Ostatnie minuty tego spotkania. Jagiellonia ma wyrzut z autu na wysokości pola karnego rywali.

Legioniści nie zamierzają na tym poprzestać. Organizują swój kolejny atak i spychają przeciwników do obrony.

Wrzutka Grzelczaka. Hlousek nie ryzykował, choć za jego plecami nie było rywala i wybił futbolówkę za linię końcową. Korner gości.

Świderski posłał świecę w kierunku pola karnego Legii. Z bramki wybiegł Malarz, który wyprzedził Grzelczaka. Dodatkowo gracz Jagi faulował bramkarza gospodarzy.

Legioniści utrzymują się przy piłce, kontrolują przebieg tego spotkania. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że wynik jest już tutaj ustalony.

Szansa gospodarzy! Hamalainen wykorzystał błąd obrońcy Jagiellonii, wpadł w pole karne, ale zbyt długo zwlekał z odegraniem lub ze strzałem. Nic z tego w końcu nie wyszło.

Świderski dorzucał futbolówkę z rzutu wolnego. W polu karnym rywali zbyt wcześnie wybiegł Madera i znalazł się na pozycji spalonej.

Nikolić wbiegł w pole karne i wdał się w pojedynek z Tomasikiem. Zamiast walczyć jednak do końca i spróbować uderzyć, po raz kolejny próbował wymusić faul.

Pazdan został przypadkowo kopnięty w twarz przez Góralskiego. Zaryzykował z wejściem przed rywala, schylił się i nadział na rywala.

Do wejścia na boisko przygotowuje się Hamalainen. Niebawem zmieni najprawdopodobniej Prijovicia.

Świetne dośrodkowanie Kucharczyka z rzutu rożnego. Pojedynek główkowy wygrał Jodłowiec, lecz nieznacznie przestrzelił.

Tomasik faulował przy linii bocznej Guilherme. W natarciu ciągle Legioniści. Zdecydowana większość ataków jest organizowana prawą stroną boiska.

Prijović próbował sprytnym uderzeniem przelobować Drągowskiego. Piłka przeleciała nad poprzeczką i opadła na górnej siatce.

Vassiljev dośrodkowywał z narożnika boiska. Dobrze nabiegał Romanchuk, który zdołał trącić futbolówkę głową. Posłał ją jednak nad poprzeczkę.

Grzelczakowi nie udało się minąć Pazdana. To mogła być groźna kontra Jagiellonii. Pozostaje im tylko rzut rożny.

Ponownie w polu karnym białostoczan przewraca się jeden z Legionistów licząc na podyktowanie rzutu karnego. Arbiter pozostaje jednak niewzruszony.

Rewelacyjne zagranie Vassiljeva. Jaga wpadła w szesnastkę rywali, lecz następnie przekombinowali i nie zdążyli nawet oddać strzału.

Romanchuk przypadkowo kopnięty przy starciu w powietrzu przez Jodłowca. Przez moment nie podnosił się z murawy, ale wydaje się, że jest już wszystko w porządku.

Jędrzejczyk z prawego skrzydła centrował w pole karne, ale udało się przyjezdnym przeciąć zagranie rywala.

Oba zespoły wyszły na drugą odsłonę w niezmienionych składach.

Rozpoczęła się ostatnia minuta regulaminowego czasu gry pierwszej odsłony. Przebudziła się w końcówce trzecia ekipa Ekstraklasy poprzedniego sezonu.

Mackiewicz dośrodkowywał z lewej strony. Frankowski zgrał głową do Cernycha, którego strzał był jednak za słaby, aby miał zaskoczyć golkipera Legionistów.

Jeśli białostoczanie nie korzystają z takich prezentów, jak w ostatniej akcji, to trudno będzie im czegoś szukać przy Łazienkowskiej.

Ostatnie minuty pierwszej odsłony. Jagiellonia próbuje jeszcze przed przerwą wypracować sobie dogodną okazję. Póki co bliżej są gospodarze.

Pierwsze celne uderzenie białostoczan. Góralski odpalił z dystansu, lecz posłał piłkę w sam środek, w ustawionego Malarza.

Kucharczyk dorzucał z następnego rzutu rożnego dla swojego zespołu. Po niewielkim zamieszaniu piłka trafiła do rąk Drągowskiego.

Góralski złapany w pułapkę ofsajdową. Przez moment wydawało się, że przyjezdnym uda się poważnie zagrozić Malarzowi.

Przechwyt Siroka. Zainicjował kontrę swojego zespołu, ale chwilę później został powalony na murawę. Odgwizdany faul, lecz bez konsekwencji piłkarza Legii.

Vassiljev dorzucał z rzutu wolnego. W szesnastce Legii miał za zadanie zbić piłkę głową Madera, lecz zrobił to niedokładnie. Futbolówka wychodzi za linię końcową. Malarz wznowi grę od bramki.

Jeszcze jedna bardzo groźna akcja wicemistrza Polski. Świetnie ją rozegrali, lecz zabrakło precyzji w decydującym momencie, czyli przy strzale Prijovicia. Strzelił za słabo.

