Górnik Ł. – GKS Bełchatów | 0:2 (Koniec) | | | Sandecja – Stróże | 1:0 (Koniec) | | | Wisła Pł. – Chojniczanka | 0:2 (Koniec) |
Flota – Puszcza | 0:1 (Koniec) | | | Miedź – Arka | 2:1 (Koniec) |
Spurs – Fulham | 3:1 (Koniec) | | | Aston Villa – Southampton | 0:0 (Koniec) | | | Cardiff – Stoke | 1:1 (Koniec) |
Newcastle – Swansea | 1:2 (Koniec) | | | West Ham – Crystal Palace | 0:1 (Koniec) | | | Chelsea – Sunderland | 1:2 (Koniec) |
Genoa – Cagliari | 1:2 (Koniec) | | | Atalanta – Hellas | 1:2 (Koniec) | | | Parma – Inter | 0:2 (Koniec) |
AC Milan – Livorno | 3:0 (Koniec) | | | Udinese – Napoli | 1:1 (Koniec) | | | Catania – Sampdoria | 2:1 (Koniec) |
Chievo – Sassuolo | 0:1 (Koniec) | | | Lazio – Torino | 3:3 (Koniec) | | | Juventus – Bologna | 1:0 (Koniec) |
Fiorentina – AS Roma | 0:1 (Koniec) |
Osasuna – Valencia | 1:1 (Koniec) | | | Levante – Getafe | 0:0 (Koniec) | | | Sociedad – RCD Espanyol | 2:1 (Koniec) |
Borussia D. – Mainz | 4:2 (Koniec) | | | Werder – Hoffenheim | 3:1 (Koniec) | | | Freiburg – Borussia M. | 4:2 (Koniec) |
Augsburg – Hertha | 0:0 (Koniec) | | | Braunschweig – Bayern | 0:2 (Koniec) | | | Hamburg – Wolfsburg | 1:3 (Koniec) |
Lyon – PSG | 1:2 (Koniec) |
Oława – Ślęza Wrocław | 1:2 (Koniec) |
Wisła II – Pińczów | 5:0 (Koniec) |
Motherwell – Celtic | 3:3 (Koniec) |
Galatasaray – Kasımpaşa | 0:4 (Koniec) |
Siarka T. – Olimpia E. | 1:0 (Koniec) | | | Świt NDM – Limanovia | 3:3 (Koniec) | | | Stal Rz. – Motor | 2:2 (Koniec) |
Pogoń Sdl. – Stal M. | 4:0 (Koniec) | | | Stal S. W. – Olimpia Z. | 0:0 (Koniec) | | | Radomiak – Łowicz | 1:0 (Koniec) |
Zagłębie S. – Ruch Z. | 4:2 (Koniec) | | | Błękitni – Chrobry | 0:2 (Koniec) | | | Jarota – Kalisz | 3:1 (Koniec) |
Bytovia – Gryf | 3:1 (Koniec) | | | Ostrów Wlkp. – MKS Kluczbork | 3:2 (Koniec) | | | Górnik W. – Rozwój | 0:0 (Koniec) |
Odra O. – Polonia B. | 1:1 (Koniec) | | | Raków – Lechia ZG | 3:1 (Koniec) |
Rodło – Czersk | 1:1 (Koniec) |
Warta – Lech P. | 0:3 (Koniec) |
koniec
Olympique Lyon
1:2
(0:2)
Paris Saint-Germain
Patryk Oko
Gole:
