Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:30.

Trwają zmagania w ramach Elite Tournament U20. Podczas tej relacji gościć będziemy w Vrchlabi, gdzie reprezentacja Czech zmierzy się ze swoimi rówieśnikami z Polski. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 15:30.

Polacy zamykają turniejową tabelę. Nasi rodacy mają na swym koncie bezbramkowy remis z reprezentacją Szwajcarii, a także srogie lanie od Włochów. Przypomnijmy, że na początku września biało-czerwoni przegrali z nimi aż 1:6.

Czesi mogą pochwalić się znacznie lepszymi wynikami. Nasi południowi sąsiedzi plasują się na drugim miejscu. Dotychczas wywalczyli oni remis 2:2 z Niemcami, a także triumf w starciu z drużyną Portugalii.

Polacy nie są faworytem potyczki z Czechami, jednak na pewno zrobią wszystko, by polepszyć swoją aktualną sytuację w tabeli. Miejmy nadzieję, że po piątkowym starciu nie będziemy już "czerwoną latarnią".

Kadra reprezentacji Polski:

Michał Żebrakowski (Arka Gdynia)
Adam Ryczkowski (Chojniczanka Chojnice)
Kamil Pestka (Cracovia)
Paweł Mandrysz (GKS Katowice)
Mateusz Zając (Legionovia Legionowo)
Hubert Adamczyk (Olimpia Grudziądz)
Sebastian Chruściel (Olimpia Grudziądz)
Michael Olczyk (Olimpia Grudziądz)
Denis Gojko (Piast Gliwice)
Marcin Staniszewski (Puszcza Niepołomice)
Hubert Gostomski (Radomiak Radom)
Mateusz Lis (Raków Częstochowa)
Jakub Łabojko (Raków Częstochowa)
Mateusz Hołownia (Ruch Chorzów)
Ernest Dzięcioł (Stomil Olsztyn)
Artur Siemaszko (Stomil Olsztyn)
Piotr Kwaśniewski (Wigry Suwałki)
Filip Jagiełło (Zagłębie Lubin)
Dominik Jończy (Zagłębie Lubin)
Sebastian Milewski (Zagłębie Sosnowiec)
Patryk Mularczyk (Zagłębie Sosnowiec)

Serdecznie zachęcamy do śledzenia naszej relacji. Do usłyszenia!

Znamy już składy obu ekip:

Czechy: Jedlička – Chaluš, Kvída, Surzyn, Turyna, Havelka, Vodháněl, Hašek, Granečný, Ladra, Hlavatý.

Rezerwowi: Sváček – Březina, Mareček, Janetzký, Šašinka, Lischka, Ayong, Rychnovský, Lingr.

Polska: Staniszewski – Dzięcioł, Hołownia, Kwaśniewski, Milewski, Siemaszko, Ryczkowski, Chruściel, Mandrysz, Jończy, Jagiełło.

Rezerwowi: Lis – Kendzia, Mularczyk, Gojko, Kowalczyk, Żebrakowski, Pestka, Olczyk.

Sędziowie: Moritz Schneider – Petr Vít, Adam Horák.

Polacy błyskawicznie ruszyli do ataku. Nasi rodacy zdołali wywalczyć wznowienie z narożnika boiska, ale nie przyniosło im to żadnych korzyści.

Jagiełło ładnie odegrał do Siemaszki, który nie oddał celnego uderzenia. Inicjatywa w posiadaniu naszych przeciwników.

Częściej w posiadaniu futbolówki znajdują się nasi rodacy, lecz niewiele z tego wynika. Przeciwnicy popisują się świetną grą obronną.

Nic się nie zmienia. Przyjezdni spokojnie wymieniają podania i stopniowo przedostają się w okolice pola karnego Czechów.

Tymczasem dobrą postawą w obronie popisał się Mandrysz.

Czesi są bezradni. Nasi rywale mają spory kłopot z wyprowadzeniem składnej akcji.

Warunki pogodowe nie sprzyjają. Dość mocno pada i jest chłodno.

Dziesięć minut gry już za nami. Póki co mamy bezbramkowy remis. Do tej pory nie odnotowaliśmy jakichś większych niebezpieczeństw.

Ładnie przycisnęli reprezentanci Polski, jednak ostatecznie nic z tego nie wynikło.

Polacy operują futbolówką. Obecnie nasi reprezentanci wymieniają się podaniami na własnej połowie.

Za nami kwadrans rywalizacji. W dalszym ciągu częściej w posiadaniu inicjatywy znajdują się biało-czerwoni, lecz brakuje nam konkretów.

Tempo nie porywa. Zarówno gospodarze, jak i goście nie decydują się na jakieś szaleńcze zrywy.

Czesi próbują odpowiedzieć, jednak Polacy popisują się dobrą grą obronną. Biało-czerwoni szybko oddalają potencjalne niebezpieczeństwa.

Pogoda uległa poprawie, podobnie jak poziom spotkania. W ostatnich minutach dzieje się znacznie więcej niż chociażby w trakcie pierwszego kwadransa.

Spokojnie, bardzo spokojnie rozgrywają piłkę reprezentanci Czech.

Teraz rywale zdecydowali się przyspieszyć grę i dzięki temu wywalczyli rzut wolny. Za moment może być groźnie. Staniszewski musi być bardzo czujny.

Kiepsko rozegrany stały fragment gry. Futbolówka błyskawicznie trafiła w posiadanie biało-czerwonych.

I znów tempo rywalizacji nieco siadło.

