Czarni – Warta | 3:1 (koniec) | | | BKS Visła – Cuprum | 2:3 (koniec) |
Legionovia – PTPS | 0:3 (koniec) |
finał
BKS Visła Proline Bydgoszcz
|
2 |
13 | 25 | 25 | 21 | 11 | ||
KGHM Cuprum Lubin
|
3 |
25 | 22 | 23 | 25 | 15 |
Mateusz Nyka
Czas meczu: 1:49 5. set: 0:15 |
|||
BKS Visła | Cuprum | ||
---|---|---|---|
5. set | Mecz | 5. set | |
Suma zdobytych punktów | |||
11 | 95 | 110 | 15 |
Najwiecej punktów z rzędu | |||
2 | 4 | 6 | 3 |
Piłki setowe | |||
0 | 3 | 5 | 1 |
Piłki meczowe | |||
0 | 0 | 1 | 1 |
Statystyki serwisu | |||
Asy ** | |||
1 | 11 | 8 | 3 |
Błędy serwisowe ** | |||
1 | 20 | 13 | 2 |
Punkty zdobyte przy serwisie | |||
3 / 12 25 % |
34 / 96 35 % |
48 / 109 44 % |
6 / 14 43 % |
Statystyki returnu | |||
Punkty zdobyte przy returnie | |||
8 / 14 57 % |
61 / 109 56 % |
62 / 96 65 % |
9 / 12 75 % |
Informacja dla statystyk | |||
** Liczba asów i błędów serwisowych podczas meczu jest nieoficjalna. |
BKS Visła Proline Bydgoszcz:
Lipiński, Vinhedo, Kovacević, Gryc, Szalacha, Siwicki, Filipiak, Akala, Lesiuk, Sieńko, Morozau, Karakuła, Witek
libero: Kowalski, Bobrowski
Zmiany:
Trener:
KGHM Cuprum Lubin:
Marcyniak, Toobal, Boruch, Gorzkiewicz, Patucha, Grobelny, Wachnik, Biegun, Smoliński, Gruszczyński, Smith, Yanagida, Zawalski, Ziobrowski
libero: Makoś
Zmiany:
Trener:
Lipiński, Vinhedo, Kovacević, Gryc, Szalacha, Siwicki, Filipiak, Akala, Lesiuk, Sieńko, Morozau, Karakuła, Witek
libero: Kowalski, Bobrowski
Zmiany:
Trener:
KGHM Cuprum Lubin:
Marcyniak, Toobal, Boruch, Gorzkiewicz, Patucha, Grobelny, Wachnik, Biegun, Smoliński, Gruszczyński, Smith, Yanagida, Zawalski, Ziobrowski
libero: Makoś
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Sędzia pierwszy: Zbigniew Wolski
Sędzia drugi: Piotr Skowroński
Widownia:
BKS Visła | 0 | 2 | Cuprum |
#1 | Niedziela 31.03.2019 • 17:30 |
BKS Visła - Cuprum 2:3 | |
#2 | Piątek 05.04.2019 • 18:00 |
Cuprum - BKS Visła 3:1 |
Chemik Bydgoszcz: Lipiński, Vinhedo, Gryc, Szalacha, Siwicki, Filipiak
libero: Kowalski
Cuprum Lubin: Marcyniak, Toobal, Grobelny, Wachnik, Smith, Zawalski
libero: Makoś
W drugim meczu, które miało miejsce oczywiście w bydgoskiej hali spotkanie było jeszcze bardziej zacięte. Do rozstrzygnięcia potrzebne było pięć setów. Mimo, że to Chemik prowadził już 2:0 ostatecznie przegrał 2:3. Cuprum zanotowało kapitalny comeback, a najlepszym zawodnikiem wybrany został Maciej Gorzkiewicz, który pojawiając się na boisku zmienił obraz tego meczu na korzyść swojego zespołu.
Lubinianie z kolei bardzo wyraźnie obniżyli loty w porównaniu z minionym sezonem, kiedy to byli w górnej połowie tabeli. Teraz wyniki są zdecydowanie poniżej oczekiwań, a wydaje się, że głównym tego powodem są odejścia kluczowych zawodników i totalna przebudowa ekipy. Pożegnano się z Łukaszem Kaczmarkiem, Michałem Masnym czy Piotrem Hainem. Nie udało się znaleźć godnych zastępców przez co Cuprum znalazło się dopiero na dwunastej lokacie, będąc lepszym tylko od MKS-u Będzin. Zespół prowadzony przez Marcelo Fronckowiaka ma na swoim koncie również siedem zwycięstw i siedemnaście porażek. Można jednak przewidywać, iż jest to po prostu okres przejściowy i od nowego roku będziemy oglądać znacznie lepiej funkcjonujący zespół z Lubina.
Bydgoszczanie od kilku dobrych sezonów to jedna ze słabszych ekip w całej stawce, która skupia się tylko i wyłącznie na utrzymaniu. Mała poprawa nastąpiła w tegorocznych rozgrywkach, gdzie przez moment byli rewelacją i mieli nawet szansę na czołową szóstkę. Wydaje się, jednak że było spowodowane to słabszą formą pozostałych drużyn. Ostatecznie podopieczni Jakuba Bednaruka uplasowali się na jedenastej lokacie z dorobkiem dwudziestu dwóch punktów. Pomimo to nie jest to do końca odzwierciedlenie występów "Chemików". Trzeba szczerze przyznać, że zespół w Bydgoszczy pokazywał bardzo ładną i niezłą siatkówkę nawet w starciach z najlepszymi. Największych problemem była, jednak skuteczność w kluczowych akcjach, co często przekładało się na kończenie meczów bez żadnej zdobyczy. Podsumowując ekipa z grodu nad Brdą w dwudziestu czterech występach sięgnęła po siedem zwycięstw i doznała siedemnaście porażek.