Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.

Sobotnie zmagania w ramach 35 kolejki w hiszpańskiej La Lidze kończymy w najlepszy z możliwych sposobów. Po pełnym emocji popołudniu przed nami prawdziwe danie dnia. Na Estadi Cornellà-El Prat dojdzie bowiem do Derbów Barcelony, w których miejscowy Espanyol zrobi wszystko, by pokrzyżować mistrzowskie plany rywalom zza miedzy.

Historia bitew o Katalonię

Pojedynki pomiędzy "Pericos" a Barcą na kartach historii pojawiają się już w roku 1928. Od tego czasu rozegrano już 167 starć pomiędzy obiema ekipami. Nie będzie wielkim zaskoczeniem jak powiemy, że zdecydowanie częściej triumf święcili gracze z Camp Nou. "Duma Katalonii" aż 96 razy znajdywała sposób na odwiecznego rywala, co oznacza, iż "Blaugrana" wygrywa ok. 60% meczów. Z drugiej strony jest Espanyol, który 34-krotnie przejmował władzę w mieście. Jak łatwo policzyć, remis padał jak na razie 37 razy. Która z drużyn poprawi swoje statystyki po sobotnim boju?

RCD Espanyol Barcelona

W bieżącej kampanii ekipa prowadzona przez Quique Sánchez Floresa jest typowym zespołem środka tabeli. Na ten moment Espanyol odnajdujemy na dziewiątym miejscu w ligowym zestawieniu z równo pięćdziesięcio punktowym dorobkiem. Bilans zespołu z Estadi Cornellà-El Prat jest bliski remisu, bowiem "Pericos" trzynaście razy sięgali po komplet punktów i dziesięć razu uznawali wyższość rywali. Wydaje się, że można śmiało powiedzieć, iż sobotni gospodarze w tym sezonie nie walczą już o nic. Espanyol nie ma szans na wejście do pucharów, lecz spadek także mu nie grozi. Nie ulega jednak wątpliwości, że o mobilizację trudno nie będzie. Zespół miejscowych zrobi bowiem na pewno wszystko, by zabrać punkty wyżej notowanym wrogom i odebrać im nadzieję na końcowy triumf w La Lidze.

FC Barcelona

Zupełnie inne nastroje panują wśród piłkarzy z Camp Nou. Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w Gran Derbi, przed Barceloną na nowo otworzyła się szansa na mistrzowski tytuł, a aspiracje do niego "Blaugrana" potwierdziła w środę miażdżąc Osasunę 7:1. Teraz podopieczni Luisa Enrique mają przed sobą zdecydowanie trudniejsze zadanie, a na jakiekolwiek potknięcie nie mają już miejsca. W ostatnich czterech latach "Duma Katalonii" wygrywała na Estadi Cornellà-El Prat trzykrotnie, więc z całą pewnością goście wiedzą jak wygrywać na terenie odwiecznego rywala. Dodatkowym wzmocnieniem dla Barcy będzie powrót do składu Neymara. Brazylijczyk kończy właśnie trzy meczową absencję za ironiczne klaskanie po decyzji arbitra w pojedynku z Malagą.

Bukmacherskie typy

Oczywistym faworytem nadchodzącego pojedynku będą zawodnicy z Camp Nou. Za każdą postawioną na Barcelonę złotówkę można zdobyć zaledwie 1,2. Już remis byłby sporą niespodzianką, gdyż takie rozstrzygnięcie typuje się na 1:7. Prawdziwą sensacją będzie ewentualne zwycięstwo gospodarzy. Kurs na przywołany scenariusz wynosi aż 1:13!

W kontekście mistrzowskiego tytułu pojedynek o Katalonię zapowiada się jeszcze bardziej ekscytująco, a gdy dodamy do tego zasadę, że derby żądzą się swoimi prawami to wychodzi nam mieszanka iście wybuchowa. Czekamy na Państwa od godziny 20:45. Do usłyszenia na lajfy.com!

Prezentujemy wyjściowe "jedenastki"!

