Mateusz Majcherczyk został złapany teraz na pozycji spalonej. Do końca zostało już niewiele czasu.

Majcherczyk dośrodkowuje z rzutu rożnego. Futbolówkę na krótkim słupku wybija Kasolik. Drzymont upadł na murawę, ale po chwili się z niej podniósł.

MKs nie kalkuluje i coraz bardziej zaczyna się odkrywać. Przyjezdni na razie nie potrafią sforsować obrony Soły.

Hałgas po raz kolejny przeprowadza bliźniaczą akcję. Z lewej strony "ścina" do środka. W decydującym momencie piłka podskakuje mu na jakiejś nierówności i oddaje uderzenie w rywala.

Hałgas zbiegł do środka, podał do Snadnego. Strzał napastnika Soły jest blokowany na 25 metrze.

Ostatnie dziesięć minut przed nami. Trzebinianie zaczynają coraz bardziej naciskać. Końcówka powinna być ciekawa.

Arkadiusz Czapla upada w polu karnym. W pierwszej chwili wydawało się, że będzie rzut karny, jednak sędzia decyduje, że to napastnik Soły faulował.

Stokłosa na lewej stronie pola karnego pojedynkował się z Kasolikiem. To starcie wygrał młody obrońca Soły i od bramki rozpoczął Gargasz.

Miał teraz szansę Kowalik, po próbie strzału Stokłosy, został jednak zblokowany. Piłkarze gości sygnalizowali w tej sytuacji zagranie ręką.

Gościom zaczyna się coraz bardziej śpieszyć. Majcherczyk na lewą stronę do Mizi, ale jego podanie było kompletnie nieudane.

Dobrze teraz zagrał Mizia, który w kontrze, nie dał sobie odebrać piłki, wpadł w pole karne, ale w decydującym momencie źle podał do kolegi z zespołu.

Ładna akcja Hałgasa, który mija rywala na 35 metrze i dogrywa na lewą stroną do Jamroza. Obrońca Soły jest blokowany w polu karnym.

Majcherczyk do Kalinowskiego, ten na lewej stronie dośrodkowuje, piłkę wybija skutecznie Szewczyk.

Trener Stemplewski szaleje, dopatrując się reki jednego z zawodników gości. Arbiter nie decyduje się odgwizdać rzutu karnego. Tymczasem Mizia przeprowadza indywidualną akcję i strzela po ziemi obok słupka.

Jamróz wyrzuca piłkę daleko z autu. Czapla po kontakcie z rywalem pada na murawę, ale nie ma mowy o rzucie karnym.

Szewczyk bez pardonu wybija futbolówkę "na uwolnienie". Za chwilę po podaniu Czapli, Snadny z lewej strony boiska centruje, jednak wprost w ręce Wróbla.

Podopieczni Sebastiana Stemplewskiego oddali teraz piłkę rywalom za darmo, ale za chwilę to samo robi Trzebinia. Trochę kopaniny mamy teraz na boisku.

Solarze jakby nabrali wiatru w żagle i zdecydowanie atakują. Po całkiem ciekawiej akcji i zwodzie Snadnego, napastnik Soły traci jednak piłkę na 18 metrze.

To już drugi gol z rzędu tego zawodnika Soły. To trafienie miejmy nadzieję, że ożywi to spotkanie i będzie ciekawiej. Gospodarze są obecnie na połowie przeciwnika.

Kolejne nieudane zagranie. Tym razem Jamroza do Hałgasa wzdłuż linii boiska. Pasiaki mają nieznaczną przewagę, ale n nadal nie ma konkretnych sytuacji.

Czy ktoś w tym meczu zdobędzie bramkę? Obie drużyny mocno walczą na boisku, ale nadal brakuje nieco dokładności z obu stron.

Mateusz Gleń dośrodkował z rzutu rożnego. Ta centra był zbyt wysoka i pewnie piłkę łapie Wróbel. W Sole szykuje się kolejna zmiana.

Tymczasem na polu karnym pada Jakub Snadny. Kibice domagają się rzutu karnego, ale sędzia pozostaje niewzruszony.