56. Lacazette – 4. Cavani, 33. Cavani (kar.)
Sędziowie: Stéphane Lannoy
Widownia:
Kartki: 32. Anthony Lopes (OLL), 73. Biševac (OLL) – 18. Verratti (PSG)
Zmarnowane karne:
Olympique Lyon:
Lopes – Dabo, Bisevac, Umtiti, Bedimo (90+2' Koné) – Gonalons, Tolisso, Malbranque (68' Fekir), Mvuemba (54' Briand) – Lacazette, Gomis
Zmiany: Gorgelin – Briand, Danic, Fekir, Kone, N'Jie, Zeffane
Trener:
Paris Saint-Germain: Douchez – Jallet, Alex, Silva, Maxwell – Verratti (74' Cabaye), Motta, Matuidi – Lucas (90' Ménez), Cavani, Lavezzi (75' Pastore)
Zmiany: Sirigu – Cabaye, Digne, Marquinhos, Menez, Pastore, Rabiot
Trener:
Zmiany: Gorgelin – Briand, Danic, Fekir, Kone, N'Jie, Zeffane
Trener:
Paris Saint-Germain: Douchez – Jallet, Alex, Silva, Maxwell – Verratti (74' Cabaye), Motta, Matuidi – Lucas (90' Ménez), Cavani, Lavezzi (75' Pastore)
Zmiany: Sirigu – Cabaye, Digne, Marquinhos, Menez, Pastore, Rabiot
Trener:
Sędziowie: Stéphane Lannoy
Widownia:
Najlepszym zawodnikiem spotkania według redakcji lajfy.com zostaje wybrany Edinson Cavani. Urugwajczyk zdobył w dzisiejszym spotkaniu dwie bramki i to on w głównej mierze zapewnił triumf swojej ekipie.
Na Stade de France rozbrzmiewa ostatni gwizdek Pana Stéphane'a Lannoy'a! Radość w zespole PSG, które triumfuje w w finale Pucharu Ligi, a smutek w ekipie Olympique Lyon, które musi obejść się smakiem. Paryżanie nie rozegrali dzisiaj nadzwyczajnych zawodów, ale bardzo pewnie wykonali wszystkie zamierzenia taktyczne. Utrzymywanie się przy piłce przez znaczną cześć czasu gry odcięło rywali od możliwości przeprowadzenia groźnych ataków. PSG już po 33. minutach mogło cieszyć się z dwubramkowego prowadzenia. OL zdołało ustrzelić bramkę kontaktową, ale było to wszystko na co stać było ekipę z Lyonu. PSG z Pucharem Ligi, a OL opuszcza stolicę w smutnych nastrojach!
ALEXANDRE LACAZETTE zdobywa bramkę kontaktową dla swojej drużyny! Błąd popełnia Thiago Silva, a Francuz popisuje się znakomitym strzałem z dwudziestego metra! Douchez bez szans!
Stéphane Lannoy nie decyduje się na doliczenie dodatkowych sekund do regulaminowego czasu gry i kończy pierwszą odsłonę spotkania dokładnie po upływie 45. minut. Na Stade de France jesteśmy świadkami dość jednostronnych zawodów. Po pierwszym kwadransie wszystko wskazywało na to, że przed nami iście emocjonujące spotkanie, ale rzeczywistość okazała się inna. PSG bardzo pewnie utrzymywało się przy futbolówce i zmuszało Olympique do gry defensywnej. Taka taktyka jednak bardzo się opłaca paryżanom. Podopieczni Blanca prowadzą 2-0 i są na najlepszej drodze do triumfu w dwudziestej edycji Coupe de la Ligue! Wracamy za niecałe piętnaście minut! Zostańcie z nami!
EDINSON CAVANI bardzo pewnie wykorzystuje rzut karny i mocnym strzałem z lewy róg bramki, pokonuje bezradnego Anthony Lopes'a! Bramkarz wyczuł intencje strzelającego, ale uderzenie było zbyt mocne!
EDINSON CAVANI błyskawicznie otwiera wynik spotkania na Stade de France! Maxwell znakomicie wbiega w pole karne rywali, mija bramkarza Lyonu i wykłada piłkę Urugwajczykowi, który w olbrzymim zamieszaniu na piątym metrze, zdołał wepchnąć futbolówkę do siatki!
Olympique Lyonnais: Lopes – Dabo, Bisevac, Umtiti, Bedimo – Gonalons, Tolisso, Malbranque, Mvuemba – Lacazette, Gomis
Rezerwowi: Gorgelin – Briand, Danic, Fekir, Kone, N'Jie, Zeffane
Paris Saint-Germain FC: Douchez – Jallet, Alex, Silva, Maxwell – Verratti, Motta, Matuidi – Lucas, Cavani, Lavezzi
Rezerwowi: Sirigu – Cabaye, Digne, Marquinhos, Menez, Pastore, Rabiot
W zespole Olympique Lyon nie wystąpią w dzisiejszym spotkaniu zawieszeni Vercoutre i Ferri. Zn powodu kontuzji wyłączeni z gry są: Gourcouff, Grenier i Fofana. O wiele mniej powodów do zmartwień ma Laurent Blanc, który nie będzie mógł skorzystać z usług Zlatana Ibrahimovicia.
