Zbyt mocne podanie Furmana na prawej stronie boiska. Futbolówka opuściła boisko i powtórnie Gliwa będzie długo składał się do wybicia z piątego metra.

Nieodpowiedzialne zachowanie Koleva, który w prosty sposób mógł zarobić żółtą kartkę. Uniemożliwił szybkie uruchomienie akcji wyrzutem przez Kiełpina, lecz arbiter zlitował się nad nim.

Gliwa wyłapuje futbolówkę i wyjaśnia sytuację we własnym polu karnym. Teraz sądeczanie mogą przez moment odetchnąć. Ostatnie minuty tego spotkania.

Piszczek przyblokował centrę Recy z lewej strony boiska. Jeszcze jeden korner.

Furman zgrał na prawą stronę do Michalaka, którego wstrzelenie wzdłuż linii końcowej zostało jednak zablokowane. Tylko korner.

Świetna interwencja Recy, który nie dał się ograć Piszczkowi. Doskonale zastawiał się i pozwolił futbolówce opuścić boisko.

Centra w pole karne do Dudzica, któremu piłka w decydującym momencie mocno odskoczyła i nie zdołał zakończyć akcję strzałem.

Szybki Michalak zaatakował prawą stroną. Na koniec rajdu zacentrował w pole karne, a tam Kante przepuścił futbolówkę koledze. Piłka jednak nie przeszła, ponieważ połapał się w tym obrońca klubu z Nowego Sącza.

Faul sądeczan na połowie gospodarzy. Lekko ponad dziesięć minut do zakończenia meczu. Obie strony walczą jeszcze o komplet punktów.

Mraz tym razem dorzucał z rzutu rożnego. Główkował w szesnastce Wisły Szufryn, lecz piłka po jego strzale poszybowała nad poprzeczkę.

Wrzutka Mraza z lewego skrzydła. Główkował w polu karnym Kolev, a piłka trafiła pod nogi Trochima. Ten zupełnie nie spodziewał się takiego obrotu spraw i nie zdołał odpowiednio dostawić stopy.

Kwadrans do zakończenia regulaminowego czasu gry. Za kilka chwil na boisko wejdzie Furman.

Zablokowana centra Merebaszwiliego. Stilić za moment będzie dorzucał z rzutu rożnego.

Przygotowana jest już premierowa zmiana w zespole gospodarzy. Zmieniony zostanie Varela, zaś w jego miejsce najpewniej wbiegnie Michalak.

Dużo walki w środkowej strefie boiska. Piłkarze nie odstawiają nogi. Wydaje się, że ten worek z żółtymi kartkami otworzył się na dobre.

Dudzić powstrzymał przy linii bocznej Recę, który kiepsko opanowywał futbolówkę.

Odłożona żółta kartka Małkowskiego, który próbował zastopować wybiegającego z kontrą przeciwnika.

Przez moment gorąco było w szesnastce Nafciarzy. Precyzyjna centra z lewego skrzydła, a czyhający na podanie Kolev próbował jeszcze głową zgrać do kolegi. Nie udało się.

Kante został ukarany żółtym kartonikiem za nieprzepisowe zachowanie w walce w powietrzu z Baranem.

Sądeczanie długo utrzymywali się przy piłce pod polem karnym gospodarzy. Na koniec akcji Basta dorzucał w szesnastkę Wisły, a niecelnie główkował Trochim.

Kwadrans drugiej odsłony za nami. W Płocku utrzymuje się wysokie tempo, ale wynik z pierwszej części gry nie zmienia się.

Tak jest, Varela za przewinienie otrzymał żółtą kartkę. Popracował łokciem przy próbie wywalczenia górnej piłki.

Varela mocno ucierpiał w starciu z Szufrynem. Wydawało się jednak, że to gracz Wisły faulował w tym pojedynku w powietrzu. Dłuższa przerwa w grze.

Potężna próba Trochima zza pola karnego. Uderzenie mocne, lecz nieprecyzyjne. Kiełpin bez większego zakłopotania wyłapuje futbolówkę.

Prostopadłe podanie do uciekającego Koleva. Snajper gości został jednak uprzedzony przez czujnego Kiełpina.

