KS Gniezno – Lubawa | 3:7 (koniec) |
AZS UŚ – AZS Gdańsk | 7:3 (koniec) | | | Red Dragons – FC Toruń | 3:4 (koniec) | | | Piast – Jagiellonia | 3:2 (koniec) |
Zduńska Wola – Szczecin | 12:3 (koniec) | | | Red Devils – Clearex | 5:3 (koniec) |
Komprachcice – Polkowice | 4:5 (koniec) |
finał
Piast Gliwice
3:2
(1:2)
Jagiellonia Białystok
Patrycja Prucia
Gole:
18. Grzywa (Dewucki), 22. Parra (Gutierrez), 24. Franz – 4. Kożuszkiewicz, 19. Citko
Sędziowie:
Główny: Piotr Koloczek (Zabrze)
Drugi: Katarzyna Netkowska (Piekary Śląskie)
Trzeci: Tomasz Kąsek (Jastrzębie Zdrój)
Czasowy: Grzegorz Wiercioch (Knurów)
Widownia:
Kartki: 14. Widuch (PIA)
Spudłowany karny!:
Piast Gliwice:
Widuch (Rozmus) – Gutierrez, Parra, Omylak, Grzywa, Franz, Śmiałkowski, Dewucki, Grecz, Douglas, Szadurski.
Zmiany:
Trener:
Jagiellonia Białystok: Jendruczek (Święciński) – Lisowski, Citko, Kożuszkiewicz, Osypiuk, Lisnychenko, Łukasiewicz, Wojtkielewicz, Maciąg, Firańczyk, Grabowski, Gondek.
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
Jagiellonia Białystok: Jendruczek (Święciński) – Lisowski, Citko, Kożuszkiewicz, Osypiuk, Lisnychenko, Łukasiewicz, Wojtkielewicz, Maciąg, Firańczyk, Grabowski, Gondek.
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Główny: Piotr Koloczek (Zabrze)
Drugi: Katarzyna Netkowska (Piekary Śląskie)
Trzeci: Tomasz Kąsek (Jastrzębie Zdrój)
Czasowy: Grzegorz Wiercioch (Knurów)
Widownia:
Drużyna z Gliwic przed sezonem bardzo wyraźnie przebudowała swój skład i zamierzała włączyć się do walki o górne rejony ligowej tabeli. Ostatecznie jednak wszystko trzeba było zweryfikować i przez sporą liczbę kontuzji w teamie Piast błąka się w dolnych częściach klasyfikacji. Po dwunastu meczach podopieczni Klaudiusza Hirscha zdobyli zaledwie dwanaście oczek i plasują się na dziesiątym miejscu. Mają nieznacznie ujemny bilans bramkowy (33:36). W ostatnim spotkaniu Piastunki pewnie pokonały również bijącego się o utrzymanie AZS UG Gdańsk 9:3. Po sześć goli w gliwickim teamie zdobyli w obecnych rozgrywkach Rafał Franz oraz Sergio Parra.
Mówi się często, że prawdziwą weryfikacją dla beniaminka jest dopiero drugi sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. Białostoczanie póki co radzą sobie w nim całkiem nieźle i po dwunastu starciach mają na koncie piętnaście oczek, jednak do tego dochodzi dość znacznie ujemny bilans bramkowy (40:52). W ostatnim ligowym meczu zawodnicy Adriana Citko przegrali z faworyzowanym Rekordem Bielsko-Biała 4:9. Najwięcej bramek w sezonie 2018/19 zdobyli w barwach białostockiego teamu Mateusz Lisowski oraz Marcin Firańczyk (po dziesięć trafień).
Piast Gliwice: Widuch (Rozmus) – Gutierrez, Parra, Omylak, Grzywa, Franz, Śmiałkowski, Dewucki, Grecz, Douglas, Szadurski.
MOKS Słoneczny Stok Białystok: Święciński (Jendruczek) – Lisowski, Citko, Kożuszkiewicz, Osypiuk, Lisnychenko, Łukasiewicz, Wojtkielewicz, Maciąg, Firańczyk, Grabowski, Gondek.
Sędziowie:
Główny: Piotr Koloczek (Zabrze)
Drugi: Katarzyna Netkowska (Piekary Śląskie)
Trzeci: Tomasz Kąsek (Jastrzębie Zdrój)
Czasowy: Grzegorz Wiercioch (Knurów).
Strzelcem bramki KOŻUSZKIEWICZ.
Mamy pierwsze trafienie dla przyjezdnego zespołu. Po ładnej akcji na prawym skrzydle mieliśmy dogranie na linię pola karnego do Krzysztofa Kożuszkiewicza, a ten pewnym strzałem skierował futbolówkę do pustej bramki!
Strzelcem bramki MARCIN GRZYWA. Asysta Dewucki.
Bardzo ładnie na prawym skrzydle poradził sobie z rywalami Przemysław Dewucki i dograł do lepiej ustawionego Grzywy. Ten potężnie huknął pod poprzeczkę i pokonał bezradnego golkipera MOKS-u!
Strzelcem bramki ADRIAN CITKO.
Momentalnie odpowiadają przyjezdni piłkarze! Adrian Citko otrzymał podanie z rzutu wolnego za linią pola karnego i uderzył technicznie w róg bramki. Michał Widuch popełnił w tej sytuacji spory błąd i piłka po jego rękach ląduje ostatecznie w siatce Piasta Gliwice!
Strzelcem bramki SERGIO PARRA. Asysta Gutierrez.
Ależ piękną akcję wyprowadzili miejscowi piłkarze. Sergio Parra przedarł się środkiem pola i dograł do ustawionego na lewym skrzydle Gutierreza. Ten momentalnie odegrał do nadbiegającego Hiszpana, który już tylko dopełnił formalności!
Strzelcem bramki RAFAŁ FRANZ.
Ależ pięknie zrobił to doświadczony zawodnik gliwickiego Piasta! Rafał Franz opanował trudną piłkę w polu karnym rywali i po umiejętnym obróceniu się skierował ją do siatki MOKS-u!