Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00.

Już 3. kolejka Fortuna I ligi przed nami. Na stadionie miejskim w Krakowie, Garbarnia Kraków podejmie Bytovię Bytów. Obie ekipy są raczej typowane jako te, które powinny walczyć o utrzymanie, dlatego to spotkanie będzie istotne dla obu ekip.

Garbarnia Kraków po dość słabej inauguracji sezonu, z lepszej strony pokazała się w kolejnym meczu, remisując w Grodzisku Wielopolskim z Wartą Poznań 1:1. W tym meczu krakowianie równie dobrze mogli pokusić się o zwycięstwo. Tym razem "Brązowi" będą się starali zdobyć pierwsze punkty w I lidze w Krakowie. Choć to dopiero początek sezonu i nie ma większego sensu patrzenie w tabele, to jednak nikt nie chce już na samym początku "okopać" się w jej dolnych rejonach. Obecnie Garbarnia po dwóch meczach ma jeden punkt na koncie, co daje jej piętnastą pozycję w tabeli, czyli tuż nad strefą spadkową. Wydaje się, że w niedzielnym meczu podopieczni Mirosława Hajdy mają sporą szansę na to, aby zdecydowanie pójść w górę tabeli.

Bytovia Bytów naprawdę świetnie rozpoczęła sezon patrząc przede wszystkim na to, z jakimi zawirowaniami musiała się zmierzyć po utracie strategicznego sponsora. W pewnym momencie wydawało się, że zespół z Bytowa może się wycofać z rozgrywek I ligi, jednak ostatecznie nie doszło do realizacji tej czarnej wizji i Bytovia nadal gra na drugim poziomie rozgrywkowym. Sporą niespodziankę, jeśli nie napisać sensację, bytowianie sprawili na inaugurację rozgrywek, pokonując w Niecieczy spadkowicza z Ekstraklasy – Termalicę 2:1. W drugim meczu Bytovia zremisowała u siebie ze Stomilem Olsztyn 0:0. To daje im aktualnie czwartą pozycję w tabeli z czterema punktami na koncie.

Historia spotkań:

Warto zaznaczyć, że to będzie pierwsze starcie w historii obu drużyn. Czas zatem stworzyć historię już w niedzielę i zapisać czystą kartkę.

Ciekawostki:

Co łączy oba kluby? W pewnym momencie dużo. Zespołowi z Bytowa po utracie strategicznego sponsora groziło wycofanie z rozgrywek. To z kolei powodowało, że baraż o wejście do I ligi pomiędzy Pogonią Siedlce, a Garbarnią Kraków nie doszedłby do skutku i obie te drużyny znalazłyby swoje miejsce na drugim poziomie rozgrywek. Zatem krakowianie w pewnym sensie byli uzależnieni od Bytovii. Na szczęście sytuacja rozwiązała się najlepiej jak mogła dla obu klubów. Bytowianie zostali w I lidze, a Garbarnia awansowała do niej po barażach.

Kursy bukmacherów są niezwykle wyrównane i w roli minimalnego faworyta stawiają gospodarzy. Czy tak rzeczywiście będzie? Aby się o tym przekonać, zapraszamy na naszą relację na żywo z tego spotkania. Pierwszy gwizdek sędziego Konrada Gąsiorowskiego z Białej Podlaskiej zaplanowany jest na godzinę 17. Wcześniej tradycyjnie podamy składy obu drużyn. Zapraszamy, bądźcie z nami!

Składy obu drużyn:

Garbarnia Kraków: Cabaj – Piszczek, Czekaj, Kalemba, Pietras – Wróbel, Lech, Kostrubała, Kiebzak – Węsierski, Ogar.

Rezerwowi: Kozioł – Serafin, Wojcieszyński, Siedlarz, Wójcik, Kalemba, Gawle.

MKS Bytovia Bytów: Witan – Kuzdra, Dampc, Wróbel, Wilczyński – Kuzimski, Wolski, Duda, Burkhardt, Jakóbowski – Jaroch.

Rezerwowi: Ryngwelski – Burzyński, Letniowski, Hebel, Błaszkowski, Witkowski, Procyszyn.

Sędziowie: Konrad Gąsiorowski – Paweł Smyk, Bolesław Rosa.

