Znicz – Błękitni 1:1 (koniec) | Radomiak – Legionovia 4:2 (koniec)
finał
Znicz Pruszków
1:1 (0:0)
Błękitni Stargard
Niedziela 11.03.2018, 12:00 • Stadion Piłkarski MZOS Znicz, Pruszków • 2. Liga • 21. kolejka
     
    Tymczasem ja żegnam się z Pruszkowa i życzę Państwu dobrej niedzieli. (14:01:51)
     
    Po dziewięciu meczach bez remisu, Błękitni dzielą się punktami na wyjeździe.
     
    Jest to szósty remis Znicza, a siódmy Błękitnych w obecnym sezonie.
     
    Czwarty mecz z rzędu Znicz kończy z przynajmniej jedną straconą bramką.
     
    W drugiej połowie gra nam się zdecydowanie ożywiła. Obydwa zespoły atakowały i miały swoje okazje. Ciężko powiedzieć, który z zespołów był lepszy zatem wynik trzeba uznać za sprawiedliwy.
    Znicz był blisko, aby dojechać z prowadzeniem do końca meczu. Spora w tym zasługa Dominika Kalinowskiego, który świetnie spisywał się w bramce gospodarzy. Na minus trzeba zapisać występ Patryka Kubickiego, który nie dość, że nie trafiał do bramki w wydawałoby się wybornych sytuacjach, to jeszcze sfaulował brutalnie rywala i został ukarany czerwoną kartką.
     
    90+3
    Koniec meczu.
     
    90+1
    Klepczarek był blisko wbicia piłki do własnej bramki. Z lewej strony futbolówkę dośrodkował Rogala, a Klepczarek nie zrozumiał się z Kalinowskim. Bramkarz Znicza w porę zareagował i złapał piłkę na linii bramkowej, po tym jak odbiła się od kapitana gospodarzy.
     
    90
    Sędzia dolicza 3 minuty.
     
    90
    Krótki występ kabaretowy na pruszkowskim stadionie. Pieczyński z Małachowskim zamiast w piłkę to kopnęli w siebie.
     
    89
    Szymusik zagrywa długą piłkę w pole karne Znicza, łapie ją Kalinowski.
     
    87
    Gol dla Błękitnych!
    Do czasu zespół Znicza wygląda nieźle! Górna piłka dograna z lewego skrzydła, na prawym jest PATRYK SKÓRECKI, który strzałem z pierwszej piłki, z pół woleja pokonuje świetnie spisującego się Kalinowskiego. Piłka wpadła bramkarzowi gospodarzy za kołnierz. Mamy remis.
     
    86
    Kubicki spowodował szkody swojej drużynie w ofensywie. W defensywie zespół Znicza nadal wygląda nieźle.
     
    84
    Misztal był w rundzie jesiennej kilka razy bohaterem Znicza, dzisiaj jest nim Dominik Kalinowski. Niespełna 20-latek znowu świetnie interweniuje, tym razem po strzale Jarocha z około 11. metra.
     
    83
    Mamy stały fragment również z drugiej strony. Małachowski dośrodkowuje z narożnika boiska, szkoda, że tak mocno.
     
    82
    Burzyński próbuje dojść do piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Skóreckiego, ale blisko pilnowany przez jednego z rywali uderza poza linię końcową.
     
    80
    Faulowany we własnym polu karnym Tarnowski.
     
    78
    Mecz teraz zrobi się jeszcze bardziej otwarty.
     
    75
    Ależ zagotował się teraz Patryk Kubicki. Bardzo blisko pilnował go Liśkiewicz. Tego cienia chciał pozbyć się napastnik Znicza, zatem postanowił z woleja kopnąć rywala. Widział to sędzia i nie miał innego wyjścia jak ukarać gracza gospodarzy czerwoną kartką.
     
    72
    Zmiana w drużynie Błękitni Stargard: z boiska schodzi Więcek, na boisku pojawia się Włóka.
     
    71
    Za chwilę kontrują z drugiej strony Błękitni. Znicza kilka razy ratuje Klepczarek ofiarnymi blokami strzałów rywala.
     
    71
    Podliński na około 16. metr, tam jest Kubicki. Napastnik Znicza decyduje się na uderzenie po ziemi. Futbolówka poleciała prosto w Rzepeckiego.
     
    68
    Znicz idzie za ciosem. Tym razem Smoliński zszedł z piłką do środka i spróbował uderzenia po długim rogu. Minimalnie chybił.
     
