Ruch Z. – Legia 0:4 (koniec) | Cracovia – Zagłębie L. 0:3 (koniec)
finał
Ruch Zdzieszowice
0:4 (0:1)
Legia Warszawa
Czwartek 21.09.2017, 15:30 • Stadion przy ulicy Oleskiej, Opole • Fortuna Puchar Polski • 1/8 finału
    Dziękujemy za wspólnie spędzony czas. Do usłyszenia!

     
    Niespodzianki nie ma. Spotkanie zakończyło się przekonującym triumfem Legii Warszawa, choć trzeba przyznać, że "Wojskowi" nie zaprezentowali zbyt dobrego futbolu. Na wysoki wynik wpłynęło bardziej to, że zdzieszowiczanie wypadli gorzej pod kątem kondycyjnym. Pod koniec meczu już praktycznie nie istnieli. Gwoli ścisłości przypomnijmy, że bramki dla ekipy ze stolicy naszego kraju zdobywali Broź, Sadiku, Szymański i Dąbrowski. (17:21:53)
     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    90+2
    Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Całe szczęście, że ten mecz już się kończy. Tymczasem kibice Legii świętują i wykrzykują: "Puchar jest nasz".
     
    90
    Spotkanie zostało przedłużone o trzy minuty.
     
    89
    Legia spokojnie wymienia podania. Już nie ma presji, by forsować tempo. Ruch też nie przedstawia zbyt wielkich chęci do wyprowadzania ataków.
     
    88
    Tutaj już raczej nic się nie zmieni. Możemy się jedynie spodziewać kolejnego gola dla Legii, bo zdzieszowiczanie są już chyba poza boiskiem. Przynajmniej myślami.
    85. On akurat zasłużył na pochwałę.

     
    83
    Po tym spotkaniu jakichś rewelacyjnych wniosków dotyczących gry Legii Warszawa raczej wyciągać nie można. W trakcie pierwszej połowy zdzieszowiczanie grali nieźle, ale w drugiej kompletnie spuścili z tonu.
    82. Maciej DĄBROWSKI - 0:4
     
    82
    Gol dla Legii!
    Strzelcem bramki MACIEJ DĄBROWSKI. Kompletnie zagubieni byli teraz zdzieszowiczanie. Nikt nie podbiegł do Dąbrowskiego, który po dobrym dośrodkowaniu z narożnika boiska, pokonał Sochackiego precyzyjnym uderzeniem głową.
     
    80
    Legia może sobie teraz trochę poeksperymentować. Przed nami jeszcze dziesięć minut gry, a zdzieszowiczanie już słaniają się na nogach.
     
    79
    Coraz gorzej pod kątem kondycyjnym wypadają zawodnicy Ruchu Zdzieszowice. Jeżeli chodzi o przygotowanie fizyczne, to różnica jest bardzo duża.
    78. Zrobiło się gorąco!
     
    78
    Bardzo ładne uderzenie ze sporej odległości. Po huknięciu Pasquato futbolówka leciała pod poprzeczkę, jednak Sochacki wyciągnął się jak struna i zdołał ją sparować. Kapitalna parada!
     
    76
    Zmiana w drużynie Ruch Zdzieszowice: z boiska schodzi Wanat, na boisku pojawia się Rudnik.
    75. Sebastian SZYMAŃSKI - 0:3
     
    75
    Gol dla Legii!
    Strzelcem bramki SEBASTIAN SZYMAŃSKI. Tutaj jest już pozamiatane. Goście dobijają przeciwników. Bardzo pewne uderzenie zaprezentował teraz Szymański. Sochacki nie miał nic do powiedzenia.
     
    74
    Za kilka chwil będziemy mieli jeszcze jedną roszadę, tym razem po stronie Ruchu Zdzieszowice. Do pojawienia się na murawie przygotowany jest już następny młodzieżowiec – Rudnik.
     
    73
    Zmiana w drużynie Legia Warszawa: z boiska schodzi Kopczyński, na boisku pojawia się Szczepański.
    72. Trudno się z tym nie zgodzić.