Od środka mecz zaczęła Bytovia. Pierwsza akcja to zagranie długiej piłki w kierunku Jarocha, jednak to podanie było zbyt mocne.

Złe rozegranie piłki przez krakowian. W formacji obrony Garzeł zagrał zbyt mocno do Pietrasa. Bytovia przejęła na chwilę futbolówkę, ale w posiadaniu po chwili ma ją znowu "Garca".

Garbarnia otrzymała szybki cios. Czy będzie w stanie się podnieść? W tym momencie atak pozycyjny konstruują miejscowi. Dośrodkowanie Piszczka było jednak nieudane, piłka spadła na siatkę bramki Witana.

Podopieczni Mirosława Hajdy nadal mają inicjatywę i widać, że to oni przez większość czasu będą atakować, a Bytovia nastawiać się przede wszystkim na kontry.

Karol Kostrubała wykonał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Piłka po zbyt mocnym kopnięciu pomocnika Garbarni, wpadła do rąk Witana.

Próba prostopadłego zagrania Kiebzaka do Ogara spełzła na niczym, bowiem defensor gości przyblokował napastnika Garbarni i nie dał mu dojść do piłki na linii pola karnego.

Szybka kontra krakowian przez chwilę naprawdę zapowiadała się groźnie, bowiem gospodarze wyszli z liczebną przewagą. Ostatecznie zmarnował ją Jakub Wróbel, któremu odskoczyła piłka na 18 metrze.

Burkhardt dość długo zwlekał z podaniem przy próbie wyprowadzania kontry, aż w końcu zdecydował się na strzał z ponad 20 metrów, który zablokował Garzeł.

Długie podanie Dudy do Kuzimskiego okazało się zbyt mocne. Gdyby ten drugi dopadł do piłki, byłby sam przed bramkarzem.

Po zagraniu Kiebzaka do Ogara, ten drugi "na raty" pokonał Witana. Kibice zaczęli się cieszyć, jednak wcześniej pozycją spaloną zasygnalizował arbiter, więc gola nie ma.

Jakub Wróbel oddał strzał z ponad 20 metrów. Piłka przeleciała jednak dobry metr ponad poprzeczką golkipera gości.

Kolejne dośrodkowanie Piszczka z prawej strony, z którym znowu radzą sobie defensorzy gości.

Ogar z dobitki zdobywa już drugą... nieuznaną bramkę w tym meczu. Fani miejscowych znowu się cieszyli, ale jak się okazało zbyt wcześnie.

Burkhardt odebrał piłkę Kiebzakowi w środkowej strefie boiska, zainicjował kontrę zagrywając do Kuzimskiego. Ten jednak niedokładnie podał wzdłuż bramki.

Wolski zagrał ryzykownie, bowiem omal nie stracił piłki na swojej połowie, zbyt długo ją holując. Ostatecznie był faulowany przez agresywnie atakujących go dwóch rywali.

Krótkie rozegranie rzutu wolnego i uderzenie z dystansu Burkhadta. Ze złapaniem piłki nie miał większych problemów Cabaj.

Zbyt mocne podanie na lewej stronie boiska Kiebzaka do Pietrasa, który zapewne dośrodkowałby piłkę w pole karne. Krakowianie mają optyczną przewagę, ale niewiele z niej wynika, nie ma konkretów.

Wilczyński sfaulował przy bocznej linii aktywnego Kiebzaka. Do bramki Witana daleko, ale będzie chyba próba dośrodkowania.

Kostrubała dośrodkowuje piłkę w pole karne, ta trafia do Czekaja, który bez zastanowienia próbował uderzyć na bramkę. Skutecznie zablokował go jednak Kuzimski.

Tym razem Piszczek przy bocznej linii boiska fauluje Jakóbowskiego. Będzie próba dośrodkowania.

Bukrhardt groźnie wrzuca futbolówkę w pole karne, tuż za linię obrony, a przed bramkarza. Nikt jednak piłki nie przeciął, więc pewnie złapał ją Cabaj.

Wojciech Wilczyński opatrywany na murawie, po chwili wstaje i udaje się za linię boczną boiska.

Norbert Piszczek uderza tuż zza narożnika pola karnego. To był jednak wyraźnie niecelny strzał i od bramki grę rozpoczyna Witan.