    66
    Gol dla Znicza!
    Kalinowski wybronił, a chwilę później PAWEŁ TARNOWSKI strzelił! Podliński zagrał do pola karnego gdzie był Kubicki, który nie trafia do bramki z około 2. metrów! Znaczy trafia, ale w poprzeczkę. Futbolówka poleciała do PAWŁA TARNOWSKIEGO, który gra dzisiaj bardzo ofensywnie. Ten nie zastanawiał się i z półwoleja uderzył mocno do bramki gości nie dając szans Rzepeckiemu.
     
    65
    Kalinowski! Co za obrona! Mieliśmy rzut rożny dla gości. Podobnie jak kilka minut wcześniej do główki dochodzi Liśkiewicz i uderza na bramkę gospodarzy. Tym razem piłka leci do bramki Znicza, ale końcami palców broni Kalinowski!
     
    64
    Zmiana w drużynie Błękitni Stargard: z boiska schodzi Karmański, na boisku pojawia się Prawucki.
     
    63
    Zmiana w drużynie Znicz Pruszków: z boiska schodzi Stryjewski, na boisku pojawia się Podliński.
     
    61
    Nieźle zbiegł z piłką do środka Stryjewski. Wydawało się, że za długo ją holuje, ale będąc w prostej linii do bramki Rzepeckiego uderzył. Po rykoszecie futbolówka leci poza linię końcową.
     
    60
    Skórecki (Błękitni) starał się przerwać akcję gospodarzy i nieprzepisowo powstrzymał jednego z rywali. Żółta kartka.
     
    58
    Wszyscy widzieli już piłkę w siatce! Z rzutu rożnego dośrodkowuje Skórecki, a główkuje Liśkiewicz. Futbolówka zmierza wydaje się pod poprzeczkę bramki Kalinowskiego, ale trafia w spojenie. Najlepsza okazja dla Błękitnych w dzisiejszym meczu.
     
    56
    Bardzo dobre zagranie Małachowskiego, a zatem człowieka od czarnej roboty w zespole Znicza. Były zawodnik Pogoni Siedlce zagrywa do Kubickiego, który nie da rady przyjąć piłki.
     
    55
    Skład wyjściowy:

    Znicz Pruszków (ustawienie 1-5-3-2): Kalinowski – Tarnowski, Długołęcki (15. Pieczyński), Klepczarek, Dwórzyński, Wasielewski – Smoliński, Małachowski, Czarnowski – Kubicki, Stryjewski
    Rezerwowi: Misztal, Pieczyński, Włodyka, Podliński, Rackiewicz, Zagórski, Skibko

    Błękitni Stargard (ustawienie 1-4-4-2): Rzepecki – Szymusik, Burzyński, Liśkiewicz, Rogala – Więcek, Karmański, Mosiejko, Gutowski – Jaroch, Skórecki
    Rezerwowi: Ufnal, Prawucki, Orłowski, Pustelnik, Magnuski, Włóka

    Sędziowie: Łukasz Kuźma – Marcin Adamski, Łukasz Sikora.
     
    54
    Na spalonym Jaroch.
     
    51
    No i znowu Błękitni. Tym razem w ostatniej chwili nogę wstawił Klepczarek i gdy już Burzyński miał wbić piłkę do bramki Kalinowskiego, to uprzedził go kapitan Znicza.
     
    48
    Jaroch! Bardzo blisko był zawodnik Błekitnych, a ta akcja wyszła trochę z przypadku. Nowy nabytek zespołu ze Stargardu uderzył na bramkę już z pola karnego, właściwie leżąc. Futbolówka poleciała jednak kilka metrów od bramki gospodarzy.
     
    47
    No i teraz na prawej stronie był Więcek. Nie zastanawiał się i uderzył piłkę z woleja, minimalnie nad bramką rywali.
     
    46
    Pierwsza okazja dla gości. Aktywny w pierwszej połowie Wasielewski znowu wykonał kilka zwodów na lewym skrzydle, dośrodkował piłkę, ale trochę za plecy partnerów.
     
    46
    Druga połowa rozpoczęta.
     
    Ostatnie 9 meczy w II lidze Znicz kończył z co najmniej jedną bramką.
    Błękitni w ostatnich pięciu meczach przegrywali lub wygrywali – ani razu nie padł remis
     
    Lepszy był Znicz. To na pewno. Natomiast to spotkanie nie porywa. Żółto-Czerwoni mieli dwie-trzy bardzo dobre sytuacje, podobnie ich rywale mieli kilka niezłych okazji. Poza tym Błękitni często atakują lewą flanką, a Znicz wykorzystuje dużo swoich wahadłowych. Nie udało się gospodarzom ani razu zagrać dokładnej piłki na wolne pole do szybkiego Kubickiego, a kilka razy próbowali to uczynić zawodnicy Znicza. Czas na kilka minut przerwy.
     