     
    71
    Za kilka chwil będziemy mieli kolejną roszadę po stronie warszawskiej Legii. Zobaczymy, jaką zmianą zaskoczy nas trener Jozak.
     
    70
    Ze zdzieszowiczan praktycznie do zera zeszło powietrze. Widać, że oni już nie wierzą w to, że mogliby zdobyć choć jedną bramkę.
     
    69
    Wznowienie z narożnika boiska nie przyniosło gościom żadnych korzyści. Inicjatywa błyskawicznie trafiła w posiadanie zawodników strzeżonych przez Polaka.
     
    68
    Sadiku odegrał na prawą flankę do Szymańskiego. Ten dziubnął piłkę w kierunku Pasquato, który nie zdołał wprowadzić jej do siatki. Tylko korner dla Legii.
     
    66
    Przerwana została nieźle zapowiadająca się akcja Ruchu Zdzieszowice. Sędzia uznał, że na pozycji spalonej przebywał Kiliński.
     
    65
    Zmiana w drużynie Ruch Zdzieszowice: z boiska schodzi Wieczorek, na boisku pojawia się Zychowicz.
    64. Armando SADIKU - 0:2
     
    64
    Gol dla Legii!
    Strzelcem bramki ARMANDO SADIKU. Szymański kapitalnie odegrał do swojego partnera, który ładnie opanował futbolówkę, a następnie precyzyjnym strzałem pokonał Sochackiego. Zdzieszowiczanie w trudnym położeniu.
     
    62
    Pałach ładnie odegrał do Czaplińskiego, jednak ten nie zdołał celnie uderzyć. Futbolówka pofrunęła hen ponad poprzeczką.
     
    61
    Kąśliwe dośrodkowanie z rzutu rożnego. Poradził sobie z nim Sochacki. Dla własnego bezpieczeństwa golkiper Ruchu postanowił wypiąstkować futbolówkę.
     
    60
    Zmiana w drużynie Legia Warszawa: z boiska schodzi Niezgoda, na boisku pojawia się Sadiku.
     
    59
    Coraz częściej myli się natomiast Wieczorek. Chyba nie wytrzymuje kondycyjnie.
     
    58
    Widać, że Pałach ma ochotę do walki. Ta zmiana Polaka wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Nowo wprowadzony zawodnik jest niesamowicie aktywny. Przed momentem popisał się niezłą centrą, ale nikt tego nie wykorzystał.
     
    57
    Spore zamieszanie w polu karnym Ruchu Zdzieszowice. Futbolówka odbiła się od Michała Kucharczyka i poszybowała obok słupka bramki strzeżonej przez Sochackiego.
     
    56
    Zmiana w drużynie Ruch Zdzieszowice: z boiska schodzi Zapotoczny, na boisku pojawia się Pałach.
     
    56
    Ależ to było katastrofalne. Mączyński posłał futbolówkę hen ponad bramką. Lepiej to zostawić bez komentarza.
    55. Kibice mają wiele uwag do postawy Legii. Nic w tym dziwnego...

     
    54
    Wiele wskazuje na to, że za kilka chwil na placu gry zamelduje się Pałach, który zastąpi Zapotocznego.
     
    53
    Wydaje się, że w szeregach ekipy Ruchu Zdzieszowice są szykowane pierwsze zmiany. Trener Polak wysłał na rozgrzewkę kilku zawodników, więc niebawem powinno dojść do roszad.
     
    52
    No cóż tu wiele się rozwodzić. W dalszym ciągu brakuje nam emocji. Co jakiś czas mamy jakieś natarcia, ale niewiele z tego wynika. Legia wciąż nie spisuje się zbyt dobrze.
     
    51
    Bachor doznał chyba jakiegoś urazu. Gra została przerwana, bo zawodnik Ruchu Zdzieszowice potrzebuje pomocy medycznej.
    50. A tak padła jedyna do tej pory bramka:
    49. Kto wie!

     
    48
    Tempo na początku drugiej połowy też nie jest porywające. Obie ekipy nie decydują się na wrzucanie wyższego biegu.
     
    47
    Wydaje się, że trener Legii podjął właściwą decyzję. Pierwsza połowa w wykonaniu Chukwu była naprawdę słaba, więc należało się spodziewać, że na murawę już nie wróci.
     
