Termalica – Zagłębie L. | 1:1 (koniec) | | | Śląsk – Lechia | 3:2 (koniec) |
Stal M. – Ruch | 1:0 (koniec) |
Radomiak – Garbarnia | 1:0 (koniec) |
Brno – Banik | 1:3 (koniec) |
Zeleziarne – Spartak T. | 1:2 (koniec) |
finał
Śląsk Wrocław
3:2
(2:0)
Lechia Gdańsk
Mateusz Zając
Gole:
5. Celeban, 31. Kosecki, 80. Celeban – 48. Paixao, 52. Paixao
Posiadanie piłki: 48 % : 52 %.
Strzały celne: 20:9. Strzały niecelne: 6:6. Rzuty rożne: 3:5. Spalone: 1:2. Foule: 14:13.
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków)
Widownia: 13495
Kartki: 50. Srnić (SLA), 62. Robak (SLA), 66. Madej (SLA) – 58. Lewandowski (LGD), 72. Łukasik (LGD), 84. Vitoria (LGD)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 48 % : 52 %.
Strzały celne: 20:9. Strzały niecelne: 6:6. Rzuty rożne: 3:5. Spalone: 1:2. Foule: 14:13.
Śląsk Wrocław:
Wrąbel – Pawelec, Celeban, Tarasovs, Čotra – Srnić, S. Riera (75. Michał Mak) – Kosecki (85. Piech), Chrapek (64. Madej), Pich – Robak.
Zmiany: Budzyński – Michał Mak, Augusto Pereira Loureiro, Łyszczarz, Madej, Piech, Poprawa.
Trener:
Lechia Gdańsk: Kuciak – Nunes, Nalepa (46. Lewandowski), Vitoria, Wawrzyniak – Stolarski, Matras, Łukasik (82. Kovačević), Paixao – Schikowski (46. Kuświk) – Paixao.
Zmiany: Podleśny – Kovačević, Mila, Kuświk, Lewandowski, Wojtkowiak, Fila.
Trener:
Zmiany: Budzyński – Michał Mak, Augusto Pereira Loureiro, Łyszczarz, Madej, Piech, Poprawa.
Trener:
Lechia Gdańsk: Kuciak – Nunes, Nalepa (46. Lewandowski), Vitoria, Wawrzyniak – Stolarski, Matras, Łukasik (82. Kovačević), Paixao – Schikowski (46. Kuświk) – Paixao.
Zmiany: Podleśny – Kovačević, Mila, Kuświk, Lewandowski, Wojtkowiak, Fila.
Trener:
Sędziowie: Tomasz Musiał (Kraków)
Widownia: 13495
Lechia swoje zmagania w nowym sezonie zaczęła bardzo przekonująco wygrywając z Wisłą Płock na jej obiekcie 2:0. Wszystko potoczyło się zgodnie z planami działaczy z Gdańska, trzy punkty i spokojna podróż do Trójmiasta. Druga kolejka jednak była rozczarowaniem dla kibiców, którzy zjawiali się na Stadion Energa. Podopieczni Piotra Nowaka ulegli 0:1 Cracovii Kraków, w drugiej połowie spotkania gola na wagę trzech punktów zdobył Michał Helik.
Śląsk mimo naprawdę obiecujących transferów swój sezon rozpoczął tragicznie. Dwie kolejki – dwie porażki podopiecznych Jana Urbana, choć gra nie jest najgorsza to punktów jest okrągłe zero. Dwa wyjazdy czekały na Śląsk, tak ułożył się terminarz i najpierw "Wojskowi" ulegli w Gdyni Arce, a później w doliczonym czasie gry Zagłębiu Lubin, w ostatniej minucie meczu bramkę zdobył nowy nabytek "Miedziowych", Jakub Świerczok.
Lechia na swoim stadionie zmierzy się z beniaminkiem LOTTO Ekstraklasy, który zadziwia w pierwszych kolejkach, na pewno swoją ambicją, charyzmą i wolą zwycięstwa, chodzi tu oczywiście o Górnik Zabrze.
Śląsk czeka wyjazd, gdzie czeka na nich inna ekipa z Górnego Śląska, a mianowicie Piast Gliwice, który na chwilę obecną zdobył zaledwie jeden punkt i swoją złą passę w końcu musi przerwać.
Nieszablonowe rozegranie rzutu rożnego, najpierw krótko, później na wbiegającego Rierę, który precyzyjnie dograł na około 5. metr, gdzie PIOTR CELEBAN najwyżej wyskoczył do główki i znalazł drogę do bramki Kuciaka!
Strata Lechii w środku boiska, Chrapek kapitalnie, fenomenalnie uruchomił górnym podaniem JAKUBA KOSECKIEGO, który minął interweniującego Kuciaka poza polem karnym i skierował piłkę do pustej bramki!
No i jeszcze lepiej się rozpoczyna druga połowa! Stolarski świetnie poszedł prawą flanką i dograł kapitalną piłkę na nabiegającego MARCO PAIXAO, który zgubił krycie i wpakował piłkę do pustej bramki!
Przepiękne dośrodkowanie z rzutu rożnego Łukasika, który dojrzał MARCO PAIXAO, który pokonuje dzisiaj Wrąbla po raz drugi. Ależ mecz nam się trafił! Z prowadzenia Śląska już nic nie zostało.
Cóż tu się dzieję?! Dośrodkowanie z rzutu rożnego na pole karne Lechii, Kuciak znów pomylił się z wyjściem, a PIOTR CELEBAN kapitalną główką znów daje prowadzenie swojej drużynie!