Trzebinianie ryzykują i grają na trzech obrońców z tyłu. Obecnie są w strefie spadkowej i widać, że interesuje ich zwycięstwo.

Paweł Cygnar od kilku minut zgłaszał zmianę. Kapitan Soły leży na boisku i będzie zmieniony przez Jakuba Snadnego.

Próbują stosować pressing oświęcimianie, którzy szybko odzyskują futbolówkę i próbują konstruować ataki.

Cygnar z 17 metrów uderza po ziemi prosto w mur! Zupełnie nieudany strzał zawodnika Soły.

Długo piłkę "woził" Sawczuk, który dość łatwo ją stracił przy polu karnym Soły. W odpowiedzi Soła marnuje kontrę kolejnym, niedokładnym podaniem.

Cygnar dośrodkowuje, piłka spada pod nogi Janika, który bez zastanowienia uderza z 18 metrów. Piłka ugrzęzła w nogach zawodników w polu karnym.

Sędzia odgwizduje faul na Jamrozie na lewej stronie. Kolejny stały fragment gry dla Solarzy.

Po krótkim rozegraniu rzutu rożnego, Jamróz uderza tyłem głowy obok bramki.

Po raz kolejny Hałgas szarżuje lewą stroną boiska. Podał do Knapika, który nie przyjął piłki, ale i tak będzie rzut rożny.

Sole ewidentnie na razie nie idzie. Trzebinianie prezentują się całkiem dobrze. Z kontrą ruszyli teraz oświęcimianie. Cygnar do Hałgasa, ten w polu karnym do Knapika, który źle przyjmuje piłkę.

Niemal pół boiska przebiegł z piłką Kalinowski, który podał do Kowalika. Akcja gości lewą stroną boiska, zakończyła się bardzo groźnym dośrodkowaniem, którego nikt nie przeciął.

Hałgas na lewej stronie zszedł do środka i chciał zagrać w pole karne, ale to podanie dobrze "przeczytał" Sawczuk i przejął piłkę.

Robi to jednak Przemysław Janik. Za pierwszym razem defensorzy MKS-u wybijają, a za drugim jego podanie było zbyt mocne.

Mateusz Gleń na prawej stronie boiska wywalczył rzut rożny. Po raz kolejny będzie centrował Paweł Cygnar.

Hałgas tym razem nie może uwierzyć, że popełnił faul w ataku. Od rzutu wolnego rozpoczynają przyjezdni.

Janik próbuje rozprowadzić atak i podaje na lewą stronę do Hałgasa, a ten złapany jest na spalonym. Brakuje nieco pomysłu gospodarzom na ataki.

Cygnar długim, prostopadłym podaniem "uruchomił" Knapika, który z obrońcą na plecach biegł w kierunku bramki. Napastnik Soły przy przyjęciu piłki pomógł sobie jednak ręką.

Walczą trzebinianie na całej długości i szerokości boiska. Póki co przynosi to efekty. Na spalonym został złapany teraz Przemysław Knapik.

Hałgas wywalczył rzut rożny. Cygnar dośrodkowuje, ale Jamróz wpada na bramkarza i go fauluje.

Pół godziny gry za nami. Na razie spotkanie jakoś specjalnie nie porywa. Kolejne złe zagranie. Tym razem Knapik zbyt mocno zagrał na prawą stronę do Kasolik.

Zbyt mocne podanie na lewą stronę do Jamroza, który nie dochodzi do piłki. Na stadionie mamy coraz bardziej porywisty wiatr, co zapewne też nieco utrudnia grę.

Można pochwalić gości za ambitną grę, bo na razie nie widać tego, że grają w osłabieniu. Przeprowadzili akcję, podczas której zbyt daleko wypuścił sobie piłkę Majcherczyk.

Sawczuk znowu nokautuje Knapika. To już kolejna taka sytuacja w tym meczu, ale nie ma jeszcze kartki.

Rzut rożny dla MKS-u z lewej strony boiska. Dobrze ustawiony Dynarek na krótkim słupku, wybija to dośrodkowanie.

