Wisła K. – Pogoń | 2:3 (koniec) | | | Lech P. – Arka | 1:0 (koniec) |
Wigry – GKS K. | 2:0 (koniec) |
Gryf – Widzew | 1:2 (koniec) | | | Górnik Ł. – Resovia | 1:0 (koniec) |
Watford – Leicester | 2:1 (koniec) | | | Fulham – Chelsea | 1:2 (koniec) | | | Everton – Liverpool | 0:0 (koniec) |
Torino – Chievo | 3:0 (koniec) | | | Genoa – Frosinone | 0:0 (koniec) | | | Spal – Sampdoria | 1:2 (koniec) |
Udinese – Bologna | 2:1 (koniec) | | | Atalanta – Fiorentina | 3:1 (koniec) | | | Napoli – Juventus | 1:2 (koniec) |
Eibar – Celta Vigo | 1:0 (koniec) | | | Real Betis – Getafe | 1:2 (koniec) | | | Sociedad – Atletico | 0:2 (koniec) |
Valencia – Bilbao | 2:0 (koniec) |
Stuttgart – Hannover | 5:1 (koniec) | | | Wolfsburg – Werder | 1:1 (koniec) |
Guingamp – Nantes | 0:0 (koniec) | | | Lille – Dijon | 1:0 (koniec) | | | Nice – Strasbourg | 1:0 (koniec) |
Lyon – Toulouse | 5:1 (koniec) | | | Olympique – Saint-Étienne | 2:0 (koniec) |
Bohemians – Slavia | 0:3 (koniec) | | | Teplice – FC Opava | 3:2 (koniec) |
Slovan – Spartak T. | 2:0 (koniec) |
Arminia – Darmstadt | 1:0 (koniec) | | | Ingolstadt – FC Koln | 1:2 (koniec) | | | Drezno – VfL Bochum | 2:2 (koniec) |
finał
Górnik Łęczna
1:0
(0:0)
Resovia
Mariusz Nyka
Gole:
75. Pisarczuk
Sędziowie:
Główny: Grzegorz Kawałko
Liniowi: Piotr Podbielski, Łukasz Sikora
Techniczny: Dawid Deptuła
Widownia:
Kartki: 85. Pisarczuk (LCZ), 86. Łuszkiewicz (LCZ) – 40. Zalepa (RES), 65. Mikulec (RES), 87. Frankiewicz (RES) 90+4. Pisarczuk (LCZ)
Spudłowany karny!:
Górnik Łęczna:
Rojek – Pigiel, Borodai, Nakrosius, Orłowski, Tymosiak (46. Sasin), Łuszkiewicz (C), Kowalski (90+1. Wójcik), Pisarczuk, Szewczyk (66. Cetnarski), Stasiak
Zmiany: Kostrzewski – Midzierski, Klepacki, Sasin, Jodłowski, Wójcik, Cetnarski
Trener:
Resovia:
Daniel – Mikulec, Zalepa, Makowski, Geniec – Adamski (68. Ogrodnik), Frankiewicz (C), Kaliniec (83. Twardowski), Antonik – Pyrdek (77. Hass), Buczek
Zmiany: Banek – Ogrodnik, Twardowski, Feret, Kantor, Hass, Hajduk
Trener:
Rojek – Pigiel, Borodai, Nakrosius, Orłowski, Tymosiak (46. Sasin), Łuszkiewicz (C), Kowalski (90+1. Wójcik), Pisarczuk, Szewczyk (66. Cetnarski), Stasiak
Zmiany: Kostrzewski – Midzierski, Klepacki, Sasin, Jodłowski, Wójcik, Cetnarski
Trener:
Resovia:
Daniel – Mikulec, Zalepa, Makowski, Geniec – Adamski (68. Ogrodnik), Frankiewicz (C), Kaliniec (83. Twardowski), Antonik – Pyrdek (77. Hass), Buczek
Zmiany: Banek – Ogrodnik, Twardowski, Feret, Kantor, Hass, Hajduk
Trener:
Sędziowie:
Główny: Grzegorz Kawałko
Liniowi: Piotr Podbielski, Łukasz Sikora
Techniczny: Dawid Deptuła
Widownia:
Dla podopiecznych Franciszka Smudy celem na rundę wiosenną jest rzecz jasna włączenie się do walki o awans. Były selekcjoner reprezentacji Polski został sprowadzony do Łęcznej właśnie w celu odbudowania pozycji Górnika na piłkarskiej mapie. Pomóc ma w tym sprowadzony niemal na ostatnią chwilę Mateusz Cetnarski. Forma byłem reprezentanta jest jednak wielką niewiadomą, gdyż ostatni mecz o punkty rozegrał on niemal rok temu. W sparingach przed wznowieniem rozgrywek Górnik prezentował się nieźle. Ekipa z Lubelszczyzny wygrała trzy z czterech sparingów i wydaje się być przygotowana do pogoni za czołówką II-ligi.
Po piętach Górnikowi w tabeli depcze Resovia. "Pasy" sklasyfikowani są tuż za plecami swoich najbliższych rywali, dlatego też niedzielne spotkanie jest świetną okazją do zmniejszenia strat. Rzeszowianie nieźle w tym sezonie radzą sobie na wyjazdach, co na pewno jest dobrym prognostykiem przed wznowieniem rozgrywek. Przygotowania ekipy z Podkarpacia aktywnie przygotowywała się do rundy wiosennej rozgrywając aż dziewięć sparingów. Rzeszowianie do Łęcznej jadą w dobrych nastrojach, po tym jak w ostatnim boju przygotowawczym ograli Stal Stalową Wolę w stosunku 4:2.
Po raz pierwszy w tym sezonie oba zespoły spotkały się w 5. kolejce rozgrywek II ligi. W Rzeszowie spotkanie nie zawodziło od samego początku. Tuż po przerwie Górnik podwyższył prowadzenie na 2:0 i nic nie wskazywało na to, by gospodarze mieli odrobić straty. Resovia jednak ruszyła do przodu i dzięki dwóm trafieniom, uratowała remis. Mamy nadzieję, że niedzielne starcie będzie co najmniej tak samo emocjonujące, jak sierpniowy mecz na Podkarpaciu.
Zdaniem bukmacherów faworytem niedzielnego pojedynku będą miejscowi. Za każdą postawioną na Górnik złotówkę będzie można zdobyć 1,85 zł. W przypadku remisu wygrana wypłacana będzie po kursie 1:3,5. Szanse na wygraną "Pasów" typuje się na 1:3,85.
Górnik Łęczna:
Rojek – Pigiel, Borodai, Nakrosius, Orłowski, Tymosiak, Łuszkiewicz, Kowalski, Pisarczuk, Szewczyk, Stasiak
Resovia:
Daniel – Mikulec, Zalepa, Makowski, Geniec – Adamski, Frankiewicz, Kaliniec, Antonik – Pyrdek, Buczek
Potężny błąd bramkarza gości sprawia, że obejmują prowadzenie zawodnicy Franciszka Smudy! Przedarł się na prawej stronie ROBERT PISARCZUK, który wbiega w pole karne i widząc, że za daleki wyszedł z bramki Daniel, z premedytacją uderza przy bliższym słupku. Golkiper Resovii właściwie sam pakuje futbolówkę do własnej siatki – 1:0!