GI Malepszy – Zduńska Wola 7:2 (koniec) | Jagiellonia – FC Reiter 1:5 (koniec) | Red Dragons – Dreman 0:0 (poz.)
Rekord – AZS UŚ 0:0 (poz.) | Red Devils – Lubawa 2:3 (koniec) | FIT-MORNING Gredar – AZS Darkomp 2:3 (koniec)
Jelcz-Laskowice – Nova Gliwice 5:2 (koniec) | Lębork – Piast 3:4 (koniec)
finał
FC Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice
5:2 (1:1)
PA Nova Gliwice
Sobota 31.10.2020, 19:00 • Centrum Sportu i Rekreacji, Jelcz-Laskowice • FOGO Futsal Ekstraklasa • 10. kolejka
     
    Dziękuję za wspólnie spędzony czas i zapraszam na następne relacje. (20:38:28)
     
    Pora na podsumowania. Siedem bramek w hali w Jelczu-Laskowicach, więc było to, szczególnie po przerwie, całkiem ofensywne starcie. Acana Orzeł Jelcz-Laskowice był faworytem przed wyjściem na boisko i wykonał swoje zadanie. Wynikiem 5:2 potwierdzili wyższość nad przeciwnikiem z Gliwic. Kluczowa dla finału był pierwsza część drugiej połowy spotkania. W niej Arkadiusz Szypczyński, Jakub Kąkol oraz Mykyta Możeiko wypracowali trzybramkową zaliczkę gospodarzom. Ten ostatni już na kilkanaście sekund przed końcem czasu skompletował hat-tricka i tym samym nie pozostawił wątpliwości, czy to on był najważniejszym uczestnikiem tego futsalowego wieczoru w Jelczu-Laskowicach. Gliwiczanie podjęli rękawice, jako pierwsi strzelili gola, ale rozdrażnili tym przeciwnika i powrócą z tego wyjazdu bez jakiegokolwiek punktu.
     
    40:00
    Koniec meczu.
     
    39:49
    Gol dla Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice!
    Strzelcem bramki MYKYTA MOŻEIKO.

    Nie ma w futsalu zwyczaju nagradzania najlepszego zawodnika meczu statuetkami, ale gdyby taki był, byłoby oczywiste, że wyróżnienie powinno trafić w dłonie Mykyty Możeiki. Na kilkanaście sekund przed końcem spotkania podsumował on występ swój hat-trickiem oraz całego zespołu golem na 5:2.
     
    39:30
    Futsalówka jeszcze w grze. Może to gospodarze pokuszą się o podsumowanie meczu jeszcze jednym trafieniem.
     
    39:15
    Zablokowane uderzenie gospodarzy, ale mieli jeszcze możliwość wykonania rzutu rożnego. Futsalówka daleko od bramki Macieja Foltyna, więc prawdopodobnie pozostało oczekiwać na ostatnią syrenę.
     
    38:10
    Szukają sposobu na strzelenie gola kontaktowego gliwiczanie. Priorytetem Acany Orła jest poskromienie tych starań.
     
    37:30
    Pozostały nieco ponad dwie minuty do zakończenia tego spotkania i Acana Orzeł Jelcz-Laskowice przybliżą się do odniesienia zwycięstwa. Była przerwa na żądanie jego trenera Jesusa Lopeza Garcii i po niej udało się gospodarzom zewrzeć szyki obronne.
     
    36:17
    Jakub Kąkol kolejnym zawodnikiem, który z żółtą kartką trafił do notesiku sędziego.
     
    35:30
    Wyprowadzenie futsalówki w wykonaniu przyjezdnych. Nieobstawiony zawodnik miał możliwość oddania niebezpiecznego strzału, ale trafił w stłoczonych we własnym polu bramkowym zawodników Acany Orła Jelcz-Laskowice.
     
    34:50
    Szybka akcja. Widać, że był to wariant przygotowany z trenerem w trakcie przygotowań do meczu. Gracze szybko zajęli swoje pozycje i wiedzieli, w którym kierunku powędruje futsalówka. Przeczytali to jednak przeciwnicy.
     
    33:59
    Gol dla PA Nova Gliwice!
    Strzelcem bramki PATRIK ZATOVIĆ.

    Absolutnie nie zamierzają poddawać się przyjezdni. To trafienie odbudowuje wiarę w możliwość zapunktowania. Patrik Zatović przerwał swoim uderzeniem niemoc strzelecką gliwiczan w drugiej połowie.
     
    31:40
    Mocne uderzenie i żeby tylko było w nim równie dużo precyzji, to byłaby zmiana wyniku w hali. Futsalówka przeleciała jednak obok spojenia słupka z poprzeczką, a gra została już żwawo wznowiona od bramki.
     
    30:40
    Piłka w posiadaniu zespołu prowadzonego przez Jesusa Lopeza Garcię. Starają się ją utrzymywać jak najdłużej i nie dopuszczać przeciwnika do przeprowadzania ataków.
     
    30:05
    Druga połowa za półmetkiem i Acana Orzeł Jelcz-Laskowice na prostej drodze do odniesienia zwycięstwa.
     
    29:58
    Gol dla Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice!
    Strzelcem bramki MYKYTA MOŻEIKO.

    Piłka zaczyna raz za razem lądować w bramce przyjezdnych. Odsłonili się gliwiczanie i nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Mykyta Możeiko skompletował dublet i powiększył prowadzenie zespołu z Jelcza-Laskowic.
     
    29:30
    Długo krążyła piłka po obrzeżach pola bramkowego. Tak jakby zawodnikom brakowało zdecydowania. Wreszcie w pewnym momencie pojawiło się uderzenie, ale już z kompletnie nieprzygotowanej pozycji.
     
    28:48
    Gol dla Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice!
    Strzelcem bramki JAKUB KĄKOL.

    Gospodarze są coraz bliżej odniesienia zwycięstwa w tym pojedynku. Pierwszego gola stracili, ale odpowiedzieli na niego już trzema trafieniami. Jakub Kąkol przymierzył do bramki i po raz pierwszy Acana Orzeł Jelcz-Laskowice ma dwa gole zaliczki.
     
    27:44
    Janis Pastars podpadł sędziemu i jest żółta kartka dla zawodnika gospodarzy.

    Gole: 15. Możeiko, 24. Szypczyński, 29. Kąkol, 30. Możeiko, 40. Możeiko – 15. Węgiel, 34. Zatović

    Kartki:   15. Makowski (JLA), 28. Pastars (JLA), 37. Kąkol (JLA) – 16. Borkowski (GLI), 17. Zatović (GLI)


    FC Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice: Foltyn, Goliński – Pastars, Opatowski, Morozow, Kąkol, Pach, Sykulski, Możeiko, Makowski, Kędra, Turkowyd, Pautiak, Szypczyński.

    PA Nova Gliwice: Szafrański, Biskup, Barteczka – Mirga, Wiśniowski, Borkowski, Węgiel, Kędziora, Hiszpański, Małek, Satora, Białek, Zatović.

    Sędziowie: Cipiński, Gutowski – Kubiszyn, Musiał