Toboł – Jeunesse Esch | 1:1 (koniec) | | | Kajrat – Široki | 2:1 (koniec) | | | Makedonija – Alaszkert | 0:3 (koniec) |
KF Teuta – Ventspils | 1:0 (koniec) | | | Inter Turku – Brøndby | 2:0 (koniec) | | | Levadia – Stjarnan | 3:2 (po dogrywce) |
RFS Riga – Olimpija | 0:2 (koniec) | | | Rovaniemi – Aberdeen | 1:2 (koniec) | | | Craiova – Sabail | 3:2 (koniec) |
Dinamo M. – Liepaja | 1:2 (koniec) | | | Lewski – Rużomberok | 2:0 (koniec) | | | Apollon – Żalgiris K. | 4:0 (koniec) |
Cracovia – Dunajska | 2:2 (po dogrywce) | | | Haugesund – Cliftonville | 5:1 (koniec) | | | Milsami – FCSB | 1:2 (koniec) |
Neftchi – Speranța Nisporeni | 6:0 (koniec) | | | Petrocub – Larnaka | 0:1 (koniec) | | | Kutaisi – Ordabasy | 0:2 (koniec) |
FC Vaduz – Breidablik | 2:1 (koniec) | | | Żalgiris – Honvéd | 1:1 (koniec) | | | Zrinjski – AP Brera Strumica | 3:0 (koniec) |
Hapoel BS – Laci | 1:0 (koniec) | | | Progres – Cork City | 1:2 (koniec) | | | Engordany – Dinamo Tb. | 0:1 (koniec) |
B36 – Crusaders | 2:3 (koniec) | | | Hajduk – Gzira | 1:3 (koniec) | | | Hibernians – Szachtior S. | 0:1 (koniec) |
Kukësi – Debreczyn | 1:1 (koniec) | | | Vidi FC – Zeta | 0:0 (koniec) | | | Mura – Maccabi H. | 2:3 (koniec) |
Norrköping – St. Patrick's | 2:1 (koniec) | | | Shkupi – Piunik | 1:2 (koniec) | | | Vitebsk – KuPS | 1:1 (koniec) |
Ballymena – Malmo | 0:4 (koniec) | | | Buducnost – Narva | 4:1 (koniec) | | | Domzale – Balzan Youths | 1:0 (koniec) |
Kilmarnock – Connah's Quay | 0:2 (koniec) | | | Nis – Flora | 2:2 (koniec) | | | Rangers – St Joseph's | 6:0 (koniec) |
Spartak T. – FK Radnik | 2:0 (3:2 po rz. karnych) | | | KR Reykjavík – Molde | 0:0 (koniec) | | | Legia – College Europa | 3:0 (koniec) |
Shamrock – Brann | 2:1 (koniec) |
Czechy – Norwegia | 0:0 (koniec) | | | Irlandia – Francja | 0:1 (koniec) |
Arsenal – Bayern | 2:1 (koniec) |
New England – Vancouver | 4:0 (koniec) | | | Atlanta United – Houston | 5:0 (koniec) | | | Chicago Fire – Columbus | 2:2 (koniec) |
Toronto – New York Red Bulls | 3:1 (koniec) |
finał
Legia Warszawa
3:0
(2:0)
College Europa F.C.
Mateusz Nyka
Gole:
6. Carlitos, 13. Kulenović, 61. Carlitos
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 7:3. Strzały niecelne: 7:3. Rzuty rożne: 8:4. Spalone: 2:1. Foule: 15:16.
Sędziowie:
Główny: Robert Ian Jenkins
Widownia:
Kartki: 16. Remy (LEG), 88. Wieteska (LEG) – 82. Rosa (CLL) 52. Sanchez (CLL)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 55 % : 45 %.
Strzały celne: 7:3. Strzały niecelne: 7:3. Rzuty rożne: 8:4. Spalone: 2:1. Foule: 15:16.