Kolejne w tym meczu przewinienie Szymańskiego. Powalił na murawę Małkowskiego.

Płocczanie są w natarciu. Długo konstruują atak pozycyjny i próbują wypracować dogodną okazję do oddania strzału.

Niedokładne podanie Basty w kierunku Trochima. Małe nieporozumienie między piłkarzami Sandecji.

Małkowski zdecydował się na kolejne uderzenie z dystansu. Posłał jednak futbolówkę w bezpiecznej odległości obok bramki. Kiełpin wznowi grę wykopem z piątego metra.

Mocny strzał z rzutu wolnego, ale prosto w ustawionego w murze piłkarza Sandecji.

Trochim wycięty przez przeciwnika. Goście będą mieli bardzo dobrą okazję ze stałego fragmentu gry. Z tej odległości można pokusić się o bezpośrednie uderzenie.

Sądeczanie wymieniają podania na własnej połowie. Gdy tylko przekraczają środkową linię boiska, to tracą piłkę.

Obie ekipy wyszły na drugą odsłonę w niezmienionych składach.

Merebaszwili zablokowany przy prawej stronie pola karnego gości. Jeszcze jeden korner w końcówce pierwszej odsłony.

Bardzo dobrbe wrzucenie futbolówki przez Varelę z rzutu wolnego. Reca zaprzepaścił doskonałą okazję na wykończenie tej próby, lecz nie trafił w piłkę przed samą bramką Gliwy.

Przyblokowana centra Vareli z lewej strony boiska. Wisła ma rzut rożny.

Znowu w szesnastce Wisły doszło do olbrzymiego zamieszania. Gospodarze rozpaczliwie próbowali wybić futbolówkę, a sądeczanie nieudolnie starali się o oddanie strzału.

Mecz zaczyna się zatem od początku. Niezłe widowisko w Płocku. Gra może nie porywa, ale przynajmniej mamy wiele bramek.

Dziesięć minut do końca regulaminowego czasu gry pierwszej odsłony. Tempo meczu nieco spadło. Sandecja wydaje się po tych ciosach nieco zamroczona. Wygląda to na porządny knockdown.

Włodarze płockiego klubu w takich momentach na pewno nie żałują transakcji z Jagiellonią Białystok, do której powędrował Wlazło, a w jego miejsce ściągnięty ze stolicy Podlasia został właśnie Szymański.

Kwadrans do zakończenia pierwszej odsłony. Ależ fragment płocczan, którzy wyprowadzili dwa mocne ciosy rywalom. Teraz to oni są w o wiele lepszym położeniu.

Trochim zdecydował się na wstrzelenie futbolówki z rzutu wolnego w światło bramki. Żaden z jego kolegów nie przeciął tego zagrania, a Kiełpin spokojnie wyłapał piłkę.

Sandecja próbuje teraz dłużej utrzymać się przy piłce. Dostrzegli, iż coraz śmielej poczynają sobie piłkarze Wisły.

Baran wygarnął futbolówkę wślizgiem spod nóg pędzącego Kante. Korner płocczan.

Dźwigała faulował Trochima w środku pola.

Przed bramką gospodarzy doszło do olbrzymiego zamieszania. Po dośrodkowaniu z narożnika boiska nikt nie zdołał odpowiednio jej wybić. Przyjezdni domagali się od arbitra podyktowania jedenastki po rzekomym zagraniu ręką jednego z piłkarzy Wisły.

Następna kontra Sandecji. Podanie na lewą stronę do Trochima, a ten zdołał jedynie wywalczyć rzut rożny.

Kante przewrócił się po kontakcie z Baranem. Wisła próbowała szybko wznowić grę, lecz arbiter nakazał odpowiednio ustawić piłkę.

Danek nieprzepisowo powstrzymywany przez Stilicia. Próba wyjścia przez gości z szybkim kontratakiem.

Kwadrans gry za nami. Szybko strzelona bramka przez gości zwiastowała bardzo otwarty mecz. Tymczasem płocczanie nie przyspieszają.

Tym razem dorzucali z rzutu rożnego przyjezdni. Nie udało się jednak sądeczanom oddać strzału.

Przerzucone dośrodkowanie z rzutu wolnego przez Varelę. Piłka poszybowała daleko za linię końcową.

