Tottenham – APOEL | 3:0 (koniec) | | | Real Madryt – Borussia D. | 3:2 (koniec) | | | Porto – Monaco | 5:2 (koniec) |
RB Lipsk – Besiktas | 1:2 (koniec) | | | Szachtar – Man City | 2:1 (koniec) | | | Feyenoord – Napoli | 2:1 (koniec) |
Liverpool – Spartak Mos. | 7:0 (koniec) | | | Maribor – Sevilla | 1:1 (koniec) |
finał
Real Madryt
3:2
(2:1)
Borussia Dortmund
Mateusz Nyka
Gole:
8. Mayoral, 12. Ronaldo, 81. L. Vázquez – 43. Aubameyang, 49. Aubameyang
Posiadanie piłki: 62 % : 38 %.
Strzały celne: 11:3. Strzały niecelne: 6:2. Rzuty rożne: 9:3. Spalone: 2:0. Foule: 3:8.
Sędziowie:
Główny: Pavel Královec (CZE)
Boczni: Roman Slyško (SVK), Ivo Nadvornik (CZE)
Techniczny: Martin Wilczek (CZE)
Bramkowi: Petr Ardeleanu (CZE), Karel Hrubes (CZE)
Widownia:
Kartki: 16. Bartra (DOR)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 62 % : 38 %.
Strzały celne: 11:3. Strzały niecelne: 6:2. Rzuty rożne: 9:3. Spalone: 2:0. Foule: 3:8.
Real Madryt:
Navas – Nacho, Ramos (C), Varane (38. Asensio), Hernández – Isco (70. M. Llorente), Casemiro, Kovačić (58. D. Ceballos) – L. Vázquez, Mayoral, Ronaldo
Zmiany:
Casilla – Benzema, Modrić, Marcelo, M. Llorente, Asensio, D. Ceballos
Trener:
Borussia Dortmund:
Bürki – Papastathópoulos, Subotić, Schmelzer (C) – Bartra (80. Toprak), Şahin (66. Weigl), Dahoud, Guerreiro – Pulisic, Aubameyang, Kagawa (90. Jarmolenko)
Zmiany:
Weidenfeller – Zagadou, Jarmolenko, Isak, Schürrle, Weigl, Toprak
Trener:
Navas – Nacho, Ramos (C), Varane (38. Asensio), Hernández – Isco (70. M. Llorente), Casemiro, Kovačić (58. D. Ceballos) – L. Vázquez, Mayoral, Ronaldo
Zmiany:
Casilla – Benzema, Modrić, Marcelo, M. Llorente, Asensio, D. Ceballos
Trener:
Borussia Dortmund:
Bürki – Papastathópoulos, Subotić, Schmelzer (C) – Bartra (80. Toprak), Şahin (66. Weigl), Dahoud, Guerreiro – Pulisic, Aubameyang, Kagawa (90. Jarmolenko)
Zmiany:
Weidenfeller – Zagadou, Jarmolenko, Isak, Schürrle, Weigl, Toprak
Trener:
Sędziowie:
Główny: Pavel Královec (CZE)
Boczni: Roman Slyško (SVK), Ivo Nadvornik (CZE)
Techniczny: Martin Wilczek (CZE)
Bramkowi: Petr Ardeleanu (CZE), Karel Hrubes (CZE)
Widownia:
"Królewscy" po fali ataków wreszcie wychodzą na prowadzenie! Niefortunne piąstkowanie Burkiego powoduje, że futbolówka spada na głowę Hernandeza, który oddaje ją LUCASOWI VÁZQUEZOWI! Jego uderzenie z zewnętrznej części stopy zupełnie zaskakuje szwajcarskiego bramkarza i jest 3:2!
Goście momentalnie po przerwie doprowadzają do remisu! PIERRE-EMERICK AUBAMEYANG otrzymał kapitalnie podanie w pole karne z głębi pola od Kagawy i stanął oko w oko z Navasem! Mimo, że przegrał pojedynek z Kostarykaninem to jego dobitka efektowną podcinką była już skuteczna! 2:2!
Goście niespodziewanie zdobywają bramkę kontaktową! Zupełnie nie dogadali się na prawym skrzydle Asensio z Lucasem Vazquezem i uprzedził ich Schmelzer! Niemiec doskonale zacentrował do PIERRE-EMERICK AUBAMEYANGA, który z bliska głową pokonuje Navasa! 2:1!
"Los Blancos" szybko trafiają po raz drugi! Dośrodkowanie z prawej strony na skraju pola karnego zgarnął Kovacić, który zagrał do stojącego obok niego CRISTIANO RONALDO! Portugalczyk szybkim zwodem minął Bartrę i w swoim stylu wpakował piłkę przy dalszym słupku! Nawet nie drgnął Burki!
"Królewscy" szybko wychodzą na prowadzenie! Wszystko rozpoczęło się od rajdu Ronaldo z lewego skrzydła do środka, a po chwili sprytnie podał do wbiegającego w pole karne Isco! Hiszpan efektownie odwrócił się, dogrywając przy okazji do czekającego za nim BORJY MAYORALA! Ten bez problemów spokojną podcinką pokonał Burkiego!
Real Madryt:
Navas – Nacho, Ramos (C), Varane, Hernández – Isco, Casemiro, Kovačić – L. Vázquez, Mayoral, Ronaldo
Borussia Dortmund:
Bürki – Papastathópoulos, Subotić, Schmelzer (C) – Bartra, Şahin, Dahoud, Guerreiro – Pulisic, Aubameyang, Kagawa
Podopieczni Petera Bosza także nie są tym zespołem, który oglądaliśmy w poprzednim sezonie. Znacznie obniżyli oni loty, a jednocześnie ich gra nie porywa. W ich przypadku także można mówić o kryzysie, czego potwierdzeniem jest siedem ostatnich spotkań bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach. W Bundeslidze odnajdujemy ich na szóstej lokacie z różnicą aż dziesięciu "oczek" nad liderującym Bayernem. Z kolei w Lidze Mistrzów Niemcom nie udało się jeszcze zwyciężyć, a jedynie sięgnęli po dwa remisy. To daje im trzecie miejsce choć muszą się mieć na baczności bowiem tuż za ich plecami jest APOEL, który również ma chrapkę na LE. Można śmiało stwierdzić, że jeśli BVB da się wyprzedzić Cypryjczykom to Holendra możemy już niebawem nie oglądać na ławce trenerskiej klubu z Zagłębia Ruhry.
"Królewscy" bardzo mocno rozczarowują w ostatnim czasie i wydaje się, że można już spokojnie nazwać to kryzysem. Przyszedł on na pewno znacznie szybciej niż wszyscy się spodziewali i na razie nie potrafią z niego wyjść madrytczycy. Przekłada się to zarówno na rozgrywki ligowe jak i europejskie. W pierwszych z nich plasują się oni dopiero na czwartym miejscu w tabeli ze stratą aż ośmiu punktów do lidera i coraz głośniej mówi się o trudnościach z obroną tytułu. W Champions League z kolei "Królewscy" również zaliczyli kilka wpadek takich jak porażka i remis z Tottenhamem, które zniszczyły ich marzenia o pierwszym miejscu. "Los Blancos" mają co prawda zapewniony awans, lecz z drugiej pozycji przez co w 1/8 finału trafią na teoretycznie silniejszego rywala.