Niezgoda przyjął, odwrócił się i huknął lewą nogą, broni Steinbors, natomiast wcześniej i tak był spalony, kończy się czas podopiecznym trenera Fornalika.

Helik dostał łokciem po twarzy w polu karnym Arki, znów bez rekacji. Nie widział Sobieraj jednak rywala.

Arka wybija na chaos, tzw obrona Częstochowy. Ruch się spieszy, a sekundy ciągle uciekają.

Słychać głosy w kierunku Steinborsa: – "Połóż się, połóż się", bardzo zmęczeni już są zawodnicy Arki, która praktycznie od półgodziny broni się.

Marcjanik faktycznie dotknął piłkę, ale nie było to zagranie kwalifikujące się na odgwizdanie rzutu karnego. Ruch jednak i tak jest przy piłce.

Pięknie dokręcona piłka od Lipskiego w pole karne, zabrakło znów zawodnika, który to zamknie. Kolejna kontrowersja, piłkarz reklamują dotknięcie ręką.

Odważnie Kamil Mazek, Sobieraj wyjaśnia całą sytuację, Ruch ciągle napiera na bramkę. Znów Sobieraj na aut.

Nic wielkiego, bez historii ten stały fragment gry, a tym gorzej dla Chorzowa, Arka będzie rozpoczynać od wrzutu z autu.

Goście zamknięci w polu karnym, będzie rzut rożny dla "Niebieskich". Patryk Lipski już zmierza do narożnika boiska.

Trzeba pochwalić Ruch Chorzów za ciągłą determinacje w ataku, strzelał Adam Pazio, zbyt lekka ta próba obrońcy Ruchu.

Chyba nic wielkiego się nie stało Kowalczykowi, raczej chwilowe bolesne starcie z Austriakiem.

Kowalczyk jak profesor zabrał futbolówkę Hofbauerowi, a przy tym nabawił się kontuzji. Leży na boisku ostoja defensywy "Niebieskich".

Chwilę później na spalonym, kolejnym już Zjawiński. Dobra pułapka ofsajdowa defensywy Ruchu Chorzów.

Bardzo dobre zachowanie Wojowskiego, który wycofuje piłkę do Łukasiewicza, ten płaskim strzałem chciał zaskoczyć Hrdličke, ale bez powodzenia.

Višņakovs już przyszykowany przy linii bocznej, za moment będzie zmiana w ekipie Ruchu Chorzów, na ofensywę stawia Waldemar Fornalik.

Helik leży w szesnastce, chwilę później Surma znalazł się na pozycji spalonej. Według mnie dość nieczysto blokował Helika Hofbauer.

Konczkowski dośrodkowywał na dalszy słupek, był tam Piotr Ćwielong wraz z Niezgodą, górą ponownie obrońcy Arki.

Poturbowany Antoni Łukasiewiz przez Niezgodę, wyraźne przewinienie napastnika Ruchu Chorzów, ciągle Arka prowadzi.

Bardzo przytomnie zachował się Konczkowski, za jego plecami już czaił się Wojowski. Od bramki Hrdlička. Szykuje się dalekie wybicie wgłąb boiska.

Surma dał kapitalną piłkę w uliczkę do Mazka, ten chciał natychmiast zwrotnie obsłużyć kapitana Ruchu, lecz wyśmienicie czyta grę Sobieraj.

Sobieraj bardzo czyściutko wślizgiem zgarnął piłkę przez Niezgodą. Chwilę później kapitalnie Ruch wychodzi z kontrą.

Hofbauer pognał za piłką lewą flanką, Zjawiński był na spalonym, a więc Austriak pokusił się o strzał z ostrego kąta, tylko boczna siatka.

Dzisiejsze spotkanie ogląda 5229 widzów.

Gromkimi okrzykami żegnany był Paweł Abbott, może nie przyjemnymi, ale kibice Ruchu pamiętają napastnika aktualnie Arki Gdynia.

