PŚ w Sapporo: Kwalifikacje | Stefan Kraft (AUT) (koniec) |
wydarzenie zakończone
Puchar Świata w Sapporo: Kwalifikacje
Stefan Kraft (AUT)
(Stoch, Kobayashi)
Sebastian
Wyniki kwalifikacji:
1. Stefan Kraft 125.5 m. / 130.9 pkt
2. Kamil Stoch 126 m. / 129.6 pkt
3. Ryoyu Kobayashi 128.5 m. / 128.2 pkt
4. Marcus Eisenbichler 124 m. / 126.4 pkt
5. Stephan Leyhe 122.5 m. / 125.4 pkt
6. Stefan Hula 122 m. / 124.8 pkt
7. Killian Peier 121 m. / 122.9 pkt
8. Yukiya Sato 121 m. / 120.7 pkt
9. Maciej Kot 124 m. / 119.2 pkt
10. Dawid Kubacki 120 m. / 119.1 pkt
---
16. Piotr Żyła 119 m. / 115.6 pkt
24. Jakub Wolny 117.5 m. / 111.7 pkt
Lista startowa:
1. Tomofumi Naito
2. Kento Sakuyama
3. Yumu Harada
4. Keiichi Sato
5. Taku Takeuchi
6. Kenshiro Ito
7. Ziga Jelar
8. Matthew Soukup
9. Ilmir Hazetdinow
10. Moritz Baer
11. Aleksandr Bażenow
12. Felix Hoffmann
13. Michaił Nazarow
14. Shohei Tochimoto
15. Tilen Bartol
16. Clemens Leitner
17. Casey Larson
18. Noriaki Kasai
19. Andreas Schuler
20. Markus Schiffner
21. Cestmir Kozisek
22. Clemens Aigner
23. Jan Hoerl
24. Maciej Kot
25. Robin Pedersen
26. Kevin Bickner
27. Marius Lindvik
28. Viktor Polasek
29. Stefan Hula
30. Naoki Nakamura
31. Daiki Ito
32. Anze Semenić
33. Anders Fannemel
34. Jakub Wolny
35. Manuel Fettner
36. Anze Lanisek
37. Junshiro Kobayashi
38. Domen Prevc
39. Yukiya Sato
40. Halvor Egner Granerud
41. Killian Peier
42. Daniel Huber
43. Andreas Wellinger
44. Timi Zajc
45. Roman Koudelka
46. Marcus Eisenbichler
47. Karl Geiger
48. Robert Johansson
49. Johann Andre Forfang
50. Stephan Leyhe
51. Dawid Kubacki
52. Stefan Kraft
53. Piotr Żyła
54. Kamil Stoch
55. Ryoyu Kobayashi
1. Stefan Kraft 125.5 m. / 130.9 pkt
2. Kamil Stoch 126 m. / 129.6 pkt
3. Ryoyu Kobayashi 128.5 m. / 128.2 pkt
4. Marcus Eisenbichler 124 m. / 126.4 pkt
5. Stephan Leyhe 122.5 m. / 125.4 pkt
6. Stefan Hula 122 m. / 124.8 pkt
7. Killian Peier 121 m. / 122.9 pkt
8. Yukiya Sato 121 m. / 120.7 pkt
9. Maciej Kot 124 m. / 119.2 pkt
10. Dawid Kubacki 120 m. / 119.1 pkt
---
16. Piotr Żyła 119 m. / 115.6 pkt
24. Jakub Wolny 117.5 m. / 111.7 pkt
Lista startowa:
1. Tomofumi Naito
2. Kento Sakuyama
3. Yumu Harada
4. Keiichi Sato
5. Taku Takeuchi
6. Kenshiro Ito
7. Ziga Jelar
8. Matthew Soukup
9. Ilmir Hazetdinow
10. Moritz Baer
11. Aleksandr Bażenow
12. Felix Hoffmann
13. Michaił Nazarow
14. Shohei Tochimoto
15. Tilen Bartol
16. Clemens Leitner
17. Casey Larson
18. Noriaki Kasai
19. Andreas Schuler
20. Markus Schiffner
21. Cestmir Kozisek
22. Clemens Aigner
23. Jan Hoerl
24. Maciej Kot
25. Robin Pedersen
26. Kevin Bickner
27. Marius Lindvik
28. Viktor Polasek
29. Stefan Hula
30. Naoki Nakamura
31. Daiki Ito
32. Anze Semenić
33. Anders Fannemel
34. Jakub Wolny
35. Manuel Fettner
36. Anze Lanisek
37. Junshiro Kobayashi
38. Domen Prevc
39. Yukiya Sato
40. Halvor Egner Granerud
41. Killian Peier
42. Daniel Huber
43. Andreas Wellinger
44. Timi Zajc
45. Roman Koudelka
46. Marcus Eisenbichler
47. Karl Geiger
48. Robert Johansson
49. Johann Andre Forfang
