Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:00.

Nadszedł moment, aby zakończyć etap 1/8 Mistrzostw Świata 2022 w Katarze! Ostatnim meczem tej fazy rozgrywek będzie starcie europejskich drużyn – Portugalczyków i Szwajcarów. Za nami ciekawe spotkania w ramach fazy pucharowej mundialu i liczymy, że tym razem poziom sportowy nie zawiedzie. Reprezentacja Portugali z legendarnym Cristiano Ronaldo na czele ma ochotę na zdobycie pełnej puli, ale droga ta nie będzie łatwa i już zaczyna się od trudnego rywala jakim jest Szwajcaria. Z kolei "Czerwoni Krzyżowcy" również marzą o czymś więcej aniżeli wyjście z grupy i ten mecz otwiera przed nimi ogromne możliwości. Zapowiada nam się ciekawa rywalizacja, która zapewnie nie skończy się na jednej bramce i tylko z jednej strony boiska.

Portugalia w rozgrywkach grupy H zajęła pozycję lidera mając na koncie po 3 meczach 2 wygrane i 1 porażkę oraz bilans 6 goli strzelonych oraz 4 bramek straconych. Na starcie zmagań podczas katarskiego mundialu "Nawigatorzy" pokonali po trudnym meczu reprezentację Ghany 3:2. Następnie ekipa prowadzona przez 68-letniego trenera zwyciężyła w starciu przeciwko Urugwajowi 2:0, zapewniając sobie pewny awans do kolejnej fazy rozgrywek. W ostatniej serii gier Portugalia uległa Korei Południowej 1:2. Zanim jednak Portugalczycy udali się na katarskie Mistrzostwa Świata, to w meczu towarzyskim wygrali z Nigerią 4:0. Już na samej imprezie na uwagę w tej ekipie zasługuje na pewno najskuteczniejszy strzelec reprezentacji, czyli ofensywny pomocnik, który na co dzień występuje w angielskim Manchesterze United – Bruno Fernandes. Na tę chwilę ma on w dorobku 2 gole i 2 asysty, co daje mu wyoskie, bo 6. miejsce w ogólnej klasyfikacji kanadyjskiej całego mundialu. W tej ekipie podczas wtorkowego starcia może zabraknąć walczącego z urazem mięśnia pomocnika FC Porto Otavio, który udział w katarskim mundialu rozpoczął w wyjściowej "11" na mecz z Ghaną, ale w 55. minucie był zmuszony opuścić plac gry. W kolejnych dwóch spotkaniach nie znalazł się on nawet w kadrze meczowej Portugalii. Niepewny jest też udział w grze dwóch zawodników francuskiego Paris Saint-Germain F.C., czyli Danilo Pereiry, który zagrał pełne starcie z Ghaną, ale później już nie wchodził na plac gry, a także Nuno Mendesa, który nabawił się kontuzji w 41. minucie spotkania z Urugwajem.

