | Hiszpania – Izrael | 4:1 (koniec) | | | Chorwacja – Ukraina | 1:0 (koniec) |
Podbeskidzie – Stomil | 2:2 (koniec) |
Radomiak – Olimpia Z. | 1:1 (koniec) | | | ROW Rybnik – Raków | 1:2 (koniec) |
Urugwaj – Brazylia | 1:4 (koniec) | | | Argentyna – Chile | 1:0 (koniec) |
finał
Chorwacja
1:0
(1:0)
Ukraina
Mariusz Nyka
Gole:
38. N. Kalinić
Posiadanie piłki: 47 % : 53 %.
Strzały celne: 3:4. Strzały niecelne: 8:2. Rzuty rożne: 4:5. Spalone: 2:1. Foule: 16:15.
Sędziowie:
Główny: Antonio Mateu Lahoz (ESP)
Liniowi: Pau Cebrián Devís (ESP), Javier Rodriguez (ESP)
Techniczny: Carlos Gómez (ESP)
Widownia:
Kartki: 37. Rotaň (UKR)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 47 % : 53 %.
Strzały celne: 3:4. Strzały niecelne: 8:2. Rzuty rożne: 4:5. Spalone: 2:1. Foule: 16:15.
Chorwacja:
Subašić – Jedvaj, Mitrović, D. Vida, Pivarić – Modrić (C), Badelj – Brozović (90+2. Rog), Rakitić (80. Kovačić), Mandžukić – N. Kalinić (87. Kramarić).
Zmiany: L. Kalinić, Livaković – Cop, Bradarić, Kovačić, Kramarić, Lešković, Pjaca, Rog.
Trener:
Ukraina:
Pjatow – Butko, Ordeć, Kuczer, Matvijenko – Rotaň (C) (77. Sydorčuk), Stepanenko – Jarmolenko, Kowałenko (86. Besedin), Konopljanka – Kravec (60. Selezňov).
Zmiany: Bojko, O. Ševčenko – Besedin, Malyšjev, Morozjuk, Petrjak, Rakićkyj, Selezňov, Szachow, Sydorčuk, Cygankov, Zinčenko.
Trener:
Subašić – Jedvaj, Mitrović, D. Vida, Pivarić – Modrić (C), Badelj – Brozović (90+2. Rog), Rakitić (80. Kovačić), Mandžukić – N. Kalinić (87. Kramarić).
Zmiany: L. Kalinić, Livaković – Cop, Bradarić, Kovačić, Kramarić, Lešković, Pjaca, Rog.
Trener:
Ukraina:
Pjatow – Butko, Ordeć, Kuczer, Matvijenko – Rotaň (C) (77. Sydorčuk), Stepanenko – Jarmolenko, Kowałenko (86. Besedin), Konopljanka – Kravec (60. Selezňov).
Zmiany: Bojko, O. Ševčenko – Besedin, Malyšjev, Morozjuk, Petrjak, Rakićkyj, Selezňov, Szachow, Sydorčuk, Cygankov, Zinčenko.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Antonio Mateu Lahoz (ESP)
Liniowi: Pau Cebrián Devís (ESP), Javier Rodriguez (ESP)
Techniczny: Carlos Gómez (ESP)
Widownia:
Chorwacja 50% – 50% Ukraina
Popisowa, szybka akcja miejscowych daje im prowadzenie w końcówce pierwszej części. Całość zapoczątkował Modrić, który zagrał do Rakiticia. Piłkarz Barcy piętką uruchamia NIKOLĘ KALINICIA, a napastnik Fiorentiny obraca się w kierunku bramki i potężnym strzałem w samo okienko otwiera wynik rywalizacji! 1:0!
Chorwacja 55% – 45% Ukraina
Chorwacja:
Subašić – Jedvaj, Mitrović, D. Vida, Pivarić – Modrić (C), Badelj – Brozović, Rakitić, Mandžukić – N. Kalinić
Ukraina:
Pjatow – Butko, Ordeć, Kuczer, Matvijenko – Rotaň (C), Stepanenko – Jarmolenko, Kowałenko, Konopljanka – Kravec
Bukmacherzy nie mają wątpliwości, co do tego, że zdecydowani faworytami piątkowego pojedynku będą gospodarze. Za każdą postawioną na "Vatreni" złotówkę możemy bowiem zdobyć zaledwie 1,6 zł. W przypadku podziału punktów, który nie zadowoli praktycznie nikogo, wygrana będzie wypłacana po kursie 1:3,75. Niespodziankę, jaką z całą pewnością byłby triumf zespołu Szewczenki, typuje się na 1:6,7.
W najnowszej historii obie reprezentacje mierzyły się ze sobą sześciokrotnie i zawsze były to niezwykle wyrównane pojedynki. Dwukrotnie lepsi okazywali się zawodnicy z Bałkanów, a raz triumf święcili Ukraińcy. W pozostałych przypadkach zwycięzcy wyłonić się nie udało. Co ciekawe, wspomniane remisy padały w trzech ostatnich meczach omawianych drużyn. Mecze Chorwacji z Ukrainą zawsze obfitowały za to w sporą liczbę bramek, tylko raz zdarzyło się, że spotkanie zakończyło się bez goli. O emocje w Zagrzebiu możemy być zatem spokojni i to nie tylko ze względu na charakter miejscowych fanów.
Jeżeli presja w Chorwacji jest duża, to co dopiero mówić o tym co dzieje się na Ukrainie. Tamtejsza ekipa prowadzona od września ubiegłego roku przez legendarnego Andrija Szewczenko nadspodziewanie dobrze weszła w bój o bilety do Rosji. "Żółto-Błękitni", podobnie jak ich piątkowi rywale, nie zaznali jeszcze smaku porażki, dzięki czemu z ośmioma punktami zajmują pozycję wicelidera tabeli grupy I. Naszym wschodnim sąsiadom po piętach depczą jednak rewelacyjni Islandczycy, dlatego Ukraińcy nie chcą dopuścić do straty punktów w Zagrzebiu. Zadanie będzie jednak niezwykle ciężkie. Do tej pory gracze Szewczenki trzy z czterech spotkań rozegrali przed własną publicznością. Teraz czeka ich wyjazd na teren, gdzie grać nikt nie lubi. Chłodne głowy to coś, o co sztab gości musi zadbać najbardziej.
Zawodnicy prowadzeni przez Ante Čačicia w eliminacjach do rosyjskiego mundialu spisują się jak na razie bardzo dobrze. Zespół z Bałkanów świetnie wywiązuje się z roli faworyta grupy, wygrywając trzy z czterech pierwszych pojedynków. Na ten moment Chorwaci zgromadzili dziesięć oczek i z dwupunktową przewagą przewodzą w tabeli. Niezwykle mocną stroną "Vatreni" jest gra w defensywie. W czterech pierwszych meczach golkiper piątkowych gospodarzy tylko raz wyciągał futbolówkę z siatki, w pierwszym pojedynku z Turcją. Chorwaci zdają sobie sprawę z wagi najbliższego starcia. W przypadku zwycięstwa szesnasta ekipa rankingu FIFA odskoczy rywalom na minimum trzy punkty i znacznie zbliży się do mistrzostw globu. Dlatego presja wywierana w miejscowych mediach jest naprawdę duża, a entuzjastyczni kibice zrobią wszystko, by ponieść swoich reprezentantów do jakże ważnego triumfu.