RCD Espanyol Barcelona:
D. López – Javi López, López, D. Reyes, Aarón – Jurado, V. Sánchez, Fuego, Piatti – G. Moreno, F. Caicedo

FC Barcelona:
ter Stegen – Roberto, Piqué, Umtiti, Alba – Rakitić, Busquets, A. Gomes – Neymar, L. Suárez, Messi

Dobrze rozpoczynają gospodarze. Spokojna próba wyprowadzenia piłki z własnej połowy. Skutecznie jednak w środku przerwa Busquets.

Wygląda na to, że spróbuje wrócić na boisko Roberto. Hiszpan będzie chciał rozbiegać dolegliwość. Zobaczymy, jakie przyniesie to efekty – 25-latek na boisku.

Pierwsza ofensywna akcja Barcelony i natychmiast pokazuje się Messi. Argentyńczyk sunie środkiem boiska, mamy prostopadłe zagranie do Suareza. Interweniuje dobrze ustawiony Lopez.

Korner dla Espanyolu. Centra z rzutu rożnego w wykonaniu Jurado. Wysoko zawieszona piłka spada na dalszy słupek. Niepewnie piąstkuje ter Stegen, lecz wszystko kończy się po myśli Barcy.

Dalekie zagranie z pominięciem środka pola do Piattiego. Skrzydłowy "Pericos" pędzi ile sił w nogach za uciekającą piłką. Zdecydowanie bliżej miał jednak Pique.

Faulowany w środkowej strefie boiska był wychodzący z kontrą Caicedo. Musi zatrzymać go za wszelką cenę Gomes. Obyło się bez kartki.

Spokojnie budują swój atak praktycznie od zera gracze przyjezdnych. Mocne podanie na lewą stronę. Tam jest Neymar, który łamie akcję do środka i mocno uderza! Prosto w nogi obrońcy.

Ambitnie walczy o odzyskanie futbolówki na połowie przeciwnika Busquets. Reprezentant Hiszpanii pomagał sobie jednak przekraczając przepisy – faulowany był Sanchez.

Zrobił "kółeczko" z piłką przed własną "szesnastką" Busquets. To było ryzykowne, jednak wygląda na to, że Hiszpan całkowicie kontrolował lot futbolówki.

Mocne podanie do Caicedo. Ten wyskakuje nad głowy interweniujących obrońców. Nie udało się jednak opanować piłki i oddać celnego strzału.

Obiecująca akcja w wykonaniu graczy z Camp Nou. Mocne zagranie do Rakiticia, a ten bez namysłu decyduje się na potężne uderzenie! Rykoszet i będzie korner.

Wrzutka z narożnika boiska na szósty metr. Bardzo dobrze ustawia się Reyes, który opanował 1/3 część pola karnego. Skuteczne wybicie głową.

Widać spore zaangażowanie w grę Rakiticia. Chorwat po raz kolejny pokazuje się na prawym skrzydle. Czekamy na wrzutkę, lecz tym razem jest to próba do szybkiego zapomnienia.

Szukają od początku Neymara koledzy. Brazylijczyk nie odpuszcza żadnej futbolówki. Daleki sprint w walce o piłkę, lecz na jego nieszczęście niewiele z tego wyszło.

Chcą miękkim zagraniem przerzucić piłkę nad głowami obrońców gracze "Blaugrany". Wpada w "szesnastkę" Suarez, lecz wcześniej bez większych problemów interweniuje Reyes.

Nie przebierają w środkach zawodnicy obu drużyn. Tym razem faulowany był Caicedo, lecz sędzia stosuje przywilej korzyści. Nic jednak z tego Espanyolowi nie wyszło i akcja zakończyła się dwa poadania dalej.

Przewinienie na co najmniej żółtą kartkę popełnia Caricol. Na jego szczęśćie arbiter nie drąży tematu. Nie będzie kartki, a jedynie stały fragment dla pryzyjezdnych.

Kapitalne przetransportowanie piłki na połowę rywala przez Katalończyków. Udaje się dojść do strzału, ale ta w dużej odległości mija bramkę strzeżoną przez Lopeza.

