Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.

Przed nami ostatni sobotni mecz w ramach 11 kolejki Fortuna 1 Ligi. W Opolu miejscowa Odra zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec. Wydaje się, że nieznacznym faworytem są przyjezdni.

Odra Opole

Ekipa z południa Polski po tym jak w minionym sezonie udało się uniknąć spadku, wydawało się, że teraz będzie już tylko lepiej. Nic bardziej mylnego. Jak na razie prezentuje się ona fatalnie i praktycznie nie zdobywa punktów. Opolanie w dziesięciu spotkaniach ani razu nie zdołali zwyciężyć, tylko trzy raz zremisowali i aż siedmiokrotnie doznali porażki. Takie statystyki powodują oczywiście, że Odra jest na ten moment na ostatnim, osiemnastym miejscu w tabeli. Do siedemnastego Chrobrego Głogów strata to aż cztery punkty, a do bezpiecznej pozycji aż osiem "oczek". Nie ma co ukrywać, że sytuacja jest niemal dramatyczna i na ten moment jest to główny kandydat do spadku do 2 ligi.

Zagłębie Sosnowiec

Drużyna z Sosnowca to spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywkowej, dla którego powrót do Fortuna 1 ligi na razie jest dosyć bolesny. Na ten moment nie ma mowy o szybkim powrocie bowiem Zagłębie musi się martwić o utrzymanie. Do tej pory w dziesięciu spotkaniach sięgnęli oni po trzy zwycięstwa i dwukrotnie zremisowali. Jak łatwo policzyć doznali aż pięciu porażek z czego aż trzy u siebie. Aktualnie sosnowiczanie plasują się na piętnastej lokacie z dorobkiem jedenastu punktów. Takie wyniki nie odpowiadały zarządowi klubu i kilka dni temu zdecydowano o pożegnaniu się z dotychczasowym trenerem Radosławem Mroczkowskim. Być może ta zmiana da impuls drużynie i poprawi grę zespołu z południa Polski.

Pięć ostatnich ligowych występów gospodarzy:

Chrobry Głogów 3:2 Odra Opole
Warta Poznań 3:0 Odra Opole
Odra Opole 1:1 Sandecja Nowy Sącz
GKS Jastrzębie 2:0 Odra Opole
Odra Opole 0:0 Radomiak Radom

Pięć ostatnich ligowych występów gości:

Zagłębie Sosnowiec 2:4 GKS Jastrzębie
Radomiak Radom 2:1 Zagłębie Sosnowiec
Zagłębie Sosnowiec 1:1 GKS Bełchatów
Stomil Olsztyn 1:3 Zagłębie Sosnowiec
Zagłębie Sosnowiec 1:2 GKS Tychy

Na relację z tego pojedynku zapraszamy Państwa bardzo serdecznie w sobotni wieczór. Początek zapowiadany jest na godzinę 18:00. Liczymy na sporo bramek, a co za tym idzie emocji. Do usłyszenia na lajfach!

Wyjściowe składy obu ekip:

Odra Opole:
Rosa – Mikinić, Kamiński, Żemło, Wdowik – Błanik, Adamec, Trojak, Janus, Bonecki – Sobol

Zagłębie Sosnowiec:
Perdijić – Ryndak, Polczak, Grzelak, Słomka – Szwed, Hołota, Pawłowski, Mularczyk, Bilenkyi – Piasecki

Długie zagranie z głębi pola do Piaseckiego. Dobrze ustawił się Kamiński, który pozwolił na interwencję Rosie.

Ładna piętka Sobola do niepilnowanego Błanika. Jego dośrodkowanie pozostawiło sporo do życzenia i nie było zagrożenia.

Trojak będąc spóźnionym zaatakował od tyłu Słomkę. Sędzia długo się nie zastanawiał i przyznał rzut wolny dla przyjezdnych.

Mularczyk zbyt słabo zacentrował z tego stałego fragmentu. Bez żadnych problemów zagrożenie oddalili gospodarze.

Piłka po akcji Sobola spada pod nogi Adamca. Momentalne uderzenie z ostrego kąta mija bramkę o kilka metrów.

Hołota walczył w powietrzu z Trojakiem i powalił przeciwnika na murawę. Mocno odczuł to pomocnik Odry Opole.

Ciekawa dwójkowa wymiana Bilenkyia z Pawłowskim. Groźnie poszarżował Ukrainiec i oddala niebezpieczeństwo Żemło.

Bardzo aktywny od początku jest na lewym skrzydle Bilenkyi. Ukrainiec ma ochotę do gry i mają z nim problemy defensorzy Odry.

Prostopadłe podanie do pokazującego się Sobola. Tego spokojnie wyprzedził Grzelak, mający mniejszy dystans do pokonania.

Trojak rozciąga grę na lewo do niepilnowanego Janusa, który od razu chciał minąć Ryndaka. Ten nie dał się na to nabrać.

Zupełnie nieudane rozciągnięcie gry na prawo. Futbolówka spadła idealnie pomiędzy Mikinicia i Błanika. Z autu Słomka.

