Ostatnia minuta przed nami. Cracovia rozpoczyna swój atak dalekim wykopem Grzegorza Sandomierskiego.

Śląsk ciągle w natarciu, Cracovia nie da rady zremisować tego meczu, po prostu nie pozwalają jej w tym cechy wolicjonalne.

Pich faulowany w środku boiska, bardzo sflustrowani są piłkarze Cracovii, którzy tak naprawdę w drugiej połowie nie istnieją na boisku.

Śląsk się starał, starał i w końcu dopiął swego!

Śląsk jest naprawdę na dobrej drodze po bramkę, trzeba postawić jeszcze kropkę nad "i".

Dytiatjew ucierpiał w jednym z pojedynków, leży na murawie defensor Cracovii za co może usłyszeć kilkaset głośnych gwizdów.

Ależ pograli zawodnicy WKS'u! Chrapek piętką fenomenalnie wypuścił Jovića, a ten wystawiał na 11. metr, w ostatniej chwili Covila wybija wślizgiem!

Chrapek nie miał z czego uderzyć z linii 16. metra, pewnie piłkę wyłapuje w powietrzu Sandomierski!

Śląsk zamknął Cracovię na jej polu karnym, ciężkie chwile przeżywają podopieczni Michała Probierza, którzy są bezradni w ostatnich minutach.

Piętnaście minut do zakończenia regulaminowego czasu gry. Czy, któraś z ekip da radę odwrócić losy tego meczu na swoją korzyść?

Strzał z dystansu Helika mija bramkę Wrąbla. Za moment od bramki rozpocznie wyżej wspominany golkiper Cracovii Kraków.

Strzał Hernandeza blokował w ostatnim momencie Piotr Celeban, kolejny rzut rożny dla gości z Krakowa.

Powoli wchodzimy w decydujące minuty tego pojedynku. Teraz może się odwrócić o 180. stopni wynik tego meczu.

Poszli z kontrą zawodnicy Śląska, Mak zszedł na swoją prawą nogę i uderzył wysoko nad bramką Cracovii.

Wracamy już do gry, Sandomierski może kontynuować grę po świetnej interwencji. Śląsk ma piłkę, kontynuujemy!

Świetna akcja Śląska! Cotra ruszył z indywidualną, kapitalne dośrodkowanie na głowę Chrapka, ale jeszcze lepsza obrona Sandomierskiego, który opłacił tę interwencję zdrowiem.

Bardzo ładny strzał jednego z zawodników Śląska na bramkę Sandomierskiego, który broni to uderzenie z największym trudem.

Siplak gotowy jest już do wejścia na murawę, a więc szykuje się druga zmiana w szeregach Cracovii Kraków.

Dalekie wybicie Wrąbla trafia pod nogi innego golkipera, a dokładnie Sandomierskiego, który od razu oddaje do swoich kolegów.

Mak ładnie zakręcił na lewej stronie, dobre dośrodkowanie nie znalazło odbiorcy, a chwilę później Mihalik faulowany był w obrębie środka boiska.

Mocne dośrodkowanie Covilo ląduje na pierwszej głowie defensora Śląska Wrocław, wychodzą z kontrą gospodarze.

Rzut rożny dla Cracovii, wybija głową na korner piłkę Mariusz Pawelec.

Kwadrans gry za nami w tej połowie, ciągle bez bramek z jednej i z drugiej strony. Nie może nam się rozkręcić ten pojedynek po przerwie.

Madej faulował Sowah, nie wiedział co zrobić z piłką pod nogami zawodnik Śląska i właśnie to było decydującym czynnikiem podczas tej akcji.

Piech świetnie w kierunku Michała Maka, a ten źle, bardzo źle kierował futbolówkę w kierunku bramki Sandomierskiego, słaba próba.

Bez pomysłu rozegrany ten stały fragment gry, chwilę później strzał z dystansu Mihalika, Wrąbel spokojnie je wyłapuje.

Pawelec popychał Piątka co skrzętnie wyłapał Szymon Marciniak. Rzut wolny blisko środka boiska dla gości z Krakowa.

Bardzo dobrze interweniował znowu na przedpolu Wrąbel, nacierał wysoko Krzysztof Piątek, górą golkiper gospodarzy.

Bez historii to zagranie, a Celeban jeszcze leży na murawie, przerwał grę sędzia.

Cierpliwi jedni i drudzy, teraz gorą zawodnicy Probierza, rzut rożny dla gości, już za moment dośrodkowanie na pole karne Wrąbla.

Od razu jedziemy na drugą połowę, tam poszło prostopadłe podanie w kierunku Krzysztofa Piątka, czujnie Celeban do spółki z Pawelcem.

Rzut rożny dla podopiecznych Jana Urbana błyskawicznie oddalone zagrożenie dla bramki Sandomierskiego, który za chwilę będzie wznawiał z piątego metra.

