Cracovia – Pogoń | 1:1 (koniec) | | | Legia – Ruch | 1:3 (koniec) |
Fulham – Tottenham | 0:3 (koniec) | | | Blackburn – Man Utd | 1:2 (koniec) |
Bologna – Inter | 0:1 (koniec) | | | Sampdoria – Cagliari | 1:1 (koniec) | | | Pescara – Genoa | 5:0 (koniec) |
Chievo – Napoli | 1:3 (koniec) | | | Udinese – Sassuolo | 1:2 (koniec) | | | AS Roma – Torino | 4:1 (koniec) |
AC Milan – Fiorentina | 2:1 (koniec) |
Sociedad – Villarreal | 0:1 (koniec) | | | Valencia – Bilbao | 2:0 (koniec) | | | Celta Vigo – Osasuna | 3:0 (koniec) |
FC Barcelona – Leganés | 2:1 (koniec) |
Borussia M. – RB Lipsk | 1:2 (koniec) | | | FC Koln – Schalke 04 | 1:1 (koniec) |
Bordeaux – Guingamp | 3:0 (koniec) | | | Montpellier – Saint-Étienne | 2:1 (koniec) | | | Lyon – Dijon | 4:2 (koniec) |
PSG – Toulouse | 0:0 (koniec) |
Hradec Kralove – Dukla | 0:2 (koniec) | | | Karvina – Mlada | 1:1 (koniec) | | | Sparta – Bohemians | 1:0 (koniec) |
Prešov – Slovan | 0:2 (koniec) | | | Moravce-Vrable – Rużomberok | 1:1 (koniec) |
finał
Bologna FC 1909
0:1
(0:0)
Inter Mediolan
Bartek Łojewski
Gole:
81. Gabriel
Posiadanie piłki: 45 % : 55 %.
Strzały celne: 1:2. Strzały niecelne: 3:2. Rzuty rożne: 0:4. Spalone: 0:1. Foule: 8:8.
Sędziowie:
Główny: P. Mazzoleni Asystenci: A.Crispo, F. ValerianiTechniczny: G. Paganessi
Widownia:
Kartki: 84. Torossídis (BLG) – 67. Miranda (INM), 82. Gabriel (INM), 88. D'Ambrosio (INM), 90. Banega (INM)
Spudłowany karny!:
Posiadanie piłki: 45 % : 55 %.
Strzały celne: 1:2. Strzały niecelne: 3:2. Rzuty rożne: 0:4. Spalone: 0:1. Foule: 8:8.
Bologna FC 1909:
A. Da Costa – M'Baye (64. Krafth), Torossídis, Oikonomou, Masina – Á. Nagy (69. Taïder), Pulgar (83. Di Francesco), Džemaili – Verdi, Petković, Krejčí.
Zmiany: Mirante, Sarr – Brignani, Di Francesco, Donsah, Helander, Krafth, Rizzo, Silvestro, Taïder, Sadiq, Viviani.
Trener:
Inter Mediolan: Handanovič – Murillo (55. Ansaldi), Medel, Miranda – Candreva (74. Banega), Gagliardini, Mário, D'Ambrosio – Éder, Perišić – Palacio (C) (75. Gabriel).
Zmiany: Carrizo – Andreolli, Ansaldi, Banega, Biabiany, Gabriel, Nagatomo, Pinamonti, Sainsbury, Santon.
Trener:
Zmiany: Mirante, Sarr – Brignani, Di Francesco, Donsah, Helander, Krafth, Rizzo, Silvestro, Taïder, Sadiq, Viviani.
Trener:
Inter Mediolan: Handanovič – Murillo (55. Ansaldi), Medel, Miranda – Candreva (74. Banega), Gagliardini, Mário, D'Ambrosio – Éder, Perišić – Palacio (C) (75. Gabriel).
Zmiany: Carrizo – Andreolli, Ansaldi, Banega, Biabiany, Gabriel, Nagatomo, Pinamonti, Sainsbury, Santon.
Trener:
Sędziowie:
Główny: P. Mazzoleni Asystenci: A.Crispo, F. ValerianiTechniczny: G. Paganessi
Widownia:
Wprawdzie Inter nie zagrał dziś najlepiej, jednak dzięki premierowej bramce Gabriela Barbossy w barwach Nerazzurrich, wyjadą oni z Bolonii z kompletem punktów , przesuwając ekipę z Giuseppe Meazza na czwarte miejsce w ligowej tabeli.
I mamy pierwszego gola na Renato Dall'Ara. Odzyskał piłkę Ever Banega, następnie podał do podłączającego się prawą stroną D'Ambrosio, ten posłał kapitalne podanie do nieobstawionego GABRIELA BARBOSSY, a popularny Gabigoal cieszy się ze swojego pierwszego trafienia w barwach Nerazzurrich.
Na razie optyczną przewagę mieli goście, którzy częściej utrzymywali się przy piłce i powinni prowadzić 0:1, ale fatalnie z pięciu metrów pomylił się Palacio.
Bologna i Inter spotkały się w całej swojej historii 37 razy. Znacznie więcej, bo aż w 23 przypadkach górą byli zawodnicy z Lombardii. Bolończycy wygrali zaledwie siedem meczów i tyle samo zakończyło się remisem.
Piłkarze Stefano Pioliego po fantastycznym starcie drugiej części sezonu, złapali małą zadyszkę, przegrywając w hicie ligi z Juventusem, a później odpadając z Pucharu Włoch. Przed tygodniem Nerreazzurri udowodnili, że kryzys mają już za sobą, wygrywając z Empoli 2:0. Teraz dla zawodników z Mediolanu liczy się tylko walka na ligowym froncie, celem dla nich będzie wywalczenie sobie miejsca gwarantującego grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie.
Podopieczni Roberto Donadoniego nie zdobyli żadnego punktu od trzech ostatnich ligowych potyczek. Każdy kolejny mecz mógł boleć kibiców klubu z Bolonii coraz bardziej. Najpierw przyszła porażka z Napoli, gdzie zawodnicy Maurizio Sarriego zaaplikowali swoim rywalom aż siedem bramek. Następnie przyszło starcie na San Siro, gdzie grająca w przewadze dwóch zawodników Bologna wypuściła zwycięstwo z rąk w 89 minucie. Gdy wydawało się gorzej być nie może, to w starciu z Sampdorią niebiesko-czerwoni wygrali do 80 minuty i w niecałe dziesięć minut stracili aż 3 bramki. Niektórzy mogą powiedzieć, że wyniki Bologny sprawią, że wkrótce zarząd będzie szukał zastępstwa za Donadoniego. W ich brakuje przede wszystkim skuteczności pod bramką rywala, więc jeśli uda się poprawić ten element piłkarskiego rzemiosła to mogą się pokusić o sprawienie niespodzianki.