Ślepsk – AZS | 3:1 (koniec) | | | BKS Visła – GKS | 2:3 (koniec) |
Legionovia – Radomka | 3:1 (koniec) |
finał
BKS Visła Proline Bydgoszcz
|
2 |
25 | 25 | 22 | 18 | 12 | ||
GKS Katowice
|
3 |
22 | 18 | 25 | 25 | 15 |
Mariusz Nyka
Czas meczu: 2:02 5. set: 0:18 |
|||
BKS Visła | GKS | ||
---|---|---|---|
5. set | Mecz | 5. set | |
Suma zdobytych punktów | |||
12 | 100 | 107 | 15 |
Najwięcej punktów z rzędu | |||
1 | 5 | 7 | 3 |
Piłki setowe | |||
0 | 5 | 3 | 1 |
Piłki meczowe | |||
0 | 0 | 1 | 1 |
Statystyki serwisu | |||
Asy ** | |||
0 | 3 | 12 | 1 |
Błędy serwisowe ** | |||
2 | 19 | 17 | 3 |
Punkty zdobyte przy serwisie | |||
1 / 13 8 % |
27 / 103 26 % |
31 / 104 30 % |
3 / 14 21 % |
Statystyki returnu | |||
Punkty zdobyte przy returnie | |||
11 / 14 79 % |
73 / 104 70 % |
76 / 103 74 % |
12 / 13 92 % |
Informacja dla statystyk | |||
** Liczba asów i błędów serwisowych podczas meczu jest nieoficjalna. |
BKS Visła Proline Bydgoszcz:
Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Gryc, Kalembka, Quiroga, Gil, Urbanowicz, Peszko, Cieślik
libero: Bonisłowski, K. Szymura
Zmiany:
Trener:
GKS Katowice:
Nowakowski, Szymański, Musiał, Zniszczoł, Firlej, Jarosz, Fijałek, Buchowski, Kohut, R. Szymura, Drzazga, Kwasowski
libero: Gregorowicz, Watten
Zmiany:
Trener:
Gałązka, Woch, Stern, Lipiński, Gryc, Kalembka, Quiroga, Gil, Urbanowicz, Peszko, Cieślik
libero: Bonisłowski, K. Szymura
Zmiany:
Trener:
GKS Katowice:
Nowakowski, Szymański, Musiał, Zniszczoł, Firlej, Jarosz, Fijałek, Buchowski, Kohut, R. Szymura, Drzazga, Kwasowski
libero: Gregorowicz, Watten
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Sędzia pierwszy: Piotr Skowroński
Sędzia drugi: Jarosław Makowski
Komisarz: Krzysztof Szmydyński
Kwalifikator Jacek Sęk
Widownia:
BKS Visła Bydgoszcz:
Gałązka, Stern, Lipiński, Kalembka, Urbanowicz, Peszko
libero: K. Szymura
GKS Katowice:
Zniszczoł, Jarosz, Fijałek, Kohut, R. Szymura, Kwasowski
libero: Watten
Najnowsza historia starć obu ekip przemawia za tym, że faworytami będą gospodarze. Bydgoszczanie wygrali bowiem trzy z czterech ostatnich starć z ekipą GKS-u. Dwa z nich były rozgrywane w stolicy Kujaw i Pomorza. Patrząc jednak na potencjał drużyn, prezentowaną formę oraz miejsce w tabeli, należy stawiać na gości. To zdanie podzielają bukmacherzy, którzy za zwycięstwo przyjezdnych płacą w stosunku 1:1,33. Z kolei triumf miejscowych wyceniany jest na 1:3,1.
Katowiczanie to ekipa, którą w tym sezonie można z pewnością uznać za jedną z najbardziej walecznych ekip w całej stawce ligowej. Co prawda podopieczni Dariusza Daszkiewicza przegrali aż pięć z sześciu, jednak udało im się już zdobyć sześć oczek. Wszystko ze względu na fakt, że aż czterokrotnie "GieKSa" ulegała przeciwnikowi dopiero po pięciu rozegranych partiach. Ogółem niedzielni goście zajmują dziesiątą lokatę w zestawieniu PlusLigi. Zdecydowanie najsilniejszym punktem ekipy z Górnego Śląska będzie gra bloku. Nowakowski jest bowiem w czołówce najlepiej punktujących w tym elemencie zawodników ligi.
Miejscowi podchodzą do tego spotkania niesamowicie zmotywowani. Jak dotąd gra bydgoszczan nie zachwycała, lecz trzeba przyznać, że podopieczni Michalczyka mierzyli się z naprawdę silnymi rywalami. Poza tym przed sezonem mało kto spodziewał się po ekipie z Kujaw i Pomorza lepszych wyników. BKS zaskoczył jednak wszystkich przed paroma dniami, gdy dość sensacyjnie "ugrał" jeden punkt w boju z Jastrzębskim Węglem. To z pewnością sprawiło, że morale zespołu się podniosły i zespół z grodu nad Brdą w sobotę będzie chciał za wszelką cenę wygrać pierwsze starcie w sezonie. Pomóc ma w tym przede wszystkim Stern. Słoweniec dość niespodziewanie przewodzi jak na razie w klasyfikacji najlepiej punktujących i atakujących całych rozgrywek.