    45+1
    Pierwsza połowa skończona.
     
    45
    Sędzia Łukasz Kuźma doliczył minutę do końca tej pierwszej połowy.
     
    45
    Znicz lekko przycisnął rywala. Goście pozostają w defensywie na własnej połowie.
     
    42
    Spory chaos w poczynaniach obronnych Znicza. Gospodarze kilka razy przejmowali piłkę pod własnym polem karnym, ale nie potrafili jej wybić. W końcu Gutowski dostaje futbolówkę na uderzenie głową, ale pilnował go Pieczyński i nie pozwolił na celne uderzenie.
     
    40
    Miał swoje kilka momentów Znicza, a teraz Błękitni doszli do głosu. Jaroch wrzuca lekko futbolówkę do Skóreckiego, którego znakomicie uprzedził Tarnowski i prawdopodobnie tą główką uratował swój zespół przed stratą gola.
     
    38
    Kubicki! Małachowski doskonale zagrał piłkę za plecy obrońców. Napastnik gospodarzy miał jedno zadanie – uderzyć na bramkę. Gdzieś jednak piłka mu się zaplątała pod nogami i ledwo stojąc uderza obok prawego słupka bramki Rzepeckiego.
     
    37
    Doskonała piłka na lewe skrzydło do Wasielewskiego. Naprawdę piękny przerzut. Tylko za dużo zwodów, na które nie dał się nabrać Szymusik.
     
    35
    Dwie znakomite sytuacje dla Znicza! Najpierw po zagraniu Wasielewskiego Kubicki wystawia na strzał piłkę Tarnowskiemu. Wahadłowy gospodarzy uderza bardzo mocno już z obrębu pola karnego. Świetną interwencją popisuje się Rzepecki.
    Chwilę później na Tarnowski jest już na skrzydle i wystawia piłke na około 16. metr, gdzie na biega na nią Stryjewski. Podopieczny trenera Żurawa za bardzo się odchylił i to spowodowało,że piłka poleciała gdzieś w kierunku przyboiskowego hotelu.
     
    32
    Gutowski coraz luźniej poczyna sobie na lewej flance. Kolejny raz zagrywa w środek pola, tym razem do wchodzącego w pole karne Skóreckiego. Napastnik Kolejarzy ma dobrą okazję na zdobycie bramki, ale jego uderzenie z woleja pozostawiło wiele do życzenia.
     
    31
    Mogłem to wypowiedzieć w złą godzinę, bo niewiele brakowało, a Gutowski dośrodkowałby idealnie w pole karne do Rogali. Zawodnikowi Błękitnych niewiele brakowało, aby dostawić nogę.
     
    30
    Dwukrotnie gospodarze dośrodkowywali piłkę w pole karne z lewego skrzydła, dwukrotnie goście blokowali te próby. Zatem wyszło na zero. Na tablicy wyników również utrzymuje się 0:0.
     
    28
    Skórecki uderza w mur, poprawia. Tym razem zagrywa po ziemi na lewą stronę do Mosiejki, który znowu niedokładnie dośrodkował. Teraz piłka poszybowała nad bramką Kalinowskiego.
     
    27
    Rogala dał się sfaulować blisko bramki Znicza, bo około 25 metrów od niej. Dobra okazja dla gości.
     
    26
    Ni to strzał, ni to podanie. Mosiejko wrzuca (chyba) piłkę do Skóreckiego, ale ta trafia prosto do rąk Kalinowskiego.
     
    26
    Niby proste rozegranie, ale Pieczyński zagrał za plecy Tarnowskiemu na prawym skrzydle i piłka ląduje poza linią boczną.
     
    25
    Rzut wolny wykonywał Skórecki, piłkę po jego dośrodkowaniu wybija jeden z graczy Znicza.
     
    24
    Kubicki fauluje około 40. metrów od własnej bramki Karmańskiego.
     
    23
    Dużo walki w środku pola, tym razem Szymusik fauluje Wasielewskiego.
     
    22
    Jaroch otrzymał znakomite górne podanie do środka. Nie udało mu się przyjąć co prawda piłki, był spalony, ale obrona Znicza dała się zaskoczyć.
     