50. Stephan Leyhe
51. Dawid Kubacki
52. Stefan Kraft
53. Piotr Żyła
54. Kamil Stoch
55. Ryoyu Kobayashi
1. Tomofumi Naito
2. Kento Sakuyama
3. Yumu Harada
4. Keiichi Sato
5. Taku Takeuchi
6. Kenshiro Ito
7. Ziga Jelar
8. Matthew Soukup
9. Ilmir Hazetdinow
10. Moritz Baer
11. Aleksandr Bażenow
12. Felix Hoffmann
13. Michaił Nazarow
14. Shohei Tochimoto
15. Tilen Bartol
16. Clemens Leitner
17. Casey Larson
18. Noriaki Kasai
19. Andreas Schuler
20. Markus Schiffner
21. Cestmir Kozisek
22. Clemens Aigner
23. Jan Hoerl
24. Maciej Kot
25. Robin Pedersen
26. Kevin Bickner
27. Marius Lindvik
28. Viktor Polasek
29. Stefan Hula
30. Naoki Nakamura
31. Daiki Ito
32. Anze Semenić
33. Anders Fannemel
34. Jakub Wolny
35. Manuel Fettner
36. Anze Lanisek
37. Junshiro Kobayashi
38. Domen Prevc
39. Yukiya Sato
40. Halvor Egner Granerud
41. Killian Peier
42. Daniel Huber
43. Andreas Wellinger
44. Timi Zajc
45. Roman Koudelka
46. Marcus Eisenbichler
47. Karl Geiger
48. Robert Johansson
49. Johann Andre Forfang
50. Stephan Leyhe
51. Dawid Kubacki
52. Stefan Kraft
53. Piotr Żyła
54. Kamil Stoch
55. Ryoyu Kobayashi
121.5 metra pierwszego zawodnika. Tomofumi Naito otworzył grupę narodową wystawioną przez Japończyków w kwalifikacjach.
124.5 metra, czyli nieco dalej od swojego poprzednika. Znany już z występów w Pucharze Świata zawodnik jest na prowadzeniu.
Kolejny Japończyk wylądował na 125 metrze, czyli na razie każdy dalej od poprzednika. Yumu Harada nie jest jednak pierwszy. Przegrał notami i przelicznikami z Kento Sakuyamą.
Pierwsza przerwa w kwalifikacjach poprzedziła występ Japończyka. 126 metrów. Nie dał się zdekoncentrować i wyszedł na prowadzenie.
Kolejny zawodnik znany z cyklu Pucharu Świata, ale obecnie będący na zapleczu reprezentacji Japonii. Po obniżeniu belki mógł wystartować. 121.5 metra. Ma dodane punkty, ale to niewiele daje. Dopiero czwarte miejsce.
Kompletnie nie poradził sobie w trudnych warunkach. 111.5 metra i oczywiście ostatnie miejsce po najkrótszym skoku.
Po występach gospodarzy przyszedł czas na reprezentanta Słowenii. 126 metrów i przeskoczył wszystkich zawodników z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Nowa twarz na światowych skoczniach. Nic ciekawego nie zaprezentował. 108.5 metra i teraz to Kanadyjczyk jest na ostatnim miejscu.
121 metrów, czyli mocno przeciętnie reprezentant Rosji. Lepiej jednak od poprzednich zawodników i jest na piątym miejscu. Musi poczekać na awans.
121.5 metra reprezentanta Niemiec. Przeciętne noty za styl i udało mu się wyprzedzić jedynie trzech zawodników. Nadal na prowadzeniu Ziga Jelar.
Drugi z zawodników z Rosji w kwalifikacjach. 103.5 metra i swoim skokiem pomógł rodakowi Ilmirowi Hazetdinowowi dostać się do zawodów. Sam raczej ma inne plany na sobotę. Jest ostatni.
Już 120.5 metra daje aktualnie awans. Felix Hoffman nie zachwycił, ale może przygotowywać się do sobotniego konkursu.
Sporo zawodników z Rosji na początku listy startowej. Raczej nie ubarwiają jednak kwalifikacji. 116 metrów i dopiero 10. miejsce.