    46
    Zmiana w drużynie Legia Warszawa: z boiska schodzi Chukwu, na boisku pojawia się Kucharczyk.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.

     
    Premierowa odsłona dzisiejszego starcia w Opolu już za nami. Na razie nie mieliśmy zbyt wiele emocji. Zdzieszowiczanie sprawowali się całkiem nieźle. Z drugiej strony trzeba przyznać, że warszawiacy wykazywali się minimalizmem. Do tej pory podopieczni Jozaka wywalczyli tylko jedno trafienie, na dodatek po kontrowersyjnym rzucie karnym.
     
    45
    Pierwsza połowa skończona.
     
    43
    W drużynie gości przydałby się jakiś powiew świeżego powietrza. Być może Jozak również tak uważa i po przerwie dokona jakichś roszad.
    42. Może Legia poczuła się przed tym meczem zbyt pewnie?

     
    41
    Wciąż mamy doskonałą atmosferę. Kibice nawet przez moment nie przerywają głośnego dopingowania. Legia przeważa, lecz nie jest to jakaś deklasacja.
     
    40
    Za około pięć minut sędzia Paszkiewicz zaprosi zawodników obu ekip na przerwę. Przed momentem dobrą szansę na zdobycie gola miał Szymański, jednak fatalnie chybił.
     
    39
    Gdyby Szymański lepiej dokręcił futbolówkę, to pewnie wpadłaby ona do siatki. Sochacki raczej nie zdołałby jej zagarnąć.
    38. Ładna próba Szymańskiego!
     
    38
    Zapachniało bramką! Szymański zdecydował się na oddanie strzału z rzutu wolnego, po czym futbolówka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Sporo szczęścia miał teraz Sochacki!
     
    37
    Kiliński faulował Szymańskiego. Za moment goście będą egzekwować rzut wolny. Może być niebezpiecznie.
     
    35
    Za około dziesięć minut pierwsza odsłona dzisiejszego spotkania w Opolu zostanie zakończona. Aktualnie nie zanosi się na kolejne trafienia.
     
    34
    Goście z Warszawy egzekwowali rzut rożny, lecz nie przyniosło im to żadnych korzyści. Inicjatywa znów znalazła się w posiadaniu podopiecznych Polaka.
     
    33
    Nudy, nudy i jeszcze raz nudy. Legia wymienia się podaniami, jakby była sama na boisku. Zdzieszowiczanie nie grają zbyt wysokim pressingiem.
     
    32
    Doskonale bawią się w Opolu kibice Legii Warszawa. Ale czy oby na pewno mają powody do tej wielkiej euforii? Wątpliwe. "Wojskowi" dość blado wypadają na tle znacznie niżej notowanego rywala.
     
    31
    Pasquato chciał zaskoczyć Sochackiego ekwilibrystycznym uderzeniem, ale przedobrzył. Zawodnik Legii nie trafił czysto w futbolówkę i ta poszybowała poza boisko.
     
    30
    Szkoda, że sędzia Paszkiewicz podyktował rzut karny. To trochę zabiło ten mecz. Legii nie zależy na zdobywaniu kolejnych bramek, natomiast zdzieszowiczanie mają podcięte skrzydła.
    29. Kibice nie mają wątpliwości - arbiter popełnił błąd.

    28. W Warszawie czekają na kolejne gole.

     
    27
    Brakuje większych emocji. Mecz wygląda tak, jakby to był jakiś sparing.
     
    26
    Pierwszy kwadrans w wykonaniu gospodarzy był całkiem przyzwoity, ale teraz z chwili na chwilę ich postawa wygląda coraz słabiej. Legia buduje coraz większą przewagę.
     
    25
    Pasquato zdecydował się na oddanie strzału z dystansu, ale to nie był zbyt dobry pomysł. Futbolówka trafiła prosto w jednego z gospodarzy.
     
    23
    Ruszyli z akcją zdzieszowiczanie, ale nic z tego nie wynikło. Futbolówkę dość szybko stracił Czapliński. Inicjatywa po stronie warszawian, którzy spokojnie wymieniają się podaniami.
     