Szwajcaria awans z grupy G, gdzie rywalizowała z Kamerunem, Brazylią i Serbią wywalczyła z 2. pozycji mając w dorobku 6 punktów po 3 meczach i również jak Portugalia bilans 2 wygranych i 1 porażki. Natomiast stosunek bramek strzelonych do straconych wynosił 4 do 3 na korzyść Szwajcarów. Na początku rywalizacji ekipa prowadzona przez szkoleniowca Murata Yakina wygrała skromnie 1:0 z Kamerunem, ale już w 2. serii gier przegrała nieznacznie 0:1 z Brazylijczykami. Decydującą potyczkę "Czerwoni Krzyżowcy" stoczyli z reprezentacją Serbii. Tamto spotkanie obfitowało w wiele zwrotów akcji, ale finalnie szczęśliwsi po końcowym gwizdku byli Szwajcarzy, którzy ograli Serbów 3:2 zapewniając sobie awans do grona 16 najlepszych drużyn świata w piłce nożne na ten moment! Zanim kadra Szwajcarii udała się na mundial do Kataru, to rozegrała towarzyski mecz z Ghaną, który zakończył się wygraną 2:0 ekipy z kontynentu afrykańskiego oraz narodowości, która toczyła bój w grupie z Portugalią, czyli z najbliższym rywalem Szwajcarów. Pochwała za dotychczasową grę w ekipie szwajcarskiej należy się napastnikowi Breelowi Embolo, który ma na koncie 2 trafienia oraz doświadczonemu piłkarzowi tej narodowości Xherdanowi Shqiri'emu, który dotychczas strzelił 1 gola i odnotował 1 asystę. Co ciekawe między słupkami szwajcarskiej bramki może ponownie stanąć rezerwowy golkiper Gregor Kobel, który w starciu z Serbią wspuścił 2 bramki. To efekt choroby, której podczas mundialu w Katarze nabawił się podstawowy bramkarz reprezentacji Szwajcarii Yann Sommer. Nie wiadomo na ile poważna jest infekcja i w jakim stopniu mogłaby ona wpłynąć na postawę tego doświadczonego bramkarza, który zagrał pełne 90. minut w towarzyskim meczu z Ghaną przed wyjazdem do Kataru, a także występował w dwóch meczach fazy grupowej przeciwko Kamerunowi i Brazylii. Ciekawe jest to, że tegoroczne zmagania w niemieckiej Borussi Mönchengladbach 33-latek zakończył z kontuzją nie występując w pięciu ostatnich spotkaniach ligowych, czyli prawie od połowy października 2022 roku.

Obiektem zmagań Portugalii ze Szwajcarią będzie obiekt piłkarski Lusail Stadium położony w katarskim mieście Lusajl. Wybudowano go w latach 2017-2021 docelowo na potrzeby organizacji Mistrzostw Świata 2022. To największa arena tego mundialu, która pomieścić może aż 86 tysięcy widzów! Przygotowania do budowy tego obieku prowadzono już na dwa lata przed oficjalnym rozpoczęciem robót. O zakończeniu budowy poinformowano dokładnie 20 listopada 2021 roku. Plan budowy obiektu można porównać do koła. Jest to typowy układ piłkarski, gdzie trybuny umieszczone są tuż za liniami końcowymi boiska. Arena ta posiada wysokie, dwupiętrowe trybuny otaczające boisko ze wszystkich stron, które są przykryte przez membranowy dach. Zewnętrzna elewacja stadionu pokryta jest złotą fasadą. Dotychczas na Lusail Stadium rozegrano 6 meczów fazy grupowej. Oprócz tego pojedynku na nim odbędzie się też jeden ćwierćfinał, półfinał oraz wielki finał katarskich Mistrzostw Świata 2022.

Faworytem do awansu w tej potyczce jest Portugalia. Więcej w zakładach bukmacherskich można zyskać stawiając na wygraną podopiecznych trenera Fernando Santosa w regulaminowym czasie gry aniżeli po dogrywce, czy rzutach karnych. W każdym razie Szwajcaria jest w tym starciu stawiana na przegranej pozycji, ale nie bez szans, bo jednak ta pewność, co do triumfu Portugalczyków nie jest też aż nadto wysoka. Bukmacherzy nie są też do końca zdecydowani, czy w tym meczu obie drużyny są w stanie strzelić gola, czy może bramka padnie tylko z jednej strony. Jako najbardziej realny rezultat wskazują wygraną 1:0 lub 2:0 Portugalii ewentualny remis bramkowy 1:1 i dalszą dogrywkę.

Głównym sędzią wtorkowego spotkania o wieczorowej porze będzie obywatel Meksyku César Arturo Ramos. 38-letni arbiter dotychczas miał okazję gwizdać podczas meczów piłki nożnej rozgrywanych na Igrzyskach Olimpijskich, w Klubowych Mistrzostwach Świata, Mistrzostwach Świata 2018, Mistrzostwach Świata U-20 w 2015 i 2017 roku, a także w Pucharze Libertadores, czy Lidze Mistrzów CONCACAF. Do startu katarskiego mundialu arbiter ten w 390 meczach, które poprowadził pokazał 1670 żółtych kartek, 158 czerwonych kartoników oraz 96 razy odgwizdał rzut karny. Dotychczas na obecnie trwających Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze prowadził on spotkanie otwierające rywalizację w grupie D pomiędzy Danią a Tunezją zakończone bezbramkowym remisem, a także starcie w grupie F, gdzie Belgia dość niespodziewanie uległa Maroko 0:2.