Pewne wyjście Wrąbla na przedpolu, Śląsk od razu ruszył z kontratakiem. Ten jednak szybciutko został powstrzymany w zalążku.

Madej katastrofalnie kierował swój strzał w kierunku bramki Cracovii, może najlepiej o nim zapomnijmy.

Przedłużał piłkę Mariusz Pawelec, ale żaden z jego kolegów nie dał rady dogonić tego odegrania, od bramki za moment rozpocznie Sandomierski.

Rzut wolny dla gospodarzy z lewej strony boiska, dobra pozycja, stały fragment gry, czy coś z niego wyniknie?

Obraz zbytnio się nie zmienił w tych pierwszych sekundach. Śląsk próbuje rozegrać swoją akcję od tyłu, ale Cracovia czujnie się przesuwa.

No to zaczynamy drugą połowę! Bez zmian, oprócz tej z pierwszej odsłony, Drewniaka zastąpił Hernandez.

Piech nie dał rady opanować piłki, który błyskawicznie zgarnia Sandomierski.

Raczej Szymon Drewniak już nie wróci na murawę, sam nie może zejść z boiska. Szybciutko rozgrzewa się jeden z zawodników.

Leży na murawie Drewniak, chyba jakiegoś urazu doznał były zawodnik m.in Górnika Łęczna.

Wdowiak nie miał do kogo zagrać, osamotniony był pomocnik Cracovii, a co za tym idzie stracił piłkę na rzecz Jovića.

Widać, że Piech ma teraz ogrom chęci do gry, pokazuje się, jest ruchliwy i z wielką ochotą przystępuje do kolejnych akcji swojego zespołu.

Strzał Madeja po dość chaotycznej akcji Śląska ląduje prosto w rękawicach Sandomierskiego.

Piątek wywrócił się w polu karnym Śląska, gwizdek sędziego Marciniaka nie ma zamiaru się odezwać i słusznie.

Zmierzamy powolutku do zakończenia pierwszej meczu we Wrocławiu. Śrnić tymczasem z fenomenalnym powrotem do defensywy.

Możliwe, że nam się rozkręci to spotkanie, oby! Cracovia od razu ma ochotę na odpowiedź.

Zenjov faulował w polu karnym Śląska. Od rzutu wolnego od razu grają gospodarze.

Michał Mak Mocno potraktował Wójcickiego, nie było to zamierzone, ale przerwa w grze na kilka sekund musi niestety być.

Świetnie gospodarze przejęli futbolówkę na połowie Cracovii i prowadzą szybki atak, który błyskawicznie zmienił się w pozycyjny.

Wysoko pressingiem zaatakowali goście, Sowah świetnie ruszył z piłką po przejęciu, ale jego strzał daleki od ideału. Od bramki Wrąbel.

Cały stadion słyszał teraz upomnienie Jana Urbana w kierunku Piecha, który delikatnie mówią źle zagrał piłkę w kierunku Michała Maka.

Dwa kwadranse gry za nami. Mało klarownych sytuacji, można rzec – jak na lekarstwo. Śląsk ciągle wybijany z rytmu musi rozgrywać piłkę od swojej połowy.

Zenjov dogrywał z prawej flanki zupełnie do nikogo. W odpowiedzi Śląsk, a dokładnie Piech, który został zablokowany przez Helika.

Podyskutował teraz Sandomierski z sędzią Marciniakiem, który wyraźnie miał kilka uwag do zachowania golkipera Cracovii.

Cotra poszedł świetnie na przebój, a w ostatnim momencie dogonił go Zejnov i oddalił na wrzut z autu.

Świetnie przesuwają się zawodnicy Cracovii, ciężko cokolwiek zdziałać jest podopiecznym trenera Urbana.

Ubiegł w porę Krzysztofa Piątka Pawelec, który jest główną ostoją linii defensywy Śląska Wrocław w tym meczu, pewnie interweniuje stoper.

Nic wielkiego z tego nie wyszło, ciągle to jednak Śląsk goście na połowie Cracovii, która od pierwszych minut nastawiła się raczej na grę z kontry.

Rzut rożny dla Śląska, po strzale Maka i interwencji Sandomierskiego gospodarze będą mieli stały fragment gry.

Bardzo długo Śląsk zawiązywał swoją akcję, ale nic wielkiego z tego nie wyszło, od bramki Sandomierski.

Wyszli dość wysokim pressingiem goście, ale bardzo szybko zrezygnowali z tego pomysłu. Ciągle Śląsk w posiadaniu piłki, na swojej połowie.

Drewniak pociągany za koszulkę przez Tarasovsa, rzut wolny dla gości, szykuje się dośrodkowanie, które kończy strzałem Michał Helik, piłka prosto w ręce Wrąbla.

Celeban wypychał Piątka do boku, a napastnik Cracovii nie miał zbytnio co zrobić i posłał niecelne podanie wzdłuż bramki.

