Rosja – Polska | 2:3 (koniec) |
finał
Rosja
|
2 |
17 | 25 | 16 | 25 | 7 | ||
Polska
|
3 |
25 | 20 | 25 | 22 | 15 |
Mariusz Nyka
Czas meczu: 2:09 5. set: 0:14 |
|||
Rosja | Polska | ||
---|---|---|---|
5. set | Mecz | 5. set | |
Suma zdobytych punktów | |||
8 | 91 | 107 | 15 |
Najwięcej punktów z rzędu | |||
1 | 6 | 7 | 4 |
Piłki setowe | |||
0 | 4 | 5 | 2 |
Piłki meczowe | |||
0 | 0 | 2 | 2 |
Statystyki serwisu | |||
Asy ** | |||
0 | 6 | 7 | 2 |
Błędy serwisowe ** | |||
2 | 9 | 3 | 0 |
Punkty zdobyte przy serwisie | |||
0 / 7 0 % |
35 / 90 39 % |
52 / 108 48 % |
8 / 16 50 % |
Statystyki returnu | |||
Punkty zdobyte przy returnie | |||
8 / 16 50 % |
56 / 108 52 % |
55 / 90 61 % |
7 / 7 100 % |
Informacja dla statystyk | |||
** Liczba asów i błędów serwisowych podczas meczu jest nieoficjalna. |
Rosja:
Fedorovtseva, Koroleva, Goncharova, Matveeva, Brovkina, Lazareva, Startseva (C), Fetisova, Kosheleva, Voronkova, Pipunyrova, Smirnova
libero: Pilipenko, Podkopaeva
Zmiany:
Trener:
Polska:
Nowicka, Alagierska, Kąkolewska (C), Stysiak, Efimienko-Młotkowska, Łukasik, Fedusio, Czyrniańska, Wenerska, Różański, Gryka, Górecka
libero: Stenzel, Jagła
Zmiany:
Trener:
Fedorovtseva, Koroleva, Goncharova, Matveeva, Brovkina, Lazareva, Startseva (C), Fetisova, Kosheleva, Voronkova, Pipunyrova, Smirnova
libero: Pilipenko, Podkopaeva
Zmiany:
Trener:
Polska:
Nowicka, Alagierska, Kąkolewska (C), Stysiak, Efimienko-Młotkowska, Łukasik, Fedusio, Czyrniańska, Wenerska, Różański, Gryka, Górecka
libero: Stenzel, Jagła
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Sędzia pierwszy: Scott Dziewirz (CAN)
Sędzia drugi: Nasr Shaaban (IRN)
Widownia:
Rosja:
Fedorovtseva, Koroleva, Lazareva, Startseva (C), Fetisova, Voronkova
libero: Podkopaeva
Polska:
Alagierska, Stysiak, Efimienko-Młotkowska, Łukasik, Wenerska, Górecka
libero: Stenzel
Faworytkami niedzielnej rywalizacji z pewnością będą Rosjanki. Potwierdzają to także bukmacherzy, którzy za każdą postawioną na "Sborną" złotówkę wypłacają 1,3 zł. Wygrana Polek będzie na pewno niespodzianką. Kursy na taki scenariusz kształtują się bowiem w stosunku 1:3,6.
Polskie zawodniczki w tegorocznej Ligi Narodów zawiodły. "Biało-Czerwone" przed ostatnią serią gier zajmują dopiero dwunastą lokatę w tabeli. Wygrywając przez cały turniej zaledwie cztery mecze, z pewnością nie dostarczyły kibicom zbyt wielu pozytywnych wrażeń. W 14. kolejce zawodniczki Jacka Nawrockiego grały z Chinkami i nie pierwszy już raz w trwających rozgrywkach uległy w stosunku 0:3. Z samego meczu można jednak wynieść kilka pozytywów. W dwóch pierwszych setach Polki dzielnie walczyły z faworyzowanymi rywalkami, lecz okazywały się słabsze w samych końcówkach. Nasze reprezentantki po zakończeniu pojedynku zgodnie przyznawały, że teraz ich największym zadaniem jest utrzymanie równego poziomu przez cały pojedynek. Czy to uda się w meczu z Rosją?
Zawodniczki Sergio Bustao zajmują ósmą pozycję w tabeli turnieju. Rosjanki w czternastu rozegranych spotkaniach triumfowały ośmiokrotnie, a sześć razy uznawały wyższość swoich przeciwniczek. Mając na koncie dwadzieścia trzy oczka "Sborna" nie ma już szansy na awans do fazy play-off Ligi Narodów. Zaprzepaszczone one zostały głównie w dwóch ostatnich spotkaniach. Rosjanki po słabszej grze dość łatwo przegrały w piątek z Chinkami w stosunku 0:3. W sobotę gra naszych najbliższych rywalek wyglądała lepiej. Podopieczne Busato postawiły się USA, ulegając ostatecznie 1:3. Zdecydowanie na uwagę zasługuje gra w ataku Nataliyi Goncharovej oraz blok Iriny Korolevej, która jest w tym elemencie piątą zawodniczką całego turnieju we Włoszech.