Trener piłkarskiej kadry Szwajcarii Murat Yakın jest pierwszym trenerem w historii, który doprowadził tę reprezentację narodową do fazy pucharowej Mistrzostw Świata w trzeciej edycji pod rząd. Ta drużyna swój cel na ten mundial już spełniła, a teraz pozostała im walka o swoje marzenia. Optymizmem napawa to, że potrafili oni przez blisko 80 minut utrzymywać bezbramkowy remis z Brazylijczykami, a dopiero piękna bramka Casemiro przełamała ich żelazną defensywę. "Czerwone Krzyże" na mundialu od 1994 roku nie przegrali dwóch z rzędu spotkań. W tej ekipie ciekawy rekord śrubuje gwiazdor szwajcarskiej reprezentacji Xherdan Shaqiri. Jeśli zagra od pierwszych minut, a raczej jest to więcej niż realne przeciwko Portugalczykom wystąpi on na mundialu po raz 11 w tym zespole! Strzelenie gola w tej rywalizacji da mu również historyczne wyrównanie rekordu Josefa Hügi, najlepszego strzelca Szwajcarii na Mistrzostwach Świata, który łąćznie podczas imprez tej rangi zdobył w swojej karierze 6 goli! Ponadto po starciu z reprezentacją Serbii szkoleniowiec Szwajcarów żałował, że nie udało się zdobyć jeszcze jednego gola do którego tak bardzo dążyli i który dał by im wygraną w tej jakże wymagającej i trudnej grupie. Mimo wszystko trener Murat Yakin wspomina, że z przyjemnością podejmą oni wyzwanie jakim jest Portugalia mając ambicję, aby przestraszyć ich tak bardzo, jak tylko jest to możliwe! Ciekawostką może być to, że Szwajcarzy byli w 1954 roku gospodarzem mundialu, który był pierwszym transmitowanym na żywo w telewizji, a co więcej byli też uczestnikiem meczu Mistrzostw Świata zakończonego największą ilością bramek w historii. Wtedy to rywalizując z Austrią przegrali wynikiem 5:7!

Obie narodowości w piłce nożnej od 1938 roku stoczyły ze sobą 15 pojedynków. Pierwszy w historii rozgrywany 1 maja 1938 roku padł łupem Szwajcarii, która wygrała 2:1. Łącznie "Czerwoni Krzyżowcy" wygrywali 5 razy, a Portugalia 6. Natomiast 4 starcia kończyły się remisowo. Ostatnie trzy mecze, to rywalizacja w Lidze Narodów UEFA, gdzie w 2019 roku obie reprezentacje spotkały się w półfinale, który wygrała Portgualia 3:1. Natomiast w czerwcu bieżącego roku najpierw w Lizbonie wygrali gospodarze aż 4:0, a rewanż na wyjeździe zwyciężyli skromnie, bo 1:0 Szwajcarzy. Zmagania tych ekip sięgają jeszcze też Mistrzostw Europy w 2008 roku, kiedy to podczas takiego dużego turnieju w fazie grupowej triumfowali współgospodarze tego EURO, czyli Szwajcarzy! Sięgając wcześniejszych lat, to właśnie ta reprezentacja nigdy nie uległa "Nawigatorom" na większej imprezie piłkarskiej. Warto zaznaczyć, że ekipa prowadzona przez trenera Yakina po dwóch zwycięstwach w fazie grupowej staje przed kolejną historyczną szansą pobicia narodowego rekordu, ponieważ nigdy wcześniej "Czerwoni Krzyżowcy" nie wygrali trzech pojedynków podczas jednego turnieju Mistrzostw Świata.