Błanik wyzwał na pojedynek przy linii Słomkę, lecz ten na razie dobrze się ustawia. Po chwili lewy defensor został jeszcze podcięty.

Ładnie podłącza się do ataku ofensywnego Ryndak. Wycina go równo z trawą Janus i arbiter musiał użyć tutaj gwizdka. Może być groźnie.

Po tym stałym fragmencie gry dwukrotnie swoich sił z dystansu spróbował Szwed. Najpierw został zablokowany, a następnie mocno spudłował.

Za nami nieco ponad piętnaście minut gry. Trzeba szczerze przyznać, że nie oglądamy zbyt ciekawego widowiska. Bardzo dużo strat i prostych błędów.

Osamotniony Sobol musiał walczyć tyłem do bramki z dwoma rywalami. Nie miał on większych szans i z autu Słomka.

Błanik centruje na dalszy słupek, gdzie stał tylko Ryndak. Prawy obrońca nieco spanikował i oddał rzut rożny dla swoich przeciwników.

Odra miała korner, jednak udane wyjście z bramki zanotował Perdijić, oddalając niebezpieczeństwo na kilkanaście metrów.

Piasecki zdecydował się na uderzenie ze sporego dystansu. Na szczęście dla Rosy jeden z jego kolegów przyjął to na ciało bowiem bramkarz był zasłonięty.

Mocno zagęszczają środek pola zawodnicy Zagłębia. Wdowik trochę na siłę starał się podać w szesnastkę, choć nie było na to większych szans.

Dobra wrzutka Mularczyka spod narożnika. Jego koledzy nie potrafili wygrać główki bowiem najwyższy szybuje za każdym razem Kamiński.

Poszarżował najpierw na lewym skrzydle Bilenkyi, a po chwili na prawym Pawłowski. Zrobiło się groźnie, ale ostatecznie Trojak wstawia nogę w dobrym momencie.

Mikinić bez żadnych problemów mija Bilenkyia. Słowak momentalnie strzelił z prostego podbicia wyraźnie pudłując.

Błanik dobrze zagrywa wzdłuż bramki do wbiegającego Janusa. Kapitan Odry mija się z piłką, będąc wyblokowanym przez Ryndaka.

Słomka oskrzydlił akcję na lewej flance i wydawało się, że minie Mikinicia. Słowak doskonale jednak zatrzymał wślizgiem Polaka.

Przejmują inicjatywę sosnowiczanie. Opolanie od kilku minut wybijają futbolówkę daleko przed siebie gdzie jest sam Sobol.

Odra miała okazję, żeby szybko odpowiedzieć, jednak rzut rożny nie przynosi żadnego zagrożenia pod bramką Perdijicia.

Bonecki ciekawie uruchamia Błanika. Skrzydłowy nie spodziewał się tego i był to kluczowy moment zawahania. Wykorzystał go Polczak.

Trojak mając sporo wolnej przestrzeni na trzydziestym piątym metrze potężnie huknął z prostego podbicia. Nie musiał interweniować Perdijić.

Udany powrót Błanika do defensywy, gdzie mądrze zablokował on futbolówkę przed Szwedem. Zacznie od piątego metra Rosa.

Sobol zastawiał się przed atakującym go od tyłu Grzelakiem. Obrońca Zagłębia przewrócił młodego napastnika i będzie rzut wolny.

Bonecki strzelił ze stojącej piłki ze sporej odległości. Tej próby nie trzeba komentować bowiem pozostawiła dużo do życzenia.

Zupełnie niepotrzebne odepchnięcie Trojaka przez Szweda. Zawodnik z Sosnowca może cieszyć się, że nie obejrzał żółtej kartki.

W ostatnich minutach widać, że Odra chce odrobić straty jeszcze przed przerwą. Nacisnęli oni przeciwników i przejmują inicjatywę.

Po rzucie rożnym futbolówka spada pod nogi Mikinicia. Słowak niespodziewanie huknął bez przyjęcia. Ciekawa próba szybuje nad poprzeczką.

Pawłowski wykonuje wrzutkę w kierunku wbiegającego Mularczyka. Żemło bardzo dobrze to przeczytał i był szybszy.

Bilenkyi strzelił z powietrza z okolic dwudziestego metra. Nawet nie musiał ruszać się golkiper gospodarzy.

Błanik mądrzy wycofuje będąc tyłem do bramki do Trojaka. Potężne uderzenie środkowego pomocnika nie zaskakuje Perdijicia.

Po przerwie w obu zespołach nie doszło do żadnych zmian. Drużyny wyszły w takich składach jak od początku.

Stara się cierpliwie grać Odra, szanując futbolówkę na połowie przeciwników. Zagłębie jednak nieźle się ustawia.

Sobol miał dobry pomysł by bez przyjęcia zagrać górą do rozpędzonego Błanika. Przeczytał to Grzelak, interweniując głową.