Trochim za słabo zgrywał na prawą stronę do Danka. Ten jednak jeszcze zdołał wywalczyć piłkę i dorzucał sprzed narożnika boiska. Futbolówkę wyłapał jednak Kiełpin.

Determinacja przyjezdnych jest mocno zastanawiająca. Ci sami piłkarze przed zwolnieniem trenera nie potrafili głównie ograniczali się do głębokiej defensywy, mieli problemy z wydostaniem się z własnej połowy. Tymczasem tu w Płocku póki co dyktują warunki.

Kante przewinił w środkowej strefie boiska. Rzut wolny Sandecji.

Gospodarze sprawiają wrażenie mocno zaskoczonych. Popełniają wiele niewymuszonych błędów, nie radzą sobie z wysokim pressingiem rywali.

Sandecja nie zamierza się zatrzymywać. Przyjezdni ciągle atakują. Teraz prostopadłe podanie do Trochima, ale skrzydłowy sądeczan faulował przy próbie przejęcia piłki Dźwigałę.

Ruszyli! Płocczanie w niebieskich strojach z białymi elementami, zaś przyjezdni w białych z czarnymi.

Sędziowie wyprowadzają piłkarzy na murawę.

Pełne zestawienie:

Wisła Płock: Kiełpin (C) – Stefańczyk, Uryga, Dźwigała, Reca – Szymański, Rasak – Merebaszwili, Štilić, Varela – Kante.
Rezerwowi: Gradecki – Sylwestrzak, Biliński, Furman, Michalak, Stępiński, Łukowski.

Sandecja Nowy Sącz: Gliwa – Basta, Piter-Bučko, Szufryn (C), Mráz – Baran, Kasprzak – Danek, Trochim, Małkowski – Kolev.
Rezerwowi: Pietrzkiewicz – Straus, Kubáň, Kraczunow, Cetnarski, Dudzic, F. Piszczek.

Sędzia główny: Łukasz Szczech.

Serdecznie zachęcam do śledzenia relacji z tego meczu na portalu Lajfy com. Start w środę o godz. 20:30, zaś odpowiednio wcześniej zostaną uzupełnione składy obu ekip. Liczymy na ciekawe widowisko. Bądźcie z nami!

Sandecja Nowy Sącz

Sandecja zdecydowała się na zakończenie współpracy z dotychczasowym trenerem. Radosław Mroczkowski awansował z klubem do Ekstraklasy, a w najwyższej klasie rozgrywkowej nie sprostał wyzwaniu. Należy jednak podkreślić, że nie miał odpowiedniego materiału do tego, aby cokolwiek w tej lidze zwojować. Dyrektor sportowy, niespełniony piłkarz Arkadiusz Aleksander zamiast pracować nad wzmocnieniami, to emocjonował się artykułami o tym, że na testy do Sandecji przyjechał Freddy Adu. Do testów nawet nie doszło, ale Aleksander oznajmił, iż było to jego wyjątkowe osiągnięcie, ponieważ o klubie pisano na całym świecie. Nieważne, że stawiano go w negatywnym świetle. Kolejny trener Sandecji będzie miał niewątpliwie arcytrudne zadanie.

Wisła Płock

Płocczanie kontynuują passę zwycięstw. Po domowej wygranej nad Arką Gdynia (2-0), w ubiegłej kolejce pokonali w Krakowie Białą Gwiazdę 1-0 po trafieniu Szymańskiego. Dzięki tym sześciu punktom płocka Wisła doskoczyła w tabeli do tej krakowskiej, do której traci zaledwie dwa oczka. Nafciarze są póki co tuż pod kreską, dzielącą grupę mistrzowską od tej spadkowej.

20. kolejkę polskiej LOTTO Ekstraklasy zamknie m.in. spotkanie Wisły Płock z Sandecją Nowy Sącz. Bukmacherzy faworyzują gospodarzy. Znajdująca się w tarapatach Sandecja jest już przedostatnią drużyną w tabeli i wyprzedza wyłącznie szczecińską Pogoń. W pierwszym meczu tych klubów w tym sezonie, Nafciarze zwyciężyli 1-0.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.