Zagłębie L. – Stal M. | 3:1 (koniec) | | | Pogoń – Wisła Pł. | 1:2 (koniec) |
Resovia – Podbeskidzie | 1:1 (koniec) | | | ŁKS – Sandecja | 3:2 (koniec) |
Newcastle – Wolves | 1:0 (koniec) |
Sevilla – Granada | 4:2 (koniec) |
Stuttgart – Borussia D. | 0:2 (koniec) |
Lorient – Saint-Étienne | 6:2 (koniec) |
Tatran – Michalovce | 3:1 (koniec) |
Gorica – Istra 1961 | 1:1 (koniec) |
finał
ŁKS Łódź
3:2
(2:1)
Sandecja Nowy Sącz
Adrian Somorowski
Gole:
19. Pirulo, 22. Kelechukwu, 90+5. Kowalczyk – 36. Zjawiński, 74. Słaby
Posiadanie piłki: 50 % : 50 %.
Strzały celne: 4:3. Strzały niecelne: 4:3. Spalone: 2:0. Foule: 16:13.
Sędziowie: Łukasz Kuźma (Białystok) – Filip Sierant, Bartosz Tomaszuk
Widownia:
Kartki: 5. Koprowski (LKS), 28. Pirulo (LKS) – 47. Boczek (SAN), 80. Fall (SAN)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 50 % : 50 %.
Strzały celne: 4:3. Strzały niecelne: 4:3. Spalone: 2:0. Foule: 16:13.
ŁKS Łódź:
Kozioł – Bąkowicz (89' Marciniak), Dąbrowski, Koprowski, Szeliga – Rozwandowicz – Dominguez (78' Kowalczyk), Trąbka (89' Jurić) – Pirulo, Ricardinho (64' Corral), Kelechukwu (78' Wolski)
Zmiany: Arndt, Wolski, Kowalczyk, Corral, Moreno, Kuźma, Lorenc, Marciniak, Jurić
Trener: Marcin Pogorzała
Sandecja Nowy Sącz: Pietrzkiewicz, Kobryń, Osyra, Słaby, Boczek, Nawotka (90+2' Rudol) – Kasprzak (70' Koffie), Walski, Fall, Sovsić (64' Dikov) – Zjawiński
Zmiany: Tukarz, Janicki, Szczepanek, Nowak, Koffie, Dikov, Rudol, Zych, Kosakiewicz
Trener: Dariusz Dudek
Zmiany: Arndt, Wolski, Kowalczyk, Corral, Moreno, Kuźma, Lorenc, Marciniak, Jurić
Trener: Marcin Pogorzała
Sandecja Nowy Sącz: Pietrzkiewicz, Kobryń, Osyra, Słaby, Boczek, Nawotka (90+2' Rudol) – Kasprzak (70' Koffie), Walski, Fall, Sovsić (64' Dikov) – Zjawiński
Zmiany: Tukarz, Janicki, Szczepanek, Nowak, Koffie, Dikov, Rudol, Zych, Kosakiewicz
Trener: Dariusz Dudek
Sędziowie: Łukasz Kuźma (Białystok) – Filip Sierant, Bartosz Tomaszuk
Widownia:
Długie zagranie w kierunku bramki gości. Nieporozumienie Kobrynia z Osyrą. Piłka spadła pod nogi Jurica, który wyłożył ją MATEUSZOWI KOWALCZYKOWI, a ten prawdopobodnie daje 3 punkty ŁKS-owi.
Najlepiej w polu karnym odnalazł się KAMIL SŁABY i doprowadził do remisu.