Brazylia – Meksyk | 2:0 (koniec) | | | Belgia – Japonia | 3:2 (koniec) |
finał
Belgia
3:2
(0:0)
Japonia
Mateusz
Gole:
69. Vertonghen, 74. Fellaini, 90+4. Chadli – 48. Haraguči, 52. Inuj
Sędziowie: Diedhiou M. (Sen)
Widownia:
Kartki: 40. Šibasaki (JPN)
Spudłowany karny!:
Belgia:
Courtois – Alderweireld, Kompany, Vertonghen – Meunier, De Bruyne, Witsel, Carrasco (66. Chadli) – D. Mertens (65. Fellaini), E. Hazard (C) – Lukaku.
Zmiany: Mignolet, Casteels – Vermaelen, Boyata, Dendoncker, Fellaini, T. Hazard, Tielemans, Dembélé, Chadli, Januzaj, Batshuayi.
Trener:
Japonia: Kawashima – H. Sakai, Yoshida, Šódži, Nagatomo – Hasebe (C), Šibasaki (81. Yamaguchi) – Haraguči (81. Honda), Kagawa, Inuj – Ōsako.
Zmiany: Higašiguči, Nakamura – Ueda, Endo, Makino, G. Sakai, Honda, Usami, Yamaguchi, Ošima, Okazaki, Muto.
Trener:
Zmiany: Mignolet, Casteels – Vermaelen, Boyata, Dendoncker, Fellaini, T. Hazard, Tielemans, Dembélé, Chadli, Januzaj, Batshuayi.
Trener:
Japonia: Kawashima – H. Sakai, Yoshida, Šódži, Nagatomo – Hasebe (C), Šibasaki (81. Yamaguchi) – Haraguči (81. Honda), Kagawa, Inuj – Ōsako.
Zmiany: Higašiguči, Nakamura – Ueda, Endo, Makino, G. Sakai, Honda, Usami, Yamaguchi, Ošima, Okazaki, Muto.
Trener:
Sędziowie: Diedhiou M. (Sen)
Widownia:
Strzelcem bramki NACER CHADLI. R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-Y kontratak! Dramat Japończyków! Prowadzili 2:0, a przegrywają 2:3! Co za historia, jak pięknie zachowali się teraz reprezentanci Belgii! Chadli nie pozostawił złudzeń. Gole rezerwowych i Belgia w ćwierćfinale mistrzostw świata. Ależ mecz, ależ druga połowa!!!
Strzelcem bramki MAROUANE FELLAINI. Strasznie słabo zorganizowani w obronie byli teraz Japończycy. Trafienie wisiało w powietrzu. Hazard świetnie dośrodkował w pole karne, co wykorzystał Fellaini. Precyzyjne uderzenie głową i Belgowie wracają z dalekiej podróży.
Strzelcem bramki JAN VERTONGHEN. Ależ fatalnie pogubili się teraz Japończycy! Duże zamieszanie w polu karnym reprezentacji Kraju Kwitnącej Wiśni wykorzystał Vertonghen. Zanosi się na niesamowitą końcówkę.
Strzelcem bramki TAKAŠI INUJ. Nieprawdopodobna historia! Belgowie są teraz daleko od awansu, są w potężnych tarapatach! Rewelacyjnie przymierzył Inuj. Co za strzał zza pola karnego! Thibaut Courtois kapituluje po raz drugi. Nie miał szans na skuteczną paradę.
Strzelcem bramki GENKI HARAGUČI. Jan Vertonghen nie sięgnął futbolówki, co z ogromną precyzją wykorzystał reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni! Rewelacyjne podanie, to musiało być zamienione na trafienie. Teraz rozpocznie nam się wielkie granie, bo Belgowie są w tarapatach!