Constract – GI Malepszy | 5:8 (koniec) |
finał
Constract Lubawa
5:8
(3:5)
GI Malepszy Arth Soft Leszno
Piotr Grabowski
Gole:
9. Lopes, 11. Adriano, 20. Kriezel, 31. Adriano, 32. Raszkowski – 8. Firańczyk, 14. Konopacki, 17. Świtoń, 18. Kąkol, 20. Douglas, 37. Gomes, 40. Siecla, 40. Siecla
Sędziowie:
Widownia:
Kartki: 15. Jankowski (CON), 29. Lemos (CON), 31. Douglas (CON), 39. Raszkowski (CON), 39. Kriezel (CON) – 37. Świtoń (LES)
Spudłowany karny!:
Constract Lubawa:
Okuniewski, Lopez – Madziąg, Sendlewski, Kaniewski, Jankowski – Adriano, Andre Luiz, Feliz, Oliveira, Kriezel, Lopes, Raszkowski, Dmochewicz
Zmiany:
Trener:
GI Malepszy Arth Soft Leszno: Długosz, Neutzling, Siecla, Świtoń, Gomes, Jarożek, Kąkol, Kędra, Konopacki, Firańczyk, Zmiivskyi
Zmiany:
Trener:
Zmiany:
Trener:
GI Malepszy Arth Soft Leszno: Długosz, Neutzling, Siecla, Świtoń, Gomes, Jarożek, Kąkol, Kędra, Konopacki, Firańczyk, Zmiivskyi
Zmiany:
Trener:
Sędziowie:
Widownia:
Dogranie przed pole karne do MARCINA FIRAŃCZYKA, który strzałem po ziemi przy słupku trafia do siatki rywala!
Jankowski zgrywa przed bramkę do LUDGERO LOPESA, a ten tylko dopełnia formalności!
ADRIANO decyduje się na uderzenie na bramkę z prawej strony, a piłka przy krótkim rogu ląduje w okienku bramki!
Indywidualna akcja na prawej stronie KACPRA KONOPACKIEGO, który strzałem po długim słupku, umieszcza piłkę w siatce!
Korner dla gości, wrzutka po ziemi w pole karne, gdzie kompletnie niekryty jest ROBERT ŚWITOŃ i pewnym strzałem trafia do siatki!
Zespół z Leszna w natarciu! Kolejna zabójcza kontra, teraz dogranie do JAKUBA KĄKOLA, który zbiega przed pole bramkowe i strzałem pod poprzeczkę trafia!
Łooo! Dogranie na lewo do DOUGLASA, który bez zastanowienia decyduje się na uderzenie z dość ostrego kąta, trafia w samo okienko bramki!
Raszkowski w kierunku TOMASZA KRIEZELA, który strzałem z pola karnego trafia pod poprzeczkę.
Dogranie w pole karne, gdzie najlepiej odnajduje się ADRIANO LEMOS, wykorzystuje dobitkę i pokonuje bramkarza gości!
Korner dla gospodarzy, zgranie w pole karne, gdzie JAKUB RASZKOWSKI uderza, a piłka między nogami bramkarza gości wpada do siatki!
Ależ klops Lopeza! Podaje wprost pod nogi rywala, przejmuje piłkę YYVALDO GOMES i strzałem z własnej połowy, do pustej bramki, trafia!
RAJMUND SIECLA wykorzystuje to, ze rywale grają bez bramkarza i trafia!
Kropka nad i! RAJMUND SIECLA jeszcze raz!