Nieudany powrót do występów zawodników z Japonii. 12. miejsce za skok na odległość 106.5 meta. Już spora grupa skoczków zepsuła swoją próbę.
Kolejny niezadowolony zawodnik w zasadzie zjechał po zeskoku. 108 metrów i dołącza do grona bez zapewnionej kwalifikacji.
125.5 metra, czyli zdecydowanie ciekawszy występ od tych oglądanych w ostatnich minutach. Austriak na drugim miejscu. Przegrał jedynie z Zigą Jelarem.
115.5 metra. Taka odległość w połączeniu z niezłym stylem daje już awans. Przypomnijmy, że odpada zaledwie pięciu zawodników.
W Sapporo nie mogło zabraknąć najbardziej popularnego zawodnika z Japonii. 125 metra Noriakiego Kasai. Weteran jest na drugim miejscu.
118.5 metra pierwszego zawodnika ze Szwajcarii w kwalifikacjach. Spokojnie awansował, choć na pewno zamierza poprawić się w zawodach.
126.5 metra, czyli skok poza punkt konstrukcyjny. Nie udało mu wyprzedzić jedynie będącego długo na czele klasyfikacji Zigi Jelara. Drugie miejsce Austriaka.
Czech lądował po 117 metrach spędzonych w powietrzu. Mało imponująca, ale zapewniająca kwalifikację próba. Coraz więcej zawodników na dole skoczni.
Austriak solidnie. Lądowanie blisko punktu konstrukcyjnego. Dokładnie osiągnął 123.5 metra. To pozwoliło dostać się na piąte miejsce.
Daleko Jan Hoerl. Pierwsza tak rozgrzewająca próba w kwalifikacjach. 135 metrów, ale nie udało się Austriakowi skutecznie wylądować. Sędziowie nie mogli być łaskawi po upadku. 10.0, 10.0, 10.5 i jest na 10. miejscu.
Spokojna kwalifikacja rekordzisty skoczni. 124 metry. Nie zaszalał tak jak Jan Hoerl, ale dzięki temu że wylądował spokojnie, jest na prowadzeniu. Za styl 17.0, 17.5. Reprezentant Polski zmienił na pierwszym miejscu długo rządzącego Zigę Jelara.
121 metrów reprezentanta Norwegii i spokojnie zapewnił sobie start z zawodach.
111 metrów dały awans, ale nie dają dużych nadziei na dobry występ w zawodach.
115 metrów zapewnia oczywiście start w zawodach.
Podobnie jak poprzednik. 116 metrów. Za moment Stefan Hula.
122 metry i zmienił się Polak będący na prowadzeniu. Dzięki dobrym notom i bonifikacie za 11. belkę Stefan Hula właśnie wyprzedził Macieja Kota. Na razie Biało-Czerwoni rządzą w kwalifikacjach.
Ekspresowo suną po rozbiegu zawodnicy w ostatnich minutach. 108 metrów i duże rozczarowanie wymalowało się na obliczu Japończyka.
117.5 metra, czyli zdecydowanie lepiej niż poprzednik. Filigranowy skoczek może przygotowywać się do konkursu.
117 metrów reprezentanta Słowenii.
115 metrów, czyli także reprezentant Norwegii nie wyprzedził prowadzących Stefana Hulę oraz Macieja Kota. Może zrobi to Jakub Wolny.
117.5 metra, czyli nie wyprzedzi Stefana Huli oraz Macieja Kota. Jest na 10. miejscu reprezentant Polski. Solidnie wylądował po spokojnym locie. Żadnego problemu z awansem nie miał.
114 metrów to mało imponująca odległość, ale trzeba pamiętać o obniżonej do pozycji 11. belce. 16. miejsce doświadczonego Austriaka.
Jeszcze krócej od Manuela Fettnera. 14. miejsce reprezentanta Słowenii dzięki 113 metrom. Oczywiście awans, ale w mało spektakularnym stylu.
Reprezentant Japonii osiągnął 115.5 metra. Sędziowie mieli zastrzeżenia do stylu Junshiro Kobayashiego. Znalazł się on na 17. miejscu.
Polacy odebrali prowadzenie Słoweńcowi. Domenowi Prevcowi nie udało się go odzyskać. 13. miejsce. Młody zawodnik osiągnął 116.5 metra, czyli podobnie jak kilku poprzedników nie doleciał do punktu konstrukcyjnego.
121 metrów, czyli jedna z lepszych odległości w ostatnich minutach. Sędziowie zgodni 17.5 za styl i właśnie Japończyk rozdzielił Stefana Hulę oraz Macieja Kota. Jest drugi.