Marciniak zagrywał w kierunku Hofbauera, na spalonym był Austriak, świetna była jednak ta próba i cały pomysł. Chwilę później nie przyjmuje piłki Niezgoda.

Będzie zmiana w ekipie Arki Gdynia z murawy zejdzie Paweł Abbott, natomiast co do zmiennika to jeszcze nie wiadomo, Zjawiński bądź Siemaszko.

Ahh! Ćwielong fantastycznie tyłem do bramki dał radę zgrać do Jarosława Niezgody, ten bardzo nieczysto uderza w futbolówkę, szkoda, bo była to bardzo dobra okazja.

Niecelny strzał da Silvy, próba zasługuje na oklaski, natomiast samo wykończenie już nie. Od autu goście, ciągle Arka.

Czy tą bierność wykorzystają podopieczni Waldemara Fornalika? Zobaczymy, bowiem gra i posiadanie piłki jest teraz na rzecz gospodarzy.

Gwizdy na trybunach stadionu, Abbott wywrócił się i spojrzał pobłażliwe na arbitra, ten jednak bez żadnych decyzji, Arka oddaje inicjatywę.

Od rzutu wolnego z środku boiska będą rozpoczynać gospodarze, dosłownie kilka sekund później już wrzut z autu dla Arki.

Ruch ma troszkę więcej miejsca, Arka już tak nie napiera na bramkę, a patrząc w przeszłość ta faza spotkania przy prowadzeniu Gdynian była zawsze bardzo pasywna.

Świetnie pograli teraz Hofbauer z Wojowskim, bardzo składnie wyglądała dwójkowa akcja tych zawodników, stoickim spokojem wykazał się wracający Konczkowski.

Prosty błąd Patryka Lipskiego, Ruch już miał czystą okazję do kontry, lecz da Silva kapitalnie wywalczył piłkę i gra jego zespół. Chwilę później będziemy oglądać rzut rożny dla gości.

Lipski nie zrozumiał się teraz z Niezgodą, od bramki Steinbors, lepiej teraz rozgrywają gospodarze. Mazek wydawało się, że uciekł Marciniakowi, lecz obrońca Arki bardzo pewnie wskoczył przed świeżego zawodnika Ruchu.

Hofbauer świetnie wypatrzył uciekającego Abbotta, natomiast jest znalazł się na pozycji spalonej co nie uciekło uwadze asystentowi Pana Dobrynina.

Ruszyli z odpowiedzią zawodnicy beniaminka, ale przerywają całą akcje gospodarze, lecimy w drugą stronę, Ruch jest napędzony bramką.

Faulowany Ćwielong przez Sochę, rzut wolny, dobra odległość do dośrodkowania, czekamy na zagranie Patryka Lipskiego w pole karne gości.

Rozpocznie Helik z rzutu wolnego blisko pola karnego Ruchu. Daleka piłka w kierunku Niezgody, natomiast bardzo dobrą interwencją popisał się Sobieraj.

A więc rozpoczynamy drugą połowę, Ruch ma o co walczyć, natomiast Arka w tym momencie ma komfortową sytuację, której nie powinni wypuścić z rąk.

Kolejna kontrowersja, Jakub Arak wydawało się, że był faulowany, natomiast sędzia Dobrynin pokazuje na rzecz Arki Gdynia.

Ostre dośrodkowanie z rzutu wolnego, poradził sobie Sobieraj, lecimy w drugą stronę, również korner i bardzo mało zabrakło

Kolejny rzut rożny i znów pomieszało się w polu karnym Arku i znów będzie korner dla gospodarzy. Dużo stałych fragmentów gry w ostatnich minutach.

Konczkowski ładnie ograł dwóch rywali i dośrodkował w pole karne, Marcjanik poradził sobie z tym dograniem.

Bardzo dobra piłka wrzucona w pole karne Arki z rzutu wolnego, piąstkuje Steinbors, ciągle jednak Ruch, teraz od wrzutu z autu.

Ależ ryzykowanie Marcjanik, ale jak bardzo pewnie. Dwóch zawodników poszło na stopera Arki, a ten z nonszalancją ogrywa Arka i Ćwielonga.