Legia Warszawa:
Majecki – Vesović, Remy, Wieteska, Jędrzejczyk – Novikovas, Gvilia, Martins (70. Jodłowiec), Nagy (46. Agra) – Carlitos, Kulenović (64. Niezgoda)
Zmiany:
Cierzniak – Agra, Lewczuk, Stolarski, Jodłowiec, Antolić, Niezgoda
Trener:
College Europa F.C.:
Coleing – Ayew, Olmo, Sanchez, Olivero – Juanpe, Yahaya, Quillo (63. Rosa), Walker – Gallardo (67. Manu Dimas), De Barr (55. Velasco)
Zmiany:
Munoz – Portilla, Pusey, Rosa, Manu Dimas, Velasco, Yome
Trener:
Majecki – Vesović, Remy, Wieteska, Jędrzejczyk – Novikovas, Gvilia, Martins (70. Jodłowiec), Nagy (46. Agra) – Carlitos, Kulenović (64. Niezgoda)
Zmiany:
Cierzniak – Agra, Lewczuk, Stolarski, Jodłowiec, Antolić, Niezgoda
Trener:
College Europa F.C.:
Coleing – Ayew, Olmo, Sanchez, Olivero – Juanpe, Yahaya, Quillo (63. Rosa), Walker – Gallardo (67. Manu Dimas), De Barr (55. Velasco)
Zmiany:
Munoz – Portilla, Pusey, Rosa, Manu Dimas, Velasco, Yome
Trener:
Sędziowie:
Główny: Robert Ian Jenkins
Widownia:
11.07.2019
College Europa - Legia 0:0
Strzały celne: 2:3. Strzały niecelne: 6:3. Rzuty rożne: 1:8. Spalone: 3:3. Foule: 14:15.
College Europa - Legia 0:0
Kartki: 64. Salazar (CLL), 82. Yahaya (CLL)
Posiadanie piłki: 47 % : 53 %.Strzały celne: 2:3. Strzały niecelne: 6:3. Rzuty rożne: 1:8. Spalone: 3:3. Foule: 14:15.
Dokładają trzecią bramkę gospodarze! Najpierw Agra wstrzelił piłkę mocno po ziemi i trafiła ona do Novikovasa! Ten zrobił to samo i futbolówka trafiła do CARLITOSA, który z bliska nie mógł się pomylić! 3:0!
Podwyższają prowadzenie Legioniści! Novikovas uruchamia obiegającego go Vesovicia, który centruje po ziemi do SANDRO KULENOVICIA! Chorwat robi sobie miejsce na piątym metrze i z ostrego kąta zaskakuje Coleinga! 2:0!
Bardzo szybko obejmują prowadzenie gospodarze! Długie podanie Remy'ego do niepilnowanego przed szesnastką CARLITOSA! Ten w łatwy sposób zwiódł Sancheza i Olmo po czym celnie strzelił przy prawym słupku! Nie dał rady Coleing! 1:0!
Legia Warszawa:
Majecki – Vesović, Remy, Wieteska, Jędrzejczyk – Novikovas, Gvilia, Martins, Nagy – Carlitos, Kulenović
College Europa F.C.:
Coleing – Ayew, Olmo, Sanchez, Olivero – Juanpe, Yahaya, Quillo, Walker – Gallardo, De Barr
O ekipie z malutkiego kraju jakim jest Gibraltar tak naprawdę niewiele można powiedzieć. Jedyne puchary jakie ma ona w swoim dorobku to trofea za mistrzostwo swojego kraju, zwycięstwo w krajowym pucharze, a także superpucharze. Wydaje się, że idealnym podsumowaniem drużyny College jest fakt, że wartość całego składu wynosi zaledwie 1,25 mln euro. Większość z zawodników na co dzień pracuje zawodowo, więc śmiało można powiedzieć, że tak naprawdę są to półamatorzy. W kadrze przeważają Gibraltarczycy do spółki z Hiszpanami, jest także dwóch Ghańczyków. Zestawiając wartość i budżet Legii tak naprawdę nie ma żadnego porównania.
W zespole ze stolicy po nieudanym poprzednim sezonie, w którym ostatecznie nie udało się sięgnąć po mistrzostwo Polski postanowiono przeprowadzić małą rewolucję kadrową. Z drużyny odeszli między innymi Michał Kucharczyk, Miroslav Radović czy Adam Hlousek. Wydaje się, że wietrzenie szatni było potrzebne w Warszawie, jednak pytanie czy to wystarczy. Wszystko zależy od tego jak prezentować się będą nowi zawodnicy bowiem pokładane w nich nadzieje są spore. Mowa tutaj o Arvydasie Novikovasie, Walerianie Gwilli czy Igorze Lewczuku. Legia z pewnością marzy o tym aby powrócić do europejskich pucharów na dobre, by móc znów rywalizować w fazie grupowej. Do tego jednak droga jest bardzo długa bowiem trzeba przejść aż cztery rundy kwalifikacyjne. Zobaczymy czy Legioniści kolejny raz będą musieli obejść się smakiem czy może wreszcie dadzą swoim kibicom trochę radości.