Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 21:05.

Zapraszamy Państwa na rewanżowe starcie 1/8 finału Ligi Europejskiej. Anderlecht zmierzy się u siebie z APOEL-em Nikozja. W pierwszym pojedynku obu tych drużyn, który odbył się na Cyprze, zespół ze stolicy Belgii wygrał 1:0, co stawia go w uprzywilejowanej sytuacji przed tym meczem.

RSC Anderlecht


Anderlecht jest na najlepszej drodze do osiągnięcia ćwierćfinału Ligi Europejskiej. "Fiołki" po bardzo wyrównanym meczu, wygrały w Nikozji 1:0 po golu Stanciu. Zespół z Brukseli w fazie grupowej tych rozgrywek, zagrał w grupie C. Anderlecht zajął drugie miejsce, za Saint Etienne, a przed Mainz i Gabalą. Po sześciu meczach, zespół ten zgromadził jedenaście punktów, za trzy zwycięstwa, dwa remisy i jedną porażkę. W rozgrywkach ligowych ekipa z Brukseli także spisuje się bardzo dobrze, zajmując pozycję lidera tabeli i mając dwa punkty przewagi nad drugim Club Brugge. Te dwa zespoły powinny rozstrzygnąć walkę między sobą o tytuł mistrzowski. Nie da się ukryć, że to Anderlecht szczególnie po pierwszym meczu, jest faworytem rywalizacji z Cypryjczykami.

APOEL Nikozja


Wydawało się, że APOEL na swoim gorącym terenie, będzie w stanie wywalczyć zaliczkę przed rewanżowym starciem z Anderlechtem. Tak się jednak nie stało i Cypryjczycy staną przed nie lada trudnym wyzwaniem, jakim będzie zwycięstwo w Belgii. Tylko taki wynik daje im nadzieje na awans. Warto wspomnieć, że zespół z Nikozji w fazie grupowej tych rozgrywek, zagrał w grupie B i zdecydowanie ją wygrał. APOEL zgromadził dwanaście punktów, za cztery zwycięstwa i dwie porażki, wyprzedzając aż o cztery "oczka" drugi w tabeli Olympiakos. Mistrz Cypru jest hegemonem w swojej lidze i co nie może dziwić, prowadzi obecnie w tabeli ligi cypryjskiej. po 27 meczach ma na koncie 65 punktów i o sześć wyprzedza drugi AEK Larnaka. Nie da się ukryć, że Cypryjczyków czeka bardzo trudne zadanie, ale nie niewykonalne, dlatego z niecierpliwością oczekujemy tego spotkania.

Statystyki:

Oba kluby prócz ostatniej potyczki, nie miały okazji rywalizować między sobą. Tak jak już wspomnieliśmy, APOEL przegrał u siebie 0:1 i rozpoczął bilans spotkań pomiędzy tymi zespołami od porażki. Warto jednak wspomnieć, że APOEL w Belgii w swojej historii grał już trzy razy. Raz zremisował i dwa razy przegrał. Z kolei Anderlecht u siebie z Cypryjczykami grał osiem razy i wszystkie mecze wygrał.

Nieobecni:

W zespole gospodarzy nie zagra Trebel, który grał już w barwach Ajaxu w tym sezonie w rozgrywkach LE. Z kolei przyjezdni nie będą mogli liczyć na pauzującego za kartki Nuno Moraisa. Z powodu kontuzji nie zagra prawdopodobnie Inaki Astiz.

Ciekawostki:

APOEL do ostatniego spotkania z Anderlechtem, na własnym stadionie utworzył prawdziwą twierdzę, nie przegrywając aż od 33 meczów. Ta seria jak wiadomo została przerwana. Z kolei Anderlecht na własnym stadionie także gra bardzo dobrze i w obecnym sezonie Ligi Europejskiej, cztery razy wygrał i zaledwie raz przegrał na swoim terenie.

Bukmacherzy zdecydowanie stawiają na gospodarzy. Za ich zwycięstwo można zarobić 1:1,55. Remis jest wyceniany 1:4,20, natomiast wygrana gości na 1:7. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowany jest na godzinę 21:05. Wcześniej udostępnimy składy obu drużyn. Zapraszamy na portal lajfy.com!

Znamy już składy obu drużyn na to spotkanie. W podstawowej jedenastce Anderlechtu wystąpi Łukasz Teodorczyk.

RSC Anderlecht: R. Martínez – D. Appiah, Mbodji, Spajić, Najar – Stanciu, Dendoncker, Tielemans – Chipciu, Teodorczyk, Hanni (C).

