Za nami próba toru. W ekipie Fogo Unii tor nawierzchnię sprawdzali Jaimon Lindsey oraz Piotr Pawlicki. Przyjezdnych reprezentowali Kacper Woryna i Andrzej Lebiediew.

W Lesznie pogoda dopisuje, a tor dobrze przyjął wcześniejsze opady deszczu. Mecz nie jest więc zagrożony.

Pierwszy bieg na "Smoczyku" powinien wystartować o godzinie 18. Serdecznie zapraszamy Państwa na relację z tych zawodów. Zwycięstwo Fogo Unii wydaje się być nieuniknione, ale postawa gości jest niewiadomą. Czy "Rekiny" zdołają postawić się Mistrzom Polski choćby w kilku gonitwach? Przekonajmy się o tym wspólnie na lajfach!

Pogoda nie ułatwi pracy przy torze

Prognozy pogody na poniedziałek w Lesznie wyglądają bardzo różnie. Wydaje się, że na godzinę kiedy rozgrywane będą zawody nad stadionem padać nie powinno. Deszcz pojawi się jednak z samego rana i może padać do południa. W tej sytuacji gospodarzom zostanie zaledwie kilka godzin na doprowadzenie nawierzchni do stanu używalności. Na ten moment możemy tylko liczyć, że prognozy nie okażą się trafne i leszczynianie bez problemu poradzą sobie ze wszystkimi kwestiami technicznymi.

PGG ROW Rybnik

Ze zdecydowanie gorszym położeniu znajdują się zawodnicy prowadzeni przez Lecha Kędziorę. Praktycznie od kilku tygodni w ciemno można było obstawiać, że to rybniczanie będą drużyną, która opuści w tym roku szeregi PGE Ekstraligi. W poniedziałek ta sytuacja może stać się faktem. Przegrana gości przekreśla bowiem ich choćby matematyczne szanse na prześcignięcie któregokolwiek z rywali. Do składu na mecz w Lesznie wraca po kontuzji Andrzej Lebiediew. Dla Łotysza będzie to dopiero trzeci występ w bieżącej kampanii. W ciemno można zatem obstawiać, że zestawienie rybniczan uzupełni Robert Lambert. Czy takie rozwiązanie pozwoli "Rekinom" uniknąć blamażu na stadionie Mistrzów Polski?

Fogo Unia Leszno

Miejscowi podchodzą do poniedziałkowego spotkania z dużym spokojem. Fogo Unia jest zdecydowanym faworytem tej rywalizacji i każdy inny wynik niż jej wysokie zwycięstwo będzie sporą niespodzianką. Mistrzowie Polski są już pewni udziału w play-offach, dlatego najbliższy mecz będzie dla nich dobrym przetarciem przed najważniejszymi starciami sezonu. Niektórzy żużlowcy, jak na przykład Janusz Kołodziej, z pewnością spróbują odbudować swoją słabszą ostatnio dyspozycję. W Lesznie wszyscy zaczynają już myśleć o półfinałach rozgrywek, a do obrony tytułu potrzebna będzie równa forma wszystkich zawodników. To jest teraz najważniejsze zadanie dla sztabu szkoleniowego "Byków".

Pierwsze starcie dla Mistrzów Polski

Pierwszy pojedynek pomiędzy obiema ekipami został rozegrany w ramach 5. kolejki rozgrywek ligowych. Wtedy to leszczynianie bez żadnych problemów zwyciężyli w Rybniku w stosunku 56:34. Podopieczni Piotra Barona od początku kontrolowali spotkanie i nie dali miejscowym żadnych szans. Świetnie na rybnickim owalu zaprezentowali się Sajfutdinow oraz Smektała. Najlepszym zawodnikiem meczu był jednak żużlowiec "Rekinów". Piętnastopunktowa zdobycz Roberta Lamberta na niewiele się jednak zdała.

Kiepskie prognozy pogody oraz rozgrywki Grand Prix sprawiły, że 12. kolejkę PGE Ekstraligi rozgrywać będziemy w trakcie tygodnia. Pierwszy ze starć będzie pojedynek w Lesznie. Na popularnym "Smoczyku" Fogo Unia zmierzy się z PGG ROW-em Rybnik.

Witamy w transmisji online. Wyścig rozpocznie się o godzinie 18:00.