Śląsk – Korona | 1:1 (koniec) | | | Zagłębie S. – Lech P. | 0:6 (koniec) |
Brighton – Chelsea | 1:2 (koniec) | | | Southampton – Arsenal | 3:2 (koniec) | | | Liverpool – Man Utd | 3:1 (koniec) |
Spal – Chievo | 0:0 (koniec) | | | Fiorentina – Empoli | 3:1 (koniec) | | | Frosinone – Sassuolo | 0:2 (koniec) |
Sampdoria – Parma | 2:0 (koniec) | | | Cagliari – Napoli | 0:1 (koniec) | | | AS Roma – Genoa | 3:2 (koniec) |
Sevilla – Girona | 2:0 (koniec) | | | RCD Espanyol – Betis | 1:3 (koniec) | | | Huesca – Villarreal | 2:2 (koniec) |
Levante – FC Barcelona | 0:5 (koniec) |
RB Lipsk – Mainz | 4:1 (koniec) | | | Eintracht – Bayer | 2:1 (koniec) |
Nîmes – Lille | 2:3 (koniec) | | | Nice – Saint-Étienne | 1:1 (koniec) | | | Lyon – Monaco | 3:0 (koniec) |
Vik. Pilzno – Karvina | 2:1 (koniec) |
Hibernian – Celtic | 2:0 (koniec) |
finał
Liverpool F.C.
3:1
(1:1)
Manchester United
Bartek Łojewski
Gole:
24. Mané, 73. Shaqiri, 80. Shaqiri – 33. Lingard
Posiadanie piłki: 64 % : 36 %.
Strzały celne: 36:6. Strzały niecelne: 11:3. Rzuty rożne: 13:2. Spalone: 2:3. Foule: 6:14.
Sędziowie:
Główny: Martin Atkinson
Boczni: Stephen Child, Lee Betts
Techniczny: Anthony Taylor
Widownia:
Kartki: 26. Dalot (MAN), 39. Lukaku (MAN)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 64 % : 36 %.
Strzały celne: 36:6. Strzały niecelne: 11:3. Rzuty rożne: 13:2. Spalone: 2:3. Foule: 6:14.
Liverpool F.C.:
Alisson – Clyne, Lovren, V. van Dijk (C), Robertson – Wijnaldum, Fabinho, Keïta (70. Shaqiri) – M. Salah, Firmino, Mané (83. Henderson).
Zmiany:
Mignolet – Henderson, Sturridge, Moreno, Lallana, Shaqiri, Camacho
Trener:
Manchester United: de Gea – Dalot (46. Fellaini), Bailly, Lindelöf, Darmian – A. Herrera (79. Martial), N. Matić – Rashford, Lingard (85. Mata), Young (C) – Lukaku.
Zmiany:
Romero – P. Jones, A. Valencia, Fellaini, Mata, P. Pogba, Martial
Trener:
Zmiany:
Mignolet – Henderson, Sturridge, Moreno, Lallana, Shaqiri, Camacho
Trener:
Manchester United: de Gea – Dalot (46. Fellaini), Bailly, Lindelöf, Darmian – A. Herrera (79. Martial), N. Matić – Rashford, Lingard (85. Mata), Young (C) – Lukaku.
Zmiany:
Romero – P. Jones, A. Valencia, Fellaini, Mata, P. Pogba, Martial
Trener:
Sędziowie:
Główny: Martin Atkinson
Boczni: Stephen Child, Lee Betts
Techniczny: Anthony Taylor
Widownia:
Gromkiem uff za to mogą powiedzieć kibicie Czerwonych Diabłów, którzy chyba dawno nie byli świadkami takiego blamażu. Zespół Jose Mourinho po zmianie stron nie wypracował sobie żadnej, godnej zapamiętania akcji przez co ich strata do czołówki powiększa się i tylko jakiś cud może sprawić, że piłkarze z Old Trafford włączą się jeszcze w walkę o mistrzostwo.
