1. finał SEC w Toruniu | Jarosław Hampel (POL) (koniec) |
wydarzenie zakończone
1. finał SEC w Toruniu
Jarosław Hampel (POL)
(Milik, Lebiediew)
Jarosław Kowalski
Christian Froschauer (GER)
Końcowa punktacja:
1.
Jarosław Hampel 14 (3,3,0,3,2,3)
2.
Vaclav Milik 12 (3,3,2,2,0)
3.
Andrzej Lebiediew 11 (2,3,3,1,1)
4.
Przemysław Pawlicki 10 (1,3,3,0,3,0)
5.
Andreas Jonsson 10 (2,1,2,3,2)
6.
Grigorij Łaguta 9 (t,1,2,3,3)
7.
Mateusz Szczepaniak 9 (2,2,1,1,3)
8.
Krzysztof Kasprzak 9 (3,2,1,2,1)
9.
Artiom Łaguta 8 (3,2,w,3,w)
10.
Kenneth Bjerre 8 (1,0,3,1,3)
11.
Andriej Kudriaszow 7 (1,1,3,1,1)
12.
Kacper Gomólski 6 (1,2,1,0,2)
13.
Leon Madsen 5 (0,0,1,2,2)
14.
Martin Smolinski 2 (0,0,2,0,0)
15.
Paweł Przedpełski 2 (2,0)
16.
Szymon Woźniak 2 (2)
17.
Mikkel Bech 2 (0,1,0,0,1)
18.
Nicolai Klindt 0 (0,0,0)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
Hampel znakomicie wyjeżdża spod taśmy i błyskawicznie zyskuje bezpieczną przewagę. Drugi spokojnie cały czas jechał Milik a z tyłu mieliśmy walkę pomiędzy Lebiediewem i Pawlickim, którą nieznacznie wygrał Łotysz. Jarosław Hampel wygrywa SEC w Toruniu!
Milik wygrywa start, zamknął na pierwszym łuku Lebiediewa. W tym biegu nie mieliśmy za dużo walki, o wszystkim zadecydował start.
Hampel wygrywa start, za nim dobrze po szerokiej pojechał Bjerre i wskoczył na drugie miejsce tuż przed Lebiediewa. Duńczyk na ostatnim wirażu dobrze pojechał po wewnętrznej i wjechał na metę tuż przed Polakiem!
Pawlicki wygrywa po starcie walkę na łokcie z Bechem i wychodzi na czoło stawki. Duńczyk po chwili traci pozycję na rzecz Gomólskiego. Polacy przyjechali na dwóch pierwszych pozycjach!
Łaguta wygrywa walkę na pierwszym łuku z Kudriaszowem. Na początku drugiego okrążenia Jonsson dobrym atakiem przy krawężniku wskakuje na drugie miejsce. Przedpełski nie liczył się w walce o punkty.
Start wygrany przez Kasprzaka. Polak szybko wypracował sobie kilka metrów przewagi. Na trzecim okrążeniu niegroźny upadek zaliczył Łaguta i mamy przerwany bieg. Rosjanin jest wykluczony z powtórki.
Tym razem to Szczepaniak wygrał start a Kasprzak nieco zaspał i musiał gonić Madsena. Na dystansie jednak nie mieliśmy mijanek.
Świetnie spod taśmy wyszedł Kasprzak. Długo znajdował się na prowadzeniu. Za jego plecami walczyli między sobą Jonsson i Bjerre. Na ostatnim łuku Szwed rozpędził się po szerokiej i wjechał na metę tuż przed Kasprzakiem!
Bieg został przerwany, nierówny start. Za szybko ruszył Madsen. Powtórka w komplecie.
W powtórce najlepiej wystartował Hampel! Zamknął na pierwszym łuku Kudriaszowa. Madsen na dystansie uporał się z Rosjanininem. Bech od początku jechał daleko z tyłu.
Łaguta wygrywa start, naciska go zaciekle na przeciwległej prostej Milik, ale Rosjanin wybrnął z tej sytuacji. Szczepaniak pod koniec zbliżył się do Milika, ale nie dał rady go przegonić.
Poważnie wyglądajacy upadek na pierwszym łuku Lebiediewa i Klindta! Łotysz wstał i trzyma się za lewą dłoń, a Duńczyk leży pod bandą. Na tor wjechała karetka. Wszystko zaczęło się od walki na łokcie Klindta i Pawlickiego. Duńczykiem zachwiało i wpadł następnie w Łotysza. Klindt opuszcza tor w karetce leżąc na noszach.
Mieliśmy przerwę spowodowaną naprawą bandy.
Z powtórki nikt nie został wykluczony, ale zamiast kontuzjowanego Klindta pojedzie Szymon Woźniak.
Dobry start z pierwszego pola Woźniaka! Jechał szeroko Łaguta i dopadł Szymona na pierwszym łuku drugiego kółka. Pawlicki nie liczył się w walce o punkty.
Smolinski nieźle wyszedł spod taśmy, ale wszedł przed niego na przeciwległej prostej Bjerre. Potem nie mieliśmy już mijanek, choć Madsen tuż przed metą znacząco zbliżył się do Niemca.
Kosmetyka toru.
Jonsson wygrywa start, ale objeżdża go na pierwszym łuku Lebiediew. Szczepaniak tym razem nie jechał tak szybko jak w poprzednich biegach, ale zdołał pokonać Becha. Na ostatnim okrążeniu Jonsson był przez chwilę pierwszy, ale zdążył skontrować go Łotysz!
Pawlicki zdecydowanie wygrywa start i melduje się na prowadzeniu. Za nim mieliśmy zaciekłą walkę o drugą pozycję między Kasprzakiem i Łagutą. Rosjanin okazał się szybszy.
Bieg przerwany. Na początku czwartego okrążeniu upadł na tor Milik. Atakował Łagutę po zewnętrznej, ale nadział się na jego tylne koło. Sędzia wykluczył Rosjanina. Postanowiono zaliczyć kolejność na torze.