Gratuluję zwycięstwa i awansu do finału. Drużyna z Bydgoszczy pokazała, że też chce awansować i nie będzie łatwo?
- Jakby to powiedzieć, takie są Play-offy. Wszyscy walczą, wszystkie punkty się kasują, już się nie liczy to czego się dokonało w lidze i już nie ma lęku. Tak to wyglądało od samego początku. To był świetnie przygotowany zespół i pokazali tutaj w play-offach pazura. Szczególnie w tych pierwszych dwóch meczach może nie było tego widać, ale to były 3. trudne pojedynki. Nie dość, że siatkarsko, to jeszcze mentalnie. Bo naprawdę Bydgoszcz nas przycisnęła.
Dziś można było zobaczyć radość i świeżość w grze u zawodników w każdym elemencie na boisku. Czy tak też to widział Trener?
- Ja widziałem determinację. Po Play offach i Pucharze Polski – to nie wiem który to już mecz z kolei, ale jest już tego troszkę, także nie nazwałbym tego świeżością. Determinacja jaką dziś zobaczyłem u graczy na boisku była wyjątkowa. Jeszcze tak mentalnie nie wyglądaliśmy w tym sezonie. To był pierwszy mecz gdzie od początku do końca byliśmy skupieni, byliśmy zdeterminowani i chcieliśmy wygrać i wygraliśmy.
O 20,30 rozpocznie się drugi półfinał. Czy dla was jest to ważne kto wygra awans, czy bez znaczenia?
- Na pewno to jest ważne i nie będę teraz mówił dlaczego. Ale że tak powiem najważniejsze w tym wszystkim jest to, że też grają 3. mecz play off-u tego półfinału. Bo ubiegły sezon pokazał nam, że ten zespół który podchodzi do finału z większą liczbą spotkań i te tylko 3. dni przerwy, to jest duża różnica. 3 dni a 5 dni przerwy to już ogromna różnica. Więc będą, że tak powiem równe szanse. Podejdziemy z wygranym kolejnego półfinału na równych szansach do pierwszego meczu finałowego i to mnie najbardziej cieszy.
A jak podejdziecie to pierwszego finałowego spotkania?
- Jakby to powiedzieć, takie są Play-offy. Wszyscy walczą, wszystkie punkty się kasują, już się nie liczy to czego się dokonało w lidze i już nie ma lęku. Tak to wyglądało od samego początku. To był świetnie przygotowany zespół i pokazali tutaj w play-offach pazura. Szczególnie w tych pierwszych dwóch meczach może nie było tego widać, ale to były 3. trudne pojedynki. Nie dość, że siatkarsko, to jeszcze mentalnie. Bo naprawdę Bydgoszcz nas przycisnęła.
Dziś można było zobaczyć radość i świeżość w grze u zawodników w każdym elemencie na boisku. Czy tak też to widział Trener?
- Ja widziałem determinację. Po Play offach i Pucharze Polski – to nie wiem który to już mecz z kolei, ale jest już tego troszkę, także nie nazwałbym tego świeżością. Determinacja jaką dziś zobaczyłem u graczy na boisku była wyjątkowa. Jeszcze tak mentalnie nie wyglądaliśmy w tym sezonie. To był pierwszy mecz gdzie od początku do końca byliśmy skupieni, byliśmy zdeterminowani i chcieliśmy wygrać i wygraliśmy.
O 20,30 rozpocznie się drugi półfinał. Czy dla was jest to ważne kto wygra awans, czy bez znaczenia?
- Na pewno to jest ważne i nie będę teraz mówił dlaczego. Ale że tak powiem najważniejsze w tym wszystkim jest to, że też grają 3. mecz play off-u tego półfinału. Bo ubiegły sezon pokazał nam, że ten zespół który podchodzi do finału z większą liczbą spotkań i te tylko 3. dni przerwy, to jest duża różnica. 3 dni a 5 dni przerwy to już ogromna różnica. Więc będą, że tak powiem równe szanse. Podejdziemy z wygranym kolejnego półfinału na równych szansach do pierwszego meczu finałowego i to mnie najbardziej cieszy.
A jak podejdziecie to pierwszego finałowego spotkania?
- Tak jak dzisiaj.
Dziękuję za rozmowę
Aut. RF (18:52:45)