    20
    Niezła kombinacyjna akcja Tarnowskiego i Smolińskiego. Ten drugi został za daleko wyrzucony do linii końcowej, a podanie do Kubickiego ustawionego w polu karnym nie miało sensu. Urodzony w Anglii zawodnik, syn byłego trenera gości Dariusza Kubickiego, był osaczony przez kilku zawodników gości.
     
    18
    Dobre wyjście przed pole karne Kalinowskiego. Skórecki ruszył z dużą prędkością za długą piłką zagraną przez jednego z jego kolegów. Bramkarz Znicza dobrze trafił w piłkę i wybił ją, a przede wszystkim nie pozwolił rywalowi dość do sytuacji sam na sam
     
    16
    Wszyscy skupili się na zmianie, a tu pomknął prawym skrzydłem Jaroch. Zaskoczeni byli też obrońcy Znicza, bo pozwolili mu na oddanie groźnego strzału. Futbolówka minimalnie przeleciała nad poprzeczką bramki Kalinowskiego.
     
    15
    Zmiana w drużynie Znicz Pruszków: z boiska schodzi Długołęcki, na boisku pojawia się Pieczyński.
     
    14
    Będzie zmiana w zespole gospodarzy. Długołęcki nabawił się kontuzji, prawdopodobnie naciągnął mięsień dwugłowy.
     
    12
    Atakował główką piłkę Burzyński. W szesnastce było jednak za dużo graczy rywala, aby ta piłka przeszła do bramki Kalinowskiego.
     
    11
    Kolejna kontra Błękitnych. Tym razem pociągnął lewym skrzydłem Gutowski, w środku pola na czystą pozycję wychodził Jaroch, ale w ostatniej chwili Klepczarek zablokował to dośrodkowanie. Gości mają rzut rożny.
     
    9
    Kontrowali goście po tym jak Długołęcki przegrał walkę w powietrzu z Skóreckim. Dośrodkowanie, piłka minęła kilku zawodników, w końcu dopadł do niej Więcek. Zagranie skrzydłowego gości, ale na posterunku jest Długołęcki, który wybija piłkę.
     
    8
    Chwila gry w środku pola. Pierwsze minuty zdecydowanie na korzyść Znicza.
     
    5
    Żółto-Czerwoni mieli rzut rożny po strzale Kubickiego. Piłka poszybowała na dalszy słupek, gdzie głową uderzał Dwórzyński. Obrońca Znicza pomylił się i zagłówkował metr od lewego słupka bramki gości.
     
    4
    Pierwsza dobra okazja dla gospodarzy. Lewą flanką pociągnął Wasielewski, nieźle zagrał do środka, gdzie już w polu karnym na piłkę czyhał Kubicki. Napastnik Znicza uderzył na bramkę, ale ten strzał został zablokowany.
     
    2
    Jaroch zgrywa piłkę głową po wrzutce Rogali. Nabity został przez niego Dwórzyński. Zawodnik gości domagał się rzutu karnego za rzekome zagranie ręką, ale arbiter nawet na chwilę się nad tym nie zastanawiał.
     
    1
    Na chaos zagrał Smoliński długą piłkę do przodu. Troszeczkę za mocno, przejmuje ją golkiper gości Rzepecki.
     
    1
    Rozpoczęli gospodarze.
     
    1
    Mecz się właśnie rozpoczął.
     
    Obydwa zespoły zameldowały się na murawie. Czas na przywitanie trenerów z arbitrami tego spotkania i zaraz zaczynamy.

     
    W Pruszkowie słonecznie, ponad 10 stopni Celsjusza na termometrach. Nic tylko grać. Murawy dywanem bym nie nazwał, ale jest raczej w nie najgorszym stanie.
     
    Skład wyjściowy:

    Znicz Pruszków: Kalinowski, Wasielewski, Dwórzyński, Klepczarek, Długołęcki, Czarnowski, Smoliński, Kubicki, Stryjewski, Małachowski, Tarnowski
    Rezerwowi: Misztal, Pieczyński, Włodyka, Podliński, Rackiewicz, Zagórski, Skibko

    Błękitni Stargard: Rzepecki, Karmański, Liśkiewicz, Skórecki, Burzyński, Mosiejko, Jaroch, Więcek, Rogala, Gutowski, Szymusik
    Rezerwowi: Ufnal, Prawucki, Orłowski, Pustelnik, Magnuski, Włóka

    Sędziowie: Łukasz Kuźma – Marcin Adamski, Łukasz Sikora.
     
