Rekord – Zduńska Wola | 6:0 (koniec) | | | Clearex – FC Toruń | 3:1 (koniec) |
Komprachcice – Brzeg | 2:3 (koniec) |
finał
Berland Komprachcice
2:3
(1:3)
KS Gredar Futsal Team Brzeg
Rafał Słociak
Gole:
11. Sapa (Małek), 37. Bienias – 10. Porczak (Kucharski), 12. Dykus, 20. Dykus (Mika)
Sędziowie:
Główni: Piotr Rybol, Sebastian Kwaśny
Sędzia czasowy: Krzysztof Chmura
Widownia:
Kartki: 20. Bienias (KOM), 31. Kilian (KOM), 32. Korzonek (KOM), 39. Boczarski (KOM) – 26. Fabijaniak (BRZ), 30. Dykus (BRZ), 32. Zboch (BRZ), 39. Kucharski (BRZ)
Spudłowany karny!:
Berland Komprachcice:
Burduja (Korzonek) – Meryk, Riemann, Bienias, Boczarski – Lachowicz, Krawców, Sapa, Kilian, Małek
Zmiany:
Trener:
KS Gredar Futsal Team Brzeg: Raczkowski (Nafalski) – Mika, Kucharski, Fabijaniak, Dykus – Kowalik, Ożóg, Matejko, Porczak, Zboch, Kucharski, Salak
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
KS Gredar Futsal Team Brzeg: Raczkowski (Nafalski) – Mika, Kucharski, Fabijaniak, Dykus – Kowalik, Ożóg, Matejko, Porczak, Zboch, Kucharski, Salak
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Główni: Piotr Rybol, Sebastian Kwaśny
Sędzia czasowy: Krzysztof Chmura
Widownia:
Strzelcem bramki BIENIAS.
Kontaktowa bramka dla Berlandu! W czasie kiedy ławka Gredaru była zajęta głośnym komentowaniem decyzji sędziego (brak gwizdka przy faulu Kiliana), Bienias huknął z lewej strony po długim rogu. Jeszcze będzie ciekawie!
Strzelcem bramki DYKUS. Asysta Mika.
Fenomenalne rozegranie piłki z wolnego. Dykus na ścianę do Miki, Mika na jeden kontakt oddaje, a nabiegający Dykus pakuje piłkę obok bramkarza Berlandu. Bez szans na obronę.
Strzelcem bramki DYKUS.
Ależ tu się wszystko szybko zmienia! Ławka Berlandu jeszcze nie uspokoiła radości po wyrównaniu Sapy, a tuż po wznowieniu, swój pokaźny dorobek bramkowy powiększa Patryk Dykus!
Strzelcem bramki SAPA. Asysta Małek.
Bramka Sapy, ale całą robotę wykonał Małek. Przechwyt, kontra, podciągnięcie do bramki, podanie na prawo do niepilnowanego Sapy i ten ostatni wzorowo wykończył starania kolegi!
Strzelcem bramki PORCZAK. Asysta Kucharski.
Kucharski z autu do niepilnowanego Porczaka, a ten ostatni precyzyjnym strzałem umieszcza piłkę przy słupku, tuż obok bezradnego bramkarza Berlandu.