Śląsk – Lechia | 0:2 (koniec) | | | Jagiellonia – Arka | 3:1 (koniec) |
Cardiff – Wolves | 2:1 (koniec) |
Rayo Vallecano – Eibar | 1:0 (koniec) |
Düsseldorf – Mainz | 0:1 (koniec) |
Saint-Étienne – Nantes | 3:0 (koniec) |
Teplice – Slovan | 1:0 (koniec) |
Aue – Regensburg | 1:1 (koniec) | | | Paderborn – Arminia | 2:2 (koniec) |
New York Red Bulls – Atlanta United | 1:0 (koniec) | | | Kansas City – Portland Timbers | 2:3 (koniec) |
finał
Jagiellonia Białystok
3:1
(0:0)
Arka Gdynia
Krzysztof
Gole:
58. Świderski, 63. Świderski, 83. Novikovas – 51. Janota
Posiadanie piłki: 51 % : 49 %.
Strzały celne: 7:5. Strzały niecelne: 5:3. Rzuty rożne: 7:3. Spalone: 1:0. Foule: 8:22.
Sędziowie:
Główny: Jarosław Przybył
Widownia: 5 012
Kartki: 45+2. Deja (ARK), 69. Zarandia (ARK) 90+4. Bezjak (JAG)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 51 % : 49 %.
Strzały celne: 7:5. Strzały niecelne: 5:3. Rzuty rożne: 7:3. Spalone: 1:0. Foule: 8:22.
Jagiellonia Białystok:
Kelemen – Burliga, Runje, Mitrović, Böðvarsson – Romanczuk (C) – Novikovas (88. Savković), Pospisil, Poletanović, Sheridan (76. Bezjak) – Świderski (81. Klimala).
Zmiany: Sandomierski – Klemenz, Bezjak, Savković, Grzyb, Klimala, Machaj.
Trener:
Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Marić, Helstrup (17. Danch), Marciniak (C) – Deja, Nalepa (84. Vinicius) – Aankour, Janota, Zarandia (75. Siemaszko) – Jankowski.
Zmiany: Krzepisz – Danch, Socha, Sulewski, Vinicius, Danielak, Siemaszko.
Trener:
Zmiany: Sandomierski – Klemenz, Bezjak, Savković, Grzyb, Klimala, Machaj.
Trener:
Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Marić, Helstrup (17. Danch), Marciniak (C) – Deja, Nalepa (84. Vinicius) – Aankour, Janota, Zarandia (75. Siemaszko) – Jankowski.
Zmiany: Krzepisz – Danch, Socha, Sulewski, Vinicius, Danielak, Siemaszko.
Trener:
Sędziowie:
Główny: Jarosław Przybył
Widownia: 5 012
Strzelcem bramki ARVYDAS NOVIKOVAS.
Novikovas podwyższa prowadzenie gospodarzy! Szybka akcja Jagi zakończona precyzyjnym strzałem Litwina sprzed pola karnego. Arvi miał mnóstwo miejsca i czas, aby odpowiednio złożyć się do uderzenia.
Strzały celne: 7 – 3
Strzelcem bramki KAROL ŚWIDERSKI.
Drugie trafienie Świderskiego! Precyzyjne dośrodkowanie Pospisila z rzutu rożnego. Karol wygrał pojedynek w powietrzu i głową skierował futbolówkę do siatki! Jaga już prowadzi!
Strzały celne: 6 – 2
Strzelcem bramki KAROL ŚWIDERSKI.
Świderski on fire! Sheridan do Pospisila, a ten zgrał do Świderskiego, który znakomitym technicznym strzałem zmieścił piłkę przy samym słupku! Steinbors nie sięgnął futbolówki. Mamy wyrównanie!
Strzelcem bramki MICHAŁ JANOTA.
Zamiast 1-0 dla gospodarzy, na prowadzenie wychodzą gdynianie! Katastrofalny błąd stoperów Jagiellonii, który skrzętnie wykorzystał Janota. Mitrović zbyt mocno zgrywał do Runje, a ten drugi nie był odpowiednio skoncentrowany. Janota sprytnym uderzeniem pokonał Kelemena!
Celność: 84% – 79%
Strzały celne: 4 – 1
Jagiellonia Białystok: Kelemen – Burliga, Runje, Mitrović, Böðvarsson – Romanczuk (C) – Novikovas, Pospisil, Poletanović, Sheridan – Świderski.
Rezerwowi: Sandomierski – Klemenz, Bezjak, Savković, Grzyb, Klimala, Machaj.
Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Marić, Helstrup, Marciniak (C) – Deja, Nalepa – Aankour, Janota, Zarandia – Jankowski.
Rezerwowi: Krzepisz – Danch, Socha, Sulewski, Vinicius, Danielak, Siemaszko.
Sędzia główny: Jarosław Przybył.
Podopieczni Smółki dali swoim kibicom wiele powodów do radości po efektownej wygranej nad silną Wisłą Kraków 4-1. Arkowcy zagrali bardzo odważnie, oddawali mnóstwo strzałów, wypracowywali sobie wiele dogodnych sytuacji podbramkowych i zwyciężyli w pełni zasłużenie. Dobrą pracę wykonał również Steinbors, który kilkukrotnie pomógł kolegom z pola, aby końcowy rezultat był odpowiednio efektowny. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Zarandia, a po golu dorzucili Aankour i Jankowski. Przyjezdni z Krakowa odpowiedzieli jedynie precyzyjną główką Ondraska.
Żółto-czerwoni postarają się natomiast zrehabilitować po porażce w ubiegłej kolejce z liderującą Lechią Gdańsk. Białostoczanie dwukrotnie doprowadzali do wyrównania, ale ostatecznie dość pechowo przegrali na trudnym terenie 2-3. Jedną z bramek stracili z rzutu karnego po zagraniu ręką Runje, a kolejną po wyraźnym rykoszecie, który zaskoczył Kelemena. Nie pomógł ani przepiękny gol Poletanovicia – jeden z kandydatów do gola sezonu, ani trafienie Novikovasa, ponieważ jako trzeci z lechistów na listę strzelców wpisał się Nalepa.