Indykpol – ZAKSA | 1:3 (koniec) |
PTPS – Budowlani | 1:3 (koniec) |
finał
Indykpol AZS Olsztyn
|
1 |
22 | ||
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
|
3 |
25; 28 |
Mariusz Nyka
Indykpol AZS Olsztyn:
Kańczok, Hadrava, Lux, Zniszczoł, Andringa, Kapelus, Kalinin, Pietraszko, Gil, Woicki, Warda, Urbanowicz, Maluchnik, Poręba, Sokołowski
libero: Żurek, Zabłocki
Zmiany:
Trener:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:
Kaczmarek, Stępień, Toniutti, Bieniek, Śliwka, Koppers, R. Szymura, Wójtowicz, Deroo, Kalembka, Sacharewicz
libero: Zatorski, K. Szymura
Zmiany:
Trener:
Kańczok, Hadrava, Lux, Zniszczoł, Andringa, Kapelus, Kalinin, Pietraszko, Gil, Woicki, Warda, Urbanowicz, Maluchnik, Poręba, Sokołowski
libero: Żurek, Zabłocki
Zmiany:
Trener:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:
Kaczmarek, Stępień, Toniutti, Bieniek, Śliwka, Koppers, R. Szymura, Wójtowicz, Deroo, Kalembka, Sacharewicz
libero: Zatorski, K. Szymura
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Pierwszy sędzia: Magdalena Niewiarowska
Drugi sędzia: Marcin Herbik
Komisarz: Bogusław Kawiak
Widownia:
Indykpol AZS Olsztyn:
Hadrava, Lux, Zniszczoł, Kapelus, Woicki, Warda
libero: Żurek
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle:
Kaczmarek, Toniutti, Bieniek, Śliwka, Deroo, Sacharewicz
libero: Zatorski
Zdecydowanymi faworytami piątkowej rywalizacji będą przyjezdni. Za każdą postawioną na ZAKSĘ złotówkę można bowiem zdobyć zaledwie 1,12 zł. Kurs zdecydowanie rośnie w przypadku obstawiania sukcesu miejscowych. Taki scenariusz typuje się na 1:5,2.
W ostatnich latach obie ekipy regularnie spotykały się ze sobą na Plusligowych parkietach. Niestety statystyki są dla olsztynian bezlitosne. ZAKSA wygrała bowiem każde z ostatnich dziewięciu spotkań z AZS-em. Cztery z nich odbyły się w Hali Urania, a pięć starć stoczono w Kędzierzynie-Koźlu. Pocieszające dla piątkowych gospodarzy może być fakt, iż w minionych sezonie podopieczni Santilliego dwukrotnie byli bliscy ogrania ZAKSY, przegrywając dopiero po pięciosetowych bojach. Może tym razem "Akademicy" przełamią czarną serię?
W zdecydowanie lepszej sytuacji znajdują się siatkarze z Kędzierzyna-Koźla. ZAKSA ostatni swój mecz rozegrała w niedzielę, więc miała nieco więcej czasu na regenerację i odpowiednie przygotowanie do boju w Hali Urania. Siatkarze Gardiniego od samego początku rozgrywek pokazują, że znów będą głównym faworytem do wygrania tytułu. Cztery mecze, cztery zwycięstwa i tylko jeden stracony set najlepiej pokazują, jak mocno zmotywowani są "Koziołki", by odzyskać miano najlepszej ekipy w kraju. ZAKSA ma już na swoim rozkładzie MKS Będzin, Stocznię Szczecin, bydgoskiego Chemika oraz gdański Trefl. Celem wyjazdu do Olsztyna jest oczywiście kolejne zwycięstwo, w którym pomóc mają przede wszystkim liderzy ataku – Sam Deroo oraz Aleksander Śliwka.
Gospodarze pojedynkiem z ZAKSĄ kończą niezwykle pracowity tydzień. W ciągu siedmiu dniu AZS-owi przyjdzie bowiem rozegrać już trzecie ligowe spotkanie. Wszystko ze względu na fakt środowego starcia w Elblągu, które odbyło się awansem za 6. kolejkę spotkań. Olsztynianie staną więc do boju zaledwie po 48h od przegranego 2:3 meczu z Treflem Gdańsk. To może wpłynąć na postawę miejscowych, jednak doświadczony Roberto Santilli na pewno ma pomysł, jak postawić swoich podopiecznych na nogi. Ci bieżący sezon zaczęli słabo od porażek z GKS-em Katowice i Czarnymi Radom, lecz w kolejnych pojedynkach AZS wyglądał już dużo lepiej, co poskutkowało pewnymi zwycięstwami z MKS-em Będzin oraz Skrą Bełchatów. Szczególną uwagę na pewno warto zwrócić na czeskiego przyjmującego Hadravę, który jest zdecydowanym liderem "Akademików", co potwierdził w środowy wieczór zdobywając 30 (!) punktów, w tym aż 9 z zagrywki.