Dalekie wybicie Steinborsa, przyjmuje fantastycznie Hofbauer i od razu został sfaulowany przez jednego z zawodników w niebieskich trykotach.

Ruch ciągle bez celnego strzału i w ogóle bez strzału, natomiast statystyki Arki wyglądają zupełnie inaczej, bowiem 4 łącznie, a dwa w światło bramki.

Strzał głową Hofbauera ląduje na górnej siatce golkipera Ruchu Chorzów.

Zmarnował bardzo dobrą okazję Przybecki i już wędrujemy na drugą stronę boiska, rzut wolny dla Arki Gdynia. Dobra okazja dla gości.

Arka zamyka Ruch pod swoim polem karnym, ale wychodzą z kontrą "Niebiescy".

Od bramki Steinbors, Arak osaczony przez Marcjanika popełnił błąd i wyrzucił się za linię końcową boiska. Kolejne błędy gospodarzy.

Spóźniony ewidentnie Ćwielong do całej akcji, chciał się jeszcze postawić w roli ofiary, lecz nie takie zagrania z sędzia Dobryninem.

Bardzo mocno poturbowany Urbańczyk i Hofbauer i chyba będzie pierwsza żółta kartka w dzisiejszym spotkaniu.

Bardzo ciężko jest się przedrzeć przez zasieki gości, malutko miejsca mają gospodarze, a Arka fantastycznie się przesuwa i zamyka wszelkie uliczki.

Nic z tego wolnego nie wyszło, tylko i wyłącznie wrzut z autu, lecz ten również źle wykonany, Arka ponownie przejmuje, a Ruch co chwilę podaje pomocną rękę.

Faulowany wracający Jakub Arak, rzut wolny dla gospodarzy. Musi pluć sobie w brodę były zawodnik Zagłębia Sosnowiec, dwie bramki po jego błędach.

da Silva oddala zagrożenie spod własnego pola karnego. Ciągle jednak Ruch, lecz Arka nie odpuszcza i podchodzi bardzo wysoko pod piłkarzy "Niebieskich".

Rzut rożny dla Ruchu Chorzów, pierwszy w dzisiejszym spotkaniu, wywalczył korner Ćwielong.

Ostre zagranie Konczkowskiego, lecz jak pokazują powtórki pierwsza była piłka i to raczej krzyk Sochy był głównym argumentem do podyktowania rzutu wolnego.

Dobrze teraz interweniował Hrdlička w swoim polu karnym, pewny chwyt w powietrzu Słowaka. Helik wyprowadza atak swojego zespołu.

Sporo odbiorów dzisiaj Urbańczyka, teraz Pazio wzdłuż linii bocznej bardzo niedokładnie i Arka ponownie zyskuje piłkę na połowie gospodarzy.

Ruch rozgrywa bardzo powolutku akcję od swojego pola karnego, Arka podchodzi lekkim pressingiem i zyskuje już piłkę.

To bardzo utrudnia zadanie podopiecznym Waldemara Fornalika. Dwubramkowe prowadzenie Arki znacznie przybliża Gdynian do trzech punktów.

Urbańczyk faulowany przez Hofbauera, który został ograny w bardzo ciekawy sposób. Bardzo ładny balans ciała pomocnika Ruchu.

Nic konkretnego się nie dzieje od kilku dobrych minut, Arka bardzo blisko ustawia formacje pomocników i obrońców, a co za tym idzie Ruch ma bardzo mało miejsca.

Urbańczyk stracił piłkę blisko swojego pola karnego, wyłuskał futbolówkę da Silva i od razu zagrał w szesnastkę Ruchu, Abbott nabiegał, lecz górą defensywa gospodarzy.

Wojowski dośrodkowywał w pole karne Ruchu Chorzów, dobra kolejna sytuacja i cała akcja Arki, zabrakło wykończenia w polu karnym.

Wcześniej dość wyraźny błąd Steinborsa, wyszedł wysoko, nawet bardzo golkiper Arki i mało brakło, a Przybecki miałby pusta bramkę przed sobą.