    22
    Tempo rywalizacji ponownie siadło. Legia próbuje zaatakować, ale nie są to zbyt dynamiczne akcje.
     
    21
    Uważnie analizujemy powtórki, na których widać, że kontaktu pomiędzy Broziem a przeciwnikiem raczej nie było. Wydaje się zatem, że sędzia Kornel Paszkiewicz popełnił błąd i nie powinien był wskazywać na wapno.
     
    20
    Na trybunach panuje rewelacyjna atmosfera. Szczególnie dobre nastroje mamy teraz w sektorach zajmowanych przez sympatyków Legii Warszawa, co jest w pełni zrozumiałe.
    18. Łukasz BROŹ - 0:1
     
    18
    Gol dla Legii!
    Bramkę z rzutu karnego zdobywa ŁUKASZ BROŹ. Pewnie wykonana jedenastka. Sochacki nie miał absolutnie nic do powiedzenia – kompletnie nie wyczuł intencji przeciwnika. Drużyna ze stolicy naszego kraju obejmuje prowadzenie.
    17. Czy było przewinienie?
     
    17
    Rzut karny dla Legii Warszawa! Sędzia uznał, że faulowany był Niezgoda.
     
    16
    Moneta zdecydował się na strzał, ale to była mizerna próba. Futbolówka poszybowała ponad bramką strzeżoną przez Sochackiego.
     
    15
    Wszyscy skazywali Ruch Zdzieszowice na pożarcie, a tymczasem trzecioligowiec radzi sobie naprawdę przyzwoicie. Zobaczymy, jak będzie w kolejnych minutach.
     
    13
    Legioniści usiłują zaskoczyć rywali, ale ci są naprawdę dobrze zorganizowani. Zdzieszowiczanie mają świetnie skonsolidowane szyki obronne i skutecznie odpierają natarcia przeciwników.
     
    12
    Ciekawie, robi się bardzo ciekawie. Gospodarze znów próbują przedrzeć się w pole karne Legii Warszawa. Ruch szuka też jakiegoś przewinienia i stałego fragmentu gry.
     
    11
    Zdzieszowiczanie pokazali, że oni nie wyszli tu po to, by przegrać. Ruch mocno postraszył ekipę z Warszawy. Zobaczymy, jak to wpłynie na Legionistów.
    10. Szansa dla Ruchu!
     
    10
    Niewiele brakowało, a padłaby bramka na 1:0! Sotor świetnie dośrodkował w pole karne, jednak Bachor nie zdołał skierować futbolówki do siatki. Zrobiło się naprawdę gorąco!
     
    9
    Na razie bez fajerwerków. Zaczęło się obiecująco, ale w ostatnich minutach nie dzieje się zbyt wiele.
     
    8
    Widać, że piłkarze Ruchu Zdzieszowice są stremowani. Na pewno mają duży respekt dla przeciwnika. Widoczna jest również nerwowość, co nie pomaga w składnych atakach.
     
    7
    Wieczorek ładnie przechwycił futbolówkę, a następnie próbował długim podaniem poszukać Czaplińskiego. Nic z tego nie wynikło. Inicjatywa trafiła w posiadanie gości, a konkretniej – pod nogi Cierzniaka.
     
    6
    Żadną niespodzianką nie jest to, że od początku spotkania lepsze wrażenie sprawiają zawodnicy Legii Warszawa. Podopieczni Jozaka praktycznie nie opuszczają połowy gospodarzy.
     
    5
    Początek rywalizacji całkiem niezły. Gra toczy się w zadowalającym tempie. Nie brakuje dynamiki oraz efektownych zrywów. Oby tak dalej.
     
    4
    Szybko chcieli odpowiedzieć zdzieszowiczanie. Gospodarze nadspodziewanie łatwo przedarli się w okolice pola karnego przeciwnika, lecz nic z tego nie wynikło.
    3. Strzał Niezgody.
     
    3
    Pierwszy strzał w tym spotkaniu. Niezgoda ładnie urwał się spod opieki przeciwników, a następnie soczyście huknął. Dobrze ustawiony był Sochacki, co pozwoliło mu odnotować skuteczną paradę.
     
