Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00.

We Włoszech Nowy Rok oznacza wejście w rundę rewanżową tamtejszej Serie A. W pierwszym weekend stycznia rozegrana zostanie dwudziesta seria gier, a jednym z jej akcentów będzie starcie w Neapolu. Na Stadio San Paolo "Azzurri" podejmą werońskie Hellas.

SSC Napoli

W obozie gospodarzy humory nie dopisują. Wszystko przez fakt, iż już na początku Nowego Roku kibice "Azzurri" przeżyli spore rozczarowanie. Przed czterema dniami lider włoskiej ekstraklasy dość niespodziewanie odpadł bowiem z Pucharu Włochu przegrywając z Atalantą 1:2. To jedna z pierwszych klęsk neapolitańczyków w tym sezonie. Na krajowym podwórku radzą oni sobie bowiem bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć wyśmienicie. Na ten moment gracze Sarriego przewodzą stawce w wyścigu o miano najlepszej drużyny na Starym Kontynencie. Zespół ze Stadio San Paolo ma jednak tylko oczko przewagi nad goniącym ich Juventusem. W sobotnim meczu miejscowi nie mogą sobie więc pozwolić na wpadkę.

Hellas Verona FC

Na przeciwległym biegunie znajdują się za to "Gialloblu". Klub z położnej niedaleko Wenecji Werony jak na razie zupełnie nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Po dziewiętnastu rozegranych pojedynkach gracze prowadzeni przez Fabio Pecchię plasują się na przedostatnim miejscu w zestawieniu włoskiej ekstraklasy. Hellas wyprzedzają tylko znane już na całym kontynencie Benevento, które pierwsze zwycięstwo odniosło dopiero w minionej kolejce. Sobotni przyjezdni mają jednak o co walczyć. Od bezpiecznej siedemnastej lokaty dzielą ich bowiem zaledwie dwa oczka. Zawodnicy Pecchii musieliby jednak wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i wygrać dopiero drugi w tej kampanii pojedynek poza własnym boiskiem.

Liczby bezlitosne dla przyjezdnych

W ostatnich latach obie ekipy spotykały się regularnie w pojedynkach ligowych. Historia tych starć z pewnością nie napawa werończyków optymizmem przed nadchodzącym starciem. Z ostatnich dziesięciu meczów obecni liderzy włoskiej Seria A wygrali aż dziewięć spotkań. Goście mogą jednak mieć nadzieję przypominając sobie mecz z 2015 r. Wtedy to "Gialloblu" sensacyjnie wygrali z neapolitańczykami w stosunku 2:0.

Bukmacherskie typy

Zdecydowanymi faworytami sobotniego boju będą oczywiście gospodarze. Za każdą postawioną na nich złotówkę bukmacherzy płacą bowiem zaledwie 1:1,11. Sporą sensacją byłby już remis wywalczony przez gości z Werony. Przy takim obrocie spraw kurs rośnie do stosunku 1:11. Przypadek, w którym to Hellas wywiozą z Neapolu pełną pulę oczek typuje się na 1:30.

Pierwszy gwizdek na Stadio San Paolo zabrzmi o godzinie 15. Mamy gorącą nadzieję, że grający ostatnio tylko końcowe minuty Zieliński tym razem wybiegnie w pierwszej "jedenastce". Liczymy również na Państwa obecność na lajfach! Do usłyszenia.

Oto pierwsze "jedenastki" obu zespołów! Niestety próżno w nich szukać Zielińskiego.

SSC Napoli:
Reina – Hysaj, Albiol, Koulibaly, Rui – Allan, Jorginho, Hamšík (C) – Callejón, D. Mertens, L. Insigne

Hellas Verona FC:
Nícolas – A. Ferrari, Heurtaux, Caracciolo, Cáceres – Rômulo Rômulo (C), Bessa, Marcel Büchel, Verde – Fares – Kean

Gromkie brawa o miejscowej publiczności, bowiem piłkarze właśnie wychodzą na płytę stadionu.

Wszystko gotowe do rozpoczęcia spotkania, a zatem startujemy!

Odważnie próbują rozpocząć goście. Mocne podanie ze środka pola na skrzydło. Próbuje opanować futbolówkę Romulo, lecz jak się okazuje mamy offside.

Pierwsza ofensywna akcja neapolitańczyków. Zagranie od Allana do wychodzącego na wolne pole Mertensa. Za mocno podawał Brazylijczyk i od bramki rozpocznie Nicolas.