Portugalia po raz pierwszy na Mistrzostwach Świata zagrała w 1966 roku i od razu w Anglii wywalczyła wówczas 3. miejsce. Ich historia występów na tej imprezie nie jest aż tak bogata, ponieważ w 1986 i 2002 roku zakończyli oni zmagania na etapie fazy grupowej, w 2006 roku na terenie Niemiec zajęli 4. pozycję, w 2010 roku w RPA dotarli do 1/8 tych rozgrywek, a w 2014 roku w Brazylii zakończyli udział na grupowych zmaganiach. Mistrzowie Europy z 2016 roku z Francji podczas ostatniego, rosyjskiego mundialu w 2018 roku ulegli na etapie 1/8 reprezentacji Urugwaju 1:2 odpadając również na tym poziomie gier. To dopiero drugi raz w historii Portugalii, kiedy ta zagra w dwóch kolejnych fazach pucharowych na mundialu (wcześniej miało to miejsce w 2006 i 2010 roku). Jednak są też pozytywy i kiedy ta reprezentacja wygrywa grupę, to dociera do półfinałów, a są tego przykłady w historii, czyli 1966 i 2006 rok. Czy Portugalię z Cristiano Ronaldo w szeregach stać na coś więcej aniżeli wyjście z grupy i gra ze Szwajcarami na tym etapie zmagań? Z pewnością Portugalia notuje ciekawą statystykę, a mianowicie trafiała do bramki rywali w każdym z ostatnich dziewięciu meczów Mistrzostw Świata. Podobnie jak Lionel Messi również kolejny wielki piłkarz taki jak Cristiano Ronaldo nie ma na koncie strzelonej ani jednej bramki w fazie pucharowej mundialu. Próbował tego dokonać już sześciokrotnie, ale za każdym razem efekt był taki sam. Ostatnią swoją złą passę w tej kwestii przerwał Messi, a więc teraz pora na CR7.

Skład wyjściowy:

Portugalia: Costa – Dalot, Pepe (C), Dias, Guerreiro – Otávio, W. Carvalho, Ber. Silva – B. Fernandes, Ramos, Félix.

Rezerwowi: Patrício, Sá – Vitinha, Ronaldo, Mário, Cancelo, Nunes, Palhinha, Horta, And. Silva, Ant. Silva, Rúben Neves, Leão.

Trenér: Fernando Santos

Szwajcaria: Sommer – E. Fernandes, Schär, Akanji, Ric. Rodríguez – Freuler, Xhaka (C) – Shaqiri, Sow, R. Vargas – Embolo.

Rezerwowi: Kobel, Omlin, Köhn – R. Steffen, Jashari, Zakaria, Rieder, Frei, Cömert, Fassnacht, Okafor, Elvedi, Seferovic, Aebischer.

Trenér: Murat Yakın

Sędziowie:
Sędzia główny: César Arturo Ramos (MEX).

Spokojnie od gry pod własną bramką zaczynają Portugalczycy. Po chwili piłka przerzucona na lewe skrzydło i walkę o piłkę wygrywają Szwajcarzy, którzy wznowią grę od wrzutu z autu.

Długa piłka zagrana do przodu przez blok defensywny Portugalczyków, a tam Gonçalo Ramos znalazł się na pozycji spalonej.

Rúben Dias w walce o piłkę na prawej stronie boiska uderza Breela Embolo. Napastnik reprezentacji Szwajcarii pada na murawę i po chwili przerwy oraz udzielonej mu pomocy wraca do gry mając jeszcze pretensje do arbitra, że ten nie podyktował rzutu wolnego i nie ukarał portugalskiego obrońcy kartką.

Pierwsza próba strzału na bramkę w tym spotkaniu. Uderzał z niewygodnej pozycji i pola karnego rywali Embolo, ale jego strzał został zablokowany i rzut rożny wykonają Szwajcarzy.

Otávio faulowany na przedpolu przez Djibrila Sow'a po tym kornerze dla "Czerwonych Krzyżowców". Od rzutu wolnego grę wznowią Portugalczycy.

Ruszył teraz lewym skrzydłem Ruben Vargas, ale reprezentanci Szwajcarii wywalczyli tam jedynie wrzut z autu. Spokojny jak na razie ten początek rywalizacji. Mamy nadzieję, że z minuty na minuty tempo gry będzie coraz to lepsze.

