Gent – Dynamo Kij. | 1:2 (koniec) | | | Molde – Ferencvaros | 3:3 (koniec) | | | Olympiakos – Omonia | 2:0 (koniec) |
Apollon – Lech P. | 0:5 (koniec) |
finał
Apollon Limassol
0:5
(0:1)
Lech Poznań
Tomek
Gole:
42. Tiba, 47. Ishak, 58. Kamiński, 81. Sykora, 90+1. Tiba
Posiadanie piłki: 44 % : 56 %.
Strzały celne: 2:9. Strzały niecelne: 7:6. Rzuty rożne: 3:3. Spalone: 2:4. Foule: 8:7.
Sędziowie: Mattias Gestranius (Finlandia).
Widownia:
Kartki: 30. Benschop (APN), 60. Roberge (APN) – 32. Satka (LPO)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 44 % : 56 %.
Strzały celne: 2:9. Strzały niecelne: 7:6. Rzuty rożne: 3:3. Spalone: 2:4. Foule: 8:7.
Apollon Limassol:
Apollon: Dimitriou – Katelaris, Roberge, Szalai – Pittas (46. Larsson), Denić, Sachetti (66. Marković), Aguirre – Dabo (14. Gianniotas), Benschop, Diguiny.
Zmiany: Papastylianou, Larsson, Marković, Giannotas, Panagiotou, Vasiliou, Matei.
Trener:
Lech Poznań: Bednarek – Czerwiński, Šatka, Crnomarković, Puchacz – Sýkora, Tiba, Moder (73. Muhar), Kamiński (76. Skóraś) – Ramirez – Ishak (67. Kacharava).
Zmiany: Malenica – Kravets, Rogne, Muhar, Marchwiński, Kacharava, Skóraś.
Trener:
Zmiany: Papastylianou, Larsson, Marković, Giannotas, Panagiotou, Vasiliou, Matei.
Trener:
Lech Poznań: Bednarek – Czerwiński, Šatka, Crnomarković, Puchacz – Sýkora, Tiba, Moder (73. Muhar), Kamiński (76. Skóraś) – Ramirez – Ishak (67. Kacharava).
Zmiany: Malenica – Kravets, Rogne, Muhar, Marchwiński, Kacharava, Skóraś.
Trener:
Sędziowie: Mattias Gestranius (Finlandia).
Widownia:
Posiadanie piłki: 44 % : 56 %.
Strzały na bramkę: 2:9.
Strzały niecelne: 7:6.
Rzuty rożne: 3:3.
Spalone: 2:4.
Faule: 8:7. (19:59:32)
Strzelcem bramki PEDRO TIBA.
Piłkarze Lecha nie znają dzisiaj słowa litość. Kolejna szybka akcja. Zagranie do Kacharavy, który piętką przytomnie podaje do Pedro Tiby. Portugalczyk zabawił się z rywalami jak z dziećmi. Minął obrońcę, bramkarza, a później trafił do siatki obok defensora!
Strzelcem bramki JAN SYKORA.
Ponownie kilkanaście podań wymienili gracze Lecha! Ramirez podaje do Jana Sykory, który oddaje płaski strzał na bramkę. Piłka po palcach Demetriou wpada do siatki. Chyba trochę lepiej mógł interweniować Cypryjczyk, ale to nie nasz problem! Lech w kolejnej rundzie Ligi Europy!