Rezerwowi: Boeckx – Deschacht, Bruno, Nuytinck, F. Acheampong, Obradović, Kiese Thelin.

APOEL Nikozja: Waterman – Ž. Milanov, Merkis, Lago, Ioannou – Gianniotas, Artymatas, Ebecilio, Sotiriou (C) – Barral – De Camargo.

Rezerwowi: Pardo – Bertoglio, Kypros, Alexandrou, Aloneftis, Vander, Yambéré.

Rozpoczęliśmy to spotkanie. Anderlecht w swoich tradycyjnych fioletowych strojach, APOEL w żółtych. Liczymy na ciekawy mecz!

Żywiołowo rozpoczęły oba zespoły to spotkanie. Trochę chaosu mieliśmy w środku pola, aż w końcu piłka powędrowała w pole karne do Łukasza Teodorczyka. Szybszy okazał się być bramkarz gości.

Sofiane Hanni bez zastanowienia zdecydował się na dośrodkowanie do Teodorczyka, które ostatecznie do niego doszło. Widać jednak, że zawodnicy Anderlechtu od początku szukają polskiego snajpera.

Youri Tielemans wykorzystał duży błąd Ioannou, i wyszedł sam na sam z bramkarzem. Mógł sam kończyć tę akcję, ale zdecydował się podać do Polaka, który znalazł się na pozycji spalonej.

Alexandru Chipciu upadł w polu karnym. Gospodarze reklamowali faul, z czym nie zgodził się sędzia.

Od początku mocno atakują zawodnicy Anderlechtu, którzy zepchnęli do głębokiej defensywy rywali. Znakomitą sytuacją miał Łukasza Teodorczyk, który stanął oko w oko z bramkarzem. Broni to nogą Boy Waterman!

Krótkie rozegranie rzutu wolnego przez Tielemansa i dośrodkowanie w pole karne. Defensywa APOEL-u dobrze reaguje, choć nie da się ukryć, że Cypryjczycy używając terminologii bokserskiej, są teraz w klinczu.

Leży na murawie faulowany zawodnik Anderlechtu. Mamy teraz przymusową przerwę w grze.

Uroš Spajić wrócił do gry, którą przed chwilą udało się wznowić. Nadal to "Fiołki" dominują i to właśnie ta drużyna tak naprawdę powinna już prowadzić.

Dużo walki i strat w środku pola. Mistrzowie Cypru nadal nie są w stanie stworzyć jakiejkolwiek akcji ofensywnej.

Nicolae Stanciu zewnętrzną częścią stopy chciał zagrać na głowę Teodorczyka w polu karnym. Tym razem Polaka uprzedza jeden z defensorów.

Po strzale Stanciu, Waterman niepewnie odbił piłkę. Chciał to wykorzystać Łukasz Teodorczyk, który zderzył się z golkiperem gości. Sędzia odgwizdał faul polskiego napastnika.

Dużo się dzieje na murawie, ale na boisku gra tylko jedna drużyna, a jest nią wicemistrz Belgii. Bardzo trudne chwile od początku przeżywa APOEL.

Łukasz Teodorczyk został teraz sfaulowany na 25 metrze przez Davida Barrala. Będziemy mieli stały fragment gry dla "Fiołków".

Nicolae Stanciu uderza z rzutu wolnego prosto w mur. To była bez wątpienia nieudana próba tego zawodnika.

Chyba dopiero pierwszy atak gości, którzy został szybko "skasowany" przed polem karnym. Niesamowicie grają jak na razie gospodarze i aż dziw bierze, że nadal jest 0:0.

Dennis Appiah mocno dośrodkował w pole karne. Piłka dość wysoko szybowała nad pole karnym, aż w końcu nieczysto głową trafił w nią Łukasz Teodorczyk. Polak jest aktywny, ale póki co nieskuteczny.

Youri Tielemans już niemal minął Ioannou, jednak ten drugi nie pozwolił się zwieść i w ostatniej chwili wślizgiem wybił piłkę na rzut rożny.

Giorgos Merkis fauluje Łukasza Teodorczyka na połowie Anderlechtu. Za chwilę sfaulowany jest tym razem Chipciu. Ostro grają piłkarze z Cypru.

Youri Tielemans uderza z około 23 metrów, z rzutu wolnego. To nie był udany strzał tego zawodnika. Piłka wyraźnie poszybowała nad poprzeczką.

