Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:45.

Już jutro punkt 20:45, przy ulicy Bukowej miejscowy GKS Katowice podejmie Chojniczankę Chojnice. Historia spotkań obydwóch zespołów nie napawa optymizmem gości gdyż na osiem spotkań nigdy tutaj nie wygrali za to udało im się aż sześciokrotnie zremisować i dwukrotnie polec, jednak nie samą historią człowiek żyje a ten sezon dla zespołu gospodarzy nie zaczął się najlepiej bo zajmują obecnie dopiero 11 lokatę, Czy w tym spotkaniu górę weźmie historyczna prawidłowość czy może jednak goście z zimną krwią udowodnią że nie bez przyczyny wygrali trzy z czterech spotkań na starcie obecnego sezonu? Aby poznać odpowiedź na to pytanie zapraszamy na nasza relację live!

Chojniczanka Chojnice

Goście świetnie rozpoczęli ten sezon wygrywając trzy i przegrywając tylko jedno spotkanie co w efekcie daje im wysokie trzecie miejsce, w ostatniej kolejce pokonali wysoko Podbeskidzie aż 4:0. Jest to na prawdę dobry prognostyk dla zespołu z Chojnic, którzy na pewno będą chcieli podtrzymać dobrą passę i zainkasować kolejne 3 punkty.

GKS Katowice

Gospodarze z kolei nigdy z zespołem z Chojnic u siebie nie polegli, ponadto GKS w końcu zaczął porządnie punktować ogrywając na wyjeździe Raków Częstochowa aż 3:1. Chociaż i tak obecnie zajmują odległą 11 lokatę to wspomagani przez nowy nabytek w postaci skrzydłowego Adriana Błąda postarają się w końcu zadowolić swoich kibiców i wygrać po raz pierwszy w tym sezonie na swoim obiekcie, zapowiada się na prawdę ciekawe widowisko!

Skład wyjściowy:

GKS Katowice: Abramowicz – Frańczak, Kamiński, Midzierski, Mączyński – Mandrysz, Zejdler, Goncerz, Kalinkowski – Prokić, Kędziora
Rezerwowi: Nowak – Klemenz, Skrzecz, Sulek, Błąd – Plizga, Yunis

Chojniczanka Chojnice: Janukiewicz – Lisowski, Boczek, Markowski, Pietruszka – Ryczkowski, Zawistowski, Danielewicz, Grzelak – Drozdowicz, Mikołajczyk
Rezerwowi: Wnuk – Kieruzel, Paprzycki, Bąk, Rybski – Drzazga, Podgórski

Sędziowie: Rasmus – Sobczyk, Kaszyński.

Za chwilę rozpocznie się spotkanie, piłkarze aktualnie wymieniają uściski.

I goście rozpoczynają to spotkanie prezentując się nam dzisiaj w czerwono żółtych kompletach przy ubranych na czarno gospodarzach.

Pierwsza wrzutka w pole karne gości, obrońca jednak wybija piłkę.

GKS dobrze zaczął to spotkanie, dobrze operują piłką.

Prostopadła piłka za obrońców GKSu, ale sędzi liniowy podnosi chorągiewkę sygnalizując że zawodnik gości znalazł się w momencie podania na pozycji spalonej.

Dośrodkowanie gospodarzy z rzutu wolnego zmuszają Janukiewicza do piąstkowania poza obręb pola karnego.

GKS aktywnie działa na boisku próbując ją jak najszybciej odebrać, przynosi to od czasu do czasu całkiem dobry rezultat.

Chojniczanka na razie nieco wycofana, ale to w większości zasługa aktywnej postawy katowiczan.

Katowice nadal mają inicjatywę, brakuje tylko niedokładności i wykreowania sobie jakiejkolwiek sytuacji strzeleckiej.

Pierwsza próba w tym meczu, nieco z przypadku zawodnik gości dostał piłkę przed polem karnym i uderzył z pierwszej piłki, strzał był jednak zbyt słaby.

Chojniczanka zdecydowała teraz podejść nieco wyżej, zobaczymy czy to się opłaci.

GKS nadal ma inicjatywę, ale nadal nie może sforsować drugiej linii Chojniczanki.

GKS teraz na prawdę nabrała pewności siebie i chce strzelić gola.

Zejdler strzela z rzutu wolnego, strzał dobry, ale niestety nie w bramkę.

Bardzo groźna płaska centra w pole karne gości i mieli oni szczęście że nikogo tam nie było.

GKS gra na prawdę dobrze, Chojniczanka niemal nie istnieje z przodu, bezbramkowy rezultat mogą zawdzięczać dobrej postawie w defensywie.

Gesta atmosfera w polu karnym GKSu, jakieś przepychanki nie wyglądało to dobrze, ale obyło się bez kartek.

Rozpoczynamy drugą część gry, żadna z drużyn nie przeprowadziła zmian.

Piłka wrzucona w pole karne GKSu, po rykoszecie piłka ta mogła zaskoczyć obrońców, jednak przytomnie wybijają tą piłkę.

Strzał z główki po rzucie rożnym na bramkę gospodarzy, niestety po raz kolejny strzał ten nie leciał nawet blisko bramki.

Strata w środku pola zawodnika z Chojnic i GKS wyszedł z kontrą, i mimo dobrze zapowiadającej się akcji gospodarze nie stworzyli realnego zagrożenia.

Trzeba przyznać że goście całkiem nieźle rozgrywają stałe fragmenty gry, ale żeby strzelić z nich gola musza być bardziej precyzyjni.

Chojniczanka zabiera się do roboty, coraz częściej stara się konstruować ataki pozycyjne, ale na razie dobrze radzą sobie obrońcy GKSu.

Po raz kolejny ze stałego fragmentu gry strzał oddają goście ale po raz kolejny jest również niecelny.

Na boisku leży Mikołajczak, piłka została wybita poza boisko i interweniować musza klubowi lekarze.

Już wszystko w porządku gra zostaje wznowiona, a piłkarz wraca na boisko.

Kibice dzisiaj bardzo głośno i nieprzerwanie dopingują gospodarzy, świetnie to wygląda.

Mecz się nieco wyrównał, dużo walki w środku pola.

Chojniczanka w dalszym ciągu nie potrafi znaleźć sposobu na Katowicką obronę, a mają na to coraz niej czasu.

GKS teraz cofnięty, ale Chojniczanka bije głowa w mur.

Zwistowski z rzutu wolnego, strzał jednak zbyt słaby i bez problemu łapie go bramkarz.

Wrzutka z głębi pola w pole karne gospodarzy, ale mija wszystkich zawodników w polu i wychodzi na aut bramkowy.