Szwed oskrzydlił akcję na prawej stronie i starał się dośrodkować. Dobrze wstawił nogę Wdowik, blokując tę próbę.

Ciekawa wymiana Janusa z Sobole. Drugi z nich został powalony od tyłu przez wracającego Mularczyka i gospodarze będą mieli rzut wolny.

Rozpędzony Słomka został od tyłu powalony przez Błanika. Zupełnie nieodpowiedzialne zachowanie strzelca bramki i Zagłębie ma okazję.

Piasecki potężnie z prostego podbicia i trafia wprost w mur, a konkretnie w głowę jednego z opolan. Po chwili jeszcze seria wrzutek. Wybijają gospodarze.

Ryndak podaje górą do pokazującego się na wolnym polu Szweda. Skrzydłowy nie dał rady dobiec do tego i zacznie Rosa.

Janus zacentrował na niezłej wysokości pomimo tego jego koledzy nie uderzyli nawet na bramkę. Zagłębie poradziło sobie w defensywie.

Niebezpieczne powietrzne starcie Bilenkyia z Kamińskim. Mocno ucierpiał drugi z nich i środkowy obrońca potrzebuje pomocy medycznej.

Błanik jeszcze raz łatwo mija Słomkę. Ten przypomnijmy ma już "żółtko" i zapowiada się, że pracuje on na czerwoną kartkę.

Niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym sosnowiczan po rzucie rożnym dla miejscowych. Ostatecznie Słomka sprytnie zdobył faul.

Dobre dogranie na lewo w szesnastkę do Sobola, który zamiast podawać chciał sam kończyć tę akcję. Kiks napastnika i zacznie Perdijić.

Szwed mądrze zastawił drogę spóźnionemu Wdowikowi. Ten przekracza przepisy przez co Zagłębie będzie miało rzut wolny.

Dwukrotnie bardzo słabo dośrodkował futbolówkę Mularczyk. Piłka nie minęła nawet pierwszego ustawionego obrońcy.

Trzeba szczerze przyznać, że w drugiej połowie dobrze wygląda zespół z Opola. Ostatnie kilkanaście minut wyraźnie należy do nich.

Udana interwencja Perdijicia na przedpolu. Chorwat wyłapuje piłkę kopniętą przez Janusa i momentalnie napędził kontrę swojej ekipy.

Bilenkyi odważnie do końca powalczył przy linii końcowej z jednym z przeciwników. Ukrainiec był naprawdę blisko by stanąć w dogodnej okazji na zdobycie gola.

Długie zagranie w kierunku Sobola, który tym razem nie skontrolował swojej pozycji. Napastnik z numerem ósmym był na spalonym.

Mularczyk będąc na dwudziestym metrze powinien spróbować swoich z dystansu, lecz za długo prowadził piłkę i został wyblokowany.

Wymiana Mularczyka z Szwedem na prawym skrzydle kończy się zdobyciem rzutu rożnego po interwencji Trojaka.

Błanik tym razem przegrywa pojedynek na prawej stronie ze Słomką. Lewy defensor nie dał się obiec strzelcowi bramki.

Zupełnie przypadkowa wymiana Pawłowskiego z Ryndakiem. Obaj mieli sporo szczęścia, ale ostatecznie zawiódł w decydującym momencie drugi z nich.

Wracający Szwed pociągał od tyłu Adamca w środku pola. Wyraźny faul skrzydłowego z numerem dziewiątym.

Bilenkyi w bardzo dynamiczny sposób wpada w pole karne, mijając dwóch przeciwników! Zabrakło mu ostatecznie miejsca na boisku by zakończyć ten rajd.

Gospodarze mieli spore problemy z oddaleniem zagrożenia po rzucie wolnym dla Zagłębia. Będzie jeszcze korner.

W ostatnich minutach mamy sporo rwanej gry. Duża ilość fauli z obu stron powoduje, że brakuje nam płynności. Do końca niecałe dziesięć minut.

Ryndak chciał sprytnie podać prostopadle między obrońców do Szweda, jednak totalnie nie wyszło to prawemu obrońcy i naraził swój zespół na kontrę.

Rajd rozpaczy w wykonaniu Szweda prawą flanką. Tam mądrze wyblokował go Wdowik, uniemożliwiając skuteczną wrzutkę.

Mularczyk efektownie odwrócił się w środku pola, ale po chwili w prosty sposób stracił futbolówkę na rzecz Wdowika.

Jeszcze prostopadłe podanie na lewo do Skrzypczaka. Ten za szybko wystartował i znalazł się na minimalnej pozycji spalonej.

Kolejny raz seria fauli. Tym razem Grzelak staranował Adamca i Słowak potrzebuje pomocy medycznej od swoich lekarzy.

Sędzia dolicza trzy dodatkowe minuty do regulaminowych dziewięćdziesięciu.

Nieco przypadkowa akcja gospodarzy. Trojak źle przymierzył z dystansu i bliski przejęcia tego był Wróblewski. Ostatecznie zacznie Perdijić.