Sofiane Hanni urwał się lewą stroną boiska, ale zbyt mocno zagrał w pole karne. Żaden z jego kolegów z zespołu nie zdołał dobiec do podania.

Długa piłka w pole karne do Pierosa Sotiriou, który fauluje przy próbie wyskoku do piłki. To jedna z nielicznych akcji przyjezdnych, którzy nadal są mocno pasywni w ofensywie.

Sofiane Hanni znowu chciał znaleźć Łukasza Teodorczyka. Piłka do Polaka tym razem jednak nie dotarła.

Pierwsza, groźna sytuacja gości. Groźna wrzutka, a potem strzał z 18 metra Gianniotasa, który w ostatniej chwili został zablokowany.

Szybka akcja "Fiołków". Chipciu do Dendonckera, który został dobrze zablokowany i nie zdołał dopaść do futbolówki przed linią końcową.

Łukasz Teodorczyk reklamował faul Merkisa, który swoim ciałem zatrzymał polskiego snajpera dość daleko od bramki. Gwizdek sędziego milczy.

Alexandru Chipciu fauluje dość daleko od bramki Barrala. Cypryjczycy mogą w końcu dośrodkować w piłkę w pole karne.

Lorenzo Ebecilio decyduje się na dośrodkowanie. To była zbyt głęboka wrzutka, z którą pewnie poradził sobie Rubén Martínez.

Youri Tielemans pojedynkował się z Milanovem. Na początku młody gracz gospodarzy założył "siatkę" rywalowi, który ostatecznie zdołał odzyskać piłkę.

APOEL teraz niego dłużej utrzymywał się przy piłce. Świetnym "krosem" popisał się Ioannou, który znalazł na prawej stronie Gianniotasa. Ten jednak dość szybko dał sobie odebrać piłkę.

Akcja Chipciu z Teodorczykiem. "Teo" został powalony na murawę na 20 metrze przez Milanova. Sędzia nie dopatrzył się faulu defensora.

Stanciu wrzuca piłkę w pole karne na krótki słupek. Teodorczyk świetnie nabiega na to podanie, ale oddaje strzał obok bramki.

Strzał rozpaczy z powietrza Barrala. To była próba z zupełnie nieprzygotowanej pozycji, bardzo daleko od bramki.

Brzydszy fragment gry. Tym razem przewinił przy bocznej linii Tielemans, który powstrzymał Barrala.

Dwukrotnie w krótkim odstępie czasowym faulowany był Chipciu. Mamy teraz kolejny stały fragment gry.

Tielemans decyduje się wrzucić piłkę w pole karne. Miał szansę Teodorczyk, ale ostatecznie nie zdołał przebić się w otoczeniu obrońców.

Kolejny faul. Milanov fauluje Stanciu przy bocznej linii boiska. Bardzo ostry fragment gry oglądamy od pewnego momentu.

Stanciu dośrodkowuje prawą nogą w pole karne, gdzie króluje Pieros Sotiriou, wybijając futbolówkę głową.

Stanciu prostopadłą piłką chciał "uruchomić" Chipciu lub Teodorczyka. Żaden z nich nie odczytał dobrze intencji kolegi z zespołu.

Lorenzo Ebecilio próbował przedrzeć się przez zasieki obronne rywala, ale ta sztuka mu się nie udała. Odważniej jednak rozpoczęli drugą połowę Cypryjczycy.

Ruszył dość niespodziewanie APOEL. Tym razem Giannis Gianniotas "szalał" na prawej stronie, ale nie zdołał przebić się z dośrodkowaniem w pole karne.

Próbują coś zdziałać goście. Pieros Sotiriou bez zastanowienia, decyduje się na strzał z ponad 20 metrów. Piłka przeleciała metr obok słupka.

Sotiriou nieco przesadził, chcąc odegrać piłkę piętą w polu karnym. APOEL dąży jednak dość wyraźnie do strzelenia gola.

Odpowiedź "Fiołków". Z lewej strony dośrodkował Appiah, a na bramkę głową uderzał Teodorczyk. Strzał "Teo" był niecelny.

Szybka, błyskawiczna kontra mistrza Cypru. Lorenzo Ebecilio zdecydował się na strzał, tuż obok bramki. To była naprawdę groźna akcja.

Pieros Sotiriou wycofał piłkę w polu karnym do Gianniotasa, który w tłoku w polu karnym, nie zdołał jej utrzymać.

Po faulu Merkisa na Teodorczyku, rzut wolny wykonywał Stanciu. To uderzenie było jednak mocno nieudane.