Mocno popracował Lipski pod polem karnym Arki Gdynia, młody zawodnik Ruchu wywalczył wrzut z autu na wysokości pola karnego.

Wznawiamy, przez chwilkę goście będą grali w osłabieniu, przy piłce Arka, bardzo aktywny Hofabuer naciera na bramkę rywala od pierwszych minut.

Teraz faul z drugiej strony, Arak w walce o górną piłkę wyraźnie uderzył Sochę łokciem, nic się wielkiego nie stało, ale chwilę musimy poczekać.

Socha faulował dobrze zapowiadający się kontratak Ruchu Chorzów, dostał tylko napomnienie słowne od sędziego Dobrynina.

Dość mizerna frekwencja na Stadionie Miejskim w Chorzowie, zima na Górnym Śląsku zmroziła powietrze w ostatnich dniach i na pewno nie sprzyja oglądaniu spotkania na stadionie.

Ciekawe jak teraz Arka poradzi sobie przy prowadzeniu, w ostatnich spotkaniach dość bierna postawa zawodników Nicińskiego nic dobrego nie wniosła.

Prawą stroną atakowali gospodarze, Przybecki stracił piłkę na rzecz Marciniaka i to teraz Arka spokojnie zyskuje kolejne metry wgłąb połowy gospodarzy.

Zaczynamy, od piłki Arka Gdynia, przed pierwszym gwizdkiem była jeszcze minuta ciszy za sprawą katastrofy lotniczej oraz śmiercią górników kopalni w Polkowicach.

Serdecznie zapraszamy do śledzenia relacji z tego spotkania, na pewno będzie się działo. Startujemy już najpóźniej dwa kwadranse przed, publikacja składów oraz pierwszych zdjęć ze stadionu i ciekawostek. Bądźcie z nami!

Ruch Chorzów

Ruch po wielkich kryzysach finansowych wydaje się, że wyszedł na moment z opresji. Dogadanie się z miastem i chwilowy brak zmartwień może być dodatkowym impulsem ku formie wzrostowej i uciekaniu przed końcem tabeli. Potencjał jest, teraz muszą funkcjonować inne aspekty.

Podopieczni Waldemara Fornalika grają w śmieszną, ba zabawną kratkę. Raz zwycięstwo, w którym pada 4-5 bramek, a później porażka w takim samym wymiarze. Niestety porażki w pięciu ostatnich meczach to większość, bo aż trzy, tylko dwa razy "Niebiescy" sięgali po pełną zdobycz punktową. Ruch zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem siedemnastu "oczek". W kolejnej kolejce chorzowianie udadzą się do Płocka na spotkanie z drugim beniaminkiem, Wisłą Płock.

Arka Gdynia

Przyjezdni z Gdyni w poprzednim tygodniu mierzyli się z Bytovią Bytów w ramach rewanżowego spotkania ćwierćfinału Pucharu Polski, podopieczni Grzegorza Nicińskiego skromnie pokonali 1-ligowy zespół 1:0 i zameldowali się w półfinale. Jedyne trafienie zanotował wówczas Hofbauer.

Co do ligowych starć, w pięciu ostatnich grach Arka trzy razy musiała zaznać gorzki smak porażki, natomiast dwa razy dzieliła się punktami z rywalem. Obecnie beniaminek zajmuje 12. miejsce z dorobkiem dwudziestu punktów. W następnej przedostatniej już kolejce w tym roku piłkarze Nicińskiego podejmą Jagiellonię Białystok.

Na spotkanie kończące 18. kolejkę spotkań LOTTO Ekstraklasy zapraszamy na Górny Śląsk, gdzie Ruch Chorzów podejmie na własnym obiekcie beniaminka najwyższego szczebla rozgrywkowego w Polsce, Arkę Gdynia. Oba zespoły okupują dolne rejony tabeli, spotkanie będzie na pewno opierało się na walce i zaangażowaniu o każdą piłkę.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:00.