Coraz mniejsza liczba zawodników na górze skoczni. 118 metrów, więc pewnie szybko zapomnimy o występie reprezentanta Norwegii. Siódme miejsce.
Drugie miejsce! Nowy wicelider skoczył 121 metrów i nie był w stanie pokonać jedynie Stefana Huli, który pozostaje najlepszym zawodnikiem kwalifikacji.
Także Austriak nie ma szans na wyprzedzenie reprezentanta Polski. 117.5 metra Daniela Hubera dały piąte miejsce.
Musiał odrobinę poczekać reprezentant Niemiec. 115 metrów i 12. miejsce. Nie ma powodów do wielkiej radości, ani do ogromnego rozczarowania.
Do przeskoczenia miał odległość 120 metrów, żeby wyjść na prowadzenie. Nie zrobił tego. 112.5 metra reprezentanta Słowenii i dopiero 23. miejsce. Nie była to udana próba.
Czecha było stać na objęcie prowadzenia. W ostatnich zawodach prezentował się regularnie. 116.5 metra to jednak za mało i coraz mniejsza liczba zawodników jest w stanie pokonać Stefana Hulę. Czech jest na ósmym miejscu.
Reprezentant Niemiec. 124 metry. To musiało podobać się grupce kibiców będących pod skoczną. Stefan Hula stracił prowadzenie. Teraz to Marcus Eisenbichler jest na pierwszym miejscu. Wygrał z Polakiem o 1,6 punkta.
Kolejny reprezentant Niemiec już mniej imponująco. 118 metrów i jest na szóstym miejscu tuż za piątym Maciejem Kotem.
Długo paliło się czerwone światło przed występem reprezentanta Norwegii. Wreszcie Robertowi Johanssonowi udało się ruszyć z belki w dół skoczni. 111 metrów, więc nie ma powodu do zadowolenia innego niż awans.
Kolejnemu reprezentantowi Norwegii udało się nawet pobić swojego rodaka. Fatalnie! 99 metrów. Praktycznie runął na bulę. Jest w piątce najgorszych zawodników kwalifikacji.
122.5 metra, czyli mocne zagrożenie dla prowadzącego Markusa Eisenbichlera. Patrzymy na noty i współczynniki. Drugie miejsce dla Stephana Leyhe. Trzeci teraz Stefan Hula.
Bez przeszkód wystartował Dawid Kubacki. Odległość mało imponująca, ale w trudnych warunkach nie powinien specjalnie narzekać. Siódme miejsce po lądowaniu na 120. metrze.
125.5 metra. Jeżeli zawodnik jest w formie, skacze dobrze w prawie każdych warunkach. Reprezentant Austrii pokonał wszystkich poprzedników i objął prowadzenie. Stefan Kraft teraz głównym kandydatem do wygrania kwalifikacji.
Nie ma obaw o awans reprezentanta Polski. 119 metrów i 14. miejsce Piotra Żyły. Nie zachwycił sędziów swoim stylem, ale też specjalnie nie rozczarował. Oby w sobotę było okazalej.
Dobrze Kamil Stoch. 126 metrów! Przeziębienie nie przeszkodziło w oddaniu dobrego skoku. Dziś reprezentant Polski pozwala na optymizm przed sobotnim konkursem indywidualnym. Nie wygra jednak. Został wiceliderem za Stefanem Kraftem.
Najlepsi zawodnicy Pucharu Świata dali kibicom odrobinę adrenaliny i zapowiedzieli dobrymi skokami sobotni konkurs. 128.5 metra, czyli dalej od Stefana Krafta oraz Kamila Stocha, jednak gospodarz jest za nimi. Trzecie miejsce w kwalifikacjach dla Ryoyu Kobayashiego.
1. Stefan Kraft 125.5 m. / 130.9 pkt
2. Kamil Stoch 126 m. / 129.6 pkt
3. Ryoyu Kobayashi 128.5 m. / 128.2 pkt
4. Marcus Eisenbichler 124 m. / 126.4 pkt
5. Stephan Leyhe 122.5 m. / 125.4 pkt
6. Stefan Hula 122 m. / 124.8 pkt
7. Killian Peier 121 m. / 122.9 pkt
8. Yukiya Sato 121 m. / 120.7 pkt
9. Maciej Kot 124 m. / 119.2 pkt
10. Dawid Kubacki 120 m. / 119.1 pkt
---
16. Piotr Żyła 119 m. / 115.6 pkt
24. Jakub Wolny 117.5 m. / 111.7 pkt