Zawodnicy obu ekip zaczęli grać znacznie ostrzej. Sędzia często używa gwizdka, jednak nie decyduje się na kartki.

Za kwadrans pierwsza połowa zostanie zakończona. W dalszym ciągu mamy bezbramkowy remis i trochę brakuje nam groźnych akcji.

Za około dziesięć minut pierwsza połowa zostanie zakończona. Gra Polaków wygląda coraz słabiej. Widać, że nie mają pomysłu na zaskoczenie rywala.

Przed momentem Czesi byli bliscy strzelenia trzeciego trafienia. Na szczęście tym razem Staniszewski odnotował skuteczną interwencję.

I kolejna groźna akcja reprezentacji Czech. Widać, że Polacy są bezsilni.

Wielka szkoda, że tak to się toczy. Biało-czerwoni bardzo optymistycznie rozpoczęli ten mecz, ale z biegiem czasu ich gra wygląda słabiej.

Rywale egzekwowali korner, jednak nie przyniosło im to żadnych profitów.

Polacy wymieniają się podaniami. Chcą powoli budować atak pozycyjny, ale przeciwnicy nie zostawiają im zbyt wiele wolnego miejsca. Gospodarze są bardzo czujni.

Teraz udało się dojść w okolice pola karnego Czechów. Jeden z naszych rodaków centrował futbolówkę w pole karne, jednak żaden z jego partnerów nie zdołał dopełnić formalności.

Czas na drugą odsłonę dzisiejszego starcia Czechów z Polakami. Grę wznowili gospodarze, którzy po pierwszej połowie prowadzą 2:1.

Czesi rzucili się do ataku. Aktualnie nasi reprezentanci muszą skupić się na dobrej grze w defensywie. Nie można popełniać błędów z pierwszej połowy.

Biało-czerwoni przechwycili inicjatywę i spokojnie budują atak pozycyjny.

Murawa jest niesamowicie mocno nasączona wodą. To sprawia, że piłka chwilami zatrzymuje się w kałużach.

Pięć minut gry w ramach drugiej połowy już za nami. Na razie nie doświadczyliśmy zbyt dużych emocji.

Częściej futbolówką operują nasi dzisiejsi rywale, lecz niewiele im to daje. Polacy dobrze organizują się na własnej części boiska.

Polacy przedarli się do ataku, jednak nic z tego nie wyszło. Skończyło się na niedokładnym dośrodkowaniu.

Nieudany kontratak Czechów.

Polacy znów próbowali przedrzeć się do ataku, lecz nic nie wskórali. Dobrze spisują się Czesi.

Polacy egzekwowali korner, lecz nie zdołali ponownie uruchomić bramkarza Czech. Inicjatywa w posiadaniu gospodarzy tego pojedynku.

Do zakończenia rywalizacji pozostały około dwa kwadranse. Tutaj jeszcze wiele może się zdarzyć. Wierzymy, że Polacy zdobędą przynajmniej jedną bramkę!

Łatwo na pewno nie będzie, bo rywale dyktują twarde warunki. Czesi dobrze organizują się w obronie, natomiast w ataku zdarza im się popełniać błędy, co powinniśmy wykorzystywać.

Polacy stracili bramkę w jednym z najgorszych możliwych momentów. Wydawało się, że nabierają wiatr w żagle i powalczą o wyrównanie. Tymczasem rywale znów podcięli im skrzydła...

No cóż, gramy dalej. Mecz toczy się i jeszcze wszystko jest możliwe. Za kilka chwil dojdzie do pierwszych zmian.

Rywale egzekwowali rzut wolny, lecz nie przyniosło im to żadnych korzyści. Futbolówka poszybowała ponad bramką strzeżoną przez Staniszewskiego.

Za około dwadzieścia minut już wszystko będzie jasne. Polacy mają coraz mniej czasu, by zniwelować straty do dobrze dysponowanych Czechów.

Na pewno nie możemy mówić o jakiejś deklasacji ze strony Czechów. Polacy grają poprawnie, ale w kluczowych momentach brakuje im argumentów...

Kolejne celne uderzenie wędruje na konto naszych dzisiejszych przeciwników. Tym razem golkiper Polski był na posterunku i z wielkim spokojem złapał futbolówkę.

Nieźle zapowiadająca się akcja biało-czerwonych została przerwana. Jeden z naszych rodaków przebywał na pozycji spalonej.

Przed nami ostatni kwadrans rywalizacji w ramach dzisiejszego pojedynku. Tutaj już chyba nic się nie zmieni. Czesi pewnie dążą po kolejne zwycięstwo.

Za nami kolejne zmiany. Do roszad doszło w obydwu zespołach.

Polacy są w gazie! Po kilku słabszych fragmentach, nabrali wiatru w żagle i nieustannie atakują. Przed momentem mogli zdobyć kolejnego gola!

Zanosi się na bardzo interesującą końcówkę. Gospodarze też zrobią wszystko, by wyjść na prowadzenie. Przed chwilą zdołali wywalczyć korner.

Szalenie groźnie zrobiło się pod naszą bramką! Ostatecznie jednak Czesi nie zdołali wprowadzić futbolówki do siatki. Tylko korner dla naszych dzisiejszych rywali.

Niesamowicie mocno nacierają reprezentanci Czech, ale Polacy skutecznie odpierają ich ataki. Oby tak dalej, walczymy!

Przydałoby się jeszcze zaatakować. Może rywale gdzieś się pomylą, może zostawią trochę wolnego miejsca, co pozwoliłoby nam powalczyć o czwartego gola.