    Obydwa zespoły mierzyły się ze sobą już 5 razy. Aż 4 razy te pojedynki kończyły się podziałem punktów. Tylko raz (w sezonie 2014/2015) wygrali Błękitni. W Stargardzie pokonali wtedy pruszkowian 3:1.
    Co ciekawe dwa mecze tej rywalizacji, które zostały rozegrane w Pruszkowie, kończyły się bezbramkowymi remisami.
     
    W 4. kolejce drugoligowego sezonu 2017/18 spotkały się drużyny Błękitnych oraz Znicza. W Stargardzie padł remis 1:1. Bramki w tym spotkaniu zdobyli Tomasz Pustelnik i Marcin Rackiewicz.
     
    Błękitni Stargard podobnie jak ich dzisiejsi rywale nadal liczą się w walce o awans do Nice 1 Ligi. Wojownicy Pomorza znajdują się na 9. pozycji w ligowej tabeli ze stratą dwóch punktów do siódmego Znicza. Podobnie jak gospodarze, w zespole ze Stargardu nie doszło do poważnych zmian kadrowych. Na boisko w Pruszkowie powinni wybiec zawodnicy dobrze znani kibicom Stargardu z rundy jesiennej.
    Kolejarze pokazują w tym sezonie wysoką kulturę gry w obronie. W przeciwieństwie do Znicza gra na własnym stadionie to atut podopiecznych trenera Krzysztofa Kapuścińskiego. Nie licząc drużyn z TOP 4 to właśnie zespół ze Stargardu stracił najmniejszą liczbę goli przed własną publicznością (19).
    Mała liczba straconych bramek idzie w parze z ich strzelaniem – Błękitni stawiają raczej na mocną defensywę, ale w zespole trenera Kapuścińskiego wyróżnia się jej najlepszy strzelec, a więc Mateusz Węsierski (6 goli).
     
    W Zniczu Pruszków ewolucji nie było. Trzon zespołu trenera Dariusza Żurawa tworzą zawodnicy sprawdzeni w rundzie jesiennej. W zespole Żółto-Czerwonych udało się zatrzymać wszystkich podstawowych zawodników poza Rafałem Włodarczykiem, który odszedł do Błonianki Błonie
    7. miejsce, a pierwsze w grupie pościgowej za czołówką – Znicz traci do szóstej Siarki 6 punktów, ale musi oglądać się za plecami, bo ścisk w środku tabeli jest bardzo duży. Obecnie 13. zespół ligi, czyli Stal, traci do pruszkowian zaledwie 4 punkty.
    Znicz ze swojego stadionu nie utworzył twierdzy w sezonie 2017/18. Gra obronna na własnym terenie to bolączka pruszkowian, ponieważ Znicz stracił największą liczbę bramek w meczach domowych ze wszystkich zespołów drugoligowych. Aż 18 z 26 goli Żółto-Czerwoni pozwolili sobie wbić przy ulicy Bohaterów Warszawy.
    Najlepszym strzelcem pruszkowskiego zespołu jest Patryk Kubicki (5 bramek).
     
    Witam Państwa i zapraszam na trzecie spotkanie piłkarskiej II ligi po przerwie zimowej. Znicz Pruszków podejmie na Stadionie Miejskim dziewiąty Błękitnych Stargard. Początek meczu o godzinie 12:00.

    Michał Rawa

    Gole: 66. Tarnowski – 87. Skórecki

    Kartki:   60. Skórecki (BSS)   75. Kubicki (ZNI)


    Znicz Pruszków: Kalinowski – Tarnowski, Długołęcki (15. Pieczyński), Klepczarek, Dwórzyński, Wasielewski – Smoliński, Małachowski, Czarnowski – Kubicki, Stryjewski (63. Podliński)
    Zmiany: Misztal, Pieczyński, Włodyka, Podliński, Rackiewicz, Zagórski, Skibko

    Błękitni Stargard: Rzepecki – Szymusik, Burzyński, Liśkiewicz, Rogala – Więcek (72. Włóka), Karmański (64. Prawucki), Mosiejko, Gutowski – Jaroch, Skórecki
    Zmiany: Ufnal, Prawucki, Orłowski, Pustelnik, Magnuski, Włóka

    Sędziowie: Łukasz Kuźma – Marcin Adamski, Łukasz Sikora