Niedokładne podanie od Hysaja wprost pod nogi Faresa. Szybko jednak naprawia swój błąd prawy defensor miejscowych, odbierając futbolówkę.

Świetnie zastawia się Insigne. Obrót w kierunku bramki z obrońcą na plecach i mocny strzał na bramkę! Dobrze wyłapuje tę próbę golkiper Hellas.

Leży teraz na boisku jeden z piłkarzy z Werony. Nie mają jednak zamiaru przerywać gry piłkarze Sarriego. Wreszcie robi to arbiter.

Wygląda na to, że na szczęście nic wielkiego nie stało się Verde. Podnosi się z murawy skrzydłowy przyjezdnych – możemy wznawiać grę.

Szczęśliwie przedarli się pod bramkę przeciwnika gracze Hellas. Dogranie od Bessy do Keana, a ten szybko uderza zza "szesnastki"! Prosto w nogi stoperów.

Odważniej zagrali teraz goście. Świetne podanie do Keana. Młody napastnik przyjezdnych znów odważnie między dwóch rywali. Tym razem jednak jego uderzenie było mocno niecelne.

Nie chcą dać zepchnąć się gospodarze. Zamknięcie Hellasu na własnej połowie rozpoczęte. Napoli wymienia teraz piłkę tylko w pobliżu bramki rywala.

Ostry faul w środkowej strefie boiska w wykonaniu Romulo. Spóźniony był teraz defensywny pomocnik z Werony, przez co musiał przewracać Jorginho. Obyło się bez kartki.

Kilka szybkich wymian futbolówki na skrzydle w wykonaniu graczy Sarriego. Zorientował się jednak we wszystkim Caceres, który przerywa niezłą akcję lidera Serie A.

Zdecydował się na uderzenie z dystansu Callejon. Były piłkarz madryckiego Realu potężnie strzela z ponad dwudziestu metrów! Wysoko w trybuny.

Starają się przyspieszyć grę miejscowi. Klepka pomiędzy Insigne a Mertensem. Mamy uderzenie tego pierwszego! Dosyć mocno pomylił się pomocnik "Azzurri".

Za dalekie zagranie do Insigne. Robi co może, by dojść do tej futbolówki skrzydłowy z Neapolu. Futbolówka wychodzi jednak na aut – wznowią goście.

Ależ przepiękna klepka pomiędzy ofensywnym trio miejscowych. Zagranie pod bramkę, ale tam znów spóźniony Mertens, który powinien wykończyć akcję.

Bronią się całym zespołem przyjezdni. Hellas próbuje wyjść z kontrą, lecz natychmiast "kasuje" wszystkie te zapędy Jorginho.

Wreszcie odważniej do przodu ruszyli zawodnicy Pecchii. Dobre zagranie w kierunku niezawodnego Caceresa. Jego drybling pozostawia wiele do życzenia.

Rusza na przebój Hysaj. W pewnym momencie zorientował się jednak gracz Napoli, że nie da rady przejść "ściany" żółtych koszulek. Mamy więc wycofanie futbolówki.

Próbował miękkim podaniem zza plecy obrońców uruchomić Callejona Hamsik. Na spalonym był jednak Hiszpan, dlatego nawet nie próbował ruszyć do futbolówki.

Ruszają z następnym kontratakiem gracze Pecchii. Dalekie podanie do napędzonego Keana. Ofiarnie wślizgiem interweniuje jednak Albiol, wybijając futbolówkę na aut.

Wciąż napierają zawodnicy Sarriego, lecz niewiele z tego wynika. Mało klarownych sytuacji są w stanie stworzyć sobie gracze ze Stadio San Paolo.

Daleki wyrzut z autu w pole karne do Callejona. Ten nie zorientował się w położeniu futbolówki, przez co marnują kolejną akcję gospodarze. Od bramki rozpocznie Nicolas.

Fantastyczna zmiana prowadzona w wykonaniu Callejona z Mertensem. W porę "przecina" jednak wszystko wychodzący z szyku obronnego Heurtaux.

Indywidualna akcja Faresa. Skrzydłowy Hellasu sam próbuje pociągnąć atak skrzydłem. Upada jednak 21-letni Francuz – o faulu nie może być mowy.

Mało produktywne dośrodkowanie Callejona z prawego skrzydła. Szukał niskiego Insigne w polu karnym Hiszpan. Przy tak rosłych stoperach gości, takie próby nie mają sensu.

