Brazylia – Kostaryka | 2:0 (koniec) | | | Nigeria – Islandia | 2:0 (koniec) | | | Serbia – Szwajcaria | 1:2 (koniec) |
Bartek Łojewski
Gole:
90+1. Coutinho (Jesus), 90+7. Neymar (Costa)
Posiadanie piłki: 71 % : 29 %.
Strzały celne: 22:3. Strzały niecelne: 10:3. Rzuty rożne: 9:1. Spalone: 3:3. Foule: 11:11.
Sędziowie:
Główny:Björn Kuipers (NED)
Boczni:Sander van Roekel (NED),Erwin Zeinstra (NED)
Techniczny: Damir Skomina (SVN)
Widownia:
Kartki: 81. Neymar (BRA), 81. Coutinho (BRA) – 84. J. Acosta (CRC)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 71 % : 29 %.
Strzały celne: 22:3. Strzały niecelne: 10:3. Rzuty rożne: 9:1. Spalone: 3:3. Foule: 11:11.
Brazylia:
Alisson – Fagner, Thiago Silva (C), Miranda, Marcelo – Casemiro, Paulinho (68. Firmino) – Willian (46. Costa), Coutinho, Neymar – Jesus (90+3. Fernandinho).
Zmiany: Cássio, Ederson – Geromel, Filipe Luís, Costa, Renato Augusto, Marquinhos, Fernandinho, Fred, Firmino, Taison, Danilo.
Trener:
Kostaryka: Navas – Gamboa (76. F. Calvo), G. González, J. Acosta, Ó. Duarte, Oviedo – Venegas, Guzmán (83. Tejeda), C. Borges, B. Ruiz (C) – Ureña (54. Bolaños).
Zmiany: Pemberton, L. Moreira – Smith, Bolaños, Colindres, J. Campbell, Wallace, Azofeifa, F. Calvo, Tejeda, Waston, K. Gutiérrez.
Trener:
Zmiany: Cássio, Ederson – Geromel, Filipe Luís, Costa, Renato Augusto, Marquinhos, Fernandinho, Fred, Firmino, Taison, Danilo.
Trener:
Kostaryka: Navas – Gamboa (76. F. Calvo), G. González, J. Acosta, Ó. Duarte, Oviedo – Venegas, Guzmán (83. Tejeda), C. Borges, B. Ruiz (C) – Ureña (54. Bolaños).
Zmiany: Pemberton, L. Moreira – Smith, Bolaños, Colindres, J. Campbell, Wallace, Azofeifa, F. Calvo, Tejeda, Waston, K. Gutiérrez.
Trener:
Sędziowie:
Główny:Björn Kuipers (NED)
Boczni:Sander van Roekel (NED),Erwin Zeinstra (NED)
Techniczny: Damir Skomina (SVN)
Widownia:
Przed ostatnią kolejką Kostarykanie mają zero punktów i nie mają szans na awans do fazy pucharowej. Brazylia z czterema punktami czeka jeszcze przeprawa z Serbami.
I mamy definitywny koniec zawodów w Petersburgu. Kapitalny rajd na prawym skrzydle zanotował Douglas Costa. Skrzydłowy Juventusu znalazł nieobstawionego NEYMARA, a ten w końcu dopiął swego i wpisał się na listę strzelców. Brazylia zdobędzie dziś trzy punkty.
Świetna wrzutka Marcelo w pole karne wprost na głowę Roberto Firmino, napastnik Liverpool zgrał do Jesusa, ten próbował opanować piłkę, ale wtedy nadbiegł PHILIPPE COUTINHO i strzałem z piątego metra nie dał szans Navasowi. Cała Brazylia na pewno odetchnęła z ulgą.
Jeśli Canarinhos myślą o zdobyciu trzech punktów w tej rywalizacji to Tite z pewnością będzie musiał coś zmienić w taktyce swojego zespołu.
Swojego inauguracyjnego meczu również dobrze nie będą wspominać Kostarykanie. Czarny koń ostatniego mundialu zaprezentował się bardzo solidnie, ale nie wystarczyło to, aby zapisać sobie jakikolwiek punkt po meczu z Serbią. Reprezentująca strefę CONCACAF, Kostaryka zaprezentowała szybkie kontry, ciekawe konstruowanie akcji w ofensywie oraz dobrą organizację gry w obronie. Wszystko to jednak okazało się niczym wobec przebłysku Kolarova, który swoim rzutem wolnym zapewnił zwycięstwo drużynie z Europy. Rywalizacja ta pokazała także, że podopieczni Oscara Ramireza mają problem z grą przeciwko wysokim i twardo grającymi obrońcami, a takich właśnie mają w swoim składzie Brazylijczycy.
Zespół prowadzony przez Tite przed rozpoczęciem mundialu był wymieniany jako jeden z pierwszych w gronie faworytów do wygrania całego mundialu. Bardzo silna, wyrównana kadra oraz świetna gra w meczach towarzyskich dodatkowo rozbudziła oczekiwania kibiców, którzy liczyli na to, że Canarinhos z łatwością przejdą fazę grupową. Nic bardziej mylnego. Już w pierwszym meczu, Szwajcarzy obnażyli słabe strony ekipy z Ameryki Południowej i po bardzo wyrównanym starciu obie strony zapisały sobie po jednym oczku. Wobec wygranej Serbii każde następne potknięcie może okazać się nie wybaczalne.