Jakub Kuzdra po akcji na prawej stronie boiska, wywalczył rzut rożny.

Jaroch przytrzymał futbolówkę pod polem karnym rywali, oddał ją do Burkhardta, który uderzył zza pola karnego wyraźnie obok słupka.

Krótkie rozegranie rzutu rożnego i dośrodkowanie Filipa Burkhadrta zbyt mocne, aby jego koledzy mogli je sięgnąć głową.

Sławomir Duda uderza prostym podbiciem nad poprzeczką bramki Cabaja.

Kiebzak po podaniu Pietrasa został złapany na pozycji spalonej. Od rzutu wolnego rozpoczął Łukasz Wróbel.

Indywidualna akcja Kiebzaka, podczas której "ściął" do środka i zdecydował się oddać strzał z ponad 20 metrów. Trafił nieczysto w piłkę, która po ziemi wylądowała w bezpiecznej odległości od bramki.

Sytuacyjny strzał Jakuba Wróbla z 20 metrów został zablokowany. "Młode Lwy" nacierają jednak na bramkę Witana coraz wyraźniej.

Gdyby Tomasz Ogar był dzisiaj bardziej skuteczny, nie marnując dwóch "setek", Garbarnia zapewne nie przegrywałaby w tym spotkaniu. "Brązowi" nie poddają się jednak i nadal atakują. Po akcji Kiebzaka, gospodarze sygnalizują zagranie ręką w polu karnym, ale arbiter pozostał niewzruszony.

Jaroch dochodzi do dośrodkowania, uderzając głową. Marcin Cabaj pewnie jednak złapał futbolówkę i nie dał się pokonać.

Teraz na murawie mamy trochę szarpanej gry, fauli. Nadal to podopieczni Mirosława Hajdy są bardziej aktywni. "Klepka" w polu karnym Kiebzaka z Ogarem, zaowocowało szarżą w polu karnym tego pierwszego. Jego podanie wzdłuż bramki było jednak niecelne.

Kostrubała dośrodkowuje z rzutu rożnego zbyt "głęboko". Pewną i skuteczną interwencją popisuję się Andrzej Witan.

Po akcji Kiebzaka, Kostrubała przymierzył z nieco ponad 20 metrów. To był jednak zbyt słaby strzał, choć w światło bramki, aby zaskoczył Witana.

Przemysław Lech kopnął piłkę w kierunku bramki z około 18 metrów. Ta poszybowała nad poprzeczką.

"Przeciągnięte" dośrodkowanie Norberta Piszczka z prawej strony boiska. Andrzej Witan już rozpoczął grę dalekim wykopem.

Wójcik dośrodkowuje w kierunku Ogara, jednak ten jest dobrze pilnowany przez defensorów Bytovii.

Pietras kompletnie nieudanie dośrodkowuje futbolówkę z lewej strony Boiska. Garbarnia próbuje, ale będzie jej bardzo ciężko doprowadzić chociażby do remisu.

Filip Burkhardt zdecydował się na mocne uderzenie z rzutu wolnego, z około 30 metrów. Piłkę lecącą w środek bramki, skutecznie "wypiąstkował" Cabaj.

Podanie Kiebzaka w pole karne z rzutu wolnego, wprost na nogę Jakóbowskiego, który wybija futbolówkę jak najdalej od bramki.

Kostrubała centruje piłkę w pole karne z rzutu wolnego, Garzeł uderza głową, jednak obok bramki.

Gawle wpadł na skraj pola karnego i dograł mocną piłkę wzdłuż bramki, jednak nie był w stanie do niej dobiec Wójcik.

Aktywny ostatnio Jaroch biegł w polu karnym z piłką i mocno strzelił z dość ostrego kąta. Cabaj pilnował krótkiego rogu i wybił piłkę na rzut rożny.

Miał szansę Procyszyn na wyprowadzenie groźnej kontry, ale jego prostopadłe podanie do Letniowskiego zablokował Czekaj.

Kuzdra prostopadle do Jarocha, który znalazł się jednak na pozycji spalonej.

Strzał ze sporej odległości Karola Kostrubały ląduje daleko od bramki Witana.

Jeszcze próbował uderzać z około 30 metrów Bartosz Wolski, jednak przy próbie strzału poślizgnął się, w związku z czym nie trafił nawet w bramkę.