Tym razem był wyraźnie przewracany na murawę Busquets. Hiszpan nie był w stanie utrzymać się na nogach, po tym jak dosłownie ściągnął go do parteru Sanchez.

Środkiem pola starają się rozmontować defensywę rywala zawodnicy "Blaugrany". Próba rozciągnięcia do Neymara, lecz ten ma problemy z przyjęciem i piłka ucieka poza boisko.

Wciąż w ataku piłkarze Enrique. Podanie na lewo, gdzie zszedł Suarez. Pada po starciu z nim Reyes. Mamy faul – trafił w twarz rywala urugwajski goleador.

Wciąż stosują pressing zawodnicy "Pericos". Zobaczymy, jak będzie wyglądać postawa defensywy Espanyolu, którzy zużywają niewiarygodnie dużo sił.

Długo holuje futbolówkę Suarez. Urugwajczyk schodzi z lewej flanki do środka. Czeka na kolegów napastnik Barcelony, co tylko pozwoliło Espanyolowi wziąć kolejny głęboki wdech.

Rewelacyjny pressing w wykonaniu Barcelony. Wydaje się, że już odzyskali kontrolę piłkarze Enrique. Wciąż jednak mądrze w obronie zespół gospodarzy.

Dobra piłka od Umtitiego do Rakiticia. Chorwat bez namysłu dośrodkowuje w "szesnastkę". Bardzo pewnie wyłapuje futbolówkę.

Umiejętnie rozciągają grę gracze Quique Sachez Floresa. Nieustannie piłka wyprowadzana jest sprzed własnej "szesnastki". To tylko utrudnia zadanie Barcie.

Ależ urwał się teraz na prawej flance Jurado. Jak za najlepszych lat, minięci zostają dwaj rywale. Techniki jednak już brakuje, gdyż ciężko był posłać dokładną centrę.

Dobry pomysł miał Suarez, który zgraniem głową próbował uruchomić wbiegającego w "szesnastkę" Messiego. Argentyńczyk spóźnił się o ułamek sekundy i już było po wszystkim.

Zamknięci zostają miejscowi. Przerzuty z jednej na drugą flankę i mocne dośrodkowania. Z nimi jednak kapitalnie radzi sobie wychodzący z bramki Lopez.

Zatrzymany na lewej stronie jest Roberto. Ambitnie wracał na swoją pozycję Caricol i zostało to odpłacone skutecznym wślizgiem. Tylko aut dla "Barcy".

Przepiękne "kółeczko" Busquetsa i ruszają z szybkim atakiem piłkarze cudownego trio Barcelony. Nic jednak z tego nie wyszło, bo momentalnie ustawia się Espanyol.

Nieco na siłę uderzał teraz Neymar. Brazylijczyk będąc pod ostrym kątem decyduje się na strzał. To nie miało szansy powodzenia – boczna siatka.

Nie zgadza się z decyzją arbitra Pique. Ostre wejście hiszpańskiego defensora, który uważa że trafił w piłkę. Sędzia nie daje mu wiary i dyktuje stały fragment.

Na własnej połowie wymieniają piłkę piłkarze Floresa. Ci wyraźnie czekają już na przerwę, gdzie zbiorą siły i wysłuchają uwag swojego szkoleniowca.

Niewiele zmienia się już na boisku. Barcelona przyczajona, jakby czekała jeszcze na szansę do szybkiego ataku. Przed nami ostatnie sekundy pierwszej części.

Jeszcze rusza na prawej stronie Neymar. Momentalne złamanie akcji na lepszą nogę. Łatwo połapał się w tym wszystkim pilnujący go Lopez.

Zaczynają od ostrego przewinienia na lewej stronie piłkarze Barcelony. Wygląda na to, że arbiter nie ma jednak zamiaru sięgać na razie po żółtą kartkę.

Tym razem powinien sięgnąć po kartonik arbiter. Wyraźnie poskrobał rywala Piatti. Za chwilę będą mieli szansę na skuteczną centrę goście.

Dośrodkowanie na pole karne przeciwnika. Bardzo dobrze radzi sobie wychodzący z bramki Lopez. Pewnie wychwycona piłka i już rozpoczęty kontratak.