I mamy drugie trafienie XHERDANA SHAQIRIEGO. Ależ miał nosa ze zmianą Jurgen Klopp. Filigranowy Szwajcar prawdopodobnie zapewnia The Reds komplet punktów w spotkaniu z odwiecznym rywalem. Były pomocnik Stoke znów przy udziale graczy United uderza na bramkę de Gei, a ten po rykoszecie nie miał szans na skuteczną interwencję.
Mane pobiegł do samej linii końcowej. Senegalczyk próbował dograć na szósty metr do Salha, futbolówka po dwóch rykoszetach została wybita przez bramkarza United, do niej dopadł XHERDAN SHAQIRI i zmiennik wyprowadza The Reds na prowadzenie!
Im dłużej spotkanie się toczyło, tym pewniej na boisku czuły się Czerwone Diabły. Pierwsze 30 minut do zapomnienia. Brak ładu i pomysłu na grę, mógł spowodować straty większe niż tylko jedna bramka. Nic nie wskazywało na to, że zawodnicy z Old Trafford doprowadzą do wyrównania, jednak tam gdzie Manchester nie może, tam Alisson pomoże. I to po błędzie brazylijskiego bramkarza do wyrównania doprowadził Lingard.
Po zmianie stron mamy nadzieję, że tempo gry się nie zmieni, a gra będzie bardziej zacięta.
I mamy wyrównanie na Anfield Road!!
Nic na to nie wskazywało, ale po dośrodkowaniu z lewej strony Romelu Lukaku, piłkę z rąk "wypluwa" przed siebie Alisson i JESSE LINGARD z najbliższej odległości doprowadza do wyrównania!
Zagranie za plecy obrońców od Fabinho do rozpędzonego SADIO MANE, który uciekł spod krycia Younga i strzałem z powietrza nie dał szans de Gei na skuteczną interwencję. Zasłużone prowadzenie The Reds!
Mimo to zeszły sezon lepiej wspominają kibice Czerwonych Diabłów bowiem na Anfield Road padł wynik bezbramkowy, a w rewanżu na Old Trafford 3 punkty zostały w Manchesterze, głównie za sprawą dwóch bramek Marcusa Rashforda.
W zupełnie innych nastrojach do tego spotkania podchodzą piłkarze Jose Mourinho. Śmiało można powiedzieć, że ten sezon jest dla Czerwonych Diabłów swoistą sinusoidą. Dobre występy przeplatają z takimi, o których kibice z czerwonej części Manchesteru będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Przykładem tej drugiej sytuacji może być ostatni pojedynek z ekipą Valencii, kiedy po bardzo niemrawej grze, United musiało uznać wyższość drużyny Nietoperzy 2:1.
Portugalski trener ma podobne problemy z kadrą co jego vis a vis z Liverpoolu. Na pewno w niedzielę nie zobaczymy zmagających się od dłuższego czasu z urazami Sancheza i Lindelofa. Poza tym nie wiadomo czy na czas zdążą się wykurować Martial, Shaw, Dalot, Smalling, Rojo, McTominay i Darmian. Jak widać znaków zapytania po stronie Czerwonych Diabłów jest dużo, ale być może i taktyka Mourinho będzie znakiem zapytania dla Jurgena Kloppa i to United przełamie serię Liverpoolu bez porażki.
Podopieczni Jurgena Kloppa są w niesamowitym gazie. W tym sezonie nie przegrali jeszcze ligowego starcia i przed tą serią spotkań zasiedli na pozycji lidera. Dodatkowo w środku tygodnia The Reds po bardzo ciekawym i pasjonującym pojedynku pokonali przed własną publicznością ekipę Napoli, gwarantując sobie występy w Champions League na wiosnę przyszłego roku.
Pewnym kłopotem dla niemieckiego szkoleniowca może być zestawienie linii obrony, ponieważ z mniejszymi lub większymi urazami cały czas zmagają się Alexander- Arnold, Gomez, Matip i Clyne. Pod znakiem zapytanie stoi także występ Jamesa Milnera, który został zmieniony w trakcie spotkania z włoską drużyną. Mimo to Klopp wierzy, że dobra aura Anfield ponownie sprawi, że Liverpool wywalczy trzy punkty w kolejnym meczu.