Mocno zły na siebie Rui. Zagranie do lewego obrońcy gospodarzy, a ten nie potrafi opanować prostej futbolówki. Piłka na aucie, zacznie Hellas.

Przesadził z agresją Mertens w walce o piłkę. Belg przepycha Ferrariego, który sprytnie wykorzystuje kontakt i upada na murawę. Chwila oddechu dla obrony Hellasu.

W ostatniej akcji Allan wyszukał Mertensa. Belg uderza technicznie z narożnika "szesnastki". Piłka leci na dalszy słupek, lecz zabrakło przynajmniej pół metra.

Z animuszem ruszają znów w pierwszych minutach przyjezdni. Zagranie z prawej strony w wykonaniu Verde w pole karne. Czujny Koulibaly wybija jednak futbolówkę na aut.

Kapitalnie wchodzi między dwóch rywali Mertens. Belg jest już w polu karnym i wykłada futbolówkę do Allana. Za mocne zagranie i nie ma szans na strzał Brazylijczyk.

Dopiero pierwszy rzut rożny w tym spotkaniu. Dośrodkowanie na pole karne w wykonaniu Allana jest jednak dalekie od ideału. Spokojnie wyłapuje Nicolas.

Próbował prostopadłym podaniem uruchomić Mertensa na prawej stronie Hamsik. Za mocne dogranie Słowaka i zaczynają się gwizdy na Stadio San Paolo.

Ładne podanie od Ruiego do Hamsika. Ten nie ma jednak dzisiaj swojego dnia – kolejna prosta strata. Tym razem dobrze w defensywie Romulo.

Fenomenalnie podłącza się Rui na skrzydle. Centra w "szesnastkę" spod końcowej linii. Nie ma szans na wygranie powietrznego starcia ze stoperami Insigne.

Ofiarnie wybijają teraz futbolówkę obrońcy Hellasu po kolejnej wrzutce ze skrzydła. Próbują nieustannymi dośrodkowaniami nękać rywali "Azzurri" – czy to jest dobra metoda?

Machnął się w defensywie Caceres. Wchodzi w pole karne Callejon. Hiszpan wykłada futbolówkę na szósty metr, gdzie na korner wybija Caracciolo.

Starają się rozegrać piłkę przyjezdni. Dalekie podanie na skrzydło do Verde, który natychmiast zagrywa w kierunku Pazziniego. Tego uprzedza jednak wychodzący Reina.

Próbował z dystansu zaskoczyć bramkarza z dystansu Mertens. Belg schodzi ze skrzydła do środka i uderza ile sił w nogach! Nie zrobiło to wrażenia na interweniującym Nicolasie.

Podanie na wolne pole do wychodzącego Mertensa. Weszli już na najwyższe obroty gospodarze i chce zdobyć też swoje trafienie Belg. Jest strzał z dystansu! Daleko od celu.

W swoim stylu wchodzi między dwóch rywali Zieliński. Mocna wrzutka na prawy słupek. Tym razem wyłapuje futbolówkę wychodzący golkiper Hellasu.

Grają już na przeczekanie miejscowi. Wygląda na to, że zawodnicy Sarriego czują, że trzy punkty mają właściwie w kieszeni – trudno im się dziwić.

Niewiele dzieje się teraz na boisku w Neapolu. Gospodarze wymieniają futbolówkę na własnej połowie, za to werończycy nie mają już sił i nadziei, by podejść wyższym pressingiem.

Przewracany jest teraz Ferrari. Nie jako oddał mu za poprzednią akcję Zieliński. Ma szczęście Polak, że sędzia nie zdecydował się sięgnąć po kartonik.

Szybkie podanie na skrzydło do Ruiego. Ten wykonuje dalekie dośrodkowanie na "szesnastkę". Wybijają na korner goście. Będzie szansa na trzecie trafienie dla Napoli.

Krótkie rozegranie stałego fragmentu przez miejscowych. Zagranie przed "szesnastkę" do Jorginho. Ten natychmiast uderza! Ofiarnie sparuje na kolejny korner Nicolas.

Tym razem zła i niedokładna centra Mertensa w "szesnastkę". Spokojnie oddala futbolówkę Buchel. Kontry z tego jednak nie ma.

Spalony w ostatniej akcji gospodarzy. Po raz trzeci dziś nie wstrzelił się w ustawienie defensorów Callejon. Za chwilę ostatni gwizdek sędziego.