Walka o piłkę i nieprzepisowo Portugalczyk Pepe blokuje mającego futbolówkę przy nodze Xherdana Shaqiri'ego.

Zbyt mocno lewą nogą z prawego skrzydłe centruje piłkę na pole karne rywali Edimilson Fernandes i nie zdążył do tej piłki szwajcarski pomocnik Remo Freuler.

Mocne prostopadłe po ziemi w kierunku bramki Szwajcarów, ale uprzedza nabiegającego na futbolówkę Portugalczyka lewy obrońca "Czerwonych Krzyżowców" Ricardo Rodríguez, który wycofuje piłkę do golkipera Yanna Sommera, a ten oddala zagrożenie dalekim wykopnięciem.

Kolejna próba przedostania się z piłką pod bramkę reprezentacji Szwajcarii, ale ponownie sporo niedokładności w grze Portugalczyków.

Dobrze teraz w defensywie zachował się Diogo Dalot, który wślizgiem w piłkę przerwał akcję rywali na prawej stronie boiska. Za nami kwadrans tego starcia.

Wpadają z futbolówkę w pole karne Szwajcarów reprezentanci Portugalii, ale decydujące podanie jednego z nich przerywa ponownie Ricardo Rodríguez.

Faulowany na prawej stronie boiska Gonçalo Ramos, ale sędzia główny César Arturo Ramos z Meksyku podtrzymuje decyzję o braku przewinienia i każe Szwajcarom wznowić grę od wrzutu z autu.

Kolejna próba szybkiej akcji ze strony Portugalczyków. Teraz świetnie przyjął długie zagranie do nogi strzelec pierwszej bramki w tym pojedynku Gonçalo Ramos. Ułatwił mu jeszcze zadanie obrońca Fabian Schär, a napastnik z Portugalii odnotował kolejne celne uderzenie na koncie swoim i reprezentacji. Ponownie jednak próbę rywali chwyta szwajcarski golkiper.

Wznawiają grę od autu Szwajcarzy na lewej flance po mocniejszej walce o piłkę reprezentantów obu państw.

Przyjął odpowiednie płyny reprezentant Szwajcarii i już za moment wróci on na boisko. Gramy dalej, a w posiadaniu piłki "Czerwoni Krzyżowcy".

Świetnie zwiódł rywala na lewej stronie boiska Ruben Vargas, ale ostatecznie i tak korzystnie z tej sytuacji wyszedł portugalski defensor Diogo Dalot.

Dwóch przeciwników utrudniało od tyłu prowadzenie piłki Breelowi Embolo aż w końcu napastnik reprezentacji Szwajcarii padł na płytę boiska i sędzia z Meksyku wskazł na rzut wolny dla jego drużyny.

Rozegrali rzut rożny "Czerwoni Krzyżowcy", ale nic więcej z tego nie wynika. Piłkę od własnej bramki wprowadzi do gry portugalski golkiper.

Kolejne dośrodkowanie w tym meczu João Félixa w pole karne przeciwników, ale niezbyt dokładne.

Na ten moment spokojnie przy piłce utrzymuje się Portugalia, która im bliżej końca tym bardziej będzie spowalniać tempo swoich akcji ofensywnych.

Faul w wykonaniu Otávio, co nie umknęło uwadze arbitra głównego tego pojedynku.

Sprytnie próbował teraz Bruno Fernandes podawać górą do João Félixa, ale przecinają to zagrani Szwajcarzy.

Nieudanie w ofensywie Diogo Dalot przyjmuje piłkę po dobrym zagraniu kolegi z zespołu, ale po chwili wybijają Szwajcarzy i Portugalia ma rzut rożny.

Bernardo Silva rozgrywa piłkę z rzutu rożnego, a po chwili strzał z ponad 20. metrów oddaje Raphaël Guerreiro, ale ta próba bardzo niecelna.

Zbyt mocne podanie Embolo do Shaqiri'ego i tracą posiadanie piłki Szwajcarzy. Nie wychodzą dziś ofensywne poczynania "Czerwonym Krzyżowcom". Zdecydowanie brakuje im dokładności i precyzji.