Kolejna szansa Soły. Janik uderza na bramkę na tyle źle, że tuż przed nią piłkę próbuje jeszcze dobić Gleń. Przenosi są jednak nad poprzeczką.

Próbuje Soła przedostać się pod pola karne rywala, ale na razie nie bardzo jej się to udaje. Nadal na boisku mamy dużo walki. Solarzom zaczyna się śpieszyć, jakby chcieli jak najszybciej wykorzystać przewagę.

Znowu do rzutu wolnego podchodzi Cygnar i uderza w bok bramki. Wróbel odbija futbolówkę, którą głową dobija Hałgas, ale uderza obok bramki.

Bardzo dużo mamy fauli w tym spotkaniu, które przerywają grę. Sawczuk sfaulował Knapika na 25 metrze i jest rzut wolny.

Czy Soła wykorzysta liczebną przewagę? Ma na to naprawdę dużo czasu. Na razie nie widać przewagi oświęcimian.

Cygnar wykonywał rzut wolny po faulu na Knapiku równo z linii pola karnego. Kapitan Soły trafił jednak w któregoś z zawodnika gości.

Trochę niedokładności wkradło się teraz w grę Soły. Trzebinia w tym okresie gry prezentuje się nieco lepiej.

Żółto-czarni próbują przyśpieszyć grę. Po faulu na Kalinowskim szybko wznowili grę. Szansę na polu karnym miał Kowalik, ale z ostrego kąta uderzył w boczną siatkę.

Na razie czekamy na jakieś bardziej konkretne sytuacje w tym meczu. Póki co mamy dużo fauli i walki po obu stronach.

Gleń przejął futbolówkę i próbował napędzić kontrę Soły, ale chwilę później stracił piłkę. Oświęcimianie wyraźnie mają od początku przewagę.

Dobra akcja Soły. Janik do Cygnara, ten bez zastanowienia uderza na bramkę z powietrza. Piłka mija spojenie bramki w niewielkiej odległości.

Seria rzutów rożnych Soły trwa nadal. Kolejne dośrodkowanie Cygnara i tym razem piłkę pewnie piąstkuje Wróbel, oddalając zagrożenie.

Z rogu boiska znowu stały fragment gry wykonał Paweł Cygnar. Do piłki najwyżej wyskoczył Konrad Kasolik i uderzył obok bramki.

Cygnar znowu dośrodkowuje, z kolejnego rzutu wolnego. Kowalik wybija głową na rzut rożny.

Dużo faulów od początku spotkanie. Znowu fauluje Sanok, który wskoczył na plecy Hałgasowi.

Mariusz Stokłosa leży przy bocznej linii boiska. Potrzebna będzie chyba zmiana. Piłkarze Trzebini krzyczą, że wyleciał bark Stokłosie. Nieprzyjemna kontuzja.

Po raz kolejny w roli asystenta wcielił się Cygnar. Kapitan Soły zagrał prostopadłą piłkę w kierunku Knapika, którego uprzedził Wróbel.

Tym razem Cygnar centruje z rzutu rożnego. Dośrodkowanie było jednak zbyt niskie i pewnie wybija piłkę Mizia.

Pierwszy faul w tym meczu. Sanok fauluje Cygnara i będzie premierowy rzut wolny w tym spotkaniu. Cygnar dośrodkowuje, obrońcy wybijają piłkę poza pole karne.

Skład wyjściowy:

Soła Oświęcim: Gargasz – Kasolik, Drzymont, Szewczyk, Jamróz – Gleń, Dynarek, Janik, Hałgas – Cygnar, Knapik.

Rezerwowi: Czaplak – Czapla, Wadas, Stankiewicz, Turczyński, Snadny, Furtak.

MKS Trzebinia-Siersza: Wróbel – Kalinowski, Sawczuk, Sanok, Majcherczyk, Mizia, Kowalik, Górka, Pająk, Sochacki, Stokłosa.

Rezerwowi: Szymala – Ochma, Dudek, Stanek, Jagła, Gawęcki, Repa.

Sędziowie: Damian Gawęcki – Adrian Leszczyński, Łukasz Szymczak (Kielce).

