Oborniki – Kartuzy | 2:6 (koniec) | | | Red Devils – Hel. Białystok | 5:1 (koniec) | | | Lębork – Uniw. Zielona Góra | 5:5 (koniec) |
Szczecin – Zduńska Wola | 5:2 (koniec) | | | Clearex – Piast | 1:3 (koniec) |
Ruda Śląska – Jelcz-Laskowice | 3:5 (koniec) | | | Opole – PA Nova Gliwice | 1:4 (koniec) | | | Brzeg – Tychy | 1:3 (koniec) |
finał
KS Futsal Oborniki
2:6
(1:3)
FC Kartuzy
Jarek
Gole:
20. Jedliński, 39. Antokolski – 9. Michał Papina, 11. Jakub Kąkol, 15. Dawid Papina (10 m rzut karny), 24. Kordyl, 32. Groth, 37. Węsiora
Sędziowie:
Sędzia I: Paweł Gwiazda
Sędzia II: Emilia Szymula
Sędzia IV: Maciej Martyniuk
Widownia:
Kartki: 5. Majchrzak (OBO), 20. Jedliński (OBO), 28. Łeszyk (OBO) – 9. Hinca (KAR), 16. Kreft (KAR)
Spudłowany karny!:
KS Futsal Oborniki:
Szepczyński (Gonda) – M. Wicberger (C), Orczykowski, Krzyżanowski, Sander – Jedliński, Korasiak, Walczak, T. Wicberger, Łeszyk, Antczak, Majchrzak, Antokolski
Trener: Bartosz Łeszyk
Zmiany:
Trener:
FC Kartuzy:
Pytka (P. Kąkol) – Hinca, Kreft, Groth, M. Papina – Wróbel, Węsiora (C), D. Papina, J. Kąkol, Menard, Kordyl
Trener: Jakub Hoffmann
Zmiany:
Trener:
Szepczyński (Gonda) – M. Wicberger (C), Orczykowski, Krzyżanowski, Sander – Jedliński, Korasiak, Walczak, T. Wicberger, Łeszyk, Antczak, Majchrzak, Antokolski
Trener: Bartosz Łeszyk
Zmiany:
Trener:
FC Kartuzy:
Pytka (P. Kąkol) – Hinca, Kreft, Groth, M. Papina – Wróbel, Węsiora (C), D. Papina, J. Kąkol, Menard, Kordyl
Trener: Jakub Hoffmann
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Sędzia I: Paweł Gwiazda
Sędzia II: Emilia Szymula
Sędzia IV: Maciej Martyniuk
Widownia:
Serdecznie zapraszam Państwa na relację z niedzielnego starcia 7. kolejki polskiej pierwszej Ligi Futsalu. W grupie północnej dojdzie do starcia pomiędzy KS Futsalem Oborniki a FC Kartuzami. Szykuje się ciekawe widowisko!
Gospodarze tego pojedynku rozpoczęli sezon bardzo dobrze. "Wicherki" zwyciężyły cztery spotkania, a także zanotowały po jednym remisie oraz porażce. Ekipa z Obornik zajmuje dzięki temu trzecie miejsce z dwoma punktami straty do lidera z Chojnic.
Niewiele gorzej radzą sobie przyjezdni. Goście zajmują co prawda szóste miejsce, ale do swojego najbliższego rywala tracą zaledwie jeden punkt. Ekipa z Kartuz czterokrotnie zwyciężała swoje mecze, natomiast dwukrotnie schodziła z parkietu pokonana.
Ostatnia kolejka wyraźnie była lepsza dla gospodarzy nadchodzącego starcia. KS Futsal na wyjeździe wygrał 2:1 z Politechniką Gdańską. Kaszubi z kolei ulegli na własnym terenie 3:5 Uniwersytetowi Warszawskiemu.
Pierwszy gwizdek pana Pawła Gwizdały zaplanowano na godzinę 16:00. Składy obydwu drużyn zaprezentujemy kilka chwil wcześniej. Bądźcie z nami!
KS Futsal Oborniki:
Szepczyński (Gonda) – M. Wicberger (C), Orczykowski, Krzyżanowski, Sander – Jedliński, Korasiak, Walczak, T. Wicberger, Łeszyk, Antczak, Majchrzak, Antokolski
Trener: Bartosz Łeszyk
FC Kartuzy:
Pytka (P. Kąkol) – Hinca, Kreft, Groth, M. Papina – Wróbel, Węsiora (C), D. Papina, J. Kąkol, Menard, Kordyl
Trener: Jakub Hoffmann
Sędziowie:
Sędzia I: Paweł Gwiazda
Sędzia II: Emilia Szymula
Sędzia IV: Maciej Martyniuk.
Przyjezdni wychodzą na prowadzenie! Po uderzeniu Krefta Szepczyński wypluł piłkę przed siebie, a problemów z dobiciem futsalówki do bramki nie miał MICHAŁ PAPINA!
Na własne życzenie tracą bramkę miejscowi! Ponownie łatwo przejęli piłkę przyjezdni, a dokładniej JAKUB KĄKOL, który w decydującym momencie akcji zmieścił piłkę pomiędzy nogami golkipera rywali!
Bez szans Szepczyński na wybronienie atomowego strzału DAWIDA PAPINY z rzutu karnego! Piłka poszybowała tuż przy słupku i mimo, że golkiper Obornik wyczuł intencje strzelca, to nie zdołał sięgnąć futbolówki.
Szybko rozegrali stały fragment gry miejscowi i MATEUSZ JEDLIŃSKI wpakował piłkę pod poprzeczkę! Gol padł równo z dźwiękiem syreny i nie było do końca wiadomo, czy sędziowie go zaliczą, ale jak się okazuje, sędziowie bramkę tą uznają!
Szepczyński po raz czwarty w tym spotkaniu musi wyciągać piłkę z siatki! Jakub Kąkol przegrał pojedynek sam na sam z golkiperem rywali, ale zdołał jeszcze dograć piłkę do ADAMA KORDYLA, który z bliska skierował piłkę między słupki.
Kolejny cios zadają przyjezdni! Idealnym podaniem został obsłużony DANIEL GROTH, do którego wybiegł Szepczyński, ale nie zdołał zablokować jego strzału!
Kolejny raz stwarzają rywalom znakomitą okazję do zdobycia gola gospodarze! Z kontrą wyruszył BARTŁOMIEJ WĘSIORA, który pewnie zwyciężył pojedynek sam na sam z Szepczyńskim!
Błyskawiczny kontratak miejscowych przynosi honorowe trafienie! Przepięknym uderzeniem popisał się w tej sytuacji MACIEJ ANTOKOLSKI!