    2
    W Legii atmosfera ostatnimi czasy nie dopisuje. Jakieś spektakularne zwycięstwo w tym meczu mogłoby poprawić nastroje w szeregach zespołu ze stolicy naszego kraju.
     
    1
    Zaczęli! Zawodnicy Legii Warszawa zagrają w białych kompletach, z kolei gospodarze prezentować się będą w pomarańczowo-czarnych składach. Miejmy nadzieję, że spotkanie będzie miało ciekawy przebieg!
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
    Ciekawostka.

     
    Rzućmy okiem na składy obu ekip:

    Ruch Zdzieszowice: Sochacki – Weremko, Kiliński, Czajkowski, Polak, Wanat, Sotor, Czapliński, Bachor, Wieczorek, Zapotoczny.

    Rezerwowi: Żurawski – Fesser, Werner, Pałach, Rudnik, Zychowicz, Kubicz.

    Legia Warszawa: Cierzniak – Broź, Dąbrowski, Żyro, Moneta – Szymański, Kopczyński, Mączyński, Chukwu – Pasquato – Niezgoda.

    Rezerwowi: Szumski, Astiz, Hlousek, Moulin, Kucharczyk, Szczepański, Sadiku.

    Sędziowie: Kornel Paszkiewicz.
    Trwa rozgrzewka

    Tak prezentuje się skład Legii Warszawa.

     
    Serdecznie zachęcamy do śledzenia naszej relacji z meczu Ruch Zdzieszowice – Legia Warszawa. Początek zmagań zaplanowano na godzinę 15:30. Najpóźniej dwa kwadranse wcześniej zaprezentujemy Państwu składy obu ekip. Koniecznie bądźcie z nami. Do usłyszenia!
    Arbitrem głównym będzie...

    Legia pieczołowicie przygotowywała się do tego starcia.

     
    A Legia Warszawa? Legia uda się do Zdzieszowic jak po swoje. Choć klub ten w trwającym sezonie nie błyszczy, to z pokonaniem trzecioligowca nie powinien mieć żadnych kłopotów. Jeżeli warszawianom powinęłaby się noga, to byłaby to ogromna wpadka nowego trenera. Wydaje się zatem, że faworyt nie powinien zawieść.
     
    Ruch Zdzieszowice to trzecioligowy przeciętniak. Po ośmiu meczach ekipa ta plasuje się na trzynastym miejscu w ligowej tabeli. Jest to więc słaby wynik. Zdzieszowiczanie mają na swym koncie zaledwie dziewięć punktów. Jeżeli chodzi natomiast o Puchar Polski, to w zeszłej rundzie niespodziewanie odprawili z kwitkiem Górnika Łęczna. Powtórzenie takiego wyniku w starciu z Legią Warszawa będzie bez wątpienia potężnym wyzwaniem.
     
    Trwa 1/8 finału Pucharu Polski. Podczas tej relacji gościć będziemy w Zdzieszowicach, gdzie miejscowy Ruch zmierzy się z warszawską Legią. Teoretycznie niepodważalnym faworytem tej konfrontacji są goście, ale futbol widywał już różnie niespodzianki. Miejmy nadzieję, że emocji nie zabraknie!
     
    Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.

    Mateusz

    Gole: 18. Broź (kar.), 64. Sadiku, 75. Szymański, 82. Dąbrowski


    Ruch Zdzieszowice: Sochacki – Weremko, Kiliński, Czajkowski, Polak, Wanat (76. Rudnik), Sotor, Czapliński, Bachor, Wieczorek (65. Zychowicz), Zapotoczny (56. Pałach).

    Zmiany: Żurawski – Fesser, Werner, Pałach, Rudnik, Zychowicz, Kubicz.

    Legia Warszawa: Cierzniak – Broź, Dąbrowski, Żyro, Moneta – Szymański, Kopczyński (73. Szczepański), Mączyński, Chukwu (46. Kucharczyk) – Pasquato – Niezgoda (60. Sadiku).

    Zmiany: Szumski, Astiz, Hlousek, Moulin, Kucharczyk, Szczepański, Sadiku.

    Sędziowie: Kornel Paszkiewicz