Gniezno – Red Devils | 1:4 (koniec) | | | Kartuzy – Uniw. Warszawski | 3:5 (koniec) |
Jagiellonia – Szczecin | 1:3 (koniec) | | | Zduńska Wola – Clearex | 5:3 (koniec) |
Łódź – Pyskowice | 5:3 (koniec) |
finał
FC Kartuzy
3:5
(2:2)
Uniwersytet Warszawski
Jarosław Kowalski
Gole:
6. Kitowski, 9. Kąkol, 33. Kitowski – 5. Marcinkowski, 16. Marcinkowski, 22. Pikiewicz, 36. Majewski, 37. Majewski
Sędziowie: Marcin Szkodziński, Marcin Gutowski, Arkadiusz Piotrowski
Widownia:
Kartki: 15. Hinca (KAR), 27. Groth (KAR) 34. Groth (KAR)
Spudłowany karny!:
FC Kartuzy:
Pytka, P.Kąkol – Hinca, Wróbel, Węsiora, Radomski, Groth, Kreft, J. Kąkol, Klaman, Żybko, Menard, Skorowski, Kitowski
Zmiany:
Trener:
Uniwersytet Warszawski: Denisow, Łaseckii – Marcinkowski, Pikiewicz, Grzyb, Majewski, Wielgus, Araujo, Nahorny, Kępiński, Ławicki, Ludorf, Adamczyk
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Uniwersytet Warszawski: Denisow, Łaseckii – Marcinkowski, Pikiewicz, Grzyb, Majewski, Wielgus, Araujo, Nahorny, Kępiński, Ławicki, Ludorf, Adamczyk
Zmiany:
Trener:
Sędziowie: Marcin Szkodziński, Marcin Gutowski, Arkadiusz Piotrowski
Widownia:
FC Kartuzy: Pytka, P.Kąkol – Hinca, Wróbel, Węsiora, Radomski, Groth, Kreft, J. Kąkol, Klaman, Żybko, Menard, Skorowski, Kitowski
Uniwersytet Warszawski: Denisow, Łaseckii – Marcinkowski, Pikiewicz, Grzyb, Majewski, Wielgus, Araujo, Nahorny, Kępiński, Ławicki, Ludorf, Adamczyk
Sędziowie: Marcin Szkodziński, Marcin Gutowski, Arkadiusz Piotrowski
Świetne uderzenie z rzutu wolnego RADOSŁAWA MARCINKOWSKIEGO! Piękne trafienie otwiera nam wynik meczu.
Pressing się opłacił! Przejął piłkę Groth, zagrał na lewą stronę do ŁUKASZA KITOWSKIEGO, który płaskim uderzeniem pokonuje bramkarza gości!
Świetnie rozegrali teraz akcję kartuzianie! Na sam koniec zamykający akcję na dalszym słupku JAKUB KĄKOL miał pustą bramkę i dopełnił formalności!
Indywidualna akcja środkiem RADOSŁAWA MARCINKOWSKIEGO! Próbował interweniować Kąkol, ale piłka jednak wtoczyła się do bramki miejscowych! Ponownie mamy remis.
Świetna kontra przyjezdnych, po zagraniu z lewego skrzydła dopadł do piłki na drugiej stronie MACIEJ PIKIEWICZ i wpakował ją do bramki!
Dopięli swego gospodarze, choć wydawało się, że Marcinkowski wybił piłkę po strzale ŁUKASZA KITOWSKIEGO. Okazało się, że przekroczyła ona jednak całym obwodem linię bramkową!
Przyjezdni ponownie są na prowadzeniu. DOMINIK MAJEWSKI dostał piłkę tuż przed bramką i mimo interwencji bramkarza zdołał skierować ją do siatki!
Przejmują piłkę goście a konkretnie DOMINIK MAJEWSKI i na koniec samotnej akcji uderzył z dystansu od słupka!