Długie zagranie w kierunku wybiegającego na pozycję Bernardo Silvy, ale przerywa jego zamiary jeden ze Szwajcarów.

Pierwszy korner w drugiej części gry dla Portugalczyków, ale niewiele zagrożenia przynosi ta sytuacja.

Miękko dośrodkowywał Fernandes na głowę Ramosa, ale przerywa akcję Portugalii jeden ze szwajcarskich obrońców.

Wchodzi z futbolówką w pole karne Szwajcarów João Félix i uderza, ale po nodze rywala piłka opuszcza plac gry. Mamy kolejny już w tym spotkaniu rzut rożny dla "Nawigatorów".

Po tym kornerze do sytuacji strzeleckiej dochodzi jak zawsze groźny w powietrzu 39-letni stoper Pepe, ale jego próbę blokuje jeden ze Szwajcarów.

Rzut rożny wykonali teraz Szwajcarzy, ale po zagraniu Xherdana Shaqiriego piłka opuszcza boisko. Zbyt mocno uderzył reprezentant tego kraju z narożnika boiska.

Edimilson Fernandes znalazł się z futbolówką w polu karnym Szwajcarii, ale po chwili przechwytują oni piłkę.

Cofają jeszcze grę do tyłu, aby od linii defensywy rozgrywać akcję Szwajcarzy z nadzieją na kolejne trafienie i walkę do samego końca. Będzie ciężko tej reprezentacji zrobić tutaj coś więcej, ponieważ gra Portugalii jest bardzo poukładana w każdej formacji.

Fatalnie i bardzo niecelnie z narożnika pola karnego na bramkę Portugalii uderza Xherdan Shaqiri. Jęk zawodu na trybunach Lusail Stadium.

Narożnik boiska i z piłką w dłoniach Xherdan Shaqiri. To oznacza rzut rożny dla Szwajcarów.

Następny już korner w tym meczu, którego nie potrafią zbyt dobrze rozegrać Szwajcarzy. Z politowaniem na postawę swojej drużyny patrzy z ławki rezerwowych szkoleniowiec Murat Yakin.

Faul na jednym z Portugalczyków i rzut wolny dla tej ekipy. Do piłki podchodzi Cristiano Ronaldo. Po chwili uderza, ale trafia prosto w mur ustawiony szczelnie przez Szwajcarów.

Wymienili teraz kilkanaście podań na połowie rywali szwajcarscy zawodnicy, ale to nie wystarcza, aby przedostać się pod bramkę Portugalii. Dziś "Czerwoni Krzyżowcy" nie mieli wcale mniej szans od przeciwników, ale byli zdecydowanie mniej skuteczni od rażąco dobrze grającej dziś w tym elemencie Portugalii.

Centra Shaqiri'ego z narożnika boiska i do sytuacji strzeleckiej dochodzi kapitan Szwajcarów Granit Xhaka, ale ta próba niecelna w jego wykonaniu.

Fauluje Raphaël Guerreiro na lewej flance Xherdana Shaqiri'ego.

Noah Okafor nieczysto zatrzymuje rywala i sędzia odgwizduje faul na korzyść Portugalczyków.

Chwilę po wejściu na plac gry Rafael Leão szuka w polu karnym rywali Cristiano Ronaldo, ale nadal bez bramki gwiazdor reprezentacji Portugalii w tym meczu i na tym mundialu.

W dogodnej okazji znalazł się teraz Noah Okafor, który został w ostatniej chwili zablokowany przez Pepe, ale po chwili okazuje się, że Szwajcar był na ofsajdzie.

Dwójkowa próba akcji Portugalczyków na prawym skrzydle. Zagrał Cristiano Ronaldo do Vitinhi, ale ten odegrał piłkę niezbyt dokładnie i ta została wybita przez rywali. Rzut rożny dla Portugalczyków.

Po tym kornerze wybijają piłkę Szwajcarzy, a faulowany był Haris Seferovic. Rzut wolny na swojej połowie mają "Czerwoni Krzyżowcy".