W obecnej kampanii oba zespoły zagrały ze sobą już dwa razy. Na Parc des Princes bardzo pewnie triumfowali gospodarze, którzy rozgromili Lyon aż 4-0! Rewanż na Stade de Gerland ułożył się jednak po myśli piłkarzom Remiego Garde’a. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Ferri (1-0). Warto dodać, że konfrontacja w Lyonie miała miejsce….. w zeszłą sobotę.
PSG to aktualny lider Ligue 1, który ma dziesięć punktów przewagi nad drugim Monaco i jest na dobrej drodze, aby obronić tytuł mistrza kraju. Podopiecznych Blanca nie ma już w Lidze Mistrzów, podobnie jak i w krajowym pucharze. Wizja zdobycia podwójnej korony wydaje się być dla PSG bardzo atrakcyjna.
PSG drogę na Stade de France rozpoczęło do pojedynku z St. Etienne w 1/8 finału. Na Parc des Princes gospodarze nie mieli jednak łatwej przeprawy, a do rozstrzygnięcia konfrontacji konieczna była dogrywka. W dodatkowym czasie gry górą okazali się być jednak piłkarze prowadzeni przez Blanca, a radość PSG dał w 117. minucie spotkania – Cavani (2-1). Ćwierćfinałowe starcie z Bordeaux również zostało rozstrzygnięte w samej końcówce. Od 48. minuty utrzymywał się remis (1-1), ale ostatnie słowo należało do PSG. Bramki Rabiota i Matudiego w odstępie zaledwie trzech minut, wyłoniły ostatecznego zwycięzcę. Tradycja emocjonujących końcówek kontynuowana była także w półfinale. Tam PSG zagrało z Nantes. Mecz rozpoczął się po myśli podopiecznych Blanca, którzy już w 5. minucie objęli prowadzenie. Na dziewięć minut przed końcem do wyrównania doprowadził jednak Veigneau. Kiedy wydawało się, że konieczna będzie dogrywka, ostatnie słowo wypowiedział Ibrahimović, który skierował piłkę do siatki w 90. minucie gry.
Jeśli chodzi o dyspozycję podopiecznych Remiego Garde’a, to nie jest ona najlepsza. Klub zajmuje aktualnie piątą pozycję w tabeli Ligue 1 i ciągle nie może być pewny awansu do europejskich pucharów. Jeśli mowa o Europie, to piłkarzom z Lyonu nie udała się także przygoda w Lidze Europy, gdzie katastrofalny okazał się być „romans” ze Starą Damą. Olympique nie ma już także w Pucharze Francji. Coupe de la Ligue wydaje się być jedyną okazją do zachowania twarzy i zakończenia aktualnej kampanii z trofeum na koncie.
Olympique Lyon drogę na Stade de France rozpoczął od 1/8 finału i pojedynku z Reims. Starcie obfitowało w bramki i w emocje do samego końca. Górą ostatecznie okazali się być jednak podopieczni Remiego Garde’a, którzy zwyciężyli 3-2. Ćwierćfinał, to już bój z Olympique Marsylia. Bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie rozstrzygnęli na swoją korzyść piłkarze z Lyonu, którzy po bramkach Gourcuffa i Gomisa mogli świętować awans do półfinału. Przyjezdnych z Marsylii stać było jedynie na bramkę honorową autorstwa Gignaca. W ½ finału Olympique na własnym terenie podjął Troyes. Ostateczny rezultat, jak okazało się po końcowym gwizdku, został ustalony już w 35 minucie gry. Dla gospodarzy trafili Lacazette i Gomis, a dla gości Xavier. Lyon mógł pakować się i ruszać w drogę do Paryża.