Według bukmacherów faworytem tego spotkania jest Soła. Kurs na zwycięstwo Pasiaków wynosi 1:1,70. Remis wyceniany jest na 1:3,55, natomiast wygrana gości na 1:3,85. Czy te przeliczniki znajdą potwierdzenie na murawie, przekonamy się już jutro. Początek meczu o godzinie 17 na łamach lajfy.com!

Ciekawostki:

Na ostatnich dziesięć spotkań ligowych, Soła zanotowała aż sześć remisów. Trzebinia z kolei przegrała ostatnie cztery mecze na wyjeździe. Warto wspomnieć, że zajmująca ósmą lokatę Soła, to zespół, który ma najwięcej strzelonych bramek w lidze! Solarze trafiali 42 razy do siatki rywali.

Statystyki:

Oba miasta dzieli zaledwie około 26 kilometrów, więc jak łatwo się domyślić w przeszłości mieli już okazję rywalizować między sobą. W najnowszej historii oba kluby wpadły na siebie w sezonie 2010/11, kiedy to jeszcze A-klasowa Soła zmierzyła się z V-ligową Trzebinią w półfinale Pucharu Polski na szczeblu Małopolski Zachodniej. W regulaminowym czasie gry było 0:0, a po karnych to Solarze zwyciężyli 4:3. Później te dwa kluby spotkały się w IV lidze, w sezonie 2012/2013. Soła wygrała w Trzebini 2:1, natomiast u siebie zwyciężyła 3:1. W sezonie 2014/15, który był spadkowym dla MKS-u, znowu dwukrotnie starli się jedni i drudzy w lidze. W Oświęcimiu Soła wygrała 1:0, natomiast w Trzebini poległa 2:4. W tym samym sezonie Soła wygrała także pucharową potyczkę z Trzebinią 3:0, by sezon później również w pucharze przegrać po karnych. W rundzie jesiennej tego sezonu MKS rozbił Sołę 5:1. Podsumowując mecze w regulaminowym czasie gry, przedstawia się to następująco: 4 zwycięstwa Soły – 2 remisy – 2 wygrane Trzebini.

MKS Trzebinia-Siersza


MKS Trzebinia-Siersza musi zaciekle walczyć o utrzymanie, bowiem ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Podopieczni trenera Macieja Antkiewicza nie mogą kalkulować, tylko muszą zdobyć punkty. Żółto-czarni w rundzie jesiennej mieli pewien okres, gdzie wręcz gromili rywalami i wydawało się, że będą w górnej części tabeli. Później wszystko się odwróciło. Trzebinianie zanotowali sześć porażek z rzędu i osiem meczów z rzędu bez zwycięstwa. Obecnie mają passę dwóch porażek z rzędu. Goście jak do tej pory zgromadzili 20 punktów (jedenaście mniej od Soły) za sześć zwycięstw, dwa remisy i trzynaście porażek. Zajmują piętnaste miejsce i mają za sobą tylko Spartakus Daleszyce oraz Wierną Małogoszcz.

Soła Oświęcim


Soła Oświęcim od dłuższego czasu trzyma się środka tabeli. Obecnie oświęcimianie zajmują ósme miejsce z 31 punktami na koncie za osiem zwycięstw, siedem remisów i siedem porażek. Ostatnimi czasy Solarze kolekcjonują remisy, mają ich dwa z rzędu na koncie. Podopieczni Sebastiana Stemplewskiego na wiosnę jak do tej pory raz wygrali, aż cztery zremisowali i raz przegrali. W tabeli rundy wiosennej zajmują dziewiątą lokatą. W Oświęcimiu wszyscy jednak liczą, że Pasiaki zerwą z remisową tradycją i wygrają u siebie. Gospodarze będą musieli sobie radzić bez Mateusza Wawocznego, który będzie pauzował za cztery żółte kartki.

Zapraszamy na 24. kolejkę III ligi grupy IV. Czeka nas interesujące spotkanie, bo za takie należy uznać derby zachodniej Małopolski. Soła Oświęcim podejmie na własnym stadionie MKS Trzebinia-Siersza.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.