Ruszyli natychmiast do przodu piłkarze Espanyolu. Podanie na lewo do Piattiego. Ten wchodzi w pole karne i płasko zagrywa na piąty metr. Nie ma nikogo, kto wykończyłby akcję strzałem.

Rusza kontra "Blaugrany". Dalekie zagranie ze środka pola na lewą stronę. Na pełnej szybkości próbuje wykańczać akcję Neymar. Do celu zabrakło całkiem sporo.

Jeszcze jedna piłka posłana do Neymara. Wychowanek Santosu przepięknie mija dwóch rywali. Wejście w "szesnastkę", lecz nie kończy akcji strzałem Brazylijczyk, a jego podanie pozostawia wiele do życzenia.

Niestety umyka uwadze sędziego brzydkie zachowanie Pique, który trafia łokciem w twarz Caicedo. Potrzebuje pomocy medyków snajper "Pericos".

Powoli wraca na plac gry czarnoskóry zawodnik. Natychmiast starają się skorzystać z jego obecności koledzy. Dalekie zagranie do Ekwadorczyka pada jednak łupem Pique.

Zaczynają się pierwsze przepychanki na murawie w Barcelonie. Sprawcą zamieszania jest oczywiście Pique, który nie chciał oddać piłki rywalom.

Przepiękne zagranie do Fuego. Ten wykorzystuje swoją szybkość i rusza środkiem boiska na bramkę rywala. Mamy uderzenie! Prosto w obrońcę.

Czaruje na lewej stronie boiska Messi. Argentyńczyk wchodzi między dwóch rywali i kontynuuje swój rajd środkiem boiska. Oszukać nie daje się jednak Sanchez.

Wzięty w kleszcze przez Pique i Umtitiego Moreno. Upada na murawę napastnik Espanyolu, lecz gwizdek sędziego milczy. O rzucie wolnym nie może być mowy.

Nie przebierał teraz w środkach Messi. Kapitan przyjezdnych wchodzi nakładką w rywala. Sędzia okazuje się wyrozumiały i kończy się tylko na reprymendzie.

Faulowany na dwudziestym metrze od bramki jest Neymar. Nieźle wyglądała ta indywidualna akcja w wykonaniu Brazylijczyka. Za chwilę będzie szansa na strzał.

Ostra walka w środkowej części boiska. Nie potrafi wygrywać dzisiaj pojedynków główkowych Moreno i to jest jeden z głównych powodów problemów miejscowych w ataku.

Krótkie podania budują kolejny atak "Blaugrany". Nieźle rozegrana akcja na prawej stronie boiska. Świetnym czytaniem gry popisuje się jednak Fuego, który w odpowiednim momencie stopuje zapędy rywali.

Domagają się kartki dla przeciwnika po faulu na Suarezie goście. Rzeczywiście to nie było czyste wejście Sancheza, ale Urugwajczyk dodał też dużo od siebie.

Jeszcze urywa się na lewym skrzydle Neymar. Ależ on ma dzisiaj chęci do gry. Tym razem nie udało się Brazylijczykowi wywalczyć chociażby autu.

Zbyt małą liczbę graczy angażują w ataki miejscowi. Zaledwie sześciu piłkarzy Espanyolu znajduje się na połowie rywala – to nie ma prawa się udać.

Przyjezdni spokojnie wymieniają piłkę na własnej połowie boiska. Nie stosują już tak intensywnego pressingu gracze Floresa. Ten mecz kosztuje ich na pewno mnóstwo sił.

Przepiękne podanie do Neymara na lewą stronę od Messiego. Ten zwalnia jednak akcję i decyduje się nieco poszanować futbolówkę.

Miał szansę na strzelenie pierwszej dziś bramki Neymar. Jeszcze jedno dalekie zagranie do skrzydłowego "Blaugrany". Próba dryblingu, ale gubi piłkę Brazylijczyk i akcja spaliła na panewce.

Czekają już na gwizdek jedni, jak i drudzy. Barcelona spokojnie wymienia piłkę między obrońcami swojego zespołu. Tu już się nic nie wydarzy.