Chrapek otrzymał świetne podanie od Madeja piętą, natychmiast ten pierwszy chciał uruchomić prostopadłym podaniem Piecha, ale czujnie po raz kolejny Helik.

Ciągle bez jakiś większych starań się pod bramką Wrąbla, natomiast Sandomierski miał dużo więcej pracy w tych pierwszych minutach.

Dośrodkowanie Cotry w pole karne, naprawdę fajnie rokowało, ale Helik był na miejscu i czujnie oddala zagrożenie głową.

Mają gospodarze aut na wysokości środka boiska, a chwilę później również podopieczni Jana Urbana grać będą od rzutu wolnego.

Michał Mak świetnie do Chrapka, a ten niezbyt wiedział co zrobić dalej z całą akcją i dość nieporadnie oddał za darmo futbolówkę Cracovii.

Zagranie Piecha zbyt krótkie, wyszli z kontrą zawodnicy Cracovii, strzał Krzysztofa Piątka minął słupek znacznie, a od bramki rozpoczynać będzie Wrąbel.

Dośrodkowanie z narożnika trafiło na głowę defensora Śląska i bez większego problemu gospodarze będą grać od wrzutu z autu na własnej połowie.

Pawelec kapitalnie wyłuskał piłkę rozpędzającemu się Zenjovowi. Ciągle jednak Cracovia przy piłce, a dokładnie od rzutu rożnego.

Do końca naciskał Helika Chrapek i mało brakło, a ofensywny pomocnik Śląska przejąłby futbolówkę i wyszedł sam na sam z Sandomierskim.

Piątek dośrodkował z lewej flanki w kierunku uciekającego Mihalika, czujnie Wrąbel. Jedziemy na na drugą stronę boiska, Śląsk w ataku.

Čotra poszedł do akcji ofensywnej, na jego nieszczęście próba dośrodkowania odbiła się od Helika, a potem od niego i wyszła na aut bramkowy.

Śrnić bardzo niedokładnie w kierunku Maka, chwilę później dośrodkowanie tego drugiego spokojnie łapie Sandomierski.

Śląsk bardzo długo i konsekwentnie prowadzili atak pozycyjny, w końcu Madej nie zdołał opanować dalekiej piłki zagranej z lewej strony.

Jedziemy! Od dalekiego podania od razu podopieczni Michała Probierza. Szybciutko Śląsk zyskuje wrzut z autu i przejmuje piłkę na swojej połowie.

Przypomnijmy, że to spotkanie będzie prowadzone w systemie VAR, a sędzią odpowiedzialnym w wozie jest Pan Daniel Stefański.

Śląsk Wrocław również początku sezonu 2017/18 nie może uznać za zbytnio udany, po fali transferów i przebudowie zespołu ciągle brakuje polotu, zgrania i co najważniejsze postawienia kropki nad "i" w najodpowiedniejszych momentach meczu. Podopieczni Jana Urbana w ostatnich trzech kolejkach, aż trzy razy dzielili się punktami ze swoim rywalem, kolejno – Piast Gliwice, Termalica i Jagiellonia Białystok.

Tak jak już wyżej wspominałem, ekipa z Wrocławia w ubiegłym tygodniu wyjechała w daleką podróż do Białegostoku, gdzie czekała na nich drużyna wicelidera, a wówczas lidera LOTTO Ekstraklasy. Cóż więcej powiedzieć, spotkanie nie porwało, dwie bramki padły w drugiej połowie, najpierw to drużyna gospodarzy wyszła na prowadzenie, a kilka minut później stan wyrównał Michał Mak ustalając wynik spotkania na 1:1.

Cracovia nie rozpoczęła tego sezonu tak jak wszyscy sobie zakładali, a już na pewno nie trener Michał Probierz. Wyniki delikatnie mówiąc nie rzucają na kolana, bowiem po 6. kolejkach "Pasy" mają zaledwie pięć "oczek", łatwo policzyć, że jest to mniej niż jeden punkt na spotkanie. Ostatnie zwycięstwo miało miejsce w drugim meczu ligowym z Lechem Poznań, 22. lipca...

W ostatniej kolejce po szalonym meczu w Krakowie podopieczni trenera Probierza zremisowali z Górnikiem Zabrze 3:3, choć wynik do 75. minuty był bardzo niekorzystny (1:3 dla Górnika). Bohaterem w ostatnich minutach okazał się niezawodny Krzysztof Piątek, który dwa razy wykorzystał rzuty karne.

Kończymy piątek z naszą rodzimą LOTTO Eksraklasą. Po spotkaniu w Zabrzu serdecznie zapraszamy na kolejne emocje, tym razem udajemy się do stolicy województwa Dolnośląskiego, a więc Wrocławia, gdzie miejscowy Śląsk Wrocław podejmie ekipę Cracovii Kraków.

Witamy w transmisji online. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30.