Zagłębie L. – Sandecja | 1:0 (koniec) | | | Jagiellonia – Legia | 1:0 (koniec) |
Pogoń Sdl. – Ruch | 1:3 (koniec) |
Gwardia K. – Legionovia | 1:1 (koniec) |
Brighton – Newcastle | 1:0 (koniec) |
Sampdoria – AC Milan | 2:0 (koniec) | | | Cagliari – Chievo | 0:2 (koniec) | | | Crotone – Benevento | 2:0 (koniec) |
Hellas Verona – Lazio | 0:3 (koniec) | | | Inter – Genoa | 1:0 (koniec) | | | Sassuolo – Bologna | 0:1 (koniec) |
Fiorentina – Atalanta | 1:1 (koniec) |
RCD Espanyol – Deportivo | 4:1 (koniec) | | | Getafe – Villarreal | 4:0 (koniec) | | | Las Palmas – Leganés | 0:2 (koniec) |
Eibar – Celta Vigo | 0:4 (koniec) | | | Sociedad – Valencia | 2:3 (koniec) |
Hannover – FC Koln | 0:0 (koniec) | | | Bayer – Hamburg | 3:0 (koniec) |
Saint-Étienne – Rennes | 2:2 (koniec) | | | Strasbourg – Nantes | 1:2 (koniec) | | | Olympique – Toulouse | 2:0 (koniec) |
Karvina – Brno | 2:1 (koniec) | | | Jihlava – Banik | 2:1 (koniec) | | | Sparta – Teplice | 3:0 (koniec) |
Michalovce – Dunajska | 1:2 (koniec) | | | MSK Żilina – Slovan | 3:2 (koniec) | | | Prešov – AS Trencin | 0:7 (koniec) |
finał
Jagiellonia Białystok
1:0
(0:0)
Legia Warszawa
Krzysztof
Gole:
87. Cernych
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 5:3. Strzały niecelne: 1:7. Rzuty rożne: 5:3. Spalone: 4:3. Foule: 11:9.
Sędziowie:
Główny: Bartosz Frankowski
Widownia: 17 894
Kartki: 47. Runje (JAG), 76. Tomasik (JAG)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 40 % : 60 %.
Strzały celne: 5:3. Strzały niecelne: 1:7. Rzuty rożne: 5:3. Spalone: 4:3. Foule: 11:9.
Jagiellonia Białystok:
Węglarz – Grzyb (C), Runje, Guti Tomelin, Tomasik – Wlazło, Romanczuk – Frankowski (81. Novikovas), Pospisil (90. Kwiecień), Cernych – Sekulski (62. Sheridan).
Zmiany: Karpieszuk – Mitrović, Sheridan, Novikovas, Świderski, Kwiecień, Guilherme.
Trener:
Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk (C), Astiz, Pazdan, Hloušek – Kopczyński, Moulin (90+1. Niezgoda) – D. Nagy, Hamalainen, Kucharczyk (75. Szymański) – Sadiku.
Zmiany: Cierzniak – M. Dąbrowski, Żyro, Niezgoda, Szymański, Broź, Szczepański.
Trener:
Zmiany: Karpieszuk – Mitrović, Sheridan, Novikovas, Świderski, Kwiecień, Guilherme.
Trener:
Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk (C), Astiz, Pazdan, Hloušek – Kopczyński, Moulin (90+1. Niezgoda) – D. Nagy, Hamalainen, Kucharczyk (75. Szymański) – Sadiku.
Zmiany: Cierzniak – M. Dąbrowski, Żyro, Niezgoda, Szymański, Broź, Szczepański.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Bartosz Frankowski
Widownia: 17 894
Strzelcem bramki FIODOR CERNYCH.
Ależ gol! Litwin zbiegł z lewej strony do środka i niesamowicie huknął sprzed pola karnego! Malarz bez szans! Niesamowite trafienie Fiodora Cernycha! Warto było czekać!
Celność podań: 77% – 82%
Strzały celne: 3 – 3
Strzały celne: 2 – 2
Jagiellonia Białystok: Węglarz – Grzyb, Runje, Guti Tomelin, Tomasik – Wlazło, Romanczuk – Frankowski, Pospisil, Cernych – Sekulski.
Rezerwowi: Karpieszuk – Mitrović, Sheridan, Novikovas, Świderski, Kwiecień, Guilherme.
Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk, Astiz, Pazdan, Hloušek – Kopczyński, Moulin – D. Nagy, Hamalainen, Kucharczyk – Sadiku.
Rezerwowi: Cierzniak – M. Dąbrowski, Żyro, Niezgoda, Szymański, Broź, Szczepański.
Sędzia główny: Bartosz Frankowski.
Warszawianie rozegrają swój trzeci mecz w przeciągu tygodnia. W ubiegłą niedzielę bardzo szczęśliwie pokonali przy Łazienkowskiej Cracovię 1-0. Gra legionistów pozostawiała wiele do życzenia, ale najważniejsze dla nich były trzy punkty, które dorzucili do swojego konta. W tygodniu bez najmniejszego problemu zameldowali się w następnej rundzie Pucharu Polski po wygranej 4-0 nad Ruchem Zdzieszowice. Prawdziwym testem dla chorwackiego trenera zaczynającego przygodę z mistrzem Polski będzie jednak starcie z Jagiellonią, która na pewno będzie chciała utrzeć nosa odwiecznemu rywalowi.
Jagiellonia ma tylko punkt straty do swojego niedzielnego rywala, zaś cztery oczka do liderującego Górnika (zabrzanie mają mecz rozegrany więcej). Wygrana nad Legią pozwoliłaby podopiecznym Mamrota dokonać wyraźnego przeskoku w tabeli. Sytuacja jagiellończyków byłaby lepsza, gdyby utrzymali korzystny wynik do końca w meczu z Lechią Gdańsk, który odbył się na początku tygodnia. Białostoczanie prowadzili na wyjeździe już 3-1, aby w ostatnich sekundach pozwolić sobie strzelić gola na 3-3. W ten sposób zamiast trzech oczek, do stolicy Podlasia powędrował zaledwie jeden punkt. Jaga musi jednak szybko się pozbierać, ponieważ już w niedzielę czeka ich kolejne trudne zadanie.