David Barral pomógł sobie ręką, co zauważył arbiter dzisiejszych zawodów. Cała sytuacja miała miejsce daleko od bramki.

Sofiane Hanni "mieszał" w polu karnym, aż w końcu oddał piłkę do Stanciu, którego strzał został zablokowany.

Youri Tielemans centruje piłkę w pole karne z rzutu rożnego. Po krótkim zamieszaniu, najprzytomniej zachowuje się Giannis Gianniotas, który szybko wybija ją poza "szesnastkę".

Lago fauluje Tielemansa. Szykuje się kolejne dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry.

Kolejny raz rzut wolny "Fiołków" nie przynosi praktycznie żadnego zagrożenia. Źle dzisiaj rozgrywają stałe fragmenty gospodarze.

Hanni przechwycił piłkę, po czym dość szybko został faulowany niedaleko środka boiska.

Chipciu z Gianniotasem pojedynkowali się przy końcowej linii boiska. Grek wygrał ten pojedynek i był faulowany przez rywala.

Czy APOEL będzie w stanie coś jeszcze zdziałać? Próbował teraz coś zdziałać Giannis Gianniotas, ale źle podawał piłkę w pole karne.

David Barral miał szansę z rzutu wolnego. Zdecydował się na strzał z ponad 25 metrów, który trafił prosto w mur.

Anderlecht wydaje się kontrolować sytuację na boisku. Goście potrzebują już dwóch bramek do awansu, co wydaje się sprawą prawie niemożliwą.

Frank Acheampong przedzierał się prawą stroną pola karnego. Wszedł przed niego Milanov, który skutecznie powstrzymał strzelce bramki.

Yambere jest faulowany zaraz przy bocznej linii boiska. Będzie szansa na kolejne dośrodkowanie w pole karne.

Do piłki podszedł Giannis Gianniotas i zagrał piłkę wprost do rąk golkipera.

Dużo wrzutek stosują teraz Cypryjczycy. Kolejna z nich znowu autorstwa Gianniotasa, nie przedziera się pod bramkę Rubena Martineza.

Przed chwilą oglądaliśmy dopiero pierwszy rzut rożny mistrza Cypru. Centra Bertoglio zatrzymała się na Rubenie Martinezie.

Barral zagrał prostopadłą piłkę w pole karne. Dwóch jego kolegów z zespołu wychodziło do tego zagrania, ale ostatecznie nie przebili się przez defensywę gospodarzy.

Kolejny faul. Tym razem powstrzymany został Pieros Sotiriou. Przyjezdni nadal próbują jeszcze powalczyć w tym meczu.

Milanov wcielił się w rolę skrzydłowego i dośrodkował. Uroš Spajić skutecznie wybił piłkę z pola karnego.

Nadal nie brakuje walki w tym spotkaniu. APOEL przejął inicjatywę i atakuje coraz wyraźniej. Czasu jednak zaczyna brakować.

Długie zagranie na jedenasty metr, gdzie świetnie spisuje się Rubén Martínez, pewnie łapiąc piłkę. Bez pomysłu w ofensywie gra mistrz Cypru.

Nieco spokojniej jest teraz na murawie. Niby goście nadal atakują, jednak wyraźnie brakuje konkretów. Nie ma sytuacji, ani strzałów.

Cédric Yambéré dość nieprzyjemnie zderzył się z Rubenem Martinezem. Bramkarz Anderlechtu leży na murawie.

Wznowiliśmy grę. Sofiane Hanni dzisiaj zalicza naprawdę udany mecz. Przepchał na skraju pola karnego Ioannou, ale jego dogranie wzdłuż bramki zostało wybite na rzut rożny.

Vander "poczarował" teraz na lewej stronie boiska i dośrodkował lewą nogą zewnętrzną częścią buta. To niekonwencjonalne zagranie, nie zaskoczyło jednak belgijskiej defensywy.

Vander zdecydował się na indywidualną akcję. Chciał przedrzeć się przez kilku zawodników, aż w końcu zatrzymał go Serigne Mbodji.

Aktywny po wejściu na boisko jest Vander. Wszędzie go pełno. Tym razem Brazylijczyk przy próbie wyjścia do kontry został sfaulowany.

Sędzia zapewne przedłuży ten mecz więcej. Uroš Spajić zderzył się z rywalem i upadł na murawę. Z nosa tego zawodnika polała się krew.

Najar po ładnym przerzuceniu piłki od Hanniego, popisał się strzałem tuż obok słupka.