Udany wślizg Hlouska. Powstrzymał rywala na swojej stronie boiska. Jaga będzie miała wyrzut z autu na wysokości pola karnego rywali.

Przewaga gospodarzy jest znacząca. Kontrolują przebieg tego meczu, starają się jeszcze sprowadzić na deski zamroczonych przeciwników.

Niewiele brakowało, a zupełnie niewidoczny Cernych odebrałby futbolówkę Lewczukowi i znalazłby się w sytuacji sam na sam z Malarzem. Naprawił swój błąd wychowanek Hetmana Białystok.

Pretensji Nikolicia nie ma końca. Wygrał starcie z Sirokiem, ale następnie nie utrzymał równowagi. Kto winny? Wszyscy, tylko nie on. Pretensje do arbitra i domaganie się jedenastki.

Vranjes nieprzepisowo potraktowany przez Frankowskiego. Bardzo niemrawa postawa ofensywnych graczy Jagi w pierwszych dwudziestu minutach. Są kompletnie bezradni.

Bardzo nerwowo na murawie. Sporo przewinień z obu stron, agresywna postawa zawodników dwóch drużyn. W końcu mecz z podtekstami.

Najpierw goście dośrodkowywali z rzutu rożnego. Chwilę później mieli okazję na poprawkę, ale to był pusty przelot centry Mackiewicza.

Guti sprowadził do parteru Jodłowca. Vranjes będzie dorzucał z rzutu wolnego. Jagiellończycy zepchnięci w ostatnich minutach do głębokiej defensywy.

Szczęścia szukał Guilherme. Miał trochę miejsca i czasu na oddanie strzału, lecz posłał futbolówkę nad poprzeczkę. Mocny start Legionistów.

Kucharczyk dorzucał z rzutu rożnego. Udało się gościom zbić futbolówkę, ale oddalili zagrożenie tylko na moment. Legioniści będą mieli kolejną szansę z narożnika placu gry.

Przewinienie Hlouska w środkowej strefie boiska. Zastopował w ten sposób konstruujący się kontratak Jagiellonii.

Niezła wrzutka ze stałego fragmentu gry, ale przytomnie wybiegł z bramki Malarz i uprzedził czyhających na piłkę rywali.

Rzut wolny Jagiellonii. Przy piłce ustawiony Mackiewicz i Vassiljev. Okazja na wrzutkę w szesnastkę Legionistów.

Kolejna nieudana akcja Siroka. Próbował zaatakować prawą flanką, lecz łatwo dał sobie odebrać futbolówkę.

Szybkie tempo tego spotkania. Akcje w błyskawicznym tempie przenoszą się spod jednego pola karnego pod drugie. Póki co inicjatywa należy do Legionistów.

Nikolić przewrócił się tuż przed szesnastką rywali. Arbiter nie daje się jednak nabrać napastnikowi Legii. Sędziowie dobrze zdają sobie sprawę, że Nemanja często próbuje wymuszać tego typu przewinienia.

Guilherme ruszył z kontratakiem, ale rewelacyjnie wślizgiem powstrzymał go Góralski. Bardzo dobra interwencja pomocnika gości.

Pierwszy kontakt z piłką w Ekstraklasie Siroka. Odskoczyła mu i musiał posłać ją za linię końcową. Oby następne były lepsze.

Sędziowie wyprowadzają piłkarzy na murawę.

Pół godziny do pierwszego gwizdka sędziego. Przypomnienie ustawień:

Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk, Lewczuk, Pazdan, Hloušek – S. Vranješ, Jodłowiec – Guilherme, Prijović, Kucharczyk – Nikolić.
Rezerwowi: Szumski – Broź, Bereszyński, Duda, Hämäläinen, Rzeźniczak, Masłowski.

Jagiellonia Białystok: Drągowski – Širok, Madera, Guti, Tomasik – Góralski, Romanczuk – Frankowski, Vassiljev, Mackiewicz – Černych.
Rezerwowi: K. Baran – Álvarinho, Wasiluk, Tarasovs, Grzelczak, Świderski, Grzyb.

Sędziowie:
Główny: Tomasz Musiał.

Serdecznie zachęcam do śledzenia relacji z tego spotkania na portalu Lajfy.com. Start w niedzielę o godz. 18:00, a odpowiednio wcześniej zostaną uzupełnione składy obu zespołów. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko. Bądźcie z nami!

Jagiellonia Białystok

Zespół Michała Probierza przygotowywał się do rundy wiosennej w Turcji, gdzie zanotował kilka solidnych wpadek w meczach sparingowych. W jednym z nich prowadząc już 3-0 udało się Jagiellonii przegrać 3-4. Każdy piłkarz tłumaczył, że były to tylko spotkania kontrolne, a oni są w pełni gotowi na wznowienie ligi. Terminarz jest dla nich dość wymagający. Zaraz po potyczce z Legią czeka ich mecz u siebie ze Śląskiem, a następnie wyjazd do Poznania, w domu z Pogonią i podróż do Gdańska na pojedynek z Lechią. Jeśli białostoczanie myślą o pozostaniu w grupie mistrzowskiej, to należy wszędzie szukać punktów.

Przybyli:
Guti (Joinville EC)
Matija Širok (ND Gorica)
Dawid Szymonowicz (Stomil Olsztyn)

Odeszli:
Rafał Augustyniak (Pogoń Siedlce)
Łukasz Sekulski (Korona Kielce)

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Malarz – Jędrzejczyk, Lewczuk, Rzeźniczak, Hlousek – Guilherme, Jodłowiec, Vranjes, Kucharczyk – Prijović, Nikolić.
Rezerwowi: Szumski – Bereszyński, Broź, Pazdan, Duda, Hamalainen, Niezgoda.

Jagiellonia Białystok: Drągowski – Sirok, Guti, Tarasovs, Tomasik – Góralski, Romanczuk – Frankowski, Vassiljev, Mackiewicz – Cernych.
Rezerwowi: K.Baran – M.Baran, Wasiluk, Grzyb, Świderski, Alvarinho, Grzelczak.

Sędzia główny: Tomasz Musiał.

Legia Warszawa

Legioniści tracą do lidera z Gliwic pięć punktów. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, że po podział tabeli w tych okolicznościach znacznie im będzie sprzyjał. Mimo wszystko nie zamierzają spoglądać zza pleców Piasta i poczynili zdecydowane ruchy, aby w tym sezonie koniecznie zdobyć Mistrzostwo. Najbardziej sensacyjnymi transferami było sprowadzenie Adama Hlouska ze Stuttgartu, a przede wszystkim Kaspra Hamalainena, który już żegnał się z naszym krajem, a niespodziewanie wylądował na Łazienkowskiej, czym strasznie wściekł osoby związane z Lechem Poznań. Jak się wprowadzą do nowej drużyny?!

Przybyli:
Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk)
Kasper Hämäläinen (Lech Poznań)
Adam Hloušek (VfB Stuttgart)
Artur Jędrzejczyk (Krasnodar)
Jarosław Niezgoda (Wisła Puławy)

Odeszli:
Dominik Furman (Hellas Verona)
Dušan Kuciak (Hull City)
Arkadiusz Piech (AÉL Limassol)
Ivan Tričkovski (AÉK Larnaka)
Michał Żyro (Wolverhampton Wanderers)

Ostatnie trzy bezpośrednie potyczki pomiędzy tymi drużynami:

15 lutego 2015 – Legia Warszawa 1:3 Jagiellonia Białystok

To był bardzo udany dzień Jagiellończyków. Wykorzystali fakt, iż Henning Berg w związku ze zbliżającym się starciem pucharowym z Ajaxem Amsterdam dał odpocząć swoim najlepszym zawodnikom. Zmiennicy znacznie zawiedli, a ekipa z Podlasia zdecydowanie ich wypunktowała. Gajos dał gościom prowadzenie, a podwyższył je Tuszyński. Nadzieję na chociaż punkt dał Legii Pinto, lecz kilka chwil później wszelkie wątpliwości rozwiał były gracz Rakowa Częstochowa, a obecnie Lecha Poznań.

20 maja 2015 – Legia Warszawa 1:0 Jagiellonia Białystok

Tego spotkania nie zapomni chyba żaden z kibiców białostockiego zespołu. Jagiellonia liczyła się wciąż w walce o mistrzostwo Polski, lecz wszystko to przekreślił Paweł Gil, a przede wszystkim Piotr Sadczuk, który w 97. minucie dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym u Popkhadze. Jedenastkę na gola zamienił Orlando Sa i było to jedyne trafienie w tym meczu, o którym przez następne dni i tygodnie było bardzo głośno. Wielu obserwatorów nie pozostawiło suchej nitki na arbitrze.

30 sierpnia 2015 – Jagiellonia Białystok 1:1 Legia Warszawa

W poprzednim starciu oba zespoły podzieliły się punktami. Jaga była stroną przeważającą, lecz nie potrafiła wykorzystać swojej lepszej postawy. Zrobili to przeciwnicy, którzy po jednej z nielicznych akcji objęli prowadzenie po golu Guilherme. W drugiej odsłonie udało się gospodarzom wyrównać za sprawą mającego receptę na Legię, Maćka Gajosa. Legia przez całe spotkanie zdołała oddać zaledwie jeden celny strzał.

W najciekawszym pojedynku 22. kolejki polskiej Ekstraklasy dojdzie do starcia odwiecznych rywali – Jagiellonia Białystok jedzie na Łazienkowską, aby zmierzyć się z Legią Warszawa. Zdecydowanym faworytem bukmacherów są gospodarze, którzy nie próżnowali w ostatnim okienku transferowym i znacznie się w tym czasie wzmocnili. Jaga postawiła głównie na poprawę linii defensywnej, ale w meczach